Obserwuje od poczatku budowy nowy plac zabaw przy ulicy Poniatowskiego, między punktowcami a Lidlem. Cała sytuacja wygladałaby dosyć zabawnie gdyby nie fakt że za to wszystko my czyli członkowie spółdzielni płacimy.
Plac zabaw został częściowo wybudowany ale najprawdopodobnie nie zostały dopełnione jakieś przepisy bo po jakimś czasie, cześć wyposażenia, takie drewniane pergole zostały z powrotem usuniete.
Przypuszczalnie Nadzór Budowlany nakazał usuniecie tych elementów.
Oprócz tego, pracownicy przychodzą koło 8 rano a schodzą z miejsca pracy zaraz po 14 tej, najczęściej jest tak że jeden coś tam robi a reszta się patrzy normalnie jak w PRLu. Czasami przyjdzie jakaś komisja, to wygląda tak około 5 osób z jakimiś papierkami pokręcą sie z pół godziny i pójdą sobie.
Dzisiaj też się pojawili pracowniny, tym razem ściągnęli niebieską nawierzchnię.
Proszę Państwa o komentarze w tej sprawie, jeśli ktoś ma sprawdzone informacje na ten temat to proszą się z nimi podzielić.
Warto byłoby skierować oficjalne pismo do Prezesa Spółdzielni o wytłumaczenie tego bałaganu

Tak się składa ,że wczoraj przechodziłam w tej okolicy i na terenie osiedla rozwaliła się jakaś para pod drzewem i w najlepsze sobie siedziała .A byli to pracownicy podcinający gałęzie przy krzewach.S.M.zatrudnia sezonowych, a swoi nie robią,a Ci się znowu byczą, Za nasze pieniądze.Co na to kierownictwo Adm. Nr .3.

Ja p...le. Może mieli przerwę, nie pomyślałaś o tym? Ty chętnie przyjęła byś funkcje kapo i batożyła byś tych ludzi "zachęcając" do pracy.

heheeh ale tak własnie pracuje się w administracji budynków widzisz to pierwszy raz?gdy robią parkingi,śmietniki ,chodniki jest to samo

Obecna Rada Nadzorcza spółdzielni też pracuje

- według informacji na stronie spółdzielni przydzieliła premię roczną dla Członków Zarządu, a w jakiej wysokości???

- 125% płacy???

- tej informacji nie podano, dlaczego???

Poprzednia Rada przyznała Zarządowi 25% płacy ...

Ta nieudolność jest porażająca,lato ucieka a oni się grzebią tak że głowa boli,wkoło syf,dzieci rozgrzebują te chałdy ziemi zostawione ,dookoła fruwają styropian zostawiony przez robotników oraz reklamówki przyniesione przez dzieciaki bo nie ma koszy na śmieci.http://stalowemiasto.pl/edytor/emotki/mlotek.gif

I tak to własnie jest - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, prawda?
Jednak pracodawca dla wielu jest zły ZAWSZE.


Jak pracownicy pracują - pracodawca zły, bo wyzyskiwacz.

Jak pracownicy sie obijają - pracodawca zły, bo nie pilnuje.

Oby tylko łobuzy nie zniszczyli szybko jak pozostałe w miescie