Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Bóg chce żeby człowiek kiedyś po śmierci był z Nim w niebie ale ludziom trudno było w ten sposób tam się dostac to Musiał na świat być posłany Jeus jako jedna , doskonała ofiara i trzeba Go zaprosić szczerze do serca i już Ja to podziwiam tych ludzi, którzy tak dokładnie wiedzą co Bóg chce, co Bóg myśli i zastanawiam sie skąd ta wiedza. Jedno jest pewne, z religii na tym świecie da sie całkiem nieźle żyć i od początku świata tak było. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 142
Dołączył: 30 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Nie pluję, nie nastawiam przeciw sobie, chcę jedynie poznać stosunek k0mara to powyższego, stąd przytaczam te cytaty i czekam na sensowny komentarz. Pozdrawiam SzoPeN mocno się rozpisałeś ale spróbuję krótko to ogarnąć. CYTAT A gdy Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe, żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu swoim. I rzekł Pan: Zgładzę człowieka, którego stworzyłem, z powierzchni ziemi, począwszy od człowieka aż do bydlęcia, aż do płazów i ptactwa niebios, gdyż żałuję, że je uczyniłem. (Ks. Rodzaju 6:5-7, Biblia Warszawska) Mamy świętego Boga, który patrzy na zło i co chce zrobić? Stary Testament i wszystkie fragmenty które podawałeś są obrazem świętości Boga który nienawidzi zła. Z powyżej przytoczonego fragmentu i z wielu innych można udowodnić, że zamiarem Boga jest unicestwienie wszystkiego tego co nie jest święte. Trudno dziwić się Bogu, który jest święty, że nie chce mieć plugastwa w swojej obecności. Nie ukrywam tutaj oblicza Boga, który rozprawi się prędzej czy później ze złem - musi to zrobić i dziękuję Mu za to. Ale swojego stworzenia Bóg nie chce zabijać chociaż jest złe. Dletego obmyślił plan zbawienia, o którym w Starym Testamencie nie wiele mówi. Dletego wielu ludzi nie może pojąć jaka jest część wspólna pomiędzy Starym Testamentem a Nowym. Prawda jest taka, że dopiero w Nowym Testamencie objawia Bóg w pełni swoje prawdziwe oblicze poprzez to, że zamiast śmierci ludzi winnych zabił Baranka niewinnego i odkupił wszystkie winy ludzkie. Każdy kto uwierzy w to dzieło Boga będzie żył - tak zapewnia Bóg i ja mu w to wierzę. |
|
Posty: 142
Dołączył: 30 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ja to podziwiam tych ludzi, którzy tak dokładnie wiedzą co Bóg chce, co Bóg myśli i zastanawiam sie skąd ta wiedza. Z Biblii. |
|
Posty: 142
Dołączył: 30 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zachęcam wszystkich nie wierzących Bogu do zastanowienia się (na bardzo poważnie) co było pierwsze: jajko czy kura?
Znane ale jak wiele może człowiekowi rozjaśnić. Kura żyje około kilka lat. Ile czasu potrzebuje aby wykszałcić narządy(nie mając wcześniej takich) do znoszenia jajek i skąd wziąć koguta? W ogóle teroria o ewolucji kupy się nie trzyma. P.S. Gwoli wyjaśnienia - nie odpowiadam na posty obraźliwe, które nic nie wnoszą do dyskusji. |
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Ja to podziwiam tych ludzi, którzy tak dokładnie wiedzą co Bóg chce, co Bóg myśli i zastanawiam sie skąd ta wiedza. Z Biblii. I tak to jest z tymi religiami, jeden wszystko wie z Biblii, drugi z Koranu, tzreci z Talmudu, czwarty skadś tam jeszcze i każdy ma zerowe skłonności do negocjacji. Trzeba tylko być czujnym i pilnować, żeby sie nie dorwali do rządzenia państwami, bo jaki tego może być efekt to znamy z historii naszej cywilizacji. |
|
Posty: 317
Dołączył: 9 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wspomniany stronę wcześniej Innocenty III też czerpał inspirację i uzasadnienie z Biblii.
