Dziś sypią się rekordowe wartości temperatur w historii polskiej meteorologii, szczególnie w naszej części Polski (nie jest to żadne globalne ocieplenie - żeby była jasność).
Upały trwają od wielu dni. Jak radzicie sobie z nimi w blokach, w nocy, gdy trzeba spać, a temperatura minimalna nie spada poniżej 22 stopni? Czy montujecie sobie klimatyzatory do mieszkań? Jak taka temperatura wpływa na stan psychiczny?

Nie zauważyłem żadnej różnicy.
Niepokoi mnie jednak to ,że coraz więcej znajomych do mnie przychodzi,a w lodówce jest coraz ciaśniej.
Szczególnie odkąd przyszły pingwiny z Madagaskaru i król Julian...

PS.Królestwo oddam za skrzynkę zimnego browara!!!

Na mnie wpływa dość niekorzystnie. Bez kija nie podchodź.


Ale zwolnienie urzędasów o 13.00 to chyba lekkie przegięcie. Co mają powiedzieć np. drogowcy czy hutnicy?

tak w biurze jest gorąco - ale to państwowy etat . A na stalowni walcowni , odlwewni jest O.K - przecież to prywaciarz :(

------> "po długim procesie tentegowania w głowie..."
pochwal się tym swym "królestwem" to ponegocjujemy

Żonie do pracy kupiłem przenosny klimatyzator i naprawdę daje rade w domu cała noc z wiatrakiem, mam nadzieję że te upały skonczą się jak najszybciej.
Auto stało dosyć długo w cieniu i pokazało taką temp, masakra normalnie ale później pokazywało już tylko 39-40

o jezu.ale macie problem.jest lato jest cieplo.bedzie zima,bedziecie jeczec ze za zimno.ja gorace dnie i noce kocham

W sumie to @bebe ma rację. Za jakieś 5 miesięcy będziemy skrobali szyby w autach

Może i będziemy skrobać szyby, ale to nie zmienia faktu że teraz są upały, klimat niestety się zmienia więc z tym skrobaniem nie byłbym taki pewny. W lecie jest coraz goręcej, nie do wytrzymania, dlatego też coraz więcej montujemy klimatyzacji co też pewnie wpływa na ocieplenie klimatu. Zimy są łagodniejsze (z wyjątkiem tej ostatniej) więc nie wiadomo jak to teraz będzie.

zubrstw, montujemy klimatyzatory bo jesteśmy wygodniejsi. Klimat tak się ociepla że rekord temperatury w Warszawie pochodzi z 1904 roku

Łagodne zimy? Ostatnia zima, mrozy powyżej 10 stopni. Intensywne opady śniegu przed święceniem jajek . Rok wcześniej 25 stopni mrozu.

zubrstw, pie...sz, nie było Cię tam?

Jak to ludziom ciężko dogodzić, jest lato - jest ciepło takie to dziwne!! Jeszcze trochę i się zacznie kolejne 8 m-cy zimy to się ochłodzicie. Ja nie narzekam, jest cieplutko, nic nie gotuję ( w końcu jest Piwniczka nawet z prasowaniem czekam na chłodniejsze dni

Ale biadolicie. 20-30 lat temu upały w lecie były podobne, burze z gradem wybijały szyby w oknach, zimy były długie, mroźniejsze i bardziej śnieżne. Do tego nie było klimatyzatorów, ba nawet żaluzji czy rolet a budynki nie posiadały ilozacji cieplnej jak dzisiaj - i jakoś ludzie żyli?
Współczesni ludzie zrobili się bardzo wygodni, dzięki czemu stracili odporność na różne czynniki - stąd te wieczne narzekania m.in. na pogodę.

Jak ciepło, to kiedy wreszcie się ochłodzi. Jak się ochłodzi to kiedy wreszcie będzie ciepło? Jak susza, to kiedy zacznie padać? Jak pada to kiedy wróci słońce? Jak mróz to kiedy wreszcie wróci upał?

I tak w kółko, a histerię dodatkowo nakręcają mierne pseudo pogodynki z wszelakich telewizorni w które ludzie są niestety zapatrzeni bezkrytycznie.

Nie przesadzajcie. Nie chodzi tu o narzekanie, że jest chłodno, czy ciepło. Chodzi o przypadki skrajne gdy jest niebywale mroźno, bądź bardzo upalnie. Nikt nie narzeka, że jest 28 stopni, tylko, że jest 38 stopni, a jest to temperatura dla człowieka zbyt wysoka, by egzystować prawidłowo. Skoro lekarze grzmią, by nie wychodzić z domu, ludzie starsi umierają z gorąca, ludzie dostają udarów, mdleją, zwierzęta się męczą, pola, uprawy wysychają, to nie piszcie mi głupot, że jest lato i powinniśmy się cieszyć, że nie jest zimno i nie pada.


No widzisz, jakbym ja mógł tak jak Ty, nic nie robić, leżeć z zimnym piwkiem przed TV w klimatyzowanym pokoju to gitara. Nie wszyscy mają dostęp do piwniczki, a przy np. małym dziecku prasowania sobie nie przełożysz o tydzień. Do tego dochodzi praca niejednokrotnie w miejscach, gdzie temp. przewyższają te na zewnątrz.

Nikt nie ma pretensji, że jest ciepło, ale kiedy temperatury sięgają niebezpiecznych wartości, to ja nie widzę nic dziwnego w tym, że ludzie chcieliby niższej temp. żeby móc normalnie funkcjonować. Pozdrawiam i również czekam na lekkie ochłodzenie.

SzoPeN popieram w 100%

Wiekszosc swojej pracy wykonuje na polu i mam prawo sobie ponarzekac Narzekam na upaly i susze a nie na CIEPLE LATO Zreszta Szopen okreslil to idealnie

Obecna temperatura nie jest normalna dla naszego kraju. Zaraz będą artykuły o postępującym ociepleniu klimatu i konieczności przyspieszenia redukcji emisji CO2. I tak się w mediach manipuluje "ciemnym ludem". W każdym temacie.
A temperatura nie jest wynikiem globalnego ocipienia, tylko pechowym (lub dla niektórych szczęśliwym) układem wyżów i niżów. A te układy, jak kobieta, zmienne są. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że ssane jest do nas powietrze z Afryki. A wiadomo, że tam zawsze było ciepło. Pewnie pojawią się także teorie spiskowe, że to robota USraela i HAARPa, aby Węgry padły na kolana (wiadomo kto tam rządzi). A podobno, HAARP może sterować układem wyżów i niżów. Może również wywoływać trzęsienia ziemi w rejonach aktywnych sejsmicznie. Tak piszą. Jednym słowem, żyjemy w medialnym matrixie. Najgorsze jest to, że ten matrix powoduje, że godzimy się być obdzierani ze skóry przez coraz to inne podatki i opłaty w imię "wyższych" celów.

hiv to pewnie wina Tuska

Jeśli pamiętasz tamto lato,to tak jak ja,miałeś zayebiste dzieciństwo!

Mam nowego przyjaciela Żubra.
Właściwie to ...całą skrzynkę przyjaciół.
Malkontentów nie zapraszam.
Przestańcie pitolić farmazony,bo za pół roku ze smarkiem pod nosem, będziecie z tęsknotą wspominać obecne upały.
Lepiej popatrzcie sobie na kobitki,bo nieprędko tyle "na wierzchu" oczu cieszyć nie będzie.

Jesli wam jest cieplo zapraszam do zakladu produkujacego felgi na odlewnie wczoraj bylo 73 stopnie, pozdrawiam panow ktorzy wytrzymali tam osiem godzin.