Dostałam rachunek telefoniczny w kwocie 500zł i udałam się do plusa gdyż na bilingu było dużo smsów Premium po około 10 zł każdy mimo ,że ja niczego nie wysyłałam. Pani w plusie zamiast mi wytłumaczyć, że musiałam otworzyć jakąś aplikację i tym samym wyraziłam zgodę na wysyłanie mi smsów zaczeła głupio się uśmiechać a wręcz chichotać, że nic nie mogę zrobić tylko muszę zapłacić rachunek i że nie jestem ani pierwszą ani ostatnią osobą oszukaną.

Jak nie chcą współpracować i wyjaśnić sprawy, zgłoś się do rzecznika praw konsumenta w starostwie powiatowym. Tel. 15 643-36-02, mail rzecznik_(at)_stalowowolski.pl
Możesz też poszperać na stronie UOKIK - kiedyś był tam numer infolinii dla konsumentów i doradzali co, jak i gdzie załatwiać w takich przypadkach.

truskawka1: Bardzo dziękuję, jutro mam zamiar przejść się do Rzecznika Konsumenta.

A tak z ciekawości- nie dałaś się "złapać" na te ostatnio namolne i wszędobylskie reklamy/linki o darmowych doładowaniach?

padi00: Jakiś czas temu dostałam darmową grę i oczywiście ją pobrałam i zaczęły przychodzić mi smsy każdego dnia, jednak ja ich nie otwierałam tylko kasowałam ale mimo wszystko chyba będę musiała za to zapłacić.

Słowo pobrałam jest tu, zdaje się, kluczowe Te gry tak naprawdę nigdy nie są darmowe - pobierasz niby darmową grę, ale potem płacisz comiesięczny haracz, albo określoną kwotę za każdego sms'a, którego do Ciebie wyślą. Operator sieci zawsze załącza do takiej "darmowej" gry link do regulaminu, albo informację, że regulamin jest na jego stronie www - jak się nie czyta regulaminu, to niestety później się za to płaci

Będziesz musiała zapłacić. Co z tego, że smsy od razu usuwałaś, jak one i tak już do Ciebie przyszły. Operator powinien zaproponować Ci wyłączenie możliwości odbierania (czy tam dostawania) smsów premium.
Niedawno moja mama zaraz po podpisaniu nowej umowy w play dostała takiego smsa premium. Babka jej to miała przy podpisywaniu wyłączyć, ale z jakiegoś powodu nie zrobiła tego. Dopiero jak poszła wyjaśnić sprawę to jej wyłączyli. Na szczęście był tylko jeden za 9 zł.

Ludzi czytajcie regulaminy, smsy reklamowe, nie dajcie się nabrać na darmowe doładowania czy "wiem gdzie kto jest", które ostatnio bardzo reklamują się w necie.
A tak trochę obok, co wy w necie przeglądacie? Przecież co chwile gdzieś (fora, serwisy informacyjne) piszą żeby uważać na takie smsy.

Byłam dzisiaj u Rzecznika Praw Konsumenta i niestety muszę zapłacić ten rachunek:(. Ale od maja wejdą w życie takie przepisy, że takie wyłudzanie pieniędzy będzie karalne.

Ja też miałam podobną sytuację w t-baj. Podpisałam nową umowę i przyszedł mi SMS na świadczenie usługi plik. Pisało, że jeśli chcę zrezygnować to muszę wysłać SMS koszt 4,92. nie zastanawiałam się zbytnio nad tym a tu zaczęłam dostaw co dwa dni SMS WAP plik o tej samej godzinie. coś mnie tknęło i weszłam zobaczyć historię połączeń do komputera a tu 6 SMS plik WAP po 4,92złote. Szybko zablokowałam usługę wap i jestem 30 złoty w plecy. Ze dwa razy dostałam ostatnio z numeru 6679 ze moje zlecenie plik nie może być zrealizowane i nie mogą obciążyć mojego konta za co przepraszają, Tylko się gorzko śmiać.

ludzie kupują smarfony tablety dla szpanu !! nie znając ich przeznaczenia, obsługi, w takim telefonie na abonament źle coś otworzysz i bulisz....za swoją głupotę ! to nie wyłudzanie lecz ludzka naiwność poplątana ze szpanem.

Nie mam ochoty kupować smartfona,tabletu,telefonu dotykowego (jak większość moich znajomych).
W ogóle wkurzają mnie telefony dotykowe.
Tylko, że nie ma większego wyboru w żadnej sieci. Wszędzie tylko dotyk i sterta bajerów.
Czy jest to lekceważenie klienta, który dotyku sobie nie życzy?
Czy jest możliwość zakupu telefonu na wysokim poziomie technologii ale nie dotykowego?
Wychodzę z założenia, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

Mam nokie c3 i nie otworzyłam ,,czegoś,, bo nie znam się na obsłudze tylko dostałam sms, więc to jest wyłudzanie pieniędzy

Niestety, mam podobne wrazenie jeśli chodzi o obsługę w p-cie obok Stokrotki. Kilka razy byłam z róznymi problemami, ale za kazdym razem byłam lekko "zlewana". Wkurzyłam sie i przez przypadek trafiłam do Plusa w Nisku do p. Przemka. Pomimo , ze są tam salony różnych firm ( Play, T- Mobile), w Plusie zostałam rewelacyjnie obsłużona. Dostałam naprawde ciekawą ofertę. Z ciekawości przeszłam sie do Plusa koło Stokrotki i pytałam o tę samą oferte ...o dziwo, pan, który tam obsługiwał stwierdził, ze absolutnie nie moze mi anulowac niezrealizowanych doładowań (przy przejsciu z mixa na abonament)nie dostanę Cyfrowego Polsatu za darmo ( po trzech miesiacach bedę musiała płacić 14.90, zero gratisów...a najlepsze,ze dodatkowy telefon, który chciałam kupić w Stalowej Woli kosztował 470 zł a w Nisku 330 zł ...wniosek??? Namówiłam siostrę na przedłuzenie abonamentu u p. Przemka w Nisku i sama przeszłam na abonament . Nie wiem z czego to wynika? Stalowa Wola jedzie juz na opinii, a Nisko sie dopiero rozwija??? Obsługa a obsługa...

Ja też nie polecam Plusa na Alejach. Beznadziejna obsługa. Nie odbierają korespondencji i nie mają zielonego pojęcia o reklamacjach.

dość podobnie jest w galerii primie. "Madonny" się wycffffaniły, bo już dość długo pracują. Babki są nie kumate nie raz chodziłam i zaskakiwałam ich promocjami o których one nie mają pojęcia. Przedstawiając telefon klientowi nie znają podstawowych funkcji.


chciałam kiedyś coś zapłacić czy wpłacić to powiedziały mi że kasy nie mają. Ale doładowanie to pierwsze sprzedają.

Ja sobie bardzo chwalę salon Plusa obok Stokrotki, chodze tam jż kilka lat i zawsze załatwiam to co chcę. Jeżeli chodzi o Plusa w Primie to jest jakaś porażka :/ Pani nie potrafiła mi nic wytłumaczyć :/

Kup sobie taką nokie normalnie w sklepie i skorzystaj z oferty "bez telefonu" lub "tylko sim" w jakiejś sieci. Najlepsze rozwiązanie dla zwolenników zasady- przyciski do naciskania, wyświetlacz do wyświetlania

Ciekawa opinia. Wzięta na podstawie własnych doświadczeń?

Co można kliknąć, otworzyć i bulić jak to opisałeś? Oświeć mnie

Andrzejek, może koledze stalowaw chodziło o takich co nie wykupią pakietu internetowego, nie zablokują internetu w smartfonie i poten dziwią się że android albo nie chcący włączona przeglądaka coś narobiła.

Ludzie mają uruchomione akualizacje pogody itp i potem zdziwienie. Pamietam rok temu jak pewien stalowowlski byznesmen poleciał do australii i po 3 dniach telefon z orange że naściągał plików za 3 lub 5 tysięcy czy zablokować net