witam, kupiłem telefon, na allegro, dwa tygodnie i cisza, oprócz mnie ofiarami padło ok 7 osób ( negatywy na koncie sprzedającego ) oszukano mnie już 3 raz i powiedziałem sobie DOŚĆ!!! chcę założyć sprawę na policję nie ze względu na kwotę ( ok 40 zł ) a dla zasady. Gdzie się udać do kogo jak to załątwić. ?????

Na Popiełuszki 24

trzeci raz?
Niebywała konsekwencja.

Konsekwencja to by była, gdyby kupił trzeci raz ten sam telefon u tego samego gościa z nadzieją, że do trzech razy sztuka i może wreszcie wyśle

sprawę umorzą -za mała kwota :(

Za tak małą kwotę nie było by lepiej kupić w stalowej np ogłoszenia lub komisie?
Jeżeli jest sporo negatywów takich sprzedających lepiej omijać.
Zgłosiłeś sprawę do allegro?

nie jest mała kwota, gdyż jest kilka osób poszkodowanych, ( kwota przekroczy 500 zł - pozew zbiorowy ) lecz nigdy nie motałem się na policji szczególnie w Stalówce.

ewentualnie : do rozpatrzenia sprawy jakie papierki mam zabrać ?

Najlepiej jak zadzwonisz na komendę (15 877-33-99) i tam o to wszystko zapytasz - na pewno uzyskasz bardziej wiarygodne informacje niż na forum.

Najpierw zgłoś sprawę do allegro centrum sporów i zobaczysz co oni ci odpiszą,bo zakupy na allegro są ubezpieczone ,oni ci odpiszą co masz dalej robić i z jakimi papierami zgłosić się na policje!!!A co do kwoty to dokładnie nikt nie ma prawa oszukać cie nawet na złotówkę,a 40zł to już jest jakaś kwota tym bardziej ze mówisz ze nie jesteś pierwsza oszukam osobą przez tego sprzedawce wiec nie daruj!!!!

Najlepiej odpowiedzała Truskawka1 . Z oszustami na alegro przerabiałem temat dwa razy zgłaszając na policję . Centrum sporów allegro wysyła tylko maile - nic więcej nie robi . Jeżeli od dwóch tygodnie nie możesz się skontaktować ze sprzedającym - sprawe o oszustwo internetowe zgłoś bezpośrednio na policję ( dyżurny Cię pokieruje ). Najlepiej gdybyś kserował korespondecję mailową ze sprzedającym oraz dowód wpłaty , lub przyniósł te dane na pendrive . Na allegro każda transakcja jest ubezpieczona do kwoty 500zł - więc kasę odzyskasz . Ale dopiero po zgłoszeniu sprawy na policję . Pozdro.

286 kk nie ma limitu ... oszustwo będzie nawet za 1 grosz.

Nie idź na policję. Wyślij im poleconym zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zaoszczędzisz trochę czasu.

Jest tak jak napisali moi przedmówcy. Idź na komendę ze wszystkim co dotyczy sprawy, tam powinna być osoba zajmująca się oszustwami internetowymi (ja zgłaszałam sprawę w Janowie Lubelskim ale każda komenda ma obowiązek przyjąć takie zgłoszenie bez względu na miejsce zameldowania). Policja ma określony czas na odpowiedź i to co dostaniesz od nich wysyłasz do allegro+wszytskie dokumenty jakie dostaniesz wymienione w mailu od allegro. Jeżeli płaciłeś przez payu po rozpatrzeniu sprawy przez allegro dostaniesz od nich zwrot całej kwoty wraz z kosztami przesyłki. Resztą zajmuje się policja. Jeżeli tak jak piszesz jest kliku oszukanych, to policja będzie się z nimi kontaktować. Ja miałam taką sytuację w zeszłym roku w styczniu, a do kwietnia kasę od allegro miałam na koncie, a po jakimś czasie dostałam też zwrot od nieuczciwych sprzedających. Fakt - to nie są jakieś zawrotne sumy, ale nikomu nie można pozwalać w ten sposób oszukiwać. Powodzenia.

sprawa jest prosta, mialem taki sam jeden przypadek, nie ma czegos takiego jak za mala kwota. Po prostu bierzesz maile, drukujesz tak aby byla informacja o tym u kogo kupiles i najzwyczajniej zglaszasz na policje (idziesz po prostu na Popieluszki), policjant spisuje protokol i czekasz. Ja tak zglosilem i po miesiacu kasa mi przyszla. Koniec tematu.

fajno dzięki jutro się wybiorę !!!!

potwierdzenia przelewow tez wydrukuj i wszystko co zwiazane ze sprawą, zebys 2 razy nie chodzil

tak już mam wszystkie maile moje majle wysłane wydrukowane, dam wam znać jak to poszło i co udało się osiągnąć!!

po to sa komentarze na allegro zeby je czytac!!!! zawsze kupuje tylko u tych co maja 5.0 i same pozytywne komantrze.

A jak ktoś ma 5000 pozytywów i 10 negatywów i średnią 4,9 - to oczywiście u niego nie kupisz?

Podaj link do aukcji, jak jesteś dobry w 'internetach' to znajdziesz kolesia gdzieś w necie i odda kasę jak będzie wiedział co planujesz.

Z tymi komentarzami też bywa różnie...Sprzedający, dzięki którym musiałam pofatygować się na policję w momencie kiedy u nich kupowałam mieli same pozytywne komentarze. Po określonym terminie od zakupu, kiedy przesyłka miała być już u mnie, a jej nie było zaglądnęłam na ich konta i to co zobaczyłam mnie przeraziło - ilość negatywnych komentarzy na ich kontach dochodziła do kilkuset!!! Dopiero wtedy allegro zablokowało ich konta. Można sobie sprawdzić: witek12303 i wiola184. Od tamtej pory mam zasadę: nie kupuję "japan style" i rzeczy, których nie ma w Polsce w momencie ich wystawiania. A najlepiej kupować za pobraniem, niestety nie zawsze można.