Dziś umarł przyjaciel który kochał się w motorach. Jeździł na wiele zlotów i sam sobie grzebał w motocyklach i tak zrobił własnej roboty trajke *trójkołowiec). Po prostu to była jego pasja i jego miłość. Chciałabym i nie tylko ja zrobić mu pogrzeb taki jaki chciał. Jeśli jesteście w stanie mi pomóc będę naprawdę wdzięczna. Chodzi mi by jak najwięcej zjawiło się motocyklistów na jego pogrzebie i by ostatni raz dla Niego zabrzmiał ten ryk maszyn. O konkretach pogrzebu dowiem się dopiero jutro. Proszę o kontakt na telefon 669287166.

hej
bardzo smutna wiadomość jak ktoś "z naszych" umiera...
Jak najszybciej umieść info dot. kiedy pogrzeb, gdzie, o której godzinie

Również czekam na info, zjawię się i oddam należytą cześć. Wyraz współczucia.

Dziekuje naprawde dziekuje.. Napisze jak bede wiedziec wiecej. I mam nadzieje ze bedzie Was wielu.

przy okazji napisz na PW - temat może mi uciec, a jeśli obowiązki w pracy pozwolą to jest szansa (ochota) że się pojawię.

www.headhuntersmc.pl

do nich napisz.

Dziekuje juz napisalam i do nich.

Czekamy na bliższe informacje odnośnie pogrzebu

Jakieś informacje w temacie pogrzebu? Jeżeli tylko będzie możliwość to jak najbardziej. Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.

witam
jeśli można zapytać jak sie nazywał ow Przyjaciel.? Oczywiście najszczersze wyrazy współczucia:

file:///C:/Documents%20and%20Settings/user/Moje%20dokumenty/Moje%20obrazy/zlot%20bojanow%20029.jpg

link nie wchodzi...
i dalej nic nie wiadomo w kwestii daty pogrzebu?

Przepraszam nie to skopiowałam. Nazywał się Ryszard Puka.

Co do pogrzebu były pewne komplikację dziś. Planowo jest na piątek. Konkrety juz na sto procent będą jutro do południa.

Do budmart2 ! Jestem w szoku! Rysiek przez dlugie lata byl moim kolega w Elektrowni a pozniej nawet sasiadem z "gory" w Stalowej Woli. Dzisiaj dopiero przeczytalem Twoj post na SM. Wielka szkoda ze nie moge przyjechac swoim motocyklem I towarzyszyc Ryskowi w jego ostatniej drodze /mieszkam za Oceanem/. Wyrazy wspolczucia dla Rodziny,i Przyjaciol. Spoczywaj w spokoju kolezko !

Mattoni czy Ty jesteś Grzesiek? Mojej mamie Rysiu dużo o Tobie mówił. Każdy z nas jest w szoku.

Pogrzeb jest jutro tzn. w piątek o godzinie 14 w Rozwadowie w Klasztorze. Msza będzie trwała około 45 min. Teraz chciałabym to zgrać w jedną całość. Czy mogłabym na kimś polegać kto wziąłby po prostu to w swoje ręce by tym jakoś zarządzić. Plusem jest to że grób jest zaraz od ulicy tam w Rozwadowie. Myśleliśmy by może w tym czasie co go będą już chować by wtedy te motocykle rykły. Dało by się znać telefonicznie właśnie do takiej jednaj osoby.
Nie wiem też ilu Was będzie a to też ważne i gdzieś chwile wcześniej by się spotkać. Moja składnia zdań w tym poście nie jest najlepsza ale myślę że zrozumiecie.
Więc proszę piszcie swoje propozycje na ten temat i ilu z Was może tam być jutro. Na pewno lepiej się znacie na tym niż ja. Dziękuję.

Zbiórka o godzinie 13:30 na parkingu przed biendonka w Rozwadowie.

Postaram się to ogarnąć na miejscu, telefon do mnie 601238099./Grzegorz

Jestem o 13.30 pod Biedronką - Damian

Czy o 13:30 nie bedzie za wczesnie? Pogrzeb jest na 14 i tez msza troche potrwa. Chyba ze chcecie uczestniczyc na mszy to zadnego problemu nie ma.

Znałam Pana Ryśka z Elektrowni, wielokrotnie opowiadał mi o motocyklach, jego pasji. To naprawdę świetny pomysł aby motocykliści towarzyszyli mu w ostatniej drodze, cieszy mnie taki odzew i solidarność. Smierć Pana Ryśka to szok dla wszystkich

Dziękujemy Wam wszystkim i mam nadzieję że będzie Was wielu. Ja osobiście postaram się zjawić pod biedronką o 13:30. Bo później po pogrzebie może być już ciężej.

jestem na 98% postaram się naprawdę, pomimo że mam tych kilka kilometrów, a pogoda nie zachęca. Pawel

Jutro odpale swojego HD punktualnie o 14tej,u mnie bedzie 7-a rano! Przynajmniej w taki sposob bede z Ryskiem w Jego ostatniej drodze.

Jeżeli ktoś się spóźni lub nie może przyjechać na 13:30, to po mszy spotkajmy się na parkingu pod cmentarzem w Rozwadowie. Jedźcie ostrożnie.

Mamy zrobić hałas na ustalony sygnał na parkingu koło cmentarza.