Można. Pisałem powyżej o różnicach pomiędzy pomocą lokalną, a globalną. W Stalowej jestem już jakiś czas, na pikniki do kapucynów nie chodzę, sprawozdań z ich zbiórek nie widziałem. Ponadto jak pisałem powyżej, nie wiem czy to takie trudne do ogarnięcia, pomoc lokalna (kapucyni) powinna współistnieć z pomocą globalną (WOŚP). Więc nie rozumiem, mam nie wspierać WOŚP, bo kapucyni zbierają? A nie mogę dać i tu i tu jeśli zechcę?


Dzięki WOŚP. Przecież nikt nie twierdzi, że WOŚP dało pieniądze na sprzęt. WOŚP zebrało pieniądze na sprzęt. Istotna różnica. Podaj proszę kwoty zebrane i kwoty wydane na sprzęt.


W imię idei. Widzisz, z podatków moich i tysięcy innych dofinansowany jest kościół katolicki w Polsce, a mimo to na siłę tam nie chodzę, choć zapewne dobrze by mi to zrobiło. Nie popieram - nie korzystam.


Nie pokaże Ci, bo nimi nie dysponuję. Proste.


Cały czas twierdzisz, że sensu nie ma, zatem zapewne zrobiłeś takie zestawienie, a co za tym idzie masz sprawozdanie finansowe WOŚP. Więc czego ode mnie oczekujesz? Pozdrawiam.

Możesz dac gdzie chcesz i komu chcesz. Przedstawiłem własne zdanie na ten temat.

1. To wejdź w sprawozdanie i przeczytaj, żaden problem skoro sam poruszyłeś temat sprawozdania pikniku. Chyba że nie masz ochoty, to nie zmieniaj tematu. tu akurat masz koszty wydatku i zysku
2. Nie interesuje mnie pomoc globalna, bo zyję tu i teraz, a szpital w Gdańsku też nie zyje problemem Stalowej Woli. Logiczne to prawda? Na globalne płacę podatek, tak samo jak każdy inny zatrudniony w tym Kraju
3. Co dzięki WOSP? To że mam sprzęt w szpitalu? Nie, dzięki mieszkańcom tego miasta i okolic. Jakby nie było WOSP to zagospodarowałby tą kwotę chocby Piknik. Nie byloby próżni
4. Masz rację tysięcy innych, ale setki tysięcy katoli dofinansowuje z podatków Twoje i innych (tysięcy) potrzeby niekoniecznie zbierzne z ideą w ktora wierzą. W imię idei? Kościoły w większości utrzymują się z tacy, więc dają ci co przychodzą. A że są też pieniądze podatnika? są, chocby na szkolnictwo, z którego korzysta także młodzież niewierząca
5. Nie jest proste. Bo chocby w kwesti wynagrodzeń dla artystów Owsiak z jednej strony mówi że to naganne zjawisko, a z drugiej gdy pyta się (media) sztaby organizacyjne o kwoty, to powołują się na Owsiaka i umowy handlowe o tajmnicy handlowej. To ja mam dawac kasę nie wiedząc ile on wydaje na wynagrodzenie imprezy do której ja i tak mam się dołożyc do puszki?
6. Nie, nie zrobiłem zestawień, bo nie ma takich danych. Zadaję pytanie gdzie te zestawienia są? Jeśli impreza ma sens, to w czym problem dla organizatora je przedstawic na w/w przykładach? I tu nie ma odpowiedzi...

PS Weź też pod uwagę że jak szpital nie bierze sprzętu bo go nie stac na utrzymanie i zatrudnienie dodatkowego pracownika(ów) lub jest w posiadaniu takiego, to jeszcze medialnie im się oberwie od WOŚP że mają szansę a nie biorą. Niby nie ma przymusu, a jednak......

Pozdrawiam

Chciałbym powoli kończyć dysputę, możesz pisać, że brakuje mi argumentów etc. ale powód jest prostszy, wystarczy włączyć archiwum forum i temat z zeszłego roku, z 2012, 2011 itd. żeby przeczytać o TYM SAMYM. Szkoda sobie strzępić języka. Osobiście nie wierzę w żaden system idealny. Wszędzie gdzie mamy do czynienia z obrotem pieniędzmi, wszędzie te pieniądze będą znikać w mniejszym lub większym stopniu. Niestety żyjemy w czasach, w których na każdym kroku musimy wybrać mniejsze zło. Z mojego osobistego rachunku wynika, że WOŚP działa na plus.
A teraz pokrótce odpowiem:
1. Nie wejdę, bo nie znalazłem takowego.
2. Pomoc globalna, poruszenie problemu w skali kraju jest ważne. Tu się nie rozumiemy. Pewnie słyszałeś pojęcie Ogólnokrajowych Programów Profilaktycznych. Wiele z nich zadziała tylko i wyłącznie, jeżeli zostaną przeprowadzone na masową skalę. Zakup sprzętu połączony ze szkoleniem personelu, nagłośnienie przez media etc. powoduje, że udaje się zwalczyć jakiś problem w skali całego kraju i to jest ważny sukces.
3. Przeczytaj raz jeszcze, bo napisałem w zasadzie to samo. Pieniądze są nasze, ale ktoś je zebrał. Ja Kapucynom bym pewnie nie dał, więc już region byłby biedniejszy o ileś tam złotych, które "dozbierała z trudem" WOŚP.
4. No to jakie masz pretensje o dofinansowanie WOŚP z pieniędzy podatników, skoro stwierdzasz, że to normalne, że się dofinansowuje rzeczy, których się nie popiera. Trzeba przywyknąć.
5. Proste jest to, dlaczego Ci nie pokażę sprawozdań
6. Nadal nie przedstawiasz nic. Nie podajesz ile w Stalowej pieniędzy zebrano, a ile przeznaczono na zakup sprzętu, twierdzisz jedynie, że wiesz, że zebrano więcej niż wydano. Zarzucasz WOŚP brak transparentności, a sam nie podajesz ŻADNEJ sumy. To nie fer.

Sądzę i uważam, że przekomarzanie się nie ma sensu. W weekend finał. Chcesz, pójdziesz na imprezy, wrzucisz do puszki, nie chcesz nie pójdziesz. Chcesz, włączysz TVP, nie chcesz, nie włączysz TV. Musisz zagryźć zęby i przeżyć ten weekend Życzę powodzenia

Masz rację, że z poprzednich lat mozna zasięgnąć informacji. Więc to uczynię. Natomiast to, że nie ma systemu idealnego czy że w wiekszym lub mniejszym stopniu pieniądze znikają, to kwestia społecznego przyzwolenia. Więc dla Ciebie WOŚP to +, a dla mnie to pytania (bez odpowiedzi)

WOŚP wydało na sprzęt w Stalowej ponad 400 tys zł (dane ze stron Fundacji) w ciągu 20 lat, co daje średnio wynik ponad 20 tys rocznie (w ciągu 20 lat).
ok 400 tys to zebralismy w ciągu ostatnich 5-6 lat (jestem już fer), a gdzie reszta kasy? Poszła na pomoc globalną na centra miast jak Kraków, Warszawa, Poznań itd itd, bowiem ilośc szpitali w tych miastach gwarantuje że ktoryś dostanie jakiś sprzęt. Tak więc sukces mogą notować większe miasta, mniejsze czekają jak te pierwsze zaspokoją swoje potrzeby LATAMI kosztem mniejszych. Jakie były w tym czasie koszty org? Nie wiem, bo ich nie ma, nie są podawane do wiadomości publicznej, a powinny zgodnie ze sprawozdaniem.
WOŚP z trudem nie zbiera, bowiem korzysta z pomocy podatnika (Panstwa) w przeciwieństwie do pozostałych organizacji zajmujących się tym samym.
Nie twierdzę że jest to normalne i nie zgadzam się z Tobą że trzeba przywyknąć. Jeśli Ty chcesz, to proszę bardzo. Ja jak wyżej 'pytam'
Tak proste jest to dlaczego nie pokażesz, bo tego nie ma. To nie na mnie spoczywa obowiązek przejrzystości finansowej a na organizatorze. Jeśli organizator je zamieści to wtedy ja mogę się odnieść.

Wiekszość wątpiących dziś w WOŚP swoje wnioski wyciągneła w ciągu tych ponad 20 lat. I większośc zapewne na początku należała do popierających i aktywnie uczestniczących.Jednak po drodze pojawiły się pytania, bez odpowiedzi, to i sens się zatraca. Duże konstrowersje budzi też woodstock, gdzie ludziom zapewnia się rozrywkę najbardziej prymitywną i wmawia im się że to OK.
Każdego roku będzie przybywać krytykujących bo młodzież dorasta i zaczyna też pytać, ale w tym samym czasie ich szeregi (zwolenników) zapełnią młodsi upojeni sukcesem, liczbą, bo jeszcze nie pytają. Nie mają świadomości.

Czy ja dobrze widziałem czy pokaz pirotechniczny znów się nie udał w 100% i ogień poparzył ludzi?? Oglądałem z daleka i widziałem ze 3 razy jak poszło coś tak jak by za nisko.

dokładnie 2 minuta pokazu petardy odpaliły na dachu. poszły w tłum co najmniej trzy. potem na końcu pokazu odpaliła ponownie na dachu i spłynęła przed budynek. porażka. kupa strachu i tyle, a miało być tak fajnie....

w komentarzach pod artykułem ludzie wlaśnie piszą, że jedna osoba została poparzona i wylądowała w karetce. Ogólnie pisza też, że był to niebezpieczny pokaz ..

Dokładnie, dwa lata temu bodajże też coś poszło nie tak i wystrzeliło w ludzi

w karetce wylądowała dziewczyna, która miała astmę i problemy z oddychaniem... nikt nie został ranny podczas pokazu. Dla ludzi szukających sensacji lub teorii spiskowych zapraszam do kontaktu ze szpitalem za nim napiszą bzdury. (sam biegałem od karetki do karetki pytając się czy są ranni) Co nie zmienia faktu że taka sytuacja nie miała prawa się zdarzyć, więcej napisałem pod innym tematem.
http://stalowemiasto.pl/forum/forum.php?mode=pokaz_posty&id=746608#746608