Witam. Na wstepie zaznaczam, ze jesli ktos na slowo stadion, Stalowka, kibice itp reaguje jak gazeta wyborcza lub widzi lysych ludzi, ktorzy zjadaja innych to prosze odpuscic sobie ten temat - chce podyskutowac o faktach i na poziomie.

W mediach wlasnie pojawila sie wiadomosc, ze obiecana nam od kilku lat glowna trybuna stadionu nie powstanie. Wiadomosc ta utwierdzila mnie tylko w tym ze wladze miasta oraz Mosir robia wszystko aby stadion nie powstal.
Z dumnie przedstawionego nam kilka lat temu projektu nowoczesnego stadionu powstala zaledwie jedna trybunka. Po drodze mielismy kilka zmian w projekcie, za ktore oczywiscie miasto placilo duze pieniadze. Np rok temu z naszych podatkow poszlo 300 tys zl na przeprojektowanie. Wielu z nas mialo nadzieje, ze jest to juz projekt finalny i wreszcie mozna ruszyc z dalsza procedura. Niestety przez dlugie miesiace przetargu nie oglaszano, a wczesniej obiecane rozpoczecie prac pod koniec 2013r okazalo sie klamstwem. Jeszcze we wrzesniu dyrektor Mosir oswiadczyl :"Projekt jest w końcowym etapie. Wykonawca uważa, że w połowie września powinien być gotowy. Kiedy projekt trafi już do MOSiR rozpoczną się prace związane z przygotowaniem dokumentacji przetargowej. Dyrektor ma nadzieję, że przetarg uda się ogłosić i rozstrzygnąć jeszcze w tym roku. Przy sprzyjającej pogodzie do końca roku wykonawca mógłby przygotować plac budowy, natomiast prace budowlane najprawdopodobniej ruszą dopiero w 2014 roku."
Pomijam fakt, ze przeprojektowanie mialo zajac projektantowi kilka miesiecy mniej.
Dzis dowiadujemy sie, ze w tym ani w przyszlym roku nie ma szans zeby cos z nowa trybuna ruszylo. Mam pytanie czy w ogole doszlo do przeprojektowania? Czy w koncu jest chociaz gotowa koncepcja?
W przyszlym roku na stadionie jedynie doprowadzi sie jedynie do porzadku sektor gosci. Polegac to bedzie na umocnieniu w kilku miejscach ogrodzenia i zamontowaniu krzeselek. Oczywiscie te arcytrudne rzeczy nastapia dopiero po spotkaniu z projektantem! Ciekawe czy na projekt przykrecenia krzeselek tez bedziemy czekac kilkanascie miesiecy. Pozniej zapewne znow kilka miesiecy na ogloszenie przetargu itp... Zreszta sam Pan Chemielewski stwierdzil ze do konca sezonu nie ma co liczyc na ukonczenie tych szalonie skomplikowanych i kosztownych prac.

Teraz porusze jeszcze watek sportowy. Zainteresowani na pewno wiedza, ze nasza druzyna gra na warunkowej licencji PZPN i dzieki temu, ze stadion mial byc modernizowany mozemy grac przy Hutniczej. Przedwojenny blaszak sluzacy za szatnie itp. nie spelnia zadnych wymogow i osmiesza nasze miasto. Moze okazac sie, ze mimo nieoczekiwanie dobrej postawy naszej druzyny nie mozemy myslec o wyzszych celach, bo po prostu bez podstawowej infrastruktury nie mamy gdzie sie pchac. Wyglada na to, ze sport w naszym miescie skazany jest porazke...

Aha i na koniec jeszcze hit... Dyrektor Mosir stwierdzil, ze budowa tak skomplikowanej trybuny w Stalowej Woli zajmie co najmniej 3-4 lata (!) ... Chyba nie musze tego komentowac, bo kazdy sredno ogarniety czlowiek wie, ze takie rzeczy jak sie chce to mozna w kilka miesiecy zrobic.

Do szczekaczy: Ja tez place podatki i mam takie samo prawo chciec stadionu jak Wy biblioteki, kina, chodnikow, mostow itp. Jako mieszkancy szanujmy sie nawzajem i postarajmy sie zrozumiec innych, ze kazdy ma inne potrzeby i pasje. Z podrowieniami mieszkaniec i wierny kibic Stalowki.

dobrze chlop prawi

Dokładnie budowa stadionu to jedna wielka parodia. Na stadion chodzę od dwóch lat - poza wyjątkowymi sytuacjami jak choroba czy tym podobno i mogę świadomie powiedzieć, że frekwencja w tym sezonie zdecydowanie urosła (cóż nawet ślepy by to zauważył), gdyż drużyna, która z większości składa się z wychowanków gra dobrze pod wodzą trenerów Wtorka i Lebiody. Nie rozumiem z całym uszanowaniem dla p.Szlęzaka czego nie chce zainwestować w stadion przecież to jedna z nielicznych rzeczy dzięki, którym miasto mogło by się wypromować - no przepraszam bardzo jeśli miasto ma się promować, dzięki pseudo pomnikom to ja nie wiem gdzie to miasto dąży, bo na razie dąży do zniszczenia jedynego sportu w Stalowej, który ma jakikolwiek sens. Osobiście nie chciałbym dojeżdżać na mecze np. Mielca, albo Tarnobrzega (chodź powątpiewam w to, że druga opcja wchodziła by w gre), aby swój zespół oglądać w I lidze. Cieszy fakt, że mimo, jednego z najniższych budżetów w II lidze Stalówka pokazuje poziom i bez ukrycia przyznam, że nie jest to kopanina jak kiedyś - tylko chłopaki mają pomysł na grę , a i zapomniałbym ludziom, którzy mówią "płace podatki i nie chce stadionu". Uszanujcie dużą część społeczeństwa w Stalowej, która chodzi na mecze i chce, aby ten zakichany stadion powstał!

konik ile tysięcy ludzi chodzi na mecze w stalowej?
Ciekaw jestem ile % społeczeństwa, na meczu byłem kilka lat temu ale gdy zaczęły latać cegły wyszedłem...

Tak samo jak Ty szanujesz tych, którzy chcą, Pomniki, Parki i Biblioteki?

Do stadionu nic nie mam. Ani mnie on nie ziębi, ani nie parzy.

wybory blisko ! nie ma stadionu nie ma głosu i myślę ze większość społeczeństwa zrobi tak samo bo to co się wyprawia już przestało bawić mnie !!!

Jacku, na mecze chodzi po 500-700 osób, ale wiesz, jeśli zapytasz jaki % społeczeństwa chodzi do filharmonii, to by żadna nigdzie nie powstała. Miasto takie jak Stalowa Wola powinno mieć drużunę i stadion na miarę pierwszej ligi i ma na to szansę. Ale to co się dzieje z budową stadionu faktycznie sprawi, że z piłkarską drużyną stanie się to co z koszykarską.
Żal już nawet wspominać (było to poruszane w innych tematach) o tym że tak ciężko i wolno budowany stadion i tak będzie kiepski ze względu na dziwne zadaszenie chroniące przed deszczem może kilka górnych rzędów.
Być może kibiców pojawia się na stadionie tak niewielu (jak na to miasto) bo wiele osób ma takie wyobrażenie o latających na stadionie cegłach i krzesełkach. Tak nie jest. W tym sezonie kibicowanie nie groziło kalectwem i śmiercią, nie ma obawy że coś stanie się dzieciakom które można przyprowadzać na mecze za darmo.
Nie wiem, czy sytuacja nie zmieni się (przynajmniej na niektórych meczach) gdy zostanie w końcu otwarty sektor gości.
Mnóstwo miejsca, czasu, uwagi, i pieniędzy poświeca się w Stalowej Woli mostkom nad durnym strumykiem, a kompletnie olewa się sprawę budowy stadionu.

Jesli chodzi o liczbe kibicow to rzeczywiscie w tym sezonie jest ona niska. Ale wydaje mi sie, ze powoli z meczu na mecz rosla. Milym widokiem jest to, ze na meczach pojawia sie coraz wiecej calych rodzin. Widok malych dzieci ubranych w barwy Stalowki naprawde cieszy. To, ze potencjal kibicowski u nas jest pokazalismy kilka lat temu, gdy na mecze przychodzilo po 5 a nawet 6 tys. ludzi! Niestety ludzie sa coraz bardziej wymagajacy i placac chca tez miec jakies warunki do ogladania meczu. Doskonalym przykladem jest chociazby Mielec, gdzie zbudowano stadion na 5 tys miejsc i praktycznie co mecz maja komplet widzow!

Wracajac jeszcze do kwesti sportu/pieniedzy. Wiele osob krytykuje jakakolwiek finansowa pomoc miasta klubowi. Niestety ale ZADEN powazny sponsor nie wejdzie do klubu, ktory nie ma zadnych szans rozwoju i awansu do wyzszej klasy rozgrywkowej! Niestety odlozenie budowy zaplecza o kilka lat powoduje, ze klub bedzie jedynie sie cofal...

65000 mieszkańców czyli chodzi około 1% mieszkańców... Średnia wieku taka że płatników podatków czy osób uprawnionych do głosowania w wyborach pewnie połowa tego.. Nic dziwnego, że każdy ma gdzieś tą budowę, budujcie stadion, ale za środki od sponsorów. Podejrzewam że mecze mają więcej przeciwników niż zwolenników.

oj Jacku, Jacku... a jak 3 lata temu chodzilo 10% miasta? uwierz mi, ze kibic to tez czlowiek wymagajacy i gdy bedzie mial mozliwosc ogladania dobrze grajacej druzyny w komfortowych warunkach to na mecz przyjdzie. A to, ze w naszym miescie jest potencjal na pewno wiesz. Teraz chodza ludzie, ktorzy ze Stalowka beda mimo wszystko... mimo ze na stadionie nie ma nawet toalety, mimo ze zeby dostac sie na trybune trzeba przejsc przez piach (jak pada deszcz wiadomo co sie dzieje)... Jesli nie bedziemy myslec o rozwoju to zaczniemy sie cofac.
Ty pewnie bys chcial obwodnice (ja zreszta tez) ale ktos kto nie ma samochodu powie, ze jest przeciwny i nie chce by pieniadze szly na drogi. Czy takie myslenie ma sens? Wg mnie nie.

To chyba byles na meczu w Kotowej Woli a nie w Stalowej - zadnych zadym na meczach nie bylo od baaardzo wielu lat - jak wogole bylbys w temacie to teraz bys wiedzial ze w calej Polsce praktycznie nie ma zadym na meczach - zadymy to byly wiele lat temu. Teraz kilkatysiecy % wiecej zadym jest pod knajpami, dyskotekami itp.

Teraz zadymy na stadionach to mozesz zobaczyc tylko na meczach klas okregowych !

Jesli chodzi o stadion i ludzi na niego przychodzacych to w Stalowej zawsze byla dobre frekwencja w porownaniu do liczby mieszkanców (byly i pamietne mecze gdzie bylo prawie 15 tys. ludzi - i na stadionie, i na drzewach i na dachach blokow).

Warszawa ma 1,7 mln ludzi a ile chodzi na mecze ? Około 10 - kilkunastu tysiecy - czyli ponizej 1 % - a tam maja zespol w ekstraklasie z ogromnym budzetem, a nie moznaby powiedziec w 3 lidze jak Stal Stalowa Wola (gdzie mamy budzet najnizszy w lidze a zajmujemy 2 pozycje w tabeli).

Ponadto teraz na mecze na nową trybune w Stalowej przychodzi baaardzo duzo ludzi z dziecmi i ludzi przychodziloby znacznie wiecej jakby byl otwarty sektor przyjezdnych i caly stadion wygladalby chociaz przyzwoicie.
I zgadzam sie ze ludzie oczekuja na stadionie troche lepszego komfortu niz dawniej.

Jestem pewien, że jakby byl stadion ukonczony, mial sektor przyjezdnych i jakby druzyna grała w 1 lidze to na meczach byloby w granicach 10% mieszkancow, a to baaardzo duzo. A w tej lidze przy ukonocznym stadionie tz by przychodzilo na mecze przynajmniej 1,5 tys ludzi (a na niektorych meczach byloby znacznie wiecej).
Ponadto i łatwiej byloby o sponsorów bo mieliby gdzie sie reklamowac i dla kogo !!!

W innych miastach miasta biora dotacje na stadiony, tylko darmozjady z Urzedu Miasta w Stalowej nie maja czasu napisac i przygotować wniosków.
Ponadto lepszym i tanszym rozwiazaniem byloby wziasc kredyt na budowe i wybudowac stadion 1,5 roku, niz budowac go 10 lat - a wiadomo ze koszty tego typu robot z roku na rok są znacznie wieksze niz odsetki kredytu.

PS. Do oszolomow najezdzajacyh na Zarzad naszego KLUBU - mozecie sie teraz wykazac, ogloszono konkurs na Prezesa - niektorzy mieli tyle pomyslow wiec moznaby sie wykazac i brac dodatkowo "ogromną pensje za nic nie robienie jak to wielu pisalo tu i ówdzie) !!

Zauważ że stadion jest MOSiR-u czyli miejski, więc to miasto powinno dbać o swoją infrastrukturę i dążyć do jej rozwoju a nie do degradacji. Nie bądź taki podejrzliwy bo ludzie chętniej przyjdą na mecz obejrzeć go w dobrych warunkach tym bardziej jeśli muszą za to zapłacić.
Kiedyś na nasz stadion przychodziło bardzo dużo ludzi, był jak na tamte czasy bardzo dobrym obiektem którego można było pozazdrościć. Ja akurat pamiętam te czasy było gdzie nie było krzesełek tylko zwykłe ławki z drewnianych nawet nie desek a belek drewnianych jak w ławkach przyblokowych rzuconych na beton. Bywały mecze że ludzi bbyło więcej niż miejsca na trybunach i jestem przekonany że jeśli zostaną stworzone odpowiednie warunki do oglądania meczu a także do uprawiania sportu to i trybuny się zapełnią. Drużyna ma szansę na awans ale po co awansować skoro nie dostanie się licencji ze względu na infrastrukturę a jeśli nie ma szans na grę o awans to i chętnych do oglądania meczy mniej a i o sponsorów trudniej bo kto wyłoży pieniądze na drużynę której jedynym celem jest utrzymanie się na tym samym poziomie już od kilku lat bez perspektywy na walkę o wyższe cele w przyszłości.
Nie odbieram innym chcącym korzystać z biblioteki, deptaku w parku, parku24 czy innych mniej lub więcej ważnych inwestycji w Stalowej Woli realizowanych przez miasto.
To co się dzieje w sprawie stadionu to już jest gorzej niż parodia. Od początku kiedy tylko wspomniano o remoncie stadionu są problemy.
Szanuję Prezydenta miasta i uważam że jest mimo wszystko dobrym gospodarzem jednak sposób postępowania w sprawie stadionu i ogólnie sportu uważam za bardzo niewłaściwy. O panu Chmielewskim powiem tylko że nie powinien być na tym stanowisku bo nie ma pojęcia.
Osobiście uważam że przy modernizacji stadionu pdzy Hutniczej można jednocześnie załatwić sprawę stadionu w Rozwadowie który też jest miejski. Wystarczyłoby w ramach remontu trybuny głównej przenieść ją w całości lub części ze stadionu na stadion.

Jestem facetem , który na mecze Stali chodzi już dobrze ponad 30 lat. Przeżywałem awanse i spadki drużyny, kolejne "modernizacje" obiektu, różne tendencje jeśli chodzi o frekwencje i atmosferę na trybunach i mogę stwierdzić jedno - pomimo, że obecnie frekwencja nie jest za wysoka to atmosfera na widowni jest świetna. Na meczach widać coraz więcej dziciaków poubiernach w barwy , siedzących obok swoich ojców i mam. Tak, tak , na widowni pojawia się też coraz więcej Pań. To świadczy wyraźnie, że jeśli chodzi o styl kibicowania to jest on naprawdę cywilizowany. Ten kto pisze o jakichś burdach czy latających cegłowkach powinien się wstydzić wypisywac takie brednie i w ten sposób psuć atmosferę wokół klubu i piłki. Jak nie chcesz pomóc jeden z drugim to prznajmniej nie przeszkadzaj.
Co do budowy stadionu to niestety wyszło szydło z worka. Jest to kpina z ludzi i ściema na której póki co chyba tylko architekt wychodzi na swoje, bo tyle kasy ile wydano na projekt a potem na jego poprawki woła o pomstę do nieba, ale jemu pewnie żyje się teraz właśnie o niebo lepiej.
Szkoda że nie pomyslano o pozyskaniu fundudszy z UE, bo prawdę powiedziawszy to nie wiem na czym opierano swoje kalkulacje że miasto będzie stać na budowę nowego stadionu z własnych funduszy parę lat temu jeżeli trudno było zakładac nagły wzrost wpływów do budżetu. No ale gdyby dostano na ten cel dotacje z UE to nalożałoby inwestycję zrealizaować a tak nie ma problemu, można projekt zatrzymać w połowie (żeby on chociaż był w połowie) i nic się nie stanie. Tylko kibice pomarudzą, ale co oni tam znaczą.
Jeżeli było wiadomo na co miasto stać to trzeba było od początku myśleć o projekcie realnym do wykonania. W Mielcu, Tbgu, Sandomierzu i wielu innych miastach pokazali że można , a u nas głupią tablicę zakładali ponad rok, więc o czym my mówimy.
Wielka szkoda, bo buduje się drużynę która wreszcie gra fajnie, w której co wazne jest pokazują się młodzi wychowankowie i grają całe mecze, ale zaniechania odnośnie infrastruktury mogą to wszystko zaprzepaścić. I jestem pewien, ze ma to również wpływ na frekwencję. Uważam, że nie trzeba wiele by frekwencja wzrosła 3-4 krotnie, ale do tego potrzeba m.in. zapewnienia ludziom warunków do oglądania meczu.
Andrzejek, mówisz byśmy szanowali tych co chcą pomników i bibliotek - szanujemy, pomimo że nie możemy się doprosić szacunku i zrozumienia od nich. Tak szczerze mówiąc to w życiu realnym osobiście nie spotkałem entuzjastów tych inwestycji w takiej formule w jakiej je zrealizowano a większość nie owijając w bawełnę uważa to za marnostrawstwo pieniędzy nie dające miastu żadnych korzyści promocyjnych lub komercyjnych.
Stadion budowany przez sponsorów - szkoda że przy innych bardziej kontrowersyjnych projektach nie wołano o taki sposób finansowania - niech miasto odda byłe tereny Stali potencjalnym sponsorom to myślę że się znajdą tacy, którzy wyłożą kasę również na stadion - może nie wg tak świetnego projektu, ale taki ktory w końcu będzie budowany w normalnym tempie jak na 21 wiek przystało.

