Mi również przyszedł mandat z czerwca w Kopkach.Troszkę poczytałem tu i ówdzie i doszedłem do wniosku ze olewam.Co z tego wyjdzie zobaczymy, sprawe moga mi założyć.Nie ma w papierach nic o pouczeniu o odmowie przyjecia mandatu co skutkuje jego hmm nieważnościa ? Znalazłem gdzieś wypowiedz prawnika który wypowiadał się iż od razu trzeba się powoływać na "brak pouczenia o odmowie mandatu" i sprawa z góry jest wygrana ;) Czas pokaże.

P.S - Poczytajcie troszkę


http://3obie(...)e-mandat

Jest kilka sposobów na ominięcie tego mandatu choć nigdy nie masz pewności ze nie uprą się akurat na ciebie i pozwą cię do sądu wykorzystają możliwe środki prawne i tylko dojdą koszty sądowe do mandatu ja nie mam czasu ani ochoty się użerać

Lexter: na podanej przez Ciebie stronie po zalogowaniu jest gotowa odpowiedź na pismo z itd. Autor tego tekstu najpierw radził nie odpisywać, ale w kolejnym artykule stwierdził, że należy odpisać ale wg jego podpowiedzi - z tej opcji właśnie skorzystałam, zobaczymy jak to się skończy.

A bo to trzeba hamowac jak sie zjezdza z tej gory jezowskiej i zadnego mandatu nie bedzie

Z drugiej strony też działa widać dokładnie błysk.

Moi drodzy w praktyce przerabiałem fotoradary straży miejskiej. Za niewskazanie kierujacego w zasadzie nic wam nie grozi, natomiast tak czy inaczej sprawa trafi przed sąd, nieliczcie na przedawnienia bo napewno nie zaśpią! (wszystkie słuzby idą do końca sciezki w zaparte czyli do sądu) ale na pocieszenie w sadzie już inna bajka, zwykle pojawia się jedna strona wezwana pod rygorem doprowadzenia... czyli ty. Jak się nie rozpoznasz na zdjeciu to w zasadzie wygrana, te zdjęcia z Kopek to na 99% przenośny i fotki są do "d" ITD sprytnie nie wysyla zdjec korzystajac z zapisu o mozliwosci doreczenia dokumentacji fotograficznej do wniosku mandatowego. Wiem ze wiekszosc nie chce miec klopotow, ale moja rada: nie wypelniajcie ich wnioskow, odpiszcie z nr wniosku ze na podstawie nieprzyslanej, niewyraznej dokumentacji foto i upływu czasu nie jestescie w stanie wskazac jednoznacznie kierowcy i prosba o wyslanie wyrazniejszej fotografii. Ja nigdy nie jestem w stanie na 100% szczera prawda poprostu nie pamietam, nawet jakbym caly rok tylko ja jezdzil samochodem, czy tego dnia o godz. bylem w tej miejscowosci Odwagi, sad w razie waszej geby na zdjeciu nie przysoli z samej gory, daja realne koszty, na kieszen nas maluczkich - zwykle ok. 50 zł a jest pewność że sprawa się wyjasniła do konca, a jak na zdjeciu jest tylko pojazd cóż, uniewinniony - koszty ponosi skarb panstwa... blyskotliwy mundurowy ma podkladke zeby sprawe zakonczyc.

Jezeli sie przekroczylo juz predkosc to powinno sie przyjac mandat na klate a nie jakies kombinacje... trzeba umiec przyznac sie do bledu. Nie powiem tez mnie fotoradary wkurzaja jak jeszcze sa ustawione w nieuzasadnionych miejscach ale jak juz dostalem te mandaty to nigdy sie nie migalem od placenia, swiadomie przekroczylem to i bulilem.

