NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
I co Pan na to, Panie Nadbereżny?,
Posty: 40
Dołączył: 4 Cze 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 08:03  
Cytuj
"Zielonogórski WORD jako pierwszy i jedyny w Polsce zgadza się, by kursanci zdawali egzamin na prawo jazdy w samochodach szkół, w których się uczyli - informuje "Gazeta Wyborcza". To norma, a nie fanaberia; na Zachodzie można zdawać prawko na autach, które były używane na kursach i które kursanci znają - mówi Eugeniusz Kubiś, pierwszy właściciel szkoły nauki jazdy, która będzie egzaminować na swoich samochodach. Jak wylicza, tylko 1 z 49 dyrektorów WORD-ów przystał na taką propozycję.
Panie dyrektorze Nadbereżny, czas na obiecane innowacje w WORD. A kiedy egzaminy w Stalowej Woli?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 08:03  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 61
Dołączył: 5 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 08:11  
Cytuj
wydaje mi sie, ze kursant zdajac egzamin na prawo jazdy powinien umieć po prostu jeżdzić. Jeśli nabędzie tę umiejętność to nie powinno mieć znaczenia jakim autem będzie jeździł. Wsiada i jedzie. Każdy samochód ma gaz, sprzęgło i hamulec. Nie rozumiem w czym problem. Jak dziecko uczy się pisać to na maturę idzie z tym samym długopisem co napisało pierwszy raz w przedszkolu literkę A?? Nie szukajmy problemu tam gdzie go nie ma. W kwestii egzaminów na prawo jazdy karygodny jest system nowych egzaminów teoretycznych, który ma za zadanie oblać jak najwięcej kursantów. A jeśli ktos umie jeżdzić w praktyce to zda egzamin i na toyocie i na peugeocie i nissanie. Wszystkie auta są podobnych gabarytów.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 08:40  
Cytuj
ale każdym samochodem jeździ się inaczej. nawet wieloletni kierowcy miewają problemy po tym, jak przesiądą się do innego samochodu. oczywiście to jest kwestia kilku/kilkunastu minut, żeby się przyzwyczaic, ale na egzaminie to może byc decydujące.

matura to kiepskie porównanie, bo nie egzaminuje się tam umiejętności posługiwania się długopisem tylko wiedzę, zupełnie z tym niezwiązaną. co innego np. konkurs kaligraficzny, w którym startuje się z własnym piórem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 185
Dołączył: 30 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 09:12  
Cytuj
ja na egzaminie w samochodzie miałam zepsuty guzik do ustawiania lusterek - nie mogłam przesunać guzika zeby ustawić prawe lusterko musiałam sie namęczyć . Mogłam zgłościć ze mam niesprawne auto do egzaminu ale obawiałam sie że to by mogło pogorszyć humor egzaminatora i na takim aucie zdałam egzamin, a ustawienie lusterek jest bardzo ważne.a z intruktorem byłam przyzwyczajona że w jego aucie wszystko było sprawne i nawet przez myśl mi nie przeszło, że dostane jakiegoś złoma na egzaminie. i tak jak napisał JestęBogię , dobry kierowca bedzie jezdził każdym autem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 09:45  
Cytuj
CYTAT
wydaje mi sie, ze kursant zdajac egzamin na prawo jazdy powinien umieć po prostu jeżdzić. Jeśli nabędzie tę umiejętność to nie powinno mieć znaczenia jakim autem będzie jeździł. Wsiada i jedzie. Każdy samochód ma gaz, sprzęgło i hamulec. Nie rozumiem w czym problem.


Bredzisz i tyle.
Ja zdawałem egzamin kilkanaście lat temu jak do dyspozycji był lanos i punto, w drodze losowania dostawało się auto. Różnice były kolosalne: w lanosie sprzęgło łapało od razu, w punciaku przy samej górze. Poza tym inna siła wspomgagania i gabaryty, uczyłeś się na jednym, a do zdawania były 2, a chyba nawet 3 bo można byo corsę dostać.

O ile normalny kierowca wsiada i jedzie, choć tam niedogodności z przesiadki będzie lekkie miał na początku, o tyle początkujący, który jeździł na innym aucie będzie mieć duży problem.

Taka ciekawostka: warto pogadać z busiarzami, niejeden mówi, że jak jeździsz na starszym sprinterze to przy ruszeniu w tym najnowszym zgasisz go bezproblemowo przy pierwszym kontakcie. umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 09:45  
Cytuj
To ile dzisiaj trwa kurs na prawo jazdy? W ile godzin jazdy człowiek staje się dobrym kierowcą?

