Posty: 6
Dołączył: 20 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Taka prośba do mieszkańców tego bloku - zrobili wam niedawno ładne parkingi, od strony kina i z drugiej strony a kilka osób dalej stawia na parkingach przy Staszica 16 i bocznych, gdzie są tabliczki że parking nie jest dla waszego bloku. Nie możecie trafić do siebie? Zrozumiałabym jeszcze jakbyście nie mieli parkingu, albo czasem podjechać, na chwilę postawić, ale nie notorycznie stawiać, bo wam lepiej wyjeżdżać na główną. Zajmujecie miejsce mieszkańcom, którzy czasami nie mają gdzie postawić, bo wam tak wygodniej. Odrobina kultury by się przydała ludzie.
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 2
Dołączył: 25 Maja 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
należy zaznaczyć, że nie wszyscy mieszkańcy tego bloku to robią, a jak juz to raczej są to mieszkańcy klatki od strony kościoła. mieszkańcy klatki od strony Mimozy parkują na swoim parkingu lub na nowym za kinem. Podobna sytuacja odbywa się codziennie na tym właśnie parkingu przy Mimozie, kiedy to grany jest film w kinie.mimo pięknego znaku (zakaz wjazdu) z jeszcze piękniejszą tabliczką (nie dotyczy mieszkańców) parkują tu samochody juz nie tylko RST ale też RNI,RTA,LBL i inne, w myśl zasady "kto pierwszy ten lepszy" i tak wracając wieczorem (kiedy to w kinie odbywa sie jeszcze seans filmowy) często trzeba szukać sobie miejsca na ul. Narutowicza, a czasem nawet pod hotelem Hutnik.
|
|
Posty: 6
Dołączył: 20 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Oczywiście że nie wszyscy, ale jest właśnie kilka osób, które nie potrafią czy też nie chcą pojąć, że jak oni staną na tym parkingu to ludzie z bloków, dla których są one przeznaczone, muszą szukać miejsc gdzie indziej. Cóż, widać chamstwo, bo jak inaczej to nazwać, ciężko wyplenić.
|
|
Posty: 279
Dołączył: 31 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Drogi kolego, mieszkasz w mieście i to są parkingi miejskie a nie prywatne czy blokowe. Na tych parkingach mogą parkować wszyscy oczywiście jak nie ma widocznego zakazu parkowania postawionego przez miasto a nie upierdliwych mieszkańców bloku.
Ja odwiedzając znajomych parkuję na nowym parkingu od strony parku 24, muszę dodać że zawsze są tam wolne miejsca. No coz dorobek zycia ma być widoczny, ma stać pod oknem, najlepiej na wycieraczce. a można przejć się parę metrów i po problemie. |
|
Posty: 2
Dołączył: 7 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
leoniasty nie czytasz ze zrozumieniem. Ona napisała, że nie chodzi o czynnik prawny, ale o kulturę. Piszesz, że jest tam od strony parku24 zawsze sporo miejsca i dokładnie to samo napisała Bomba. Ludzie mają zrobione parkingi a stawiają tam, gdzie im wygodniej. I przez to ktoś inny musi szukać miejsca na parkingach pod czyimś blokiem, bo tamtemu wygodniej jak widać.
|
|