Rozpoczęła się zbiórka 500 tysięcy podpisów pod obywatelskim wnioskiem o referendum m.in. w sprawie lasów państwowych.

Niedawno Sejm przyjął ( w ciągu 24 GODZIN , głosowania w nocy i nad ranem ) ustawę dotyczącą zmian w regulacji o lasach. Według niektórych umożliwi ona rozpoczęcie procesu sprzedaży terenów Lasów Państwowych, których jest 7 mln hektarów (np. lasy w Bieszczadach, Puszcza Białowieska czy Borecka).
Polacy w referendum mieliby za zadanie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy opowiadają się za dotychczasowym systemem funkcjonowania Lasów Państwowych oraz czy są za zobowiązaniem rządu do renegocjacji Traktatu Akcesyjnego w zakresie wolnego obrotu ziemią dla obcokrajowców w Polsce.

Akcja rozpoczęła się 30 stycznia. Podpisy zbierają m.in. Lasy Państwowe, Koła Polskiego Związku Łowieckiego, Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski i niezależne organizacje ekologiczne, m.in. Fundacja Ekorozwoju.

ja się podpisuję obiema rekami

[cytat] Według niektórych umożliwi ona rozpoczęcie procesu sprzedaży terenów Lasów Państwowych, których jest 7 mln hektarów (np. lasy w Bieszczadach, Puszcza Białowieska czy Borecka).
cytat]

Co to znaczy wg niektórych? To umożliwi czy nie? Żeby sie wypowiadać czy za czyms opowiadać to tzreba wiedzieć coś na pewno.
A to nie chodzi czasem o ten podatek nałożony na lasy panstwowe? Czy teraz o sprzedaż?
Podaj konkretnie co to za ustawa, Dz.U z dnia itd.

jak masz czas to poczytaj sobie , tylko dadaj ww z przodu

.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wiadomosci/news-skok-na-kase-lasow-panstwowych-w-24-godziny,nId,1095641

/wpolityce.pl/artykuly/70878-polskie-lasy-panstwowe-znow-zagrozone-ich-prywatyzacja-nie-uratuje-budzetu-panstwa-ale-zdestabilizuje-system-finansowania-tego-przedsiebiorstwa

/tvn24bis.pl/informacje,187/sejm-potwierdzil-pieniadze-z-lasow-panstwowych-trafia-do-budzetu,390891.html

/naszdziennik.pl/polska-kraj/66811,senat-przeglosowal-rozbior-lasow-panstwowych.html

Lasy są państwowe, więc to dobro wspólne, więc o jakiej grabieży mówimy?
Po prostu zysk wraca do właściciela i będzie spożytkowany na drogi po których wszyscy jeździmy, a nie tylko dla pracowników tego przedsiębiorstwa.

tak... podobnie tak jak ZUS i pieniądze z OFE - nasze czy państwowe?. Szczęśliwie budowa dróg w roku wyborów , taki przypadek . I pamiętaj że pieniądze nie będą stale przekazywane . Naiwne myślenie ale w tv cisza bo jest straszenie Polaków panem T. i to jest ważne.... Uchwalanie czegokolwiek w nocy jest skandaliczne i zawsze podejrzane.

To czyje te lasy w końcu są, polskie czy ruskie? A może PSL-u?
Przedsiebiorstwo Lasy Panstwowe ma na lokatach 3 mld PLN czyli ok 1 mld USD, a brakuje pieniedzy na ochrone zdrowia, oswiate, drogi.
A jakby tak robiły rafinerie, kopalnie, elektrownie itd?
Czy zyski z lasów mają służyć tylko pracownikom przedsiebiorstwa lasy państwowe czy nam wszystkim?
Średnia płaca w tym przedsiebiorstwie to 5,6 tys brutto.
To dużo więcej niż średnia krajowa.

Pieniędzy nie brakuje, bo od każdego z dochodami odprowadzane są składki, więc wychodzi na to,że są źle lokowane. Jeżeli ta sama "kadra wydających" podepnie się pod lasy, to scenariusz dalszych losów jest raczej pesymistyczny.