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 400
Dołączył: 19 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 09:48  
Cytuj
stefekkrol- dobry sposób. Zdający pewniej będzie się czuł za kierownicą znanego samochodu a o to chodzi żeby zdawać egzamin na prawo jazdy w jak najmniejszym stresie.

Dodam że w USA zdawając egzamin na prawo jazdy test z jazdy zdawałem jeżdząc własnym samochodem.

POSIADANIE WŁASNEGO ZDANIA NIE JEST ŻADNYM PRZESTĘPSTWEM.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 09:50  
Cytuj
CYTAT
To ile dzisiaj trwa kurs na prawo jazdy? W ile godzin jazdy człowiek staje się dobrym kierowcą?


Jazdy uczysz się na drodze, klepiąc kilometry w różnych warunkach, a nie w kilkanaście-kilkadziesiąt godzin kręcąc kółka na placu i jeżdżąc po miasteczku, wożąc instruktora żeby pozałatwiał swoje prywatne sprawy.

Zresztą... za monitorem to każdy jest perfekcyjnym kierowcą, oczywiście najlepszym, tylko na drogach tego nie widać. Codziennie człowiek się musi denerwować bo ludzie elementarnych zasad nie znają i widzą tylko koniec swojej maski (szczególnie Ci co z nosem na szybie jeżdżą),

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 09:54  
Cytuj
CYTAT


Jazdy uczysz się na drodze, klepiąc kilometry w różnych warunkach, a nie w kilkanaście-kilkadziesiąt godzin kręcąc kółka na placu i jeżdżąc po miasteczku, wożąc instruktora żeby pozałatwiał swoje prywatne sprawy.

Zresztą... za monitorem to każdy jest perfekcyjnym kierowcą, oczywiście najlepszym, tylko na drogach tego nie widać. Codziennie człowiek się musi denerwować bo ludzie elementarnych zasad nie znają i widzą tylko koniec swojej maski (szczególnie Ci co z nosem na szybie jeżdżą),



No właśnie dlatego słowa @nitex69 trochę mnie zaskoczyły.

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1818
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 10:04  
Cytuj
Przede wszystkim to powinno się wyłapać tych którzy celowo oblewali ludzi. Zwykłe sku.......stwo.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 61
Dołączył: 5 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 10:05  
Cytuj
ja nadal upieram sie, ze nie ma az tak istotnych roznic pomiedzy autami z eLką a autami egzaminacyjnymi. Obie grupy aut sa w podobnych rocznikach, więc nie porównujmy jazdy "starym sprinterem" z "nowym". Bo to oczywiste ze starszym autem jeździ raczej w mniejszym komforcie.
Ja siedem lat temu uczyłam się jeździć na punto a zdawałam chyba na peugeocie. W każdym razie na innym aucie niz to do nauki jazdy. Zdałam za pierwszym razem, bo po prostu staralam sie wyczuć auto. Odbyłam szkolenie w wymiarze godzin jak wszyscy, a wczesniej ani tato ani nikt inny nie uczył mnie jeździć. Przede wszystkim powinno się na drodze myśleć. Bo są tego nie da się nauczyć choćby kurs trwał nie wiem ile godzin. Jako praktykujący kierowca widzę, że inni kierowcy w przeróżnym wieku, nie powinni nigdy otrzymać prawa jazdy bo nei używają mózgu na drodze. to samo dotyczy niektórych pieszych czy rowerzystów.
PS. nie jestem piratem drogowym, wyprzedającym na trzeciego.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 61
Dołączył: 5 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 10:06  
Cytuj
koncząc mysl, wiobec tego nei zawsze im dłyuższa praktyka tym większa gwarancja, że szybciej kierowca sie zaklimatyzuje w innym aucie. G*wno prawda.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 319
Dołączył: 27 Maja 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 10:15  
Cytuj
Pamiętam, że w latach 80-tych egzamin zdawało się autem "L" z kursu. Na przednim siedzeniu siedział instruktor tak jak na kursie a egzaminator siadał z tyłu. Czy ten system był zły ?
Po co WORD-y wydają pieniądze na samochody służące tylko do egzaminowania ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 10:18  
Cytuj
najlepiej by bylo zdawac na aucie "domowym". Nie ma takiej mozliwosci wiec niech przynajmniej dadza kursowe. I tak kursant chuja umie jezdzic i nauczy sie jak zrobi pare kilometrow, wiec po co jeszcze go stresowac? Zazwyczaj jestem ciety na takie ulatwienia, ale to co robia wordy to tylko napierdalanie sobie kieszeni i dopierdalanie za przeproszeniem ludzi.
Nikt mi nie powie ze po kursie na prawko i egzaminie w wordzie jest dobrym kierowca.

