Witam.Jaki polecacie rower do jazdy po mieście i niedalekie wypady poza miasto.Chodzi mi o rower męski i gdzie takowy najlepiej kupić w Stalowej Woli.Dziękuję za porady

Ja kupilem w zeszlym roku MERIDE CROSSWAY, kola 28 lekko idzie, wygodny i zwrotny osprzet mam na deore. Kupilem w rojaxie, cena w promocji byla jak na allegro. Dluzsze traski na nim to pikus

szukaj trekingowego,firm masz mase, polskie
Kross
Medano
Romet
Unibike
MBik

zagraniczne
Giant
Merida
Kellys
Author
Scott
Trek
Ghost
Kona
Cube
Felt
KTM
Specialized
Cannondale
najważniejsze dobór ramy żeby ci się fajnie na nim siedziało i jezdzilo

Skłaniałbym się ku trekkingowemu.Gdzie lepiej kupić,w Rojax czy Tip-top?Gdzie jest później najlepszy serwis?

.........najlepszy to chyba taki jaki ostatnio ukradli virusowi ........

Ja kupiłem niedawno żonie meride freeway 9500 lady 2014.
Jest naprawdę dobry.
Występuje też z męską wersją ramy:
http://www.rower(...)ida.html

Ja ze szczerego serca polecam KROSSY. W tym sezonie przesiadłem się z rozklekotanej dwuletniej Meridy na KROSS'a level a3 2013 i jestem cholernie zadowolony, niebo a ziemia. O ile KROSS zrobił wielkie postępy odkąd wszedł na rynek i z produkcji marketowych rowerów doszedł do produkowania sprzętu na światowym poziomie tak Merida - cóż, najlepszy rower na komunię ;) To tylko moje zdanie.

Ja, moja żona i dzieciak jeździmy na Giant'ach. Bardzo dobre rowery. Polecam.


axlrose ile przejechałeś km na swojej "Medzi" przez 2 lata?

Jeżeli chodzi o Giant tourer CS1,
http://www.giant(...)ications
z przerzutką w piaście, to ja bym się zastanowił. Chyba bym takiego rozwiązania nie wybrał.
Ale, to tylko moja opinia, od krossa też wolałbym meridę i to też tylko moje zdanie.

Nie no . Takiego ustrojstwa to nie ma sensu kupowac . potem w razie awarii bedzie spory problem . Kupić coś nawet na najprostszym Shimano ...np Altus czy Acera a nie takie wynalazki

Mnie bardzo się podoba i chyba zdecyduje się właśnie na niego.

Fajne rowery firmuje Sobiesław Zasada. Warto kuknąć na stronę:
http://www.zasada-rowery.pl/
Rojax je ściąga na zamówienie.

Jasne, odradzacie chłopakowi przerzutki w piaście, bo sami ich nie macie. Owszem, w przypadku awarii, koszty są duże, tylko zapytajcie fachowców - Shimano Nexus to wyjątkowo dobry i trwały sprzęt. Psują się bardzo rzadko. Ja w moim rowerze mam Nexus 7 w piaście i nie zamieniłbym tych przerzutek na żadne inne. Jeżdżę nim już kilku lat - nie tylko po dobrych drogach, ale w dużej mierze po lasach i nie miałem żadnej awarii. Trzeba tylko pamiętać, żeby przerywać pedałowanie podczas zmiany biegu oraz żeby nie czyścić piasty wodą pod ciśnieniem.
A rower który wybrałeś wydaje się bardzo uniwersalny, da radę w i na szosie i w terenie. Pewnie będziesz zadowolony.

Ja nic nie odradzam, ale twierdzę, że teki napęd ma znacznie mniej możliwości. Jeżeli podobał by mi się ten właśnie rower to wybrał bym wersję RS1 a nie CS1. Chociaż dla mnie i tak merida, o której pisałem wcześniej jest ładniejsza, ale to subiektywna opinia.
Co do wytrzymałości, to dywagacje na ten temat są bezcelowe, jeżeli nie wybieramy roweru do wyczynowego katowania. Materiały wszystkich producentów są takie same, podzespoły też, dlatego, jeżeli już wiemy o jaki rodzaj roweru chodzi, to generalnie wybrór można by ograniczyć do wybrania rodzaju malowania .

W jaki sposób zabezpieczacie swoje maszyny przed kradzieżą,jakiego rodzaju zabezpieczenia stosujecie?

Z tego co pamiętam to kolo 4 tysi ale katowałem ją jak mogłem i nie mogę przyznać bym kiedys o nią dbał. Co najśmieszniejsze wolnobieg z piastą padły mi na płaskiej drodze asfaltowej. Teraz zmieniłem podejście bo rower stał się moją pasją i obchodzę się z moim Krossem jak z jajkiem, nawet moja dziewczyna bywa zazdrosna o Krossinkę ;)
Pomijając kwestię co lepsze, we wrześniu zabieram ze sobą rower do Stalówki, dajcie znać o jakichś fajnych, nie do końca łatwych trasach ;)
pozdrawiam

axlrose...Ja swoja Merida od 2010 roku zrobiłem ponad 32 tys km i jedyne co wymieniłem to opony , kasetę i łańcuch ale to normalne przy takiej ilości przejechanych km . jeździłem nią po Pieninach . Roztoczu , Górach Świętokrzyskich po okolicznych lasach , błotach piachach itp i nic nie padło więc nie do końca rozumiem czemu twierdzisz że Meridy to są złe rowery .

Mariusz77... Ja zawiodłem się na Meridzie. Kupiłem rower zapewniony o tym, że przez lata nie będę musiał nic w niej wymieniać bo jest dobra. W rezultacie jak już napisałem - po dwóch latach rower zaczął się p*eprzyć. Oprócz tego mają strasznie ciężkie ramy. Jedyne z czego jestem zadowolony to to że udało mi się ją dobrze sprzedać ;)

Co do ram to masz racje . Ich waga nie powala . No ale może za to będą bardziej wytrzymałe .

Wolnobieg z tyłu w momencie padł, łożyska powypadały tam w środku, koło zaczęło latać i trzeć o ramę, w rezultacie rower stracił pzyczepność i jebut ^^ z takim oto cudownym kołem dojechałem jeszcze 15 km bo mniejwięcej tyle właśnie dzieliło mnie od domu.

Rowery 10 -15 lat temu były dużo lepiej zrobione . Niestety teraz rower ma wytrzymać okres gwarancji , taka jest jakość nowych rowerów do 1 - 1,5 tys. O tańszych nawet nie pisze .... . Uzytkownicy rowerów zapominają zazwyczaj o najważniejszej sprawie że trzeba o niego dbać - czyścić ( nie karcherem ) , smarować - bo nie ma rowerów bezobsługowych , na sucho nie pojedzie