Lasy służą nam wszystkim, teraz można swobodnie się w nich poruszać - grzyby ,spacery itp. Na zachodzie w wiekszości jest to "private property", u nas to co przynosiło zyski a upada jest prywatyzowane, więc może być podobnie.

Ale nie było mowy o zabranianiu komukolwiek poruszania sie po nich.
To sianie dezinformacji.

Dalibor u nas też są prywatne lasy i nikt nie zabrania wchodzenia do nich. To co piszesz to manipulacja i sianie fermentu.

serio? mogą łazić po czyjejś własności? A jak się tłumaczą ci co wleżli ? , że nie wiedzieli że jest to WŁASNOŚĆ PRYWATNA . Masz prawo postawić tablice zakazujące wstępu i tyle. Więc nie dziwcie sie że nikt o tym nie mówi bo to jest oczywiste . Własnośc prywatna = teren prywatny . Jeśli mieszkasz w dmu i masz kawałek swojej działki to wiesz o czym piszę...

Wiesz na poligonie też można było się poganiać, dopóki ktoś Cię nie przegonił. Taka manipulacja i ferment bo nimi tabliczka jest ale nikt nie pilnuje.


Osobiście miałem przypadek,że kazano mi opuścić teren leśny, była to własność prywatna - bo takie działki są i teraz.

Dalibor, po co Ty porównujesz poligon i zwykły las. To właśnie manipulacja.

DENOWY, w Pysznicy i w jej okolicy jest wiele prywatnych lasów. Jeżdżę tam na rowerze i jeszcze nie spotkałem tabliczki zakaz wstępu bo teren prywatny. Nie spotkałem ogrodzonego lasu. Nie siej fermentu że zaraz od jutra takie tabliczki się pojawią.


Ps. Dalibor gdzie miałeś taką sytuację?

no i co z tego że Ty nie spotkałes? Co niby to ma oznaczać ? że możesz jeździć po prywatnym terenie i właśnie sie tłumaczyć że nie wiedziałeś bo nie ma tabliczki? Zależy to tylko od właściciela czy ogrodzi swój teren . Starzy gospodarze mają jeszcze wpojone podejście jak za komuny ,, nasze wspólne dobro '' ale wnuki nie bedą sie patyczkować.

Prezydent podpisał ustawę, która umożliwi koalicji rządzącej drenaż kasy Lasów Państwowych. Leśnicy liczyli na rozsądek prezydenta Bronisława Komorowskiego, ale ten nawet nie znalazł czasu, aby się z nimi spotkać i wysłuchać ich postulatów.
Przygotowana przez rząd PO – PSL, przyjęta 24 stycznia przez Sejm, a niedawno przegłosowana także przez Senat ustawa o lasach – nazywana rabunkową – zakłada, że w latach 2014-2015 Lasy Państwowe będą zmuszone wpłacić do budżetu państwa 1,6 miliarda złotych, z których część ma być przeznaczona na remont dróg lokalnych. W kolejnych latach państwo wypompuje z kasy gospodarstw leśnych 2 proc. rocznych przychodów. W ocenie leśników, ustawa o lasach przygotowana przez rząd Donalda Tuska przyczyni się do zapaści ekonomicznej, a w konsekwencji do ukrytej prywatyzacji lasów – jednego z niewielu przedsiębiorstw działających w Polsce, do którego nie trzeba dopłacać.
W ocenie opozycji, ustawa wprowadzana w zastraszająco szybkim tempie z pominięciem procedur prawnych to skok na Lasy Państwowe, która ma na celu ich destabilizację i uruchomienie procesu wyprzedaży lasów po 2016 r.

Sytuacje miałem w głębi lasów na Pysznicy.

Podałem przykład,że na poligon mogłeś wejść bez żadnego problemu,była tabliczka i tyle. W przypadku gdy byś został złapany miał byś problemy - większe lub mniejsze.

Tak samo działa to na zachodzie. Dalej jest to manipulacja ?

DENOWY to kup las i zakaż do niego wstępu. Nie ma dziś takiego tematu a Ty się upierasz, że tak będzie. Może i będzie. Tego nie wiesz. To są tylko twoje domysły. Ja dziś wiem, że tego problemu nie ma. Są prywatne lasy i nie ma tabliczek informujących o zakazie wstępu. Nie mówię o szkółkach bo to osobny temat.

To czego dotyczy ten temat i zbieranie podpisów nic nie mówi o prywatyzacji.

Czyli jak sprywatyzują i postawią tabliczki "Teren prywatny, zakaz wchodzenia" to będzie można dalej wchodzić i korzystać, dopóki ktoś odpowiedzialny za porządek w lesie, nie złapie i nie wyciągnie stosownych konsekwencji.

PS.



W którym kierunku, chętnie pojadę i sam zobaczę.

Poligon to nie kawałek lasu mimo że tam rosną drzewa. Upierasz się że na poligon powinien być wolny wstęp bez ograniczeń? To totalnie nierozsądne. Wręcz głupie. To właśnie ta manipulacja.


A dzisiaj nie wolno spacerować po lesie?

Andrzejek a jaką Ty masz pewność,że tak nie będzie ?

Z dotychczasowej obserwacji można zauważyć,że większość państwowych zakładów które miały problemy z utrzymaniem, zostały sprywatyzowane.

Ty dziś wiesz,że wchodzić do lasu można ale nie interesuje Cię co będzie za kilka lat, a jak faktycznie takie zakazy będą to wtedy będziesz mógł tylko po marudzić, tylko i nic więcej. Dziś jest czas aby zapobiec ewentualnie takim sytuacją czyli "lepiej dmuchać na zimne " a Ty wolisz włożyć palucha w ogień i przekonać się ,że faktycznie boli.

To bajdurzenie o zamykaniu lasów można porównać do rewelacji Kluski z 2005 roku o wprowadzeniu przez PO podatku katastralnego. Powtarzał to Jarek Kaczyński i wszystkie "mądre" głowy z PiS. Od tamtego czasu minęło 9 lat i jak nie było tak nie ma tematu. To właśnie manipulowanie umysłami. Coś sobie ktoś umai we łbie i dorabia ideologię. Ciemny lud niestety to kupuje.

Kolego powiem Ci tylko tyle,że masz mały problem ze zrozumieniem słowa pisanego. Naprawdę nie upieram się,że na poligon powinien być wstęp wolny bez ograniczeń, uwierz mi na słowo jak nie zrozumiałeś moich wcześniejszych zdań

1) Mamy las,a w nim poligon, jest też tabliczka "Zakaz wchodzenia"

2) Mamy las ale bez poligonu, tam też jest też tabliczka "Zakaz wchodzenia, teren prywatny"

W obu przypadkach nie ma ogrodzenia, strażnika itp. Ty , ja i nikt przypadkowy nie może tam wejść, zbierać grzyby, jeździć na rowerze itp. w sposób legalny.


Może też być przypadek,że jest las ale nie ma żadnej tabliczki. Może zjawić się człowiek i kazać opuścić teren, bo działka leśna należy do niego.

Dalibor rozumiem co piszesz ale porównanie poligonu do lasu było bez sensu. Miałeś mi podać kierunek, w którym znajdę ten zakaz wstępu do lasu w okolicy Pysznicy. Chętnie się tam przejadę i zobaczę na własne oczy.

Czekaj, czekaj podobna gadka była przed wyborami że ciemny lud na pis a oświeceni na PO. Dziś jakoś Ci oświeceni troszeczkę przygaśli. Popatrz co miało być a co jest, tutaj nie ma żadnej magii a czyste realia, więc może najwyższy czas zresetować główkę.

Teraz już płyniesz Uwierz mi, nie ma takiej możliwości






To też przykład manipulacji. Ale trudniejszy do sprawdzenia. Z podatkiem katastralnym to fakt, który był tylko w głowach manipulatorów. Łatwy do zweryfikowania. Na ile starczyło na dwa lata? Trochę mało.


Gdzie ten zakaz?