Witam
Mam pytanie dotyczące aktualizacji książeczki senepidowskiej.
Mam wyrobioną książeczkę niestety jej ważność skończyła się w 2010 r. (wtedy też przestałam pracować z dziećmi). Obecnie pracuję jako pracownik biurowy i mam aktualne badania od lekarza medycyny pracy do roku 2015. Niestety moja praca w biurze dobiega końca i na nowo chciałabym zaktualizować książeczkę sanepidowską czy:

1. wystarczy, że pójdę do lekarza medycyny pracy a on na podstawie aktualnego zaświadczenia (ważne do 2015 r.)o stanie zdrowia dokona wpisu do książeczki sanepidowskiej ?
2. od nowa muszę wyrabiać książeczkę sanepidowską ?
3. zrobić nowe badania podstawowe (krew, mocz itd.) żeby lekarz medycyny pracy dokonał wpisu do książeczki sanepidowskiej pomimo że mam je ważne do 2015 r. ?
4. czy muszę na nowo robić wymazy, które robiłam żeby wyrobić książeczkę ?

Szukałam na forum podobnego wątku ale było tylko o tym jak wyrobić książeczkę sanepidowską a nic o aktualizacji a nie chcę iść do lekarza medycyny pracy i wyjść na debila

Będę wdzięczna za konkretne i rzetelne informacje

5. Muszę zadzwonić do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Stalowej Woli (15 8425130) w celu uzyskania jednoznacznej odpowiedzi od kompetentnej osoby, oraz rozwjania moich wszelkich wątpliwości.

Milena1234 dzięki za numer telefonu ale gdybym chciała zadzwonić to bym to uczyniła a ja może chcę poznać opinię innych, być może nie tylko ja mam takie pytania i problem a ta wiadomość przyda się pozostałym użytkownikom forum.
Jeśli chodzi o ironiczne słowa to sama skierowałam je pod swoim adresem więc nie obraziłam innej osoby i nie sądzę, że trzeba było moderować. A jeśli już tak chcesz moderować to może zwróć uwagę jak niektórzy na prawdę wyzywają inne osoby na forum, bo uwierz mi że często nic z tym nie robicie.

o dobre pytanie mi też się kończy za jakiś czas ważność

za podobicie na dłużej niż 3 lata pod hutą płaci się 50 zł

Betty, z całym szacunkiem, po prostu chciałam pomóc. Zasugerowałam zapytanie u źródła, ponieważ tylko tam uzyskasz pewne i dokładne informacje. Jeden telefon, 3 minuty i wszystko wiesz.

Zastanawiam się natomiast, za co zostałam upomniana. Za to że chciałam pomóć? Mimo wszystko przepraszam Betty za moją ironię, prześmiewczą i złośliwą odpowiedź stanowiącą mój przejaw braku szacunku do Ciebie.

Milena1234 za pomoc i numer telefonu a także za szybką reakcję na moje pytanie jestem Ci wdzięczna , co widać w poprzednim poście, ponieważ użyłam w nim słowa "dzięki" a jak Ty je odczytałaś, jego intencje to już na to nie mam wpływu.
Ale może warto czasem na forum porozmawiać z ludźmi o ważnych rzeczach typu badania, wyniki, lekarze i o związanej z tymi rzeczami biurokracją. Zawsze jak mamy jakieś nurtujące nas pytanie szukamy odpowiedzi, podpowiedzi w internecie, na forach, na przykładach pozostałych osób a dopiero potem udajemy się w odpowiednie miejsce lub dzwonimy. Wiele osób na forum zakłada nowe tematy w celu uzyskania zwyczajnie informacji od większego grona osób aby potem je zweryfikować.

Nikogo nie obraziłam w poście więc dziwi mnie jedynie moderowanie go a nie to że napisałaś numer telefonu i wykazałaś chęć pomocy. To na tyle