Sprzedam
iPhone 6 64GB Gold
nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 6 Lut 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 10:19  
Cytuj
Witam.

1. Żadnego zdawania w STW. Będzie miliard "elek" z czego połowa reniferów z powiatu niżańskiego.
2. Zdawałem kilka lat temu w TBG i żyję, jak ktoś umie jeździć to zda, jak nie to nie (sam zdałem za 2 razem.
3. Lucek w WORDZIE to jakiś żart - jakiś czas temu o tym pisałem.

Pozdrawiam

HALA MADRID !
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 10:52  
Cytuj
CYTAT

1. Żadnego zdawania w STW. Będzie miliard "elek" z czego połowa reniferów z powiatu niżańskiego.

Z wyliczeń wychodzi, że będzie pięćset milionów elek z Niska, szczerze wątpię. A na poważnie, dlaczego "żadnego zdawania w STW"? A z jakiej racji stalowiaki mają się tłuc po Tarnobrzegu? Macie swoje miasto, to się rozbijajcie u siebie.Denerwuje mnie taka filozofia, wysypisko śmieci koniecznie nam sięprzyda, ale u sąsiada, stacja sieci komórkowej oczywiście, ale w sąsiedniej wsi itd. itp. Przeniesienie zdawania do większej liczby miast "odciąży" nieco ulice Tarnobrzega. Już abstrahując od wygody dla egzaminowanych, którzy zdają "u siebie".

Pozdrawiam

ps. ja trafiłem na jakąś renówkę chyba jak pamiętam, gdzie lusterka były sterowane elektrycznie. przyznam, że pierwszy raz trafiło mi się takie ustrojstwo, do tego stres etc. na szczęście po zgłoszeniu panu egzaminatorowi, że "nie jestem biegły w obsłudze tego urządzenia" stwierdził, żeby sięnie martwić, zaraz mi pokaże co i jak. taki jestem farciarz umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 866
Dołączył: 8 Maja 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 12:35  
Cytuj

Wg mnie to powinno sie zmienic caly system egzaminowania przyszlych kierowcow. System, ktory jest uczy tylko jak zdac (albo nie zdac teraz bardziej).


Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 6 Lut 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 13:50  
Cytuj
CYTAT
A z jakiej racji stalowiaki mają się tłuc po Tarnobrzegu? Macie swoje miasto, to się rozbijajcie u siebie.Denerwuje mnie taka filozofia, wysypisko śmieci koniecznie nam sięprzyda, ale u sąsiada, stacja sieci komórkowej oczywiście, ale w sąsiedniej wsi itd. itp. Przeniesienie zdawania do większej liczby miast "odciąży" nieco ulice Tarnobrzega.


Masz rację, tyle że ... nie obchodzi mnie kompletnie co dzieje się w TBG, bo mieszkam w Stalowej. Proste. Więc bardzo odpowiada mi, że egzaminy i elki sa u Was.

Motyw egzaminowania u siebie byłbym sporym ułatwieniem i zdawalność na bank byłaby wyższa. Ale według mnie im ta zdawalność jest niższa tym lepiej - oznacza to, że na drogi trafiają osoby, które potrafią jeździć.

Pozdrawiam

HALA MADRID !
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 14:18  
Cytuj
CYTAT

Masz rację, tyle że ... nie obchodzi mnie kompletnie co dzieje się w TBG, bo mieszkam w Stalowej. Proste. Więc bardzo odpowiada mi, że egzaminy i elki sa u Was.

Po 1. nie jestem z Tbg, po 2. cóż, dalej pisałem właśnie o takim podejściu jakie przedstawiasz. Trudno to komentować, a może nawet nie ma sensu.

CYTAT
im ta zdawalność jest niższa tym lepiej - oznacza to, że na drogi trafiają osoby, które potrafią jeździć.

