Witam. Poszukuję sprawdzonego i dobrego warszatu samochodowego, który podejmie się wykręcnia urwanej świecy żarowej bez ściągania głowicy silnika. Są takie warsztaty w okoliach Mielca jednak zależy mi aby to było w okoliach Stalowej Woli. Poleca ktoś jakiś warsztat?

Paweł Pukalak zrobi bez problemu, cena w zależności od dostępu

Gajowy zlecałeś może u niego wykręcanie takiej świecy albo znasz kogoś kto miał taki problem i zlecał to do tego Pana? Jak wygląda jakość wykonanej usługi? Mi zależy przede wszystkim aby w żaden sposób nie ingerować w ściągnie głowicy silnika, wiadomo z czym się to wiąże.

poprostu zadzwon tam i zapytaj podasz model auta jaki silnik i bedzie wiedzial czy uda sie wykrecic a nawiasem mowiac mam nadzieje ze cie dobrze skroi bo jak sie nie umie to sie nie bierze za robote

To zdanie raczej nie było potrzebne, Ty zawsze wszystko robiłeś poprawnie? aa zapomniałem przecież nasza cecha narodowa, to zawiść, i nie popełnianie błędów, a nawet jeśli popełnimy to się do tego nie przyznajemy.. Masakra

Maniek32 co mi może poprzez rozmowę telefoniczną odpowiedzieć, czy da się czy nie da. Musi zobaczyć i ocenić wizualnie jak sprawa się ma. Tak czy inaczej w 90% przypadkach da się takie świece wykręcić bez zdejmowania głowicy, tylko trzeba posiadać odpowiednie narzędzia. A co do nie zabierania się za robotę, Ty taki perfekcyjny jesteś i jak wspomniał Littlesurfer19 wszystko robisz poprawnie?!

Niestety nawet doświadczony mechanior czasem urwie swieczkę, taki urok świec żarowych, wracąc do tematu Paweł ma narzędzia i wiedzę aby zrobić to bez ściągania głowicy, nieraz się sprawdził i śmiało można go polecić, jak już pisałem możliwość i cena takiej napdrawy zależy od auta

ten gosciu siedzi kupe lat juz w tym fachu wiekszosc silnikow zna na pamiec wie jakie jest dojscie do takiej usterki wiec i telefonicznie oceni sytuacje a na 100% powie jak zobaczy a co do reszty to ja robie to na czym sie znam a reszty sie nie tykam zeby wlasnie nie miec przygod w tym stylu jesli urazilem to sorki

dobra już chłop coś tam zmalował trudno nie każdy musi mu teraz wypominać NIKT NIE JEST IDEALNY.

'błądzić jest rzeczą ludzką, trwać w błędzie - głupotą'

Tak jak Ci lokalni "wulkanizatorzy", co nie rozumieją wykonywanych czynności ? Nie potrafią dokręcić koła ?
Nie wiedzą, że siła[N] x ramię[m] = moment siły[Nm]


Wielce prawdopodobne, iż błąd nastąpił na etapie montażu świecy. Np. zły moment dokręcania. Nagminne. Nieużywanie klucza dynamometrycznego !

Trzeba uważać z takimi wykręcaczami. Mogą naokoło narobić strasznych szkód. Część może (mimo pozornego sukcesu, wykręconej świecy) wyglądać jak poligon. Tutaj trzeba wielkiem precyzji, delikatności i kunsztu.