Chyba, że to był imbecyl co drukowanego, pardon, pisanego nie rozumiał. |
|
Posty: 258
Dołączył: 25 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT jajko czy kura? Znane ale jak wiele może człowiekowi rozjaśnić. Kura żyje około kilka lat. Ile czasu potrzebuje aby wykszałcić narządy(nie mając wcześniej takich) do znoszenia jajek i skąd wziąć koguta? W ogóle teroria o ewolucji kupy się nie trzyma. pewnie to znasz (może długie ale warte obejrzenia dla tych, którzy nie ogladali) odnośnie ewolucji http://www.youtu(...)Q_anl5Yw |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Zachęcam wszystkich nie wierzących Bogu do zastanowienia się (na bardzo poważnie) co było pierwsze: jajko czy kura? Znane ale jak wiele może człowiekowi rozjaśnić. Kura żyje około kilka lat. Ile czasu potrzebuje aby wykszałcić narządy(nie mając wcześniej takich) do znoszenia jajek i skąd wziąć koguta? W ogóle teroria o ewolucji kupy się nie trzyma. P.S. Gwoli wyjaśnienia - nie odpowiadam na posty obraźliwe, które nic nie wnoszą do dyskusji. Wybacz mój drogi, ale akurat poleciałeś przykładem, który potwierdza teorię ewolucji. Już spieszę z odpowiedzią. Pierwsze było.. jajko. Już miliony lat przed kurą z jaj wykluwały się dinozaury... który ewoluowały i stąd wzięła się kura. Tada. Prostsze niż ulepienie człowieka z gliny i kawałka żebra |
|
Posty: 258
Dołączył: 25 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A skad ta wiedza, że jajko było pierwsze? Pewnie z teori ewolucji , więc jeśli tak to możesz powiedzieć, że wierzysz że jajko było pierwsze a nie, że tak było. Teoria ewolucji jest jak RELIGIA a do nauki jej tak daleko jak stad do księzyca. To są wypociny (najaranego niewiadomego pochodzenia ziołem) Darwina... Druga sprawa, jest tyle wątpliwości odnośnie tej teorii, niejasności i przypuszczeń a główne jej założenia opierają się na PRZYPADKU (podkreślam przypadku!) np. coś powstało z niczego (świat), gatunki wyewolułowały przypadkiem (akurat w tym samym czasie, akurat samiec i samica, akurat w tym samym gatunku itd. itd), że kompletnie absurdalne jest to że ptaki "wyewolułowały" z gadów... Na koniec Pan Einstein powiedział ciekawą rzecz:
Albert Einstein fizyk, jeden z najwybitniejszych uczonych w historii nauki: 1921 nagroda Nobla w dziedzinie fizyki "Jesteśmy w sytuacji małego dziecka wchodzącego do olbrzymiej biblioteki wypełnionej książkami w wielu językach. Dziecko wie, iż ktoś musiał napisać te książki. Ale nie wie jak. Nie rozumie ono języków, w których książki te zostały napisane. Dziecko niewyraźnie dostrzega tajemniczy porządek w układzie ksiąg, ale nie wie co to jest. Taki, wydaje mi się, jest stosunek nawet najbardziej inteligentnej istoty ludzkiej do Boga." Max Jammer "Einstein and Religion", Princeton University Press (1999), str. 48 noi Pan Hawking: Stephen William Hawking astrofizyk teoretyczny i kosmolog, jeden z najznakomitszych współcześnie żyjących uczonych zwany Einsteinem naszych czasów "Przeciwności, które musiałyby zostać pokonane, aby wszechświat taki jak nasz mógł wyłonić się z czegoś takiego jak Wielki Wybuch są niesamowicie olbrzymie. Uważam, że kiedykolwiek zaczynamy omawiać początki wszechświata dochodzimy do czysto religijnych wniosków." Kitty Ferguson, "Stephen Hawking: Quest for a Theory of Everything" (1991), str. 93 |
|
Posty: 10
Dołączył: 30 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