Z całym szacunkiem, ale chyba pojęcia nie masz o tym o czym piszesz umiech Powiedzmy inaczej. Sam zdałeś za drugim razem. Jaki był odstęp między Twoim pierwszym egzaminem, a drugim? Mam rozumieć, że na pierwszym egzaminie nie potrafiłeś jeździć, na kolejnym natomiast opanowałeś już sztukę prowadzenia samochodu i zdałeś? Ile czasu potrzebowałeś zapytam raz jeszcze na nauczenie się prowadzenia samochodu? umiech Możesz jeszcze podać nam przyczynę pierwszego oblanego egzaminu i wyjaśnić, czego dokładnie kompletnie nie potrafiłeś przystępując do niego? umiech Pozdrawiam

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 133
Dołączył: 6 Lut 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 14:41  
Cytuj
1. Z Twojego postu mogło wynikać, że jesteś z Tarnobrzega:
CYTAT
Macie swoje miasto, to się rozbijajcie u siebie.

CYTAT
Przeniesienie zdawania do większej liczby miast "odciąży" nieco ulice Tarnobrzega.

Ale skoro nie - okej, nadinterpretacja treści umiech

2.
CYTAT
trudno to komentować, a może nawet nie ma sensu.

No cóż takie moje podejście. Można się z tym zgadzać, można nie

3.
CYTAT
Z całym szacunkiem, ale chyba pojęcia nie masz o tym o czym piszesz


Zrobiłem za duży skrót myślowy. Osoba, która nie zda egzaminu teoretycznie rzecz biorąc popełniła błąd, więc wraca po okresie X i doucza się w tym czasie.

Ja nie zdałem na łuku umiech
Wróciłem, wziąłem auto i ćwiczyłem jazdę do tyłu i parkowanie tyłem.
Dzięki temu po otrzymaniu prawa jazdy nie było motywu strachu przed jakimkolwiek manewrem cofania, bo po prostu po wpadce na egzaminie "douczyłem" się tego.
Okres między 1 a 2 egzaminem to był około 1-1,5 miesiąca (taki po prostu był czas oczekiwania).

Gdybym zdał za pierwszym razem, istniałaby spora szansa na to, że na parkingu zachowywałbym się jak ciota. Na szczęście mnie oblali umiech

Więc jeżeli robimy egzamin w STW, to spora część zna miasto na pamięć, wyjdzie gdzieś dalej i ... będzie średnio. Oczywiście nie każdy, ale dzięki egzaminowi w TBG przynajmniej po części można zmniejszyć liczbę osób jeżdżących na pamięć.

jak ktoś potrafi jeździć to zda za pierwszym razem. Uwalanie jest po to, żeby wykluczyć potencjalnie nie potrafiących.

pozdrawiam

HALA MADRID !
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 15:58  
Cytuj
Idąc Twoim tokiem rozumowania uważam, że nic innego jak tylko wyuczyłeś się tego łuku na pamięć. To jest gorsze niż jazda po stalowej na pamięć. Można by rzec, że trafiając na jakiś inny łuk, pewnie byś się rozwalił. Sprawdzili też, czy umiesz parkować tyłem. Co za tym idzie nie było żadnej pewności, że potrafisz parkować równolegle itp. A po swojemu uważam, że oblałeś łuk nie dlatego, że nie potrafiłeś jeździć po łuku, tylko po prostu się machnąłeś co się zdarza, nawet i mnie zapewne. Pozdro.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
las
las
las
Posty: 120
Dołączył: 7 Cze 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 20:41  
Cytuj
Każdy człowiek jest inny (wzrost itp.)a także samochód. Mnie stary dziad nie dał ustawić lusterek na egzaminie cały czas był arogancki nie widziałam linii i najechałam. Doprowadził mnie do stresu mówiąc że wszysko jest ustawione dobrze i mnie zaraz oblał.mlotek

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 27
Dołączył: 23 Lip 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2013r. 21:01  
Cytuj
KUDLATY powiedz lepiej ktory z dilerow samochodych ma w tym interesik a dla ciebie wielki interes bo zabawke na 4 kolkach

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 787
Dołączył: 17 Sie 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Wrz 2013r. 10:33  
Cytuj
CYTAT
W ile godzin jazdy człowiek staje się dobrym kierowcą?
Ja uważam, że dobry kierowca nie istnieje. W rodzinie mam samych zafcuf jazdy i najleprzych drajverów- którzy jeżdżą już kilkadziesiąt lat i wychwalają się pod niebiosa, a jeden już odpoczywa w trumnie przez wypadek z jego winy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »