NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Opinie »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Gdzie wysterylizować kotkę,
Posty: 104
Dołączył: 30 Cze 2013r.
Skąd: RNI
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Sty 2014r. 22:43  
Cytuj
Mój pierwszy kotek, do tego dostał rui. sciana
Gdzie wysterylizować kotkę? Zależy mi na dobrym weterynarzu. Zastanawiam się nad Wróblem z Ulanowa. Chyba, że polecacie inny gabinet.
Ile kosztuje zabieg?
Czy kotek od razu wraca do domu?
Interesuje mnie okolice Ulanowa, Niska, ew. Stalowa Wola.
Z górę dziękuję.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Sty 2014r. 22:43  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 163
Dołączył: 3 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Sty 2014r. 23:17  
Cytuj
sa tabl PROVERA,mozesz je podać,"wyciszą" kotkę
kupisz je ,na białych domach w Stalowej
http://www.anvet(...)owa-wola
A u Zródłowskiej,można zrobić zabieg laparoskopowo ,dopytaj o szczegóły tel. (15) 844 16 25 "Kama" koło Centrum St.Wola(skrzyżowanie Sanepid,Opel)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7
Dołączył: 13 Cze 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 05:53  
Cytuj
Kama to zły wybór.Montusiewicz, Dziura albo Oręziak.W Argosie ( Oręziak) w cenie sterylki są badania, warto je zrobić.To jest operacja, nie zabieg jak w przypadku kocura, nie warto oszczędzać.
Kotka musi być na czczo, odbiera się ją tego samego dnia, ale nie wolno jej dawać jeść tego samego dnia, trzeba pilnować, aby nie powyciągała szwów.Zwykle dostaje fartuszek pooperacyjny.Wszystkiego dowiesz się w gabinecie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 29
Dołączył: 28 Gru 2013r.
Skąd: stalowa wola
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 06:46  
Cytuj
Polecam lekarza wet/Panią Pawliszyn/Sterylizowałem uniej i kota i psa/SPRAWNIE I RELATYWNIE TANIO.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 104
Dołączył: 30 Cze 2013r.
Skąd: RNI
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 10:18  
Cytuj
Ile kosztuje taka operacja? W ogóle nie mam o tym pojęcia.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 837
Dołączył: 24 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 10:20  
Cytuj
tadam mogę Ci polecić pana Oręziaka albo panią Montusiewicz. Oboje są profesjonalni, doradzą, przepiszą odpowiednie leki i zastosują leczenie itd. Mój kot korzystał z pomocy obu tych weterynarzy i jestem bardzo zadowolona. Jednak wszelkie zabiegi (złamana łapa, sterylizacja) miał robione u pana Oręziaka. Nigdy nie było powikłań, kot ma się do dziś bardzo dobrze. Fakt może i pan Oręziak nie jest tani ale czasem warto dać więcej i mieć pewność zabiegów.

>><> ----> Szczęście to je­dyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli <---- <><<
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 104
Dołączył: 30 Cze 2013r.
Skąd: RNI
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 10:57  
Cytuj
Ok. Jestem już raczej zdecydowana na Oręziaka. Ile kosztuje taka impreza?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7
Dołączył: 13 Cze 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 11:07  
Cytuj
Zadzwoń i zapytaj.Około 200 zł, ale w tym są badania i fartuszek, o ile się nie mylę i leki.Porównaj u innych i zobaczysz, że w sumie to się opłaci.Tylko Oręziakowie mają wziewkę, to też jest ważne.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 104
Dołączył: 30 Cze 2013r.
Skąd: RNI
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 12:44  
Cytuj
Co to jest ta wziewka? Czy lepsza? Bezpieczniejsza?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 374
Dołączył: 2 Cze 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 12:59  
Cytuj
ja również polecam Oręziaka, koszt faktycznie ok 200zł ale warto

Uwielbiam dzieci!!! zwłaszcza te płci męskiej pomiędzy 20 a 40 rokiem życia
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7
Dołączył: 13 Cze 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 13:25  
Cytuj
Wziewka to narkoza wziewna, nie w zastrzyku.Bezpieczniejsza zdecydowanie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 104
Dołączył: 30 Cze 2013r.
Skąd: RNI
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 14:54  
Cytuj
Teraz chodzi mi o czas po. Czy kotka odbiorę w tym samym dniu? W jaki będzie stanie? Czym go karmić? Czy jeździ się na wizyty kontrolne? Jakieś leki po? Czy potem też płacę? Czy za ściągniecie szwów też? Jak długo kot dochodzi do siebie?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 825
Dołączył: 20 Sie 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 15:51  
Cytuj
CYTAT
Kama to zły wybór.(...)



Tak z ciekawości - dlaczego? Miesiąc temu tam własnie sterylizowano moją kicię; ja nie mam nic nikomu do zarzucenia.

