Orientuje się ktoś gdzie w stalowej załatwię najtańszy kredyt hipoteczny pod zakup mieszkania????

Alcia my z żoną jak szukaliśmy miesiąc temu to najtaniej wyszło w nisku w nadsanskim banku. W stw wszędzie było to samo, czyli do spłaty drugie tyle ile się chce wziąć. No i wszędzie w stw wołali od 10 do 20% wkładu własnego.

Z tego tylko powodu - w żadnym

ja właśnie jestem na etapie finalizowania kredytu hipotecznego, korzystałam z pomocy OPEN DIRECT i w ciągiu 2 miesięcy mam wszystko załatwione. a kredyt biorę w banku PeKaO z dawnym żubrem i naprawde maja bardzo dobre warunki polecam naprawde

i w tym banku w który dostałam kredyt miałam tylko 5% wkładu własnego..

Współczuję - 2 m-ce i dopiero jesteś na etapie finalizowania umowy? To ten Open Direct to jakaś tragedia a nie pośrednik. Gdy ja brałem kredyt hipoteczny po 2 tygodniach miałem już podpisaną umowę i mogłem umawiać się z notariuszem.
Pekao to też porażka... zresztą sama zobaczysz...

janek82 powiedz w jakim ty banku wiozłeś chodzi mi bez wkłady własnego żeby to załatwić,szybko sprawnie, a ze odsetki drugi tyle to wszędzie tak jest niestety ;(

Witam.
Nigdzie już nie dostaniesz kredytu bez wkładu własnego.
Od 1 stycznia jest to min. 5% i co roku ma rosnąć o 5 aż do poziomu 20%.
Zdaje się że jest to wynikiem prawa unijnego i rekomendacji KNF-u.

Z tego co się orientuje to dają bez wkładu własnego,chyba w PKO to wszytko zależy od dochodu.

Hehe, fajne pytania zadajecie

Przecież to ile będzie trzeba oddać dodatkowo to zależy głównie od okresu kredytowania. Jak bierzesz na 30 lat to Ci wyjdzie drugie tyle, im krócej tym mniej - no jasna przecież sprawa.

Współczuje temu co w jakimś Open Direct 2 miesiące załatwia kredyt. W Nadsańskim to pamiętam zeszło coś ok tygodnia +/- kilka dni, bo już tak dokładnie nie pamiętam.

czyżby tak mało osób w stalowej brało kredyt hipoteczne czy po prostu boją się o tym mówić!!! Niestety w tych czasach bez kredytów ciężko się coś własnego drobić przy naszych zarobkach.

Moze nie boja sie powiedziec ale zadajesz głupie pytania.

Wszystko zalezy jaki kredyt, jakie dochody, jaki okres, zbaezpieczenia itp itd. Zmiennych jest pewnie kilkadziesiat.

Jednym wyjdzie lepiej w jednym banku innym w drugim Gdyby ktorys byl faktycznie najlepszy to kazdy by bral w jednym banku a mamy ich pewnie z kilkadziesiat. Wyselecjonuj sobie kilka bankow na miejscu ktore specjalizuja sie w kred hipotecznych i porownaj oferty pod swoim kontem. Jesli sie na tym nie znasz zainwestuj w fachowa porade prawna i wszedzie zazadaj dokladnego rozpisania wszystkich mozliwych kosztow, nie tylko rat bo w jednym banku dostaniesz najmniejsze odsetki wynikajace z oprocentowania a zabulisz tak ze kapcie spadna np za "ubezpieczenie" itp lub produkt w pakiecie.... Pozycji z dodatkowymi kosztami zwykle tez jest czasem kilkanascie i często przy ofertach na pozor atrakcyjnych mogą niezle walnac po kieszeni osoby ktore nie zwracaja na to uwagi.

1. Ja mam w MultiBanku (obecnie w mBanku)
2. bez wkładu własnego już się nie da - od 1.01.2014 min. wkład własny to 5%, a są i banki, które żądają jeszcze wyższego - wszystko zależy od zasad w danym banku
3. czy obecnie będzie sprawnie to nie wiem, ja wziąłem kredyt kilka lat temu
4. z matematyką nie wygrasz, jak bierzesz kredyt na 30 lat, to żeby nie wiem co, to w odsetkach oddasz drugie tyle, im krótszy okres kredytu tym mniej odsetek
5. chodząc po bankach żądaj symulacji, która zawiera informację o wszystkich dodatkowych kosztach, które są wymagane, np. nie sama ratę kredytu, ale jeśli jest ubezpieczenie to ile trzeba płacić miesięcznie
6. uważaj na "promocje", które polegają na wyjątkowo niskim oprocentowaniu... ale tylko przez 1-2 lata, a później marża w górę
7. pytaj o opłaty za wcześniejszą spłatę
8. pytaj o wymagane przy kredycie inne usługi, bo kredyt może być całkiem całkiem, ale się okaże, że wymagane jest konto, wpływ wynagrodzenia, utrzymywanie jakiegoś kredytu dodatkowego, włączenie oszczędzania długoterminowego, itp., a to zazwyczaj nie są bezpłatne usługi

Dzięki widzę ze będzie ciężko ale popytać można ;(

Obserwuję ten wątek od jakiegoś czas bo sam jestem, a właściwie byłem na etapie szukania banku i dobrej oferty.
Z moich wędrówek to m.in.:

- San bank, beznadziejna oferta, w dodatku niezbyt konkretna, nawet się nie dowiedziałem o wysokości prowizji bo "od 1,5 %", a ile dokładnie? tego już nie byli w stanie powiedzieć. Zresztą sam musiałbym organizować rzeczoznawcę do wyceny mieszkania, marża znowu "od 2%".
- PKO BP, średnio, za dużo ubezpieczeń chcieli mi wcisnąć, zresztą oferta nie najtańsza
- Pekao SA, na tym zostałem, nic lepszego nie znalazłem, w dodatku bardzo fachowa obsługa i błyskawiczne działanie banku, póki co nie mam się do czego przyczepić. Zachęcam do pytania o ofertę "2 lata niższa rata"
- co ciekawe bardzo podobną ofertę dostałem z Eurobanku, różnice niewielkie w porównaniu z pekao sa, więc też zachęcam do odwiedzenia tego banku, warto sobie przeanalizować

o pozostałych bankach z placówkami w stalowej woli nie piszę bo szkoda klawiatury na ich oferty.

Też polecam PEKAO

Z tymi kredytami to jest tak, idziesz w lutym to w pko najlepsza oferta, idziesz w marcu to nagle pko do dupy ale za to już np. w multibanku. Kilka razy robiłem podchody i za każdym razem co innego wychodziło

Odswieze temat. Symulacje kredytu bank robi tylko na jeden dzien (ale nikomu tego nie mowi) Iwychodzi ze dzis masz taki kredyt jutro inny.

Dzis siedze i dzialania matematyczne obliczalem. Bo tez biore kredyt w banku ale we francji. A banki na takiej samej zasadzie dzialaja.

Czyli ile bank bierze prowizji od kredytu na 25lat. No i prawie roztrzaskalem to wszystko i wyszlo mi ze 58.5%

Czyli jak wezmiemy kredyt na 25lat na 200tys zl. to prowizji od tego kredytu bank bierze jeszczze 117tys.

Czyli jak bierzmy kredyt na 25lat (te 58.5% to jest na 25lat kredytowania) na 200tys to do splaty mamy 317tys zl przez 25lat (czyli 300rat) to daje nam miesieczna rate 1056zl.


Moze to komus pomoze to co tu napisalem, ale zapamietajcie, biorac kredyt na 25lat (300rat) na pewna sume to musimy jeszcze splacic 58.5% odsetek od tej sumy

A banki kity i ciemnote wciskaja o1.5 o 4 albo 6% w skali roku. A malo kto wie jak to sie liczy. A z moich wyliczen wychodzi ze musimy do wzietego kredytu jeszcze oddac 58.5% odsetek


I obliczajac kredyt samemu mozna latwo obliczyc. Czyli biorac kredyt na 100tys na 25lat doliczamy do tej sumy jeszcze (58.5%odsetek) potem dzielimy przez 300rat do splaty i wychodzi czysta rata miesieczna kredytu.

Pozdrawiam.


Do tego tez dochodza zarobki jakie sie ma i tu wychodzi ile musimy miec wkladu wlasnego do zaciagnietego kredytu.


I kredyt mozesz wziasc bez wkladu wlasnego ale musisz miec odpowiednie zarobki

Hahaha, mistrzu, Amerykę odkryłeś. Hahaha, myślałem, że z krzesła spadnę jak to przeczytałem.

W każdym banku możesz poprosić o wyliczenie całkowitego kosztu kredyt i to wszystko będziesz mieć podane na tacy. To, że na plakacie jest kilka procent to tam kłamstwa nie ma, masz gwiazdki, doczytaj sobie co jest przy gwiazdce. Wszelakie wątpliwości rozwieje Ci właśnie ten całkowity koszt kredytu, który policzy automat w banku...

Na co liczysz, że weźmiesz 250tys zł kredytu na 30 lat i bank Ci to wszystko pożyczy za 5tys zł? Hahaha, przecież banki nie są instytucją charytatywną.
Sprawa jest prosta im krótszy okres kredytowania i im mniejsza kwota kreytu to tym mniej trzeba dołożyć bankowi...

Dlatego to co piszesz to są bzdury przez wielkie B. W zależności od tego co napisałem nie będziesz mieć zawsze 58,5%, możesz mieć np 30%, 27% itp - weź sobie te 200tys zł na 10 lat i już będziesz musiał znacznie mniej zwrócić. Poza tym każdy bank będzie miał ciut inne oprocentowanie (choć globalnie to nie będą spore różnice między poszczególnymi bankami).

stać was na kredyty?

RNI-JEŻOWE, przyznam szczerze, że mnie też bardzo rozbawiłeś

Ja brałam w PKO SA (przy Al.JP II ) maja najlepsze ofertę (za czym się zdecydowaliśmy biliśmy w 8 bankach) i bardzo fajna obsługę Pani Ania odpowiedziała na każde zadane pytania. A z tym wkładem własnym to jest tak że wszystko można ominąć tylko trzeba znaleźć sposób
powodzenia

Nie ma takiego banku, jest albo PKO BP SA albo Pekao SA.

Prawdę mówiąc RSO (calkowity koszt kredytu) wiekości banków jest prawie identyczny. Parametr taki jak RSO powinien ci podać kazdy konsultant przy wyliczaniu raty.
Ja polecam wyzej wymienione PEKAO SA(JP 13- Biale domy) oraz Pania Anne C. W czasie jak ja brałem kredyt hipoteczny najlepsza oferte mialo wlasnie PEKAO oraz Credit Agricole (różnica 500 zl na okresie 10 lat)
Proces od zlozenia pisma do przelewu srodkow niecale 3 tygodnie nie warto kozystac z "pośredników" bo tylko marże sie im placi za nic

Pozdrawiam