" nigdy nie rozumiałem jak można okazywać miłosierdzie przez oślepienie kogoś, albo przez zesłanie na śmierć swojego własnego syna. Ja wiem, to pięknie brzmi "Bóg umiłował mnie do tego stopnia, że dla mnie poświęcił życie własnego Syna". Świetnie, tylko jakby to wyglądało jakby dziś taka Waśniewska Katarzyna stwierdziła, że zabiła swoją córkę, by Pan nasz miłosierny odpuścił grzechy wszystkim mieszkańcom Sosnowca. pokłon? "
To jest największa miłość jeżeli sie umiera dobrowolnie za kogoś kto musi zginąć. Wiesz, ta kobieta nie jest bogiem ani boginią żeby jej czyny miały wpływ na całą ludzkość - ja gdybym umarła za kogoś tez nie miało by to wpływu na innych, ale nie Jezus i plan Jego Ojca , który tą ludzkość stworzył. Ludzie od zarania dziejów się nie zmienili i tak jak w raju wyciągnęli rękę po to co nie powinni, robią to cały czas a potem maja " moralniaka". Z tego błędnego koła może wyswobodzić tylko Bóg . Człowiek ogólnie jest słaby i zawsze wraca jak "pies do wymiocin" .Jeżeli Jezusa zaprosimy do swojego życia i otworzymy przed Nim serce to wszystko sie zmienia. Tam na krzyżu zawisły nasze grzechy i choroby, sęk w tym że trzeba duchowo oczywiście pod ten krzyz przyjść i poprosić o przebaczenie i prowadzenie. Powodzenia |
|
Posty: 317
Dołączył: 9 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Einstein, Hawking - feria nazwisk.
Bój na autorytety - no na to nie ma kontrargumentu. Jedna z mniej wyszukanych, by nie rzecz prymitywnych, technik erystycznych. Technika z założenia lekceważąca adwersarza, lekceważąca jego wiedzę, zdolnośc rozumowania, wnioskowania. Wniosek: jesteśmy przedmiotem propagandy. |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT A skad ta wiedza, że jajko było pierwsze? Ze skamieniałych jaj. Ich wiek określono tą samą metodą, którą Chrześcijanie udowadniają m.in. autentyczność całunu turyńskiego. EDIT: starają się, bo kiepsko im to wychodzi. Więc zapewne ta metoda jest w Twoich oczach spalona. Zły przykład, przyznaję się. CYTAT coś powstało z niczego (świat), Powiedz mi zatem, z czego Bóg stworzył świat, skoro według Ciebie nie może powstać "coś z niczego" CYTAT gatunki wyewolułowały przypadkiem (akurat w tym samym czasie, akurat samiec i samica, akurat w tym samym gatunku itd. itd) Pierwsze organizmy, jak np. bakterie, nie mają płci, samic i samców. Rozmnażają się w najlepsze przez podział komórek etc. Naprawdę nie wiesz takich rzeczy? Przecież w szkole o tym mówili, chyba, że całkowicie odrzucasz to o czym mówiła pani na fizyce i chemii na rzecz katechizmu. CYTAT kompletnie absurdalne jest to że ptaki "wyewolułowały" z gadów... Dlaczego tak sądzisz? Jakiś argument? Powszechnie wiadomo, że tak było. Świadczą o tym wspólne geny, fizjonomia, która jest niebywale podobna. No chyba, że założymy, że skamieniałe dinozaury stworzył Pan Bóg po to, by paleontolodzy mieli pracę i mogli zarabiać pieniądze Weźmy te śmieszne bakterie, które podobno uodparniają się na antybiotyki. Tak twierdzą lekarze i naukowcy. Jeżeli nie ma ewolucji, nie jest możliwym takie zjawisko. To też poddajesz w wątpliwość? Uważasz, że każdy nowy szczep bakterii, który jest odporniejszy od swoich poprzedników, codziennie, co tydzień z mozołem i w pocie czoła tworzy Bóg? Myślisz, że nie ma nic innego do roboty niż droczyć się z nami? Bardzo jestem ciekaw Twojej opinii. CYTAT "Jesteśmy w sytuacji małego dziecