Zwracam się z pytaniem do was tu na forum odnośnie dnia kobiet.
Uważam,że podarowanie swojej dziewczynie ( nie żonie, nie koleżance, nie przyjaciółce) podarowanie tulipana czy innego kwiatka w ten dzień jest dobrym rozwiązaniem bo jak moja kobieta sama mówi "liczy się gest i pamięć" tylko żee.. pojawia się mu tu problem.
Ponieważ dziewczyna z którą się obecnie spotykam od roku w domu ma jeszcze dwie siostry mamę i babcię i podpowiedzcie mi jak to rozegrać? czy każdej z kobiet dać po takim samym np tulipanie czy mamie siostrom i babci dać po tulipanie a dziewczynie coś jeszcze dorzucić?
Podpowiedzcie co będzie lepsze?

...babci daj 5,mamie 3,siostrom swojej królewny po 1..a samej królewnie daj róże czy jednego tulipanka + drobny prezent ( na osobności)....ewentualnie pozostaje Ci je gdzieś zaprosić........

Bo chyba głupio to będzie wyglądać jak dam każdej po jednym kwiatku?

daj kazdej kwiatka i po dobrej czekoladzie to mysle ze wszystkie beda zadowolene

Tylko uważaj, żeby babcia nie miała cukrzycy. Wtedy może to zostać potraktowane jako zamach na babcię i możesz nieco stracić w oczach rodziny dziewczyny.
Generalnie masz ciekawą zagwozdkę, nigdy się chyba nad czymś takim nie zastanawiałem, aż tak poważnie Główna sprawa, to jakie chcesz fundusze na to przeznaczyć? Jeżeli masz sporo kasy proponuję po bukiecie z "nieróży" dla czterech i duży bukiet róż dla wybranki. Jeżeli chcesz po kosztach sądzę, że wystarczy bukiet róż dla Twojej pani i po jednym, przystrojonym tulipanie dla reszty, dla każdej taki sam, ew. inne kolory. Myślę, że sam fakt, że pamiętasz o każdej z nich i dla każdej masz kwiat będzie wystarczający.
Ja prawdę powiedziawszy do dziś nie ogarniam dlaczego kobiety tak szalenie radują się na widok kwiatka Ale radują się i całe szczęście, jeszcze nie raz Ci ten badyl dupę uratuje

Babci,mamie i siostrom podaruj tulipany a dziewczynie różę w ten sposób będzie czula sie wyróżniona

No dokładnie kobietom podaruj po kwiatku a dla tej jedynej np 3 (pamiętaj ,że liczba nie może być parzysta) albo jeśli masz większy budżet to bukiet i czekoladki. Bo jak ktoś już napisał, gest i pamięć się liczy.

ps. szopen świetne zdanie 'jeszcze nie raz ten badyl ci tyłek uratuje'

rozegraj to kolorami, czerwona dla dziewczyny bo tak wypada, siostrze ktora widzialbys w trojkacie daj kwiatek pomaranczowy, a reszczcie za ktora nie przepadasz daj zolty i niech sie nie wpierdalaja ;]

Ifeel jak zawsze dobrze powie

doszedłem do wniosku że kupię każdej z nich po tulipanie tylko faktycznie chyba kolorami będą się różniły albo "wybranka" dostanie różę się zobaczy..

Swojej kobiecie jak ja poznalem i bylo pierwszy raz dzien kobiet to kupilem Jej bukiet tuzin tulipanow czyli 12sztuk a ze sie nie daje w parzystej liczbie to bylo 11 w jednym kolorze i 1 w innym.

Pod warunkiem, że twoja dziewczyna lubi róże. Ja np. niecierpię, za to tulipany ubóstwiam.
Dla dziewczyny bukiet, dla reszty po kwiatku.

Dziewczynie różę a reszcie po tulipanie ;))

Dokładnie tak zrób.
Albo zaproś ją do siebie i daj kwiatka - taniej wyjdzie, bo nie będziesz musiał dawać reszcie.

Zaproszenie jej do siebie raczej odpada.. takie tam sprawy rodzinne.
A co do kosztów to chyba tulipany nie są jakoś bardzo drogie? zapewne w dzień kobiet skoczą z ceną ale czy będzie to jakaś drastyczna cena?

Eee w dzień kobiet kwiaty w supermarketach są tanie, przeglądnij sobie gazetki typu tesco, biedronka a na pewno nie zbiedniejesz aaa i przed halą targową zawsze mają ładne i tanie kwiaty w dniu kobiet

Myślę, że powinieneś dac laurkę w której będzie pisac dlaczego Józef Stalin kocha kobiety...

Uhahahaha prawie pękłem.

A może zgodnie z katolicko-polską tradycja przyjść do domu pijanym i spuścić jej łomot.

Wiem, tak samo to było prostackie jak cytowany przeze mnie komentarz...

Ps. Sam się nie zastosowałem, ale apeluje o nierobienie w tym wątku politycznego gnoju. Pisałem niedawno, że niektórzy wpieprzają się ze swoimi fobiami w każdy jeden wątek na tym forum. Niepotrzebnie. Pozdrawiam.

Nie przypominam sobie aby w naszej rodzinie tak było, ani w otoczeniu. Jeśli Ty tak miałeś w domu, to należy współczuc. Rozumiem że cytujesz prof Środę, która tak mówiła na jednym z odczytów

A co do laurki, to autentyczne, a nie prostackie zachowanie. Dzieciom na początku wprowadzenie święta kazano pisac wypracowania dlaczego Józef Stalina kocha wszystkie kobiety że ustanowił dla nich święto. Nie wierzysz? Poczytaj wspomnienia z tamtego okresu. Pomyśl co czuły kobiety dziesiątków tysięcy mężczyzn, ojców, mężów, synów...którzy byli w tym czasie katowani w ubeckich więzieniach. Myślisz że one były zadowole z nowomodnego święta które wprowadził zbrodniarz? Nie mów mi że jakby Hitler wprowadził takie święto to ono utrzymałoby się? Ludzie nie zdają sobie sprawy jaka była rzeczywista cena takiej 'ludzkiej' twarzy socjalizmu, co to niby dbał o kobiety.I tylko o to mi chodzi, albo aż o to.

Źle rozumiesz, nie znam wypowiedzi Środy i nie interesują mnie one. Brzydko się zachowujesz robiąc osobiste wycieczki ja o Twoim domu i rodzinie nie pisałem nic więc wara od mojego domu.
Twoja argumentacja jest śmieszna. Rozumiem, że nie świętujemy juz urodzin Lenina, nie widzę jednak ŻADNEGO powodu, by nie celebrować dnia kobiet. Twój argument jest żaden. I nie mam zamiaru tłumaczyć swojemu synowi, że ma zakaz wręczania kobietom kwiatów 8 marca, bo Stalin, bo komuna, bo ZSRR. Obchodzimy w Polsce dzień matki, dzień dziecka, dzień hutnika, uważam, że kobieta jako ze jest również człowiekiem w pełni zasługuje na specjalne święto. Nie popadajmy w paranoję i skrajności. I może się zdziwisz, ale dając kobietom kwiaty 8 marca robię to dla nich i z wyrazem szacunku dla ich osoby, a nie ku pamięci wodza Józefa S. No ale pisałem już o fobiach...

Ps. Prostacki to był Twój komentarz, a nie historia o laurkach. Takie jest moje zdanie. I jak juz pisałem nie widzę tu miejsca na jakieś polityczne dysputy, dlatego chciałbym zakończyć ze swej strony. Jeżeli czujesz potrzebę przekonywania do swych racji zapraszam na priv. Ale to jest raczej strata czasu. Pozdrawiam.

Zarodek płci męskiej staje sie człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów.
św. Tomasz z Akwinu ojciec kościoła katolickiego

Kobiety przeznaczone są głównie do zaspokajania mężczyzn.
św. Jan Chryzostom biskup Konstantynopola

Kobieta jest istota pośrednia, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, ze kobieta ma służyć mężczyźnie.
św. Augustyn filozof i teolog

Nie znasz wypowiedzi Środy, a trafnie ją cytujesz. Brzydko się zachowuję? No proszę, a myślałem że urządzając sobie wycieczki pod adresem wierzących i przypisując im zachowania sam brzydko się zachowujesz? Widac szukasz usprawiedliwienia własnego zachowania w cudzym zdaniu. Kto mieczem wojuje.....pewnie wiesz co dalej. Tak więc spójrz najpierw na siebie, a później szukaj brzydkich zachowań u innych.
Możesz obchodzic sobie co chcesz, nie zmieni to faktu że owe święto wprowadził ZBRODNIARZ mordując setki tysięcy polskich mężczyzn, sprawiając ból i cierpienie kobietom. Tłumacz swojemu synowi że jest taki jeden dzień w roku, a ja nauczę swego szacunku każdego dnia, 365 dni w roku. OK?

