Posty: 35
Dołączył: 29 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A tak od siebie: Jeb***ta jesteś. (cytat)
I ja tak myślę. A po jednym z Twoich ostatnich postów stwierdziłam nawet, że masz chyba SCHIZOFRENIĘ !!! Tak na mnie psioczycie a akurat tak sie składa, że mnóstwo osob po weselu pyta sie mnie "czy sie zwrocilo", wiec nie kazdy jest taki nieskazitelny jak Wy tutaj udajacy Matke Terese. Takie sa realia w XXI wieku. Jak slysze pytanie czy sie zwrócilo nóz mi sie w kieszeni otwiera. Zaluje tylko, że nie prosilam aby świadkowa ukradkiem zapisywala kto dal która koperte. (cytat) PRZEANALIZUJ TEN SWÓJ POST. - bo ja nie rozumiem jak można w jednym momencie cieszyć się z pytania ludzi - czy się zwróciło - a za chwilę komentować to w taki sposób - jak słyszę pytanie czy sie zwróciło nóż mi się w kieszeni otwiera - no to, czy to nie jest SCHIZOFRENIA !!! |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 86
Dołączył: 24 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
zamezna, skoro ta sytuacja że zapraszając na swój ślub wysyłasz dla ludzi wejściówki za 200 zł od osoby jest taka oczywista i tak chętnie się wypowiadasz na tym forum. Zapraszam Cię osobiście i resztę jak to nazwałaś "forumowiczów" w realu na spotkaniu gdzieś w Stalowej, pogadamy na żywo, wyjaśnisz jak zostałaś poszkodowana, podpowiemy Ci gdzie uzyskać odszkodowanie, pokażesz się nam a może nawet zrobimy konfrontację z nierzetelnymi gośćmi weselnymi. Co Ty na to? Chętnie zrobimy dla Ciebie zbiórkę co byś na weselu nie stracila. Wysłać Ci talon na autobus? Aha, spotkanie w pubie będzie kosztowało: 5 zł za kawę, 2 zł za serwetkę, 30 zł za nasze buty i 20 groszy za internet za tego posta.
|
|
Posty: 86
Dołączył: 24 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
zamezna, skoro ta sytuacja że zapraszając na swój ślub wysyłasz dla ludzi wejściówki za 200 zł od osoby jest taka oczywista i tak chętnie się wypowiadasz na tym forum. Zapraszam Cię osobiście i resztę jak to nazwałaś "forumowiczów" w realu na spotkaniu gdzieś w Stalowej, pogadamy na żywo, wyjaśnisz jak zostałaś poszkodowana, podpowiemy Ci gdzie uzyskać odszkodowanie, pokażesz się nam a może nawet zrobimy konfrontację z nierzetelnymi gośćmi weselnymi. Co Ty na to? Chętnie zrobimy dla Ciebie zbiórkę co byś na weselu nie stracila. Wysłać Ci talon na autobus? Aha, spotkanie w pubie będzie kosztowało: 5 zł za kawę, 2 zł za serwetkę, 30 zł za nasze buty i 20 groszy za internet za tego posta.
|
|
Posty: 102
Dołączył: 30 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja daję w kopertę tyle na ile mnie stać, ogólnie nie spotkałem się z sytuacją w której ktoś mi mówi przed weselem jakie ponosi koszty i ile wychodzi na gościa, bo to by wyglądało że młodzi widzą w gościach przede wszystkim sponsorów.
W tym przypadku chodzi o kwotę 50 zł, więc nawet bym się na Twoim miejscu nie błaźnił zakładając taki temat, ktoś jednak chyba dał więcej niż 200 zł więc to tak jakby pokrył brak tych 50 zł. Ja nie mając zbyt dużych funduszy zrobiłem na 20 osób i muszę przyznać, że ku mojemu i mojej żony zaskoczeniu "zwróciło" mi się prawie pięciokrotnie, ale nie zwracałem uwagi czy ktoś "zapłacił" za siebie, bo to chore podejście. Przeznacz jakąś część pieniędzy na wizytę u dobrego psychiatry! |
|
Posty: 112
Dołączył: 24 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W temacie trzeba było jedynie zapytać ile ludzie dają na wesele. I finał. Przytoczony przykład pary dającej za mało pozwolił forumowiczom na dodatkowe opinię. Nie podając tej ifnormacji miałabyś czarno na białym odniesienie jedynie do kwoty jaką się daje.