Na temat tego Wała naszego włodarza , nie ma się co rozwodzić. Nie wart jest tego. Pytanie tylko brzmi. Jak mogliśmy głosować na takie dno?.

Wracajc do tematu stadionowych zadym, latających krzesełek i cegieł, to pytam się gdzie się tak dzieje? Bo na pewno nie na stadionie przy ulicy Hutniczej w Stalowej Woli. Ten kto twierdzi że na stadionie jest niebezpiecznie, to dawno tam nie był i nie ma pojęcia o czym mówi. Zawsze można zapytać rzecznika komendy Policji odnośnie ilości i rodzajów zakłuceń porządku na stalowowolskim stadionie, a także innych stadionach w powiecie. Jestem przekonany że w powiecie będzie dużo więcej zdarzeń niż w Stalowej Woli. Jedyną rzeczą która denerwuje mnie na naszym stadionie, to zbyt duż a ilość bluzgów odnośnie drużyny przyjezdnej zamiast skupienie się na dopingu dla swojej drużyny, tym bardziej że kibice gości są nie obecni.
Dziś w lokalnej prasie przeczytałem wywiad z panem Prezydentem na temat sportu i jego finansowania w naszym mieście. Szczerze mówiąc nic ciekawego, żadnych konkretów. Jedynie co mnie poruszyło to slowa odnośnie szkolenia młodzieży. Szkoda że "redakto" nie zadał pytania, dlaczego miasto nie stworzy warunków infrastrukturalnych do szkolenia na odpowiednim poziomie. Od wielu lat zabiega się o budowę pelnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią. Dlaczego nie można wybudować takiego u nas (koszt 2-3 mln PLN). Na takim boisku MOSiR móglby jeszcze zarabiać. W jaki sposob? Wynajmując jako boisko treningowe dla zgrupowań innym drużynom, na sparingi w okresie zimowym. Może nie byłyby to wielkie pieniądze ale na pewno pokryłyby koszty eksploatacji.
Nie zdziwie się jak w przyszłym sezonie klub podzieli losy innych drużyn które pomimo osiągnięcia dobrego wyniku sportowego, zostana zdegradowane z powodu nieotrzymania licencji na grę na tym poziomie rozgrywek.

najwazniejsza inwestycja urzedu byl smietnik dwu poziomowy a smieciarka jak przyjezdza to werzuca wszystko do jednego konteneru. PAN slezak przypomni sobie o budowie stadionu jak beda zblirzaly sie wybory.

Przy wyborach nie tylko p.Prezydent sobie przypomni ale i większość radnych, którzy zawsze przed wyborami walczyli o stadion, a gdzie są teraz gdy był ustalany budżet? Znów nie mogli, czy tylko potrafią równie dobrze obiecywać i wrzeszczeć dla samego zamieszania. Nie będę wymieniał bo każdy zainteresowany wie, o kogo chodzi, a jak nie to niech pozostanie w błogiej nieświadomości i dalej im wierzy że cokolwiek robią dla miasta i mieszkańców.

