NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »
Nowy Temat Odpowiedz
Wrócił bezradny radny, Bezrobotny Sebastian M.
~~oka
ff
Wysłany: 27 Paź 2006r. 08:52  
Cytuj
Powroty zawsze bywają ciekawe. Szczególnie te osób stworzonych do rzeczy wielkich, którzy nigdy nie imają się zajęć dla ludzi prostych. Chętnie widzieli by się na stołeczkach dyrektorów a pracować nigdy się nie chciało.
A najbardziej boli mnie zmarnowana szansa jaką dostał ten młody czlowiek 4 lata temu, wybił się na artykułach Szlęzaka pisanych w Żądle, pod którymi się tylko podpisywał. Jako radny nie zrobił nic, niczym się nie wykazał(poza krytyką Szlezaka). Jak ludzie maja głosować na młoych po tak miernej kadencji tego Pana:(

 
 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Paź 2006r. 08:52  
Cytuj

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 27 Paź 2006r. 09:02  
Cytuj
przeczytaj sobie tekst Fili bo Ciebie też to dotyczy a może to Ty jestes Filąumiech

 
 
 
 
~~Oka - riposta
ff
Wysłany: 27 Paź 2006r. 09:02  
Cytuj
Twoją mikrozwojową obarczoną 4-letnią kadencją Szlęzaka struktrą mózgopodobną możesz popisywac się w codziennych potyczkach o łaskę (laskę) panującego pseudoprezydenta codziennie w sztabie (czytaj II-gim pietrze budynku UM w Stalowej Woli)wyborczym rzeczonego historiopaty. W swych zmaganiach masz godnych rywali Roberta F. i Damina M. ochoczo nadstawiających pupę na łaskę(laskę) łysego miłośnika alkoholu będącego twoim idolem.:chytry:

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 27 Paź 2006r. 09:03  
Cytuj
To Szlęzak takie bzdyry wypisywał, wreszcie wyszło szydło z woraumiech

 
 
 
 
~~studentka
ff
Wysłany: 28 Paź 2006r. 01:06  
Cytuj
Jezeli ktos nadal wierzy w brednie "chlopcow" z magistratu o rzekomym braku pracy radnego Mietusa, to wykazuje sie wyjatkowa naiwnoscia i brakiem elementarnej przyzwoitosci w dazeniu do ustalania prawdy. Coz Wam chlopcy tak zalazl za skore wspomniany pan radny? Dlaczego sie go czepiacie? W moim odczuciu to jeden z nielicznych radnych, ktory wzbudzil moje zaufanie i swoja dzialalnoscia udowodnil, ze mozna miec honor i godnosc i nie "sprzedac" sie za 1500 netto pensji urzednika miejskiego. Mozecie pisac o nim co chce. Znam Go i wiem, ze na takie komentarze sie zdazyl juz uodpornic.
Przynajmniej wiem na kogo zaglosuje 12 listopada. I wszystkich mieszkancow, ktorzy stawiaja na mlodych, pomyslowych i co najwazniejsze - niezaleznych kandydatow zachecam do glosowania na radnego Mietusa i innych ml;odych (poszukajcie ich na listach)
Pozdrawiam

 
 
 
 
~~studentka
ff
Wysłany: 28 Paź 2006r. 01:08  
Cytuj
mala poprawka
powinno byc: "Mozecie o nim pisac co chcecie"

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 29 Paź 2006r. 11:32  
Cytuj
"...swoja dzialalnoscia udowodnil, ze mozna miec honor i godnosc i nie sprzedac sie za 1500 netto pensji urzednika..."

Ja tylko z ciekawosci pytam umiech

A coz to za dzialalnosc byla??jakies konkrety mozna prosic.
Czy to, ze popierajac Szlezaka przy rozdziale stolkow w magistracie nie dostale tego czego chcial, bo nie chcial sie sprzedac za 1500 netto (czytaj tak tanio) tylko w swojej wielkiej godnosci chcial sie dopchac do lepszego koryta i wyciagac 2500??
Wtedy tego nie dostal to teraz w ramach swojgo honoru probuje tego samego z Kotlskim. Ciekawe jaka posadke Kotulski mu obiecal??? W swojej godnosci i honorze to pewnie cos ponad 1500 netto bo takich "smiesznych" sum to mu pewnie godnosc i honor zabraniaja zaraiac.

p.s. Tak dla wiadomosci to rowniez znam tego kolege juz od kilku lat i znalem go jeszcze z kampanii, ktora prowadzil na rzecz Szlezaka.
Wowczas byl podniecony jak dziecko nowym wiadekriem i lopatka.
Jesli tak dobrze znasz go i ty droga studentko to prosilbym cie o jedno: wyjasnienie mi dlaczego i co spowodowalo sie takie radykalne odwrocenie od czlowieka ktorego tak wspieral???
Czy te 1500 netto ktorych nie pozwalal mu honor i duma przyjac????

