ciekawy jestem jaka opinie wsrod klientow miejskich autobusow maja kierowcy

mysle ze tutaj wymienia swoje zdanie klienci jak i kierowcy ktorzy za pewne tez maja duzo do powiedzenia jak i odpowiedza na pytania wielu ludzi
wszystkich prosze o zachowanie kultury i taktu przy wyrazaniu swoich mysli i opini aby nie zrobil sie smietnik z tego forum tak jak w wiekszosci tylko zeby mozna bylo spokojnie wymienic swoje poglady pozdrawiam

nie sadze zeby nikt nie chcial poruszyc tego tematu ze wszystko jest ok nie trzeba nic zmienic pozdrawiam

Sugeruje.
Zmienic temat na:
Jak rozpoznać kanara & kanarzycę.?
Opinie o funkcjonowaniu komunikacji miejskiej...

Typowy Polak - pogadajmy jak oszukać i nie dać się złapać, (ale ci politycy nas okradają i to przez nich jest źle.)

Ja o kierowcach niewiele mogę powiedzieć, ale Pan Mechanik Starosta Wiesław jest w porządku

Do kierowców nie mam uwag. Natomiast uwagi i zastrzeżenia i to duże mam do rozkładu jazdy MKS w STW.

Co to za zdanie?


Temat jest o kierowcach, chcesz inny temat to załóż go sobie. I nie ma takiego wyrazu jak 'opiniamie'.

zakladajac ten temat mialem nadzieje ze bedzie odzew wiekszy i dowiem sie cos wiecej a brak zainteresowania tym tematem nie jest mi dziwny bo swiadczy to o sredniej wieku pasazerow tzn wiekszosc korzystajacych z komunikacji to ludzie starsi ktorzy nie korzystaja z komputera czy internetu ale dalej mam nadzieje ze temat ten zostanie poruszony szerzej tylko potrzeba czasu pozdrawiam wszystkich i czekam na wpisy

~lol
Jesteś jak małe dziecko które niewie czym się zająć.
Czepiasz się.
Jesteś jak wrzód na pupie.
Maść Triderm jest bardzo dobra na wrzody polecam.
Wszystkie,jego mać,rozumy pozjadał.!

Widac, ze za malo jej uzywasz, bo dalej gadasz bez sensu... rozumiemy twoje cierpienie, ale nie wyzywaj sie na innych.

~lol
Proponuje uzyc pakietu Antystresowego

W większości kierowcy są "tacy sobie". Jest jeden taki podobny do Jasia Fasoli który trzyma się rozkładu i jedzie dosłownie co do minuty.
Reszta jeździ jakby nie miała siły wcisnąć trochę głębiej pedału gazu przez co są takie opóźnienia.

Osobiście nie mogę dużo powiedzieć ponieważ nie korzystam zmk, ale na co dzień dużo jeżdżę samochodem po mieście i stwierdzam, że zachowanie ich jako zawodowych kierowców budzi wielkie zastrzeżenia np. wyjazdy z przystanków (wpychanie się na siłę nie zjeżdżanie do zatoki na ozecie).Muszę z przyjemnością stwierdzić, że poprawiło się to na lepsze ale jeszcze nie tak dawno to była tragedia na naszych ulicach.Co niektórzy jednak dalej zachowują się jakby byli tylko oni użytkownikami stalowowolskich ulic.

kierowcy zmks to dupy baby za kólkiem jest tam kilka takich ze normalnie szok niewiem kto ich zatrudnil bo to wstyd la miasta . wyglad ich tak samo pozdrawiam wszystkie cioty !!!!!!!

Wg Kodeksu drogowego musisz mu ustąpić pierwszeństwa. Gdyby czekał, aż tacy jak Ty przejadą i będzie pusta droga nigdy nie jechałby o czasie.

O nie zgadzam się,czasem korzystam z komunikacji miejskiej
i widzę wielkie zmiany...
kierowcy są młodsi,(często przystojni) życzliwsi,
nawet spotkałam się z sytuacją,ze jeden pan kierowca chwilkę na mnie poczekał na przystanku..jak widział ze biegnę....spóźniona
wcześniej się to nie zdarzało...ci 'starsi' byli okropni
wieźli ludzi jak snopki na polu,strach było o cokolwiek zapytac!
Dobrze,ze nadeszły zmiany..
Pracę mają odpowiedzialną,czasem zapewne 'nudna'...bo te same trasy..ale wieczorami dochodzi jeszcze stres przed "rozjuszoną młodzieżą" głownie w piątki i soboty....podpici jadą do PLANETY czy Arkadii..
takze kierowcy ok
oprócz jednego pana,który jeździ jak wariat,i jest srednio przyjemny...ale to raczej z 'starej gwardii'
natomiast rozkład jazdy FATALNY