Od długiego czas z okazji ślubów chrztów czy innych imprez są okolicznościowe kartki z życzeniami. Jak dla mnie wspaniałe rozwiązanie. Kupuję podpisuję i daję tyle ile mogę. |
|
Posty: 103
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Moim zdaniem powinnas przed zamazpojsciem rozpytac na forum: kto ile mi da do koperty?, i zapraszac tych, ktorzy dawali by Ci taka kwote ktora by Tobie odpowiadala. Zly pomysl?
Pytanie do forumowiczow typu: kto ile daje do koperty jest dla Mnie smieszne, po co robilas to wesele? Skoro tyle Cie to kosztowalo? Biznes chcialas zrobic na gosciach? Nie po to sie znajomych, rodzine zaprasza aby liczyc zyski, tylko zeby sie dobrze z nimi bawic. Pustostan i tyle. Kazdy kto wyprawial wesele- normalny- wie, ze liczy sie zabawa, przyzycie a nie kasa. Ile sie zarobi, tyle sie ma a nie narzekanie. Jak Mnie wku*****a takie pier***e takich dziewczyn.. |
|
Posty: 103
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dodam jeszcze, ze w swoich kopertach mialam ok 3tys Polskich starych zlotych ubaw po pachy i do tego napisana kartka od kogo
|
|
Posty: 20
Dołączył: 14 Lip 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ja daję w kopertę tyle na ile mnie stać, ogólnie nie spotkałem się z sytuacją w której ktoś mi mówi przed weselem jakie ponosi koszty i ile wychodzi na gościa, bo to by wyglądało że młodzi widzą w gościach przede wszystkim sponsorów. W tym przypadku chodzi o kwotę 50 zł, więc nawet bym się na Twoim miejscu nie błaźnił zakładając taki temat, ktoś jednak chyba dał więcej niż 200 zł więc to tak jakby pokrył brak tych 50 zł. Ja nie mając zbyt dużych funduszy zrobiłem na 20 osób i muszę przyznać, że ku mojemu i mojej żony zaskoczeniu "zwróciło" mi się prawie pięciokrotnie, ale nie zwracałem uwagi czy ktoś "zapłacił" za siebie, bo to chore podejście. Przeznacz jakąś część pieniędzy na wizytę u dobrego psychiatry! TY lepiej naucz sie liczyc przeciez napisalam, ze 150 Ood pary. To znaczy, że nie chodzi o 50 zł tylko o 250, a dokladnie to, że jedna osoba z pary bawi sie totalnie za darmo i nic sobie z tego nie robi. Nie bede juz sie wiecej wypowiadac bo z wami to nie ma sensu. |
|
Posty: 112
Dołączył: 24 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"To znaczy, że nie chodzi o 50 zł tylko o 250,"
znaczy brakło Ci 250 zeta i stąd problem? A co gdy ktoś dał z nadwyżką? W przypadku dania wymaganej kwoty można uwzględnić reklamacje? Nie każdemu wszystko jednako smakuje nie każdy polubi dany zespół czy innych uczestników imprezy... |
|
Posty: 319
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Dlatego wlasnie goscie byli poinformowani ze talerzyk u mnie kosztuje 200 zl. Sama kazdemu tego nie komunikowalam. Powiedzialam tym ktorym mialam okazję resztą zajeli sie swiadkowie i druhny. Kazdy potweirdzal swoje przybycie wiec jak komus nie odpowiadalo miejsce za 200 zł mogl przeciez przyjsc na sam slub. Talerzyk u ciebie kosztuje ? Czy ty prowadzisz działalność gospodarczą, czy za mąż wychodziłaś ? Odpuść sobie dalsze komentarze "wstydu oszczędź". |
|
Posty: 84
Dołączył: 22 Gru 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
TY lepiej naucz sie liczyc przeciez napisalam, ze 150 Ood pary. To znaczy, że nie chodzi o 50 zł tylko o 250, a dokladnie to, że jedna osoba z pary bawi sie totalnie za darmo i nic sobie z tego nie robi. Nie bede juz sie wiecej wypowiadac bo z wami to nie ma sensu. [/cytat]
Kuźwa.... sorrki, że od takiego słowa zaczynam zdanie ale przeraża mnie to, że mamy tak durne kobiety w naszym miejście (oczywiście nie wszystkie),jezu wstyd.....siedzę, czytam, i nie wierzę ! Żal mi Ciebię, że nie zdajesz sobie sprawy chyba co piszesz. |
|
Posty: 135
Dołączył: 23 Lut 2011r. Skąd: Nisko Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Ja pierdole ale pustak kretynka roku
|
|
Posty: 423
Dołączył: 8 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 983
Dołączył: 6 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT [cytat]jedna osoba z pary bawi sie totalnie za darmo i nic sobie z tego nie robi No szok po prostu!!! Jak ta bezczelna osoba śmiała się bawić na Twoim weselu! I to jeszcze totalnie za darmo?! Tylko jak Ty teraz ustalisz, która z tych dwóch osób zostanie Twoim śmiertelnym wrogiem, bo imprezowała na krzywy ryj, a widok której z tych osób będzie budził w Tobie tylko lekki niesmak bo nie dopłaciła za wejściówkę 50 zeta? Nie zazdroszczę dylematów Ludzie dają w kopertę tyle, na ile ich stać. Jak Ci nie odpowiada, to trzeba było zaznaczyć na zaproszeniu, że ci, którzy "nie pokryją kosztów talerzyka" proszeni są o nie przybywanie i byłoby po problemie. Mogłaś też wcześniej porozsyłać maile do potencjalnych gości z ankietami dotyczącymi dochodów i zapytaniem ile zamierzają dać w kopertę - od razu wiedziałabyś komu łaskawie pozwolisz się bawić na swoim weselu, a i kwota wydana na zaproszenia zdecydowanie by spadła. Trochę już za późno na dobre rady, ale jeżeli chciałaś zarobić na weselu, to nie trzeba było za mąż wychodzić tylko założyć działalność gospodarczą i zostać organizatorem ślubów (zawsze to większy zarobek niż z jednego, własnego wesela), a przy okazji zaoszczędziłabyś wstydu temu gościowi, który się z Tobą ożenił, nie mówiąc już o przykrości sprawionej osobom, których nie stać było na wesele u "hrabianki", a mimo to przyszły i jeszcze miały czelność się bawić... Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James |
|
Posty: 100
Dołączył: 2 Wrz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To ile daję w kopercie zależy od kierunku wiatru i wilogotności powietrza oraz procentowego zachmurzenia nieba. To skomplikowane działanie.
btw. niestety takich materialistek z durnym tokiem myślenia jest mnóstwo. Ta pani mi przypomina osławioną bohaterkę pewnego teleturnieju: |
|
Posty: 135
Dołączył: 21 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zamezna
Wg mnie, każda młoda para, która decyduje się na wyprawienie wesela, liczy się z tym, że mało kiedy koszty całości się zwrócą. Chyba nie o to w tym chodzi, żeby bilans całości wyszedł na 0, a najlepiej +100%. Każdy daje tyle ile uważa. Chyba obecność zaproszonych osób jest najważniejsza w tym dniu. Ciesz się, że nie dostałaś pustych kopert, bo słyszałam o takich sytuacjach. Wtedy pewnie wynajęłabyś Rutkowksiego, żeby dojść któż taki ośmielił się tak zrobić. Pzdr |
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
EE no hit wątku nie ma co blokować
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
zamezna napisz ktora para mlodych zostala tak oszukana???? I z jakiej miejscowosci pochodza.
Jak znajac zycie to pewnie tez beda i chrzciny no to tez trzeba dac. Zapytam juz za ciebie. Ile dac zameznej w dniu chrzcin jej dziecka?? A tak zapytam, Pisalas ze ponoc informowlas ze miejsce przy korycie kosztuje 200zl. Jaka byla reakcja proszonych gosci jak to uslyszeli??? Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 258
Dołączył: 25 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Są dwie opcje:
1) jest to prowokacja 2) jesteś tępa jak żyletka po przejściu kompanii wojska a w głowie masz tylko sznurek, który podtrzymuje uszy żeby nie odpadły... |
|
Posty: 49
Dołączył: 14 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zamezna, trzeba bylo sprzedawac bilety. Nastepnym razem tak zrob...
|
|
Posty: 105
Dołączył: 5 Sty 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jak żyję 35 lat na tym świecie to nie miałem pojęcia że takie blachary i pustaki, jeszcze egzystują na tym świecie jebnij się kobieto w ten pusty łeb i idź się powiesić, bo na leczenie to już chyba za późno
|
|
Posty: 15
Dołączył: 27 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Prawdopodobnie źle ich zrozumiałaś oni pojedli popili i po kilku godzinach im się zwróciło w klopie
Wiec pytali ciebie w przenośni czy sie zwróciło tzn czy spawałaś ja tak to rozumie. ps.wyrazy współczucia dla męża chyba że nieszczęścia chodzą parami i tak może być. |
|
Posty: 983
Dołączył: 6 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Jak znajac zycie to pewnie tez beda i chrzciny no to tez trzeba dac. Zapytam juz za ciebie. Ile dac zameznej w dniu chrzcin jej dziecka?? A tam, od razu chrzciny... Zanim ~zamezna "zaciąży" powinna skorzystać z excela i skalkulować czy jej się to dziecko zwróci bo gdzie potem będzie reklamacje zgłaszała? Na forum? Tak na marginesie, to szkoda, że jej mężowi nikt nie doradził przed ślubem skalkulowania czy mu się małżeństwo z pustakiem zwróci(no chyba, że oboje są na jednakowym poziomie umysłowowym, wtedy gościu też będzie się głowił dlaczego forumowicze są tacy czepialscy) Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James |
|
Posty: 53
Dołączył: 24 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dobra jestes. pierwszy raz słysze że gość na weselu ma pokryć kosz imprezy , dobry biznes. po jaką cholere robiłas wesele 200 zł. od osoby przecież sa tansze lokale ,pomysl tylko ile wtedy bys zarobiła?!zamezna wygrałas konkurs na kretynke roku.