PS. Mało mnie interesuje Twoje zdanie i nie pisałem o politycznych dysputach tylko o historii Kraju, w którym zyjesz. Jego małym fragmencie, ale jakże bolesnym. Wspomnienia są historią, a nie polityką.

Miłego wieczoru.

Ja polecam kupienie kawy http://www.kawyw(...)50g.html takiej albo podobnej. Dobra włoska kawa, próbowałem więc mogę polecić. A w ubiegłym roku sam kupiłem mamie i była bardzo zadowolona.

Ciężko powstrzymać się jak się czyta takie niedorzeczności. Przy okazji pytanie, Ty masz naprawdę na nazwisko Pilecki, czy, pewnie nieświadomie, szargasz imię wielkiego bohatera podpisując jego nazwiskiem swoje brednie?


Dla Twojej wiadomości, nie można cytować kogoś, jeżeli się nie zna jego wypowiedzi. Można mieć jedynie zbliżone poglądy, pani Środy poglądów nie znam, jej wypowiedzi, którą podobno cytuję przytoczyć nie raczysz. Ta kobieta jest ciężkostrawna, mam na nią uczulenie, więc nawet się nie zagłębię w temat.

Być może i brzydko, ale, gdybyś miał nieco ogłady, znałbyś różnicę pomiędzy wyrażaniem się o jakimś gronie ludzi, jakimkolwiek, a personalnie o konkretnej osobie. Różnica jest ogromna, zbadaj to sobie.


No proszę i musiał paść najgłupszy argument jaki w swoim może i niedługim życiu słyszałem. O tak Mistrzu, ja szanuję kobiety tylko 8 marca. Ojczyznę 11 listopada. Dzieci kocham 1 czerwca. Mam pytanie, dałeś kiedyś matce kwiaty z okazji dnia matki? Bo idąc Twoim tokiem rozumowania, który ona pewnie zna, to jeśli dałeś, musiało się jej zrobić bardzo, ale to bardzo przykro.


Ogarnij się. Bolesne są dla nas zbrodnie reżimu, ból, cierpienie, oskarżenia, morderstwa, a nie cholerny goździk w dzień kobiet! No chyba, że nie widzisz różnicy. Jeżeli do zbrodni stalinowskich zaliczasz ustanowienie dnia kobiet, to może faktycznie lepiej 8 marca zostać w domu. Pozdrawiam, dobrego wieczoru.

Świadomie napisałem co musiała pisać córka Pileckiego gdy jej ojciec był katowany w więzieniu: czyli dlaczego Józef Stalin....
I co szargam?



Napisałem, że nie znasz. Natomiast odniosłem się do trafności. Coś nie zrozumiałe?



Skoro piszesz że brzydko się zachowałeś, to już sam się przyznałeś. Usprawiedliwiasz się jeszcze? Jak uogólniasz, to na swoim przykładzie. Nie m znaczenia czy grupie osób czy personalnie, bo zasada brzmi nie czyń drugiemu tego co tobie nie miłe. Nie tak?



A co dla Ciebie nie jest głupie? Nie słyszałem aby 11 listopada wiązało się z człowiekiem który wymordował miliony ludzi, nie słyszałem aby obchodzone święto Dnia Matki miało coś wspólnego ze zbrodniarzem. Masz kiepskie porównania. Dlatego napisałem wyraźnie, czy gdyby Adolf Hitler wprowadził takie święto, czy miałoby szansę na utrzymanie?



Dla Ciebie to cholerny goździk, a dla innych kula w łeb była. Za samo krytykowanie tego święta w początkowym okresie można było skończyć w więzieniu, zostać wywalonym z pracy, dostać po twarzy. To chyba powinno ci uzmysłowić że nawet święto wprowadzono za pomocą 'kija' bo nie akceptowało je społeczeństwo.

Dziś 5 marca, rocznica podpisania przez Stalina wyroku śmierci na tysiące polskich oficerów. Myślę że wdowy wolałyby zobaczyć swoich mężów, synów, ojców, a nie dostać goździka. Ty oczywiście możesz mieć inne zdanie, dlatego wyjaśnisz synowi dlaczego Józef Stalin kochał kobiety. Jedną reką dawał goździka, a drugą podpisywał ogrom cierpienia dla milionów ludzi.