Robię to, co lubię. Lubię to, co robię.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 99
Dołączył: 21 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 16:06  
Cytuj
CYTAT
Teraz chodzi mi o czas po. Czy kotka odbiorę w tym samym dniu? W jaki będzie stanie? Czym go karmić? Czy jeździ się na wizyty kontrolne? Jakieś leki po? Czy potem też płacę? Czy za ściągniecie szwów też? Jak długo kot dochodzi do siebie?

Rano zostawiasz kota, a wieczorem odbierasz wybudzonego. Po znieczuleniu moze byc troche mniej aktywny. Karmisz karma dla kotow sterylizowanych z dodatkiem oleju parafinowego. Wizyta kontrolna jest chyba po 14 dniach. Przez kilka dni podajesz antybiotyk i lek przeciwbolowy. Kotka powinna chodzic przez 10 dni w kubraczku (nie wiem jak w przypadku kocura, ale kocica powinna), zeby nie wylizywac sobie rany. Szwy, przynajmniej w moim przypadku, byly rozpuszczalne, wiec nie ma potrzeby dodatkowej wizyty. Moj kot juz nastepnego dnia zachowywal sie normalnie, ale to pewnie tez kwestia kota. W ramym roku calosc kosztowala 200zl, nie placisz juz dodatkowo za leki, kubraczek czy wizyte kontrolna. No i co wazne, w razie jakich kolwiek watpliwosc czy obaw dzwonisz o kazdej porze. Mowa oczywiscie o Argos.

Aha i nie podawaj kotce, zadnych lekow na wyciszenie rujki, jezeli jestes zdecydowany na sterylizacje to rob to od razu.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7
Dołączył: 13 Cze 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 18:34  
Cytuj
W rujce nie powinno się sterylizować.Trzeba przeczekać.Jednorazowo provera nie zrobi kotce krzywdy, można podać, ale tak Ci się spieszy?
Kotki różnie reagują na sterylki.Niektóre nie noszą fartuszka, nie ma takiej potrzeby.Trzeba obserwować ranę i nie pozwolić kotce na wylizywanie jej.Fartuszek polecałabym, bo nie jesteś doświadczona w takich sprawach.Kotka dostanie antybiotyk i środek przeciwbólowy.Za dwa dni najprawdopodobniej trzeba będzie jej podać tabletkę, albo przynieść ją na zastrzyk.Tabletkę podaje się bezpośrednio głęboko do gardła, inaczej wypluje.Nie każdy umie to robić.Szwy są rozpuszczalne, nie trzeba ich wyciagać.Ważne, aby nie dać kotce jedzenia przed zabiegiem i PO !!!Dopiero malutko czegoś, ale późnym wieczorem, o ile zabieg był rano.Pić wodę może oczywiście.
Po zabiegu będzie trochę "pijana", ale na drugi dzień powinno być normalnie.Szew jest malutki, to nie to, co kiedyś, jakieś dwa centymetry wzdłuż tzw.lini białej.
http://www.kotko(...)temid=34
Wygooglaj sobie, nawet są filmiki pokazujące sam zabieg.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 99
Dołączył: 21 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 18:52  
Cytuj
CYTAT
W rujce nie powinno się sterylizować.

Bo? Dobry weterynarz zrobi ta niezaleznie od tego czy kotka jest w rui czy nie.

CYTAT
Jednorazowo provera nie zrobi kotce krzywdy, można podać

Jednorazowo moze nie zrobic, ale w trakcie rui jedna tabletka nie wystarczy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 163
Dołączył: 3 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Sty 2014r. 21:27  
Cytuj
wszystko ok,każdy ma prawo polecać innego lekarza,ale w Kamie wykonują to laparoskopowo,więc najmniej inwazyjnie,koszt ok, 100-130zl

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 104
Dołączył: 30 Cze 2013r.
Skąd: RNI
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Sty 2014r. 21:17  
Cytuj
Sterylizacja laparoskopowa to co takiego?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 163
Dołączył: 3 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Sty 2014r. 21:30  
Cytuj
Sterylizacja kotki metodą małego cięcia

Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu obydwu jajników i macicy. Jest to jedyna wskazana metoda pozbawienia zdolności rozrodczych.
Usunięcie jedynie jajników albo podwiązanie jajowodów wyklucza wprawdzie zajście w ciążę, ale niesie niepożądane konsekwencje. Nie eliminuje ryzyka wystąpienia nowotworów i stanów zapalnych macicy (ropomacicza), a w przypadku podwiązania jajowodów u kotki nadal występuje ruja, która może być nawet szczególnie intensywna lub gwałtowna. Tworzyć się mogą także torbiele jajnika.

Badanie: zabieg i podanie narkozy poprzedza badanie zwierzęcia. U zwierząt starszych lub w ciężkim stanie ogólnym wykonuje się badania krwi i ewentualnie EKG. Pozwala to na uniknięcie problemów podczas operacji i powikłań w okresie pooperacyjnym.

Znieczulenie: przy sterylizacji stosujemy znieczulenie ogólne. Istnieje możliwość zastosowania narkozy:

- tradycyjnej (podanie domięśniowe lub dożylne środków anestetycznych)

- tzw. "odwracalnej". Po skończonej operacji podaje się kotce antidotum - po 10 minutach jest całkowicie wybudzona, w pełni świadoma i nie odczuwa bólu pooperacyjnego. Ta forma znieczulenia zapewnia pacjentce i jej opiekunowi wyjątkowy komfort.

Cięcie: sterylizujemy metodą małego cięcia - jego długość wynosi około 1 centymetra. Inwazyjność takiego zabiegu jest o wiele mniejsza niż przy sterylizacji metodą tradycyjną, przy której rozcina się powłoki brzuszne od kości łonowej aż po pępek. Ogranicza to konieczność stosowania środków przeciwbólowych i antybiotyków wyłącznie do pierwszej doby po zabiegu. Okres rekonwalescencji jest krótki, ryzyko powikłań dużo mniejsze. Kotka nie interesuje się raną, a gojenie jest błyskawiczne.

Szycie: stosujemy tzw. szew śródskórny, czyli taki, w którym nić ukryta jest pod skórą. Najważniejszą zaletą tej metody jest to, że kotka nie jest w stanie wyrwać sobie szwów. Poza tym brak kontaktu między tkanką podskórną a środowiskiem, jaki występuje przy szwach tradycyjnych, praktycznie uniemożliwia infekcje pooperacyjne.
Używamy nici rozpuszczalnych, nie ma więc konieczności ponownej wizyty w przychodni w celu usunięcia szwów.

Czas trwania zabiegu: 15 do 20 minut.

Dzięki zastosowaniu małego cięcia oraz szwu śródskórnego i nici rozpuszczalnych kotka nie musi nosić po zabiegu kaftanika ani kołnierza. Wystarczy jednorazowe podanie antybiotyku o przedłużonym działaniu bezpośrednio po zabiegu.

Po dwóch dobach kotka jest w pełni sprawna i nie wymaga szczególnej troski./opis zabiegu z jakiegos gabinetu wet./

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 108
Dołączył: 26 Wrz 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 8 Sty 2014r. 22:10  
Cytuj
To jest po prostu robienie kotu krzywdy.
Wiadomo jakie są obowiązki i skutki posiadania psa,kota.
Moja wcześniejsza cocer spanielka jak miała cieczkę to była wyprowadzana na smyczy nie dopuszczana do psów i tyle.
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=cieczka+majtki&search_scope=
Zakładałem jej majtki wkładkę.
W życiu nie zrobiłbym jej krzywdy sterylizacją.
Pies i kot ma być w 100% szczęśliwym zwierzakiem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7
Dołączył: 13 Cze 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Sty 2014r. 06:44  
Cytuj
floras, litości ! W dobie internetu takie poglądy? Poczytaj trochę o ropomaciczu chociażby, o skutkach rujek.Zwierzęta to nie ludzie, nie łączą sie w pary, seks nie sprawia im przyjemności, to tylko instynkt nakazujący im przekazanie genów i przedłużenie gatunku.
http://www.porta(...)-53.html
floras,specjalnie dla Ciebie
http://www.obron(...)cje.html

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 9
Dołączył: 30 Sty 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Lut 2014r. 13:21  
Cytuj
Nie chce zakładać kolejnego wątku bo już sporo ich jest. Podpinam się zatem do tego. Chcę wysterylizować kotkę ale nie wiem gdzie. Opinie na forum są podzielone. Mam prośbę do osób, które niedawno kotki poddawały takiej operacji o podzielenie się wrażeniami. Nie chcę wybierać na chybił trafił. Bardzo dziękuję z góry.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 190
Dołączył: 20 Wrz 2011r.
Skąd: jbvcfgjbv
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Lut 2014r. 13:30  
Cytuj
Jak dla mnie najlepszym weterynarzem jest Katarzyna Oręziak.
Korzystam z usług i jestem zadowolony.

vggbjcn
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 19
Dołączył: 6 Gru 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Lut 2014r. 23:12  
Cytuj
Pan Oręziak, zgadzam się z Kamilem, ale ja znam faceta o tym nazwisku, to przy pawilonach na KEN,

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 9
Dołączył: 30 Sty 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Lut 2014r. 23:48  
Cytuj
Tak wiem Państwo Oręziak pracują w Argosie jednak szukam tańszego veta bo mam aż 3 koty.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Opinie »