Wg Kodeksu drogowego musisz mu ustąpić pierwszeństwa. Gdyby czekał, aż tacy jak Ty przejadą i będzie pusta droga nigdy nie jechałby o czasie.[/cytat]
Zgadzam się z Tobą ale nie za wszelką cenę jeżeli np. moje auto znajduje się w połowie długości jego autobusu.Od pewnego momentu też ich przepuszczam i nawet niektórzy dziękują kierunkowskazami (miły gest stosowany od bardzo dawna przez kierowców rzeszowskiego zmk)ale zdarzają się tacy którzy nawet nie patrząc w lusterko po prostu ruszają. Pojazdy uprzywilejowane też wg Kodeksu mogą przejeżdżać skrzyżowania na czerwonym świetle itp. ale przy zachowaniu szczególnej ostrożności. Tak samo dotyczy się to kierowców zmk włączających się do ruchu.

do wszystkich ktorzy maja duzo do powiedzenia na temat wyjezdzajacych autobusow z przystankow jedna zasadnicza i nie zaprzeczalna rzecz a mianowicie:
kierowca autobusu komunikacji miejskiej i podmiejskiej wyjezdzajac z zatoki przystankowej w terenie zabudowanym ma pierwszenstwo przed innymi uzytkownikami po wlaczeniu kierunkowskazu i upewnieniu sie czy na wysokosci jego pojazdu nie znajduje sie inny uczestnik ruchu dwie podstawowe rzeczy ktore trzeba zrobic ze strony kierowcy autobusu takze nie dziwcie sie nam ze wyjezdzamy z zatok a wy musicie za nami jechac niestety ktos taki przepis wymyslil i dobrze bo wtedy autobusy by nie jezdzily o czasie nalezy wziasc pod uwage to ze kazdemu sie spieszy pasazerom tego autobusu takze i czy czasami nie warto jest taki autobus puscic przed siebie i tak za 200 300 metrow zjedzie w kolejna zatoczke takze dlugo sie za nami nie wleczecie a konstrukcja tego autobusu a mianowicie jego przelozenie nie pozwala jechac szybciej jak 40 50 km/h jest to taka optymalna predkosc to znaczy bezpieczna i ekonomiczna pozdrawiam wszystkich pasazerow zmks jak i kierowcow i dziekuje za pozytywy na temat kierowcow a w szczegolnosci dla nowej ekipy

kierowcy są teraz całkiem fajni
był jakiś casting?

Kierunkowskach włączony przez kierowce autobusu wyjeżdzającego z zatoczki nie uprawnia do tzw \"STOPu\". Pokaz mi artykul gdzie opisane jest co ma zrobic kierowca osobowki w stosunku do autobsusu. Oczywiscie opieraj sie na kodeksie z roku 2008

kolego milicyjant widze ze jestes czlowiekiem bardzo dokladnym i chcesz aby wszystko co pisze bylo oparte na paragrafach ok ale to co napisalem wczesniej nie ujalem tam wyjazdu z zatoczki w ten sposob ze kierowca jest zobowiazany do zatrzymania sie jest zobowiazany do umozliwienia wyjazdu autobusowi z zatoki przystankowej a czy on sie zatryma czy zwolni tego przepis nie mowi

AJA CHCĘ PRZEPROSIĆ PEWNEGO KIEROWCĘ, CO ZROBIŁEM MU STRASZNA WIOCHĘ I ZAPEWNE MU SIĘ TROCHU OBERWAŁO... PRZEPRASZAM ( LINIA 9, 8.02.2009 ). JEST MI WSTYD, ALE TRUDNO, STAŁO SIĘ. KOLES NIE ZAWINIŁ ( NO MOŻE TROSZKU )- POZDRAWIAM, KOLEŚ Z ST.WOLA.

PS. Pamietaj kolego, kiedyś ci pomogę jesli będe mógł...

oczywiscie przekaze koledze znam sprawe mysle ze zrozumie twoja skruche uwazaj na siebie i czasami zaoszczedz nerwow sobie i innym pozdrawiam

ale tak czasami bywa... a Wy kierowcy to nie dajcie się, mam wsród Was kilku zasłuzonych i wiem,ze to nie lada zawód...hhehhhee, pozdrawiam starą brygadę MUĆKI ... zainteresowani będa wiedzieć o kogo chodzi, SMOLENIA..HHEHHEE ... oj, dużo pisac o tym..narka