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 29 Paź 2006r. 11:36  
Cytuj
aha zeby nie bylo watpliwosci: nie jestem chlopcem z magistratu, nie pracuje w magistracie i nie obchodzi mnie czy kolego Mietus stracil juz prace czy straci po wyborach czy utrzyma sie na kolejna kadencje. to zalezy od wyborcow, ja nie bede glosowal na niego, wiec jesli wyborcy beda chcieli i widzieli jego "zaslugi" to na niego zaglosuja, nie jest to moja sprawa.

 
 
 
 
~~studentka
ff
Wysłany: 29 Paź 2006r. 18:52  
Cytuj
Grunt to zrozumienie tekstu. A moj przedmowca ma z tym problemy. Skoro piszesz takie rzeczy to wiesz doskonale, ze Mietus nie odszedl od Szlezaka sam. Razem z nim srodowisko Szlezaka opuscil inny radny - Maciej Bielowka. I gdyby powodem odejscia bylo "nie otrzymanie stolka" jak to zostalo ujete, mysle, ze Mietus odszedlby juz wczesniej. Wszak Jego koledzy z kampani, na przyklad pan Fila ten "stolek" dostali duzo wczesniej zanim Mietus z Bielowka powiedzieli Szlezakowi "PA". Dlaczego sie odlaczyli od Szlezaka? Gdybys interesowal sie zyciem publicznym Stalowej Woli nie zadawalbys takich pytan. Zarowno Jemu jak i Bielowce blizej do prawej strony sceny politycznej. Szlezak po wyborach zdecydowal sie na polroczny sojusz z SLD. Bo SLD rzadzilo w kraju. Mialy byc z tego wymierne efekty. Przez pol roku mial sprawdzic czy to bedzie dzialac. Ale po pol roku wspolpracy z SLD zadnych konkretow nie bylo. Podjeli wiec decyzje zeby sie wycofac zgodnie z umowa. Szlezak byl temu przciwny. Podziekowali zatem Szlezakowi. To wszystko.
PS. Kotulski nic nie musi obiecac Mietusowi. On juz ma calkiem sympatyczne zajecie. Pozdrawiam.

 
 
 
 
~~Wyborca
ff
Wysłany: 29 Paź 2006r. 19:01  
Cytuj
Chcialem tylko dorzucic ze obecnie Szlezak rowniez zaczyna uklady z SLd i to przed pierwsza tura ma miec ich poparcie w zamian za ewentualne podzielenie sie wladza Zwlaszcza ze czesc dzialaczy sld nie popiera swojego kandydata tylko glosno mowi o swoim poparciu dla Szlezaka To straszne ze dla wladzy ludzie sa zdolni sprzedac siebie i miasto.

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 29 Paź 2006r. 19:30  
Cytuj
wlasnie studentko "grunt to zrozumienie tekstu" ... heheheheheheh biedactwo.

 
 
 
 
~~
ff
Wysłany: 29 Paź 2006r. 19:32  
Cytuj
A tak jeszcze dorzucajac, to w SLD sa rowniez wartosciowi ludzie.

 
 
 
 
~~utu
ff
Wysłany: 31 Paź 2006r. 08:10  
Cytuj
Tak kolego, masz rację, np ex radny, niejaki pan Smotryś przyłapany ja jeździe po pijanemu z fałszywym prawem jady, bo to prawdziwe zabrali mu za jazdę po pijanemu good

 
 
 
 
~~studentka
ff
Wysłany: 31 Paź 2006r. 12:36  
Cytuj
Wszedzie sa wartosciowi ludzie. Tylko, ze Szlezaka bardziej po wyborach interesowali ludzie z SLD a nie jego bezposredniue zaplecze. Ludzi, ktorzy w jego kampanii odegrali kluczowe role odtracil. Bezwzglednie. Zapomnial o nich dzien po wyborach. Eh. Moze jestem zbyt sentymentalna, ale na calym swiecie standardem jest, ze po wyborach ludzie, ktorzy pracuja w kampanii pracuja nadal z wybranymi prezydentami, senatorami, poslami, merami, etc. To za zazwyczaj zaufani ludzie. I nie doszukiwalabym sie sensacji w tym, ze ludzie, ktorzy Szlezakowi pomogli oczekiwali od niego po wyborach jakichkolwiek profitow. Czy ktos z Was pracowal chociaz w jednej kampanii i robil to charytatywnie nie oczekujac zadnych profitow?
I kto Wam bronil uczestniczyc w kamopanii Szlezaka 4 lata temu? A moze wtedy brakowalo odwagi? Moze strach przed tym co moze spotkac tych, ktorzy Szlezakowi pomagali kogos z Was przerosl? Ale zeby zrozumiec problem trzeba sie troche w niego zaglebic. I nie sztuka jest anonimowo pisac brednie o Sebastianie Mietusie, w tym przypadku. Zreszta o kimkolwiek. Chetnie porozmawiam ale rzeczowo. Bez ublizaniaq komukolwiek.

 
 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »