Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
aganow, to nie my tylko koleżka m87 nie wie o czym pisze.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
awanow, ale to właśnie wszyscy starają się uświadomic m87, który mieszka w jakiejś starej chałupie z nieszczelnymi oknami i próbuje wytłumaczyc tym wszystkim biedakom z bloków, jak trudno jest utrzymac dom.
|
|
Posty: 121
Dołączył: 16 Sie 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
...m87 gratuluje ze w takim wieku-26 lat posiadasz własny dom i zarabiasz 3 średnie krajowe 3700x 3 =11100 , ze stać Cie na jego utrzymanie - tak jak wczesniej sie chwaliles!!!
Nie musisz sie chociaż borykać z tematem powrotu z emigracji. |
|
Posty: 689
Dołączył: 25 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
tomcisz, takie zarobki w firmach konsultingowych typu McKinsey, Big4 tyle się zarabia na dzień dobry. Tyle co ja moge wiedzieć .. przecież w Polsce każdy bierze kredyt na 100 lat, jeździ 20 letnia skodą i jest wybitnym specjalistą bo skończył niezmiernie ciężki kierunek tj. socjologia i marketing.
|
|
Posty: 1234
Dołączył: 3 Gru 2010r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ok. 2700zł netto. na Podkarpaciu???????stanowisko kierownicze,brygadzista czy prezes? 8 godz????
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT tomcisz, takie zarobki w firmach konsultingowych typu McKinsey, Big4 tyle się zarabia na dzień dobry. Tyle co ja moge wiedzieć .. przecież w Polsce każdy bierze kredyt na 100 lat, jeździ 20 letnia skodą i jest wybitnym specjalistą bo skończył niezmiernie ciężki kierunek tj. socjologia i marketing. Leżysz koleżko i robisz pod siebie. Sarkazm jest nie na miejscu. Nie znasz realiów życia i pierdolisz coś bez sensu. PS. A Ty koleżko, w której firmie pracujesz? A może to wszystko jest tylko w twojej wyobraźni? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 121
Dołączył: 16 Sie 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Po prostu wypowiada sie tu zwykły ignorant , który nudzi sie wypisując bzdury w internecie!! (Chodzi mi o m87)
|
|
Posty: 249
Dołączył: 26 Cze 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Co to za porownanie dom a blok... Ja np nie moge mieszkac w bloku mieszkam pol roku I glupoty mozna dostac w polsce zawsze mieszkalem w domu I to jest to bynajmniej dla mnie.Mam swoj dom garaz podworko altanke w lecie napale sobie grila piwko wypije w dodatku skosze trawke cos pomajsterkuje I jakos mi to fajnie leci. Natomiast w bloku co? Przychodze z pracy wlaczam tv pozniej PC wkoncu wyjde na miasto pokrece sie ale co gdzie tu chodzic? Bloki ogladac ? Nuda przynajmniej dla mnie chlopaka ze wsi Ale nie neguje ludzi ktorzy mieszkaja w blokach mam tu kolege ktory z kolei wychowal sie w bloku I nie wyobraza sobie zycia w domu.
A co do kosztow w tamtym roku w polsce okolice stw spalilem 2 tony wegla I sporo drzewa wprawdzie mieszkalem tam sam I palilem wtedy gdy bylem w domu gdybym palil caly czas mysle ze w 5t sie zmieszcze dom spory nieocieplony 5*800=4k do tego woda na piec gazowy ok 1500-2000 swiatlo dajmy z 800 internet woda itd ok 1000 czyli ok 8k na rok sam to utrzymalem za marna pensje I wcalenie glodowalem a jaka satysfakcja z mieszkania na wsi dla mnie bomba nie wiem ile tam w bloku sie placi pisali tu wyzej ze po 600 niektorzy placa wiec 7.2 k roznicy to nie wiele a jaki comfort mieszkania.A remont czy to na wsi czy w miesie trzeba czasem robic. No co kto lubi tez jestem poki co z agranica ale nie wyobrazam sobie zycia tutaj choc zarabiam duzo duzo wiecej nie satysfakcjonuje mnie to dlatego mysle ze ludzie ktorzy nigdzie nigdy niebyli nie powinni sie wypowiadac w takich tematach.Bo z polski to tak ladnie wyglada ze zarobki fajne I wogole ale pieniadze tu nieleza na ulicy I trzeba sie niezle natyrac na te pieniadze.A do tego tak daleko od ojczyzny przynajmniej w moim przypadku brakuje rodziny przyjaciol I wgl. A najgorzej nieznosze ludzi ktorzy tu przyjechali I jacy oni to wazni a polska dla nich to juz "gowno" To ze w rzadzie jest jak jest to racja ale gdzie nie ma? Wszedzie kradna, ale to nasza ojczyzna. Ja np zawsze kupuje tylko w polskich sklepach tak mysle ze moze chociaz tak pomoge polskiej gospodarce moze to glupie ale ytak mam I juz. Jak tylko mi sie trafi okazja jechac do polski i za jakies normalne pieniadze pracowac to odrazu to rzuce I wracam. A poki co to jade do pl na swieta do rodzinki) DO autora: To musi byc twoja decyzja ale na twoim miejscu bym sie nawet niezastanawiam gdybym mial robote za dobre pieniadze. Wiadomo poziom zycia jest nizszy ale cos za cos ja np wole zarobic mniej ale w miejscu ktore jest mi bliskie.Kasa to nie wszystko no chyba ze dla kogos jest to priorytet I jedyna zasada to powodzenia) ALOHA :)) |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
marines, prezes za 2700 netto? nie rozśmieszaj mnie
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Spoko, znam Prezesa za 900 brutto. Koleś założył sobie sp. z o.o. Jest prezesem zarządu i ustalił sobie pensje na 900 brutto 1/2 etatu
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 370
Dołączył: 21 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
do styku - sam widzisz -wiekszosc z tego miasta ludzi nieprzeczytalo twojego pytania i sie wypowiada-stalowowolska mentalnosc - pisac byle bylo cos napisane =
Czy jest ktoś na forum kto wrócił z emigracji i nie żałuje? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź (również potencjalnym hejterom |
|
Posty: 1234
Dołączył: 3 Gru 2010r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dokładnie andrzejek albo prezes kiosku ruchu może byc
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mariuszstalowa, pracuję z dziewczyną, która po kilku latach wróciła z mężem z UK. wybudowali tu dom, oboje mają pracę, urodziło im się drugie dziecko (pierwsze w UK) i nie żałują.
drudzy znajomi po jeszcze dłuższym okresie wrócili z UK do Rzeszowa. również oboje pracują, nieźle zarabiają, rozkręcają swój mały biznes oprócz tego i od nich szczęście aż bije, a to dlatego, że są bardzo rodzinni (cała rodzina mieszka w Rz) i mają tu wielu przyjaciół. poza tym nie chcieli, aby ich dziecko wychowywało się w UK. to tyle, jeśli chodzi o tych, którzy wrócili na podkarpacie. oczywiście są też minusy - najczęściej wymieniają mentalnośc (ponure miny i zawiśc) i to, że już ich nie stac na aż tak wypasione podróże, jak wtedy, kiedy mieszkali za granicą. |
|
Posty: 29
Dołączył: 14 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
m87 żartujesz sobie? Owszem gaz jest drogi (chba, że zainwestujesz 7 tys w jakiś nowoczesny piec), więc w domach palimy węglem. Nie kłam, że trzeba go tak dużo. Wystarczą 3 tony na 6 miesięcy + trzy wiązki drewna z tartaku w Domostwie po 50 zł sztuka. Piec kosztuje 3,5 tys. SAS.
|
|
Posty: 29
Dołączył: 14 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT awanow, ale to właśnie wszyscy starają się uświadomic m87, który mieszka w jakiejś starej chałupie z nieszczelnymi oknami i próbuje wytłumaczyc tym wszystkim biedakom z bloków, jak trudno jest utrzymac dom. Powiem wprost: mieszkałam w Rzeszowie na ul. Krośnieńskiej w bloku- o wiele taniej jest w Nisku w domu po babci. |
|
Posty: 29
Dołączył: 14 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Moim zdaniem Dalibor ma racje. Nie wnikając już w szczegóły, utzrymanie domu jeśli jest nowy i nie wymaga remontów jest tansze. Sek tylko w tym, żeby kasę na ten dom wykombinować. Ew. dostać w spadku lub rodzice z teściami wybudują co się zdarza niektórym szczęśliwcom. Mój dom ma 60 lat,jest po babci. Zawsze gdy miałam kasę to coś remontowałam (praca w Rzeszowie), teraz weszłam na gotowe. Nie ma sensu porównywać kosztów dom, a blok. W bloku jest tanio jak masz ogrzewanie z miasta, anie na gaz. W domu to samo- są dobre okna, ocieplone ściany i dobry piec- jest tanie ogrzewanie. |
|
Posty: 270
Dołączył: 4 Gru 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Ten temat dzięki kilku osobom zmienił się zupełnie,zamiast odpowiadać na temat powrotu z emigracji kilku cymbałów dyskutuje porównuje utrzymanie mieszkania w bloku z utrzymaniem domu.Gdzie są moderatorzy,że na to pozwalają?Ogarnijcie się i zacznijcie pisać na temat albo przestańcie pisać.
