nie wiem czy jestescie w temacie ale może jezdzicie przez lipe.chodzi mi tu o most koło szkoły,który jest remontowany.chodnik dochodzący do samego mostu został rozebrany,przejscia wogóle nie ma.dzieci ktore chca zejsc z kładki dla pieszych w celu przejscia na druga strone ulicy od razu lądują przy wylocie mostu.nie ma zadnej osoby kierującej ruchem,nie ma wyznaczonego drugiego przejscia (stare przebiega w miejscu rozkopanym).policja odsyła do wójta a wójt jak tylko słyszy temat rozmowy to sie rozłącza.kilka dni temu kobieta w ostatniej chwili złapała dziecko,które nie widziało auta wyjezdzajacego z mostu.!!!!!!!panie wójcik długo tak jeszcze???????????????kiedy ruszysz sie człowieku i zrobisz cos pozytecznego zamiast brylowac na salonach?????

Wójt nic nie zrobi,za zabezpieczenie odpowiada ,,SKAŃSKA",która ma wszystko głęboko gdzieś.Kierowca i dzieci mają sobie radzić sami.A bez-mózgów nam nie brakuje.Organizacja zabezpieczenia to kpina,a to co robią podwykonawcy reprezentujący firmę ,,SKAŃSKA" zakrawa na kabaret.Ludzie uszkadzają auta codziennie,zagrożenie dla ludzi starszych,dzieci jak widać każdy ma to w d....,tego jednak się nie zmieni.