Moi drodzy czy wy też spotkaliście się z taką sytujacja i czy to jest normalne? Apteka dyżurująca pobiera opłatę za to, ze kupujecie leki. Przykład: Mianowicie leki wynoszą 20 zł plus do tego 3zł opłaty. Co wy na to spotkałam się wczoraj z taką sytuacją w aptece na poniatowskiego.

...chyba ich poje***o

naprawdę!! Dlatego pytam was na tym forum. Czy to jest normalne.?

Nigdy się nie spotkałam z taką sytuacją, swoją drogą baardzo dziwne, niby za co te 3 zł?

Poczytałam na forum i rzeczywiście w niektórych aptekach w PL płaci się dodatkową kwotę, 5, 3 zł .. ale w Stalowej nie spotkałam się z tym.

Płaci się we wszystkich aptekach na terenie kraju od wielu, wielu lat. Ostatnio jedynie podnieśli wysokość opłaty http://www.zdrow(...)w-w-nocy

Nie wiem czy opłata ta jest zgodna z prawem,ale wiem ,że apteka na Poniatowskiego jest najgorszą pod każdym względem.UWIERZCIE MI!!!

Na Poniatowskiego jest 5 aptek, mógłbyś łaskawie wskazać o której piszesz?

Chodzi o aptekę "Tradycyjną" niedaleko DVD, zaraz przy rondzie.
Zgadza się doliczają 3zł do każedgo zakupu nocnego, mąż był przedwczoraj i również zapłacił więcej niż normalnie.

W tamtym tygodniu apteka dyżurna była w Primie, nikt nie brał takiej opłaty ode mnie, to chyba wymysl tej apteki na Poniatowskiego koło ronda

tak to ta apteka koło ronda, nie daleko byłej "europejskiej".

To jedna z najdroższych aptek w St.Woli.
Tylko taka starsza pani jest tam w miarę uprzejma.
Po przemyśleniu, to nie dziwię się, że wpadli na pobieranie takiej opłaty...
Niezbyt dużo osób robi tam zakupy....Na czymś zarobić trzeba.