gud szhejw

Dzwoni telefon z kądś tam (numer się nie wyświetlił) /odbieram/

- W pierwszych sekundach rozmowy (szum ludzi jak w szkole na przerwie, konsultantka szybko przedstawia się chyba i podaje nazwę firmy może też informuje o nagrywaniu rozmowy ale można zbytnio tego nie zrozumieć przez panujący w słuchawce harmider)

Następnie pada informacja ze strony Konsultantki że mój numer został wybrany jako 1 z 15 wylosowanych w całej Polsce i już za chwilę mogę się stać posiadaczem maszynki do golenia '(WOW nic tylko się cieszyć) '(tu hałas powoli milknie i już dobrze słychać)

Ja: Proszę o przeliterowanie nazwy firmy i adresu gdyż w pierwszych sekundach rozmowy było to nie do zrozumienia na tle hałasu w słuchawce,

Konsultantka: Już panu podawałam na początku, i po co Panu te dane?

Ja: /zdziwiony/ Chcę wiedzieć z jaką firmą rozmawiam i chcę je sobie zapisać więc proszę mi ją przeliterować

Konsultantka: gud szhejw jest to szwajcarska firma wchodząca na rynek polski z siedzibą w Warszawie Pl. Grzybowski, (numeru nie podaje, bo po co miałbym znać mi te dane)

Konsultantka: czy możemy przejść do oferty?

Ja: poproszę jeszcze o podanie numeru telefonu do ewentualnego kontaktu gdyż nie wyświetlił mi się w telefonie

Konsultantka: 22430999 '(z tym numerem nie można się skontaktować)

Ja: a skąd ma Pani mój numer telefonu, i czy rozmowa jest rejestrowana? '(zawsze warto zapytać jak się nie wie)

Konsultantka: z ogólnodostępnych baz '(?ciekawe), rozmowa jest nagrywana i uprzedziłam Pana o tym na samym początku rozmowy '(słuch mam dobry, ale może nie byłem w stanie tego zrozumieć na początku rozmowy)

Konsultantka: ale pan chyba nie jest zainteresowany naszym produktem i próbuje pan wyciągać ode mnie tylko dane '(jej się też czerwone światełko zapaliło ze nie jestem "normalnym" słuchaczem ofert telefonicznych i traci czas)

Ja: no to poproszę teraz przedstawić mi ofertę '(może warto posłuchać)

- tu konsultantka z prędkością mowy wraca do zadanej prędkości (blabla bla maszynka to, maszynka tamto i mówi to szybciej niż popularne "skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą")

Konsultantka: proszę określić czy maszynka ma być damska czy męska

Ja: ok. niech będzie męska

Konsultantka: jako że maszynka jest pakowana i wysyłana bezpośrednio ze Szwajcarii czy zgadza się pan na oapłacenie 19.90zł kosztów przesyłki, a gdyby przy odbierze było choć grosz więcej przesyłki może pan nie odbierać, czy zgadza się pan?

Ja: /stanowczo/ NIE

Konsultantka: a nie mówiłam panu że nie jest pan zainteresowany i chce pan wyciągnąć ode mnie tylko dane!

- nic już nie zdążyłem powiedzieć (konsultantka przerwała rozmowę, nawet nie było "do widzenia")

Do Konsultantki nic nie mam, taka praca ...
niemniej jednak gdybym powiedział TAK pewnie pisał bym już podobne posty jak inni ludzie w stylu (jak odstąpić od umowy)
jak np w linku poniżej:

http://www.tellows.pl/num/222037314

Mi już tak wciskali majtki, książki i inne pierdoły. Zawsze na końcu się okazywało, że jednak coś musze zapłacić :/

Do mnie też ten i podobny numer dzwoni od jakiegoś czasu na służbowy tel., ale przezornie nie odbieram.

Do kumpla dzwoniła ta sama firma z maszynką skądś tam i opłatą za przesyłkę Także Stlowa ma farta, 15 numerów na całą Polskę i przynajmniej 2 ze Stalowej

z zasady nie odnawiam, nie przedłużam,nie zawiązuję żadnej umowy telefonicznie,(nauczony zresztą doświadczeniem)chcę ostrzec wszystkich tych do których wydzwaniają tzw.konsultanci.z grzeczności można poprosić takowego o adres najbliższej placówki którą reprezentuje.wtedy przeważnie rozmowa się urywa.nie dajmy się ogłupiać.

Młody człowiek sobie jakoś poradzi, szkoda mi tylko seniorów którzy zostają omamieni i dają się naciągnąć na mega okazje za pół darmo Często wydzwaniają do mojej babci i to w godzinach późnego wieczoru, na szczęście babci się wpoiło że nic za darmo nie ma