By nowoczesne miasto /a za takie uważa się Stalowa Wola/ mogło się harmonijnie rozwijać, nie wystarczy kłaść nacisk na rozwój tylko wybranych dziedzin np. rozbudowa szkolnictwa wyższego /nowe budynki KUL, Politechniki Rzeszowskiej, biblioteki międzyuczelnianej/, a zaniedbywać inne, takie jak: - potrzeby socjalne /budownictwo mieszkaniowe dla młodych, budowa nowych żłobków, przedszkoli/, - sportowe: /nie wspieranie w wystarczającym stopniu różnych dyscyplin sportowych, odstępstwo od pierwotnych planów budowy nowego stadionu sportowego/,itd. Patrząc na dot. działania władz, można odnieść wrażenie, że to nie młodzi są przyszłością naszego miasta, ale emeryci. Intensywne jego wyludnianie się w ciągu ostatnich lat jest tego najlepszym dowodem /ubyło prawie 10 000 osób!/. Ktoś powie: wyludnianie się to przede wszystkim brak perspektyw życiowych dla młodych, którzy pokończyli studia, założyli rodziny i nie są w stanie tu żyć ze względu na brak pracy, niskie płace /jeśli takowa praca już się znajdzie/, brak mieszkań, miejsca w żłobkach, przedszkolach... To wszystko prawda. Ale załóżmy /abstrahując od szarej rzeczywistości/, że jest praca i to dobrze płatna, są w wystarczające ilości miejsca w żłobkach , przedszkolach, są mieszkania dla młodych. Jak i gdzie mają spędzać te młode rodziny wolny czas ze swymi dziećmi? Na stadionie, który wygląda gorzej jak budynek obsługi lotniska w Smoleńsku, a może chodzić na mecze zespołów i drużyn sportowych, które dziś ledwie zipiąc /z braku wsparcia finansowego/, przypominają amatorszczyznę i w przyszłości mogą całkiem zniknąć ze sportowej sceny. Ciekaw jestem bardzo co włodarze miasta mieliby wtedy do zaproponowania tym młodym ludziom. Festyn na Błoniach? To trochę za mało.

TU


Niestety jeszcze się to zdarza. Oczywiście, zapewne to wina policji bo sprowokowała swoją obecnością.

No widzisz - Bydgoszcz. Z budowa stadionu w Stalowej powiazania jakos nie widze.

A co do prowokacji policji to... zebys wiedzial. Ty wkleiles zrodlo wygodne dla wladzy i policji a ja Ci wrzuce informacje od ludzi z drugiej strony:
"U nas w Bydgoszczy dzisiaj policja na pełnej srac*ce i pękła im żyłka w końcu. Nie chcieli wpuścić chłopaków z ŁKSu, więc my chcieliśmy iść do nich. Okazało się to niemożliwe, bo policja zagrodziła wyjście z sektora (skąd się wzięli na stadionie, skoro wcześniej zupełnie nic się nie działo???) i się zaczęło - sporo gazu, kul. Dużo osób poszkodowanych (mówi się, że jeden chłopak dostał kulą w okolice oka i padł nieprzytomny), generalnie pokaz siły psów. Cała akcja spowodowała, że z jednej strony tłum napierał, bo szedł do wyjścia i nie widział co dzieje się z przodu, a z drugiej strony właśnie z przodu ludzie cofali się przed gazem, co spowodowało straszny ścisk i dobrze, że do jakiejś tragedii nie doszło.
Druga sprawa - ŁKS szedł z buta prawie przez całe miasto, więc pod stadionem zlądowali koło 60 minuty dopiero, to oczywiście też było efektem wspomnianej wyżej policyjnej srac*ki."

Widzisz jak teraz to wydarzenie wyglada calkiej inaczej?
Gdzie jest prawda? Pewnie gdzies po srodku.
Ale konczmy off topic i wypowiadajmy sie w sprawie stadionu w Stalowej Woli i wydarzen na stadionie wlasnie w naszym miescie.

parapet sorki ale ja tu widzę, że goście chcieli iść do "kolegów" a policja im zwyczajnie nie pozwoliła. Oczywiście to oczywista oczywistość że była to celowa robota psów skierowana na wywołanie zadymy. Gospodarze poszliby tylko do gości, przywitali się i dalej wrócili by na swoje miejsca. A tak to psy wywołały zadymę żeby było o czym w prasie pisać.

Tak jest ok?

Cudzyslow przy slowie koledzy jest niepotrzebny, bo kibice Zawiszy przyjaznia sie z LKSem Lodz i rzeczywiscie sa kolegami. Tak, chcieli po prostu wyjsc z trybuny w ramach solidarnosci z kolegami, ktorych na stadion nie chcieli wpuscic. W zwyczajach kibicowskich gest dosyc czesty i nie ma w nim nic dziwnego. A dlaczego policja nie pozwolila kibicom Zawiszy opuscic stadionu? Jest zakaz opuszczenia trybuny w trakcie trwania meczu? Z tego co wiem to chyba nie.

Spoko nie ma zakazu. Ty nie widzisz problemu to go nie ma.

Ja uważam, że w ogóle policji nie powinno być na stadionach. Za porządek i bezpieczeństwo odpowiada organizator a każdy idzie na mecz, na własną odpowiedzialność i niech się witają, wchodzą, wychodzą. Będzie git.

Andrzejek, ale Ty masz chlopie zagotowana wode w czajniku. Zeby wejsc na temat budowy stadionu w Stalowej Woli i pisac o Bydgoszczy, jednoczesnie dajac do zrozumienia, ze temat budowy stadionu Cie nie interesuje - to skoro Cie nie interesuje to po co tu wlazisz? Daj sobie chlopie na wstrzymanie, wiem ze jedyny Twoj sukces zyciowy to czterocyfrowa liczba postów na Stalowym Miescie i przywieszenie plakatu Macierewicza nad lozkiem, ale udzielaj sie prosze w innych tematach, moze tam znajdziesz poparcie swoich wypocin.

Kolejny komentujacy temat - Jacus. Na mecze nie chodzi od kilku albo kilkunastu lat - ale ostrzega wszystkich mieszkancow - nie chodzcie na mecze bo mozna w glowe cegla dostac, albo was porwa kosmici. Podobno tez na ostatnim meczu ze Świtem kogos Wielka Stopa zaatakowala tuz pod stadionem.

Mili Panstwo szkoda naszego cennego czasu na takich wiecznie niezadowolonych. Jedni lubia lucznictwo, drudzy koszykowke, trzeci boks inni pilke nozna, a jeszcze inni wola pisac pierdoly na forum. Taki to juz ten swiat jest skonstruowany, ze nie kazdemu dogodzi, ale po co komus robic na zlosc i pisac nieprawde?

Co do dezycji prezydenta - mnie osobiscie ona nie dziwi, bo niby skad on ma wziasc te miliony na stadion - skoro umoczyl miliony na swoje mizerne inwestycje, ktore oprocz generowania wielkich kosztow i ciaglego dokladania do nich pieniedzy z miejskiej kasy liczonej w setkach tysiecy, nie daly nikomu zatrudnienia. Projektant stadionu to chyba najbardziej zadowolona na dzis osoba, jesli chodzi o ta "budowe".

Wstydu nie maja, tylko klamac umieja, a Andrzej Szlezak - juz zaczyna byc w tym specjalista. Wywiad ktorego udzielil ostatnio do prasy (echa) jest klamstwem w 70%. A za oczernianie Spolki - mowiac, ze sa tam fikcyjne etaty - powinien ich publicznie przeprosic. Chyba, ze ma na mysli etaty wolontariackie. Mowi tez o klubie, ze na wychowankow nie stawia... Przeciez ponad polowa naszej kadry jest ze Stalowej Woli ... o tym figurancie z broda na MOSiRze szkoda sie rozpisywac, chociaz wlasciwie to nie ma o czym pisac bo niczego nie dokonal. Jednym slowem bagno, no ale czego sie innego spodziewac po Shreku ktory cale swoje bajkowe zycie na bagnie mieszkal, niestety dla nas to nie jest bajka...

ZKS_STAL zamiast udzielić odpowiedzi na forum zajmujesz się mną. To pokazuje, że nie masz argumentów. Nie znasz mnie ale wiesz jakie w życiu odniosłem sukcesy, śmieszny jesteś.

Napisałem o Bydgoszczy w odpowiedzi na część postu. Ktoś kto potrafi czytać bez problemu zorientuje się na co i komu odpowiadałem bo zacytowałem tekst, do którego się odnosiłem.