|
|
Posty: 29
Dołączył: 14 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
do m87 palisz w piecu w sierpniu? Też mieszkam w domu, ale 10 ton węgla?! Ile ty masz metrów. Willa jakaś czy co? Ja w domu 150m używam 3 tony na pół roku, moja mama na 250 m. około 5 ton. Palimy od końca września do końca marca. Temperatura na piecu od 50 do 60 stopni, zależy od pogody. Dam ci może numer do taniej firmy, która ociepla domy. AH, zapomniałam ty jesteś BOGATY!!! 10 000 zł na miesiąc- gratuluję!Nie narzekaj, srasz kasą.
|
|
Posty: 501
Dołączył: 2 Marz 2009r. Skąd: stalowka Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
NIE WRACAJCIE NA STALE< NIE OPLACA SIE
non serviam |
|
Posty: 256
Dołączył: 9 Wrz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja wróciłem z żoną i dziećmi po 6 latach z UK i jestem bardzo zadowolony (argumenty o tamtejszym życiu i Anglikach w moich poprzednich postach).
Powiem więcej - od czasu do czasu jeżdżę do UK i utwierdzam się w tym, że decyzja o powrocie była dobra. Facet który nas zwoził z UK wynajętym busem powiedział na koniec z uśmiechem " do zobaczenia za dwa lata w drodze powrotnej". Jestem już 3 lata w PL - nie wracam, nie zamierzam. Ps. Czy tak trudno założyć wam nowy temat?: Blok vs Dom |
|
Posty: 121
Dołączył: 16 Sie 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czy wypowie sie ktos kto już wrocil???
|
|
Posty: 154
Dołączył: 13 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja wróciłam, już 3lata temu, po 5letnim okresie bycia na zielonej wyspie.
Nie żałuję, że wróciłam, bo jakoś sobie radzę, może nie ma szału, ale nie jest źle. Z polskiej pensji stać na mniej, ale nie ma co narzekać, nie przymieram głodem Czasami mam myśli, by wrócić do Irlandii, ale bliskość rodziny rekompensuje wszystko. Rada: jeżelli masz tam kogoś, to lepiej zostać tam i tam tworzyć dom, w Polsce zawsze będzie trudniej. |
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam.
Ze swojej strony też napiszę swoje "trzy grosze". Wróciłem z emigracji po siedmiu latach. Mylnie sądząc że jak udało mi się trochę odłożyć to będzie czas na remont mieszkania i spokojnie poszukam pracy. Owszem mieszkanie jest po remoncie (trochę to trwało). Teraz co do pracy w stalowej to owszem pracuje ale prawda jest taka jak piszą ludzie w innych wątkach czyli obozy pracy (pracuje w jednym z tych słynnych zakładów). Zaczynam żałować powrotu i powoli myślę o ponownym powrocie na emigrację, ale juz na zawsze. Jednym słowem nie wracajcie bo nie ma do czego. Stalowa Wola niema niczego do zaoferowania młodym ludziom (niestety ale to miasto emerytów i rencistów). |
|
Posty: 126
Dołączył: 1 Lip 2012r. Skąd: Stolec Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tylko weźcie pod uwagę to że na wyspach też już powolutku mają dość Polaczków i najchętniej by się ich pozbyli chociaż to dla mnie dziwne bo jaki sens pozbywać się taniej siły roboczej?
|
|
Posty: 390
Dołączył: 23 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mundek69, może dlatego że tańsi są Ukraincy, Ruscy itd. ?
|
|