Ale jeśli sąd uzna że nie ma dowodów to dlaczego mamy placić. Wszystko zgodnie z prawem, jeśli jest furtka to dlaczego z niej nie skorzystać. Najwięcej tracą Ci co nie znają prawa - zawsze dostają po dupie. Tym bardziej, że kasa z mandatów wystawionych przez ITD idzie na łatanie budżetu. Dlaczego mamy Rostowskiemu płacić na nowe limuzynu lub Nowakowi na zegarki.

Kolego Stecyk w czesci się zgadzam z twoją wypowiedzią, radary stacjonarne stają zwykle tam gdzie stac powinny i gdzie trzeba zwalniac choc nie zawsze sie nam chce. Przenosne natomiast to zwykle staja tam, gdzie maja najwieksze szanse zrobić maksymalna liczbe fotek, a to zadko ma cos wspolnego z bezpieczenstwem (przepisy drogowe nie sa sztuka sama w sobie tylko maja sluzyc bezpieczenstwu na drodze). Ma to za to duzo wspolnego z kasa, dlatego lubie miec pewnosc ze place za moje i udane zdjecie! Że sie chlopaki przylozyli stojąc miedzy znakami koniec obszaru zabudowanego, a znakiem z przekresloną nazwą miejscowosci wsrod ląk pól i nieużytków, gdzie najwieksze szanse ze liczniki niecierpliwych wskazują już 75 i gdzie kierowcy czuja się bezpiecznie nie widzac juz chodników dzieci i rowerzystów, a mimo to lamią jednak przepis. Tak jak mówisz niech ITD tez przyjmie to na klatę

Ot cała Polska praworządność. Wymagać od innych, byle nie od siebie.


PRL w kopkach niestety jest stacjonarny fotoradar.

No własnie cały pic polega na tym, że wymagają tylko od nas Rostowski pewnie do konca życia żadnego mandatu nie zapłaci, a to dlatego że jeżdzi tym bodjże 300 konnym pojazdem zgodnie z przepisami heh. No ok ale powinna być też możliwość wziecia na kark 2x tyle punktów bez kasy, dla tych wlasnie porzadnych co raz na 5 lat im sie przydazy, no i pomyslcie teraz jak juz konto maja obciazone to nie "kozaczą" - idealna forma prewencji... Tymczasem skąd kasa, kasa, kasa; mozesz bez wskazania kierowcy bez punktów ale żebyś tylko zapłacił, no ale jak nie zapłacisz to cie ścigają do upadłego. Jak mam pieniądze mogę 100 mandatów dostać rocznie w miejscowości Kopki, wybrać punkt nie chce lub nie potrafie wskazać... i zapłacić 250 zamiast 100zł i co i nic zgodnie z prawem i sobie 85 przez Kopki mykam a co kto bogatemu zabroni. No to Andrzejek uważasz że to słuszne, sprawiedliwe i faktycznie po to żeby było bezpieczniej?

Andrzejku w Kopkach też ustawia się nieoznakowany ITD, kożystają ze znaków D-51 i zachowyjąc odpowiednią odległość od urządznia stacjonarnego czynią swój proceder...

Chłopie o jakiej praworządności piszesz ? Jak my im damy kasę to i tak to wszystko przewalą... Skoro sąd mówi że niewinny to niewinny.
Bądzmy praworządni, płaćmy podatki, składki, mandaty, a ekipa na Wiejskiej i tak to wszystko przewali... bo naszym musi być dobrze...

My mamy z 7 lipca w Jezowem 300 zł lub 500 zł bez punktów karnych.O jakich tutaj zasadach mówimy? Płac i badź wolny bedziemy latac dziure budzetową. Mam ochote nie placic ale boje sie kosztów, kazdy na forum pyta co robic a czy są osoby czytające to forum które nie zaplacily mandatu i wygraly sprawe? Kazdy próbuje uciec od kary ale czy rzeczywiscie komuś sie udało? Pytam ze wzgledu na koszty, mam ochote nie odpisywac wogole albo zrobic tak jak napisala autorka wypowiedzi adamAS.

Koszty sadowe myslę mozna założyć do 100 max 150zł. chociaż może być że tylko 50zł w razie przegranej. Nie ma więc "kosmosu", no ale ludziska nie po to idziemy żeby odrazu polec! pozatym uważam za zasadne, że domagamy się materiału fotograficznego, bo niby jak mamy mieć pewność kto kierował w dniu i o godz...
W piśnmie można podnosić wiecej niż jeden argument, czyli pisać że po 1 brak jest pouczenia o możliwości odmowy mandatu, co w świetle prawa (koniecznie powołać się na przepis) czyni dokument nieważnym po 2 nieudostępnienie pomimo próśb zdjęcia w zasadzie uniemożliwia ustalenie kierującego w zdrzeniu które miało miejsce 4 m-ce temu. Piszesz do ITD ale dokumentacja ta trafi ostatecznie przed sąd, więc: nie rozpisuj się o ekspertyzach dot. warunków elktromagnrtycznych, sędzi też człowiek, sprawa nie o morderstwo, na 100% pominie. Nie za długo, piszesz o wyjasnienie, nadesłanie zdjecia... wyraz dobrej woli z twojej strony. Jak nie, odmawiasz przyjęcia ze wzgledu na powyższe...
Uprzejmie radzę nie więcej niż 2 problemy no i upomnieć się o zdjęcie koniecznie, jak nie będzie na rozprawie zwrócić sie za pośrednictwem sądu o dostarczenie, ja sprawe wygrałem na nieczytelne zdjecie ze straza gminną - odwagi.

Ty o skutkach a ja o przyczynach dlatego nigdy mnie nie zrozumiesz.

Andrzejek ty to taki zwolennik zastanej rzeczywistosci jesteś co? po co sie wychylac, dostałem mandat to płacę, kazali isc oddac 3 litry krwi i nerke ide tak ma byc widocznie, w kolejce stoje i najwyzej ponarzekam na tych co w tej kolejce marudzą na swój los, że się zachować nie umieją

Fotoradary, i tym podobne urzadzenia to w sumie fakt ze sa to maszynki do zarabiania kaski. Jednak czasem sa ustawione w dobrych miejscach (chodzi mi o stacjonarne). Jezeli juz przekraczasz predkosc to klepnij sie w piers i zaplac. FR w Jezowym stoi w bardzo dobrym miejscu, a to ze daliscie sie tam zlapac to swiadczy tylko i wylacznie o waszej nieuwadze na drodze, duzo wczesniej stoi znak o pomiarze wiec w czym problem??

PRL, po co porównujesz jakąś nerkę i krew do mandatu? Mandatu nikt nie dostaje uznaniowo. Jest to skutek jakiegoś zachowania. Łamiesz przepis, dostajesz mandat i go płacisz.

Powtarzam, ja o przyczynach a wy naciągacie rzeczywistość i narzekacie na skutki. Dlatego nie kumasz i piszesz to co piszesz.


Stecyk, w Nowosielcu stoi w okolicy szkoły i kościoła. Jest widoczny z daleka i odpowiednio oznakowany.
W kopkach stoi przy dość ruchliwym skrzyżowaniu i też jest oznakowany. Doskonale widoczny jest od strony Jarosławia.

Jak koleś zabił babkę na energetyku to wszyscy zgodnym chórem żądali aresztu by nie mataczył i zmiany prokuratury bo matka kolesia jest cywilnym pracownikiem Policji. Wszystko by nie uniknął kary. Podobnie z Pedofilem wszyscy za tym by go ukarać. Bo matka pewnie go wybroni.

A tu proszę, fotoradar robi fotkę kolesiowi a ten wiedząc że złamał przepis kombinuje jakby uniknąć kary. O tej praworządności właśnie pisałem. Wymagacie od innych tylko nie od siebie. Mandat to skutek a nie przyczyna. Przyczyna jest w waszej głowie i braku umiejętności jechania zgodnie z przepisami. Powodów tłumaczenia tego braku umiejętności znacie zapewne tysiące. Jesteście w stanie oskarżyć każdego byle nie przyznać że to wasza wina. Że nie potraficie jechać zgodnie z przepisami.

No własnie, radar jest, znak jest, predkosc przekroczona więc w czym problem? Ja osobiscie to mam problem w tym jak jestesmy traktowani przez nasze praworzadne państwo... Przysla ci wezwanie do zapłaty, bez zdjecia bo jeszcze im wypomnisz ze fuszera nieczytelna. Ty natomiasz a jakze masz obowiazek restrykcjami obłożony denuncjowania, córek, żon, matek i kochanek swoich. Powiedzcie co by szkodziło żeby wysyłać każdemu zdjęcie z jego facjatą powyżej rejestracji? I co robic, a no własnie piszesz do naszych organów z prosbą o wyjasnienie, nie ma nie mają czasu dla ciebie bo wynik robią, wiec co najwyzej wezwanie ci ponowią i ostrzega o konsekwencjach. To co sąd, tez jest przepis z PRL "postepowanie administracyjne uznawac za zgodne z prawem" czyli nikt nie patrzy na twoje wypociny nawet, stazysta z upowaznienia wystawi ci wniosek nakazowy. Powiedzcie ilu ludzi mysli ze to koniec przegrana? trzeba się odwoływac. To jest nic innego tylko ograniczanie naszej swiadomosci obywatelskiej, utrzymywanie swiadomosci ze nie mamy prawa upominac się o rzetelne działanie wszelakich urzedów. Jak lubicie byc tak traktowani to prosze bardzo, z zycia przykladem oczywiscie tez moge sypnac ale to juz w osobnym wpisie bo ten juz zanadto...

Dlatego napisalem ze dostal mandat "ZA SWOJE" i teraz ma zale do wszystkich i kombinuje cos na swoja ochorne. Co do tych oznaczen to tylko pokazuje jak kierowcy nieskupiaja sie na drodze i znakach, tymbardziej ze bylo glosno o tych FR. W kopkach nie raz juz byl wypadek na tej krzyzowce, ale jadac od Niska jest zasloniety przez znaki, a wedlug mnie powinien byc na widoku, co nie zimania faktu ze jest oznaczenie kontroli predkosci i trzeba byc uwaznym Nie wiem w ogole po co ten temat, jedzie i swiadomie przekracza predkosc dostaje mandat i teraz kreci zeby sie wymigac od zaplacenia.
PRL jezeli jedziesz i ze swiadomoscia przekroczyles predkosc i dobrze wiesz o tym to po co Ci zdjecie??

Ja kiedys zaplacilem za fotke, przyjolem pkt zaplacilem mandat a co sie okazalo ze to bylem nie ja. Moje auto ale nie ja kierowca.

Zdjecie zrobil mi radar kolo orlenu gdy jechalem w strone niska.


Aja gdy jechalem do stw to tez blysnelo i potem bedac we francji to policja przywiozla mi zdjecia i mandat, matka mowila ze na zdjeciach widac ze moje auto moje blachy i tyle.

To ja bedac pewny ze to moje gdy jechalem do STW to przyjolem, a bedac w polsce i ogladajac te fotki okazalo sie ze to nie ja bo kierowcy nie widac, (ja jestem wysoki) bo kierowca byl niski i jeszcze daty sie nie zgadzaly.

Andrzejek podnosi bezpieczenstwo, Stecyk apeluje do uczciwości. Moi drodzy, jak to jest fotoradar ma służyc bezpieczeństwu, a kara ma byc dotkliwym pouczeniem. Tylko zdaje sie to ITD myli skutki, płacimy nie po to by wesprzec budzet tylko po to zeby nastepnym razem juz tak nie robic. Wiec gdzie te debaty i zmartwione miny politykow, że w tym roku az tyle mandatow z fotoradarów, widzieliscie jakies zatroskanie? nie zakladaja wpływy do budzetu. Jaka to prewencja wziasc wiecej kasy i nie przyznac punktów? zadna ale w drugą strone to juz się nie da bo wezmie wiecej pkt. a pieniadze uciekną. Naprawde wydaje sie jeszcze komus ze to chodzi o bezpieczenstwo? Pamietacie czarne punkty, inny kolor nawierzchni, perforowane linie coby potrzasnac naszą makówką, informacja o zabitych i rannych jakby ktos miał watpliwosci. Funkcje niby spełniją tą samą ale ile sie trzeba wydac, a tak dwa znaki i urzadzenie które się napewno zwróci... no i jeszcze uczciwy kierowca bo taki jest pewnym zródłem przypływu gotówki. ITD przejeła fotoradary żeby się skonczyły niedopatrzenia z lokalnymi władzami żeby działali uczciwiej: dzis mozna otrzymac mandat bez zdjecia, fotoradary fotografuja tyły pojazdów, a czas przedawnienia wydłużony 3 krotnie, żeby było bezpieczniej. Pozdrawiam

Fotoradary to od zawsze kontrowersyjny temat. Ich głównym zastosowaniem ma być poprawa bezpieczeństwa na drodze. A ja się trochę nad tą funkcją pochylę. Załużmy taką sytuację. Jedzie sobie przeciętny Kowalski, mieszkaniec Stalowej Woli, na wakacje nad morze. Wyjechał z tego rejonu kraju, który kojarzy i wie, gdzie stoją fotopstryki. I tak sobie jedzie i jedzie aż tu nagle patrzy i widzi, że przy drodze na jednej nodze stoi znak D- 51, który ostrzega niegrzecznych kierowców o fotopuszkach. Po zauważeniu tego znaku Kowalski przestaje zajmować się tylko tym mco jest na drodze, a zwraca uwagę na pobocze, żeby za wczasu wypatrzeć przydrożnego fotografa. Podsumowując moją opwieści. Kierowcy, którzy zaczynają wypatrywać fotoradary i przestają koncentrować się tylko na drodze, również mogą zagrozić bezpieczeństwu na drodze. Po za tym ja i tak jestem zdania, że w PL głowną funkcją fotopstryków jest łatanie dziury budżetowej. Straż miejska nawet nie kryje się, że teraz głównie tym się zajmuje.
Jak dla mnie niech stawiają nowe fotoradary. Niech poprawiają w jakis sposób bezpieczeństwo na odcinkach kilkuset metrów wokół fotoradarów. Ale niech nasz rząd wybuduje wkońcu w PL taką sieć dróg, aby trasę ze Stalowej Woli do np Gdańska, jadąc zgodnie z przepisami, można było pokonać szybciej a nie całe wieki. A jeśli ktoś mi zarzuci, że pisze głupoty z polską siecią dróg, niech się zastanowi, o ile skróciła się trasa z RST do RT, od kiedy jest obwodnica Grębowa oraz wyremontowany wlot do Tarnobrzega. A poza tym, jeśli rząd stawiając FR powołuje się na poprawę bezpieczeństwa, to niech cos wkońcu zrobi z tymi naszymi dziurawymi drogami, bo one też mają wpływ na bezpieczeństwo.

Skoro nie przysyłają zdjęcia z moją twarzą to skąd mam wiedzieć, że to ja - o takim przypadku pisałem. Skoro sąd uznaje mnie za niewinniego w momencie kiedy nie widać buzki to o co chodzi? Wszystko zgodnie z prawem, to za co mam placić ?
Jeśli nie ma jednoznacznego dowodu to nie ma sprawy. W przypadku gdy widać naszą buzkę na fotce - tu nie ma się co napinać tylko płacić

czester dlatego napisalem ze jezeli zrobil to ktos swiadomie, i wie bez zdjecia ze przekroczyl predkosc to trzeba to na klate przyjac