|
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Witam wszystkich! Jestem świezo upieczoną męzatką. Chcialam zapytać ile jako goście dajecie w kopercie mlodej parze gdyjestescie zaproszeni na slub jako bliscy znajomi. Mnie bardzo zasmucil fakt, że dostalam od jednej pary 150 zł. Za jedno miejsce w sali weselnej placilam 200 zł i każdy gość wiedzial jakie ponoszę koszty. Zastanawia mnie dlaczego niektórzy (w szczegolnosci ta para) nawet nie postarali się aby pokryć koszty swojej zabawy:( A czy ta para miała płacić za siebie ? Czy to nie ty organizujesz wesele ? Jeśli mieli by płacić za siebie min 400zł jak to napisałaś to w sobote poszliby sobie na spokojnie do planety bawili całą noc i jeszcze by im kasa została i darmowe drinki przy wyjściu fundowali. Co byś zrobiła gdyby nikt nie przyszedł ? Organizowałaś wesele tylko dla kasy? Myślę że ta para żałuje że dała 150zł ale nie dlatego że za mało a dlatego że za dużo mogli dać pustą kopertę i bawić się za free, szkoda że ta para pewnie tego nie przeczyta bo myślę że z CHĘCIA NAPISAŁA BY O TYM ŻENUJĄCYM WESELU, NA KTÓRYM orkiestra była do DU*Y, jedzienie również, panna młoda wyglądała jak upiór, a do tego sala była BEZNADZIEJNA CYTAT zamezna wesele to nie biznes na którym zarabiasz . POPIERAM ! CYTAT Masakraaaaa. I tyle w temacie Nic dodać nic ująć. CYTAT Dlatego wlasnie goscie byli poinformowani ze talerzyk u mnie kosztuje 200 zl. Sama kazdemu tego nie komunikowalam. Powiedzialam tym ktorym mialam okazję resztą zajeli sie swiadkowie i druhny. Kazdy potweirdzal swoje przybycie wiec jak komus nie odpowiadalo miejsce za 200 zł mogl przeciez przyjsc na sam slub. Mogli również pojść do planety albo do sasiada na piwko pewnie lepiej by się bawili i przynajmniej nikt by ich na forum nie obsmarował. CYTAT Pomyśl co czuje jej mąż. Wejdzie tu zobaczy co wyrwał i stwierdzi że sex to nie wszystko, czasem chciałoby się pogadać o kulturze czy sztuce a tu klops Ja myślę że czuje złośc na siebie, w co sie wpakował biedny chłop. CYTAT Fakt pozazdrościć mężowi. Pytanie czy inwestycja w męża się opłaci i zwruci? Inwestycja to już pewnie od dawna sie zwraca, szkoda tylko że dziany gość (tak wynika z wypowiedzi zameznej) trafił na taką blondynkę CYTAT Rozumiem, że impreza była super i warta swojej ceny ?? Pewnie jakby "ta para" wiedziała jakie masz nastawienie to nie sprawiłaby Ci takiej przykrości i po prostu nie przyszła. Gratuluje podejścia, nie wiem jakim cudem masz wogóle jakichś znajomych, no chyba że są tacy sami jak Ty. Impreza była widać lipna skoro się nie zwróciła, goście wiedzieli że nie ma za co tam tyle płacic CYTAT teraz to zes sie dopiero zblaznila ztym zapisywaniem przez swiadkowa zostawiam to bez komentzrza Błaźni się od początku CYTAT Wiecie co, to jest chyba jednak prowokacja jakaś. Raczej nie można być chyba, aż tak przykoszonym umysłowo... myślę, że nie ma co dalej już drążyć tematu. To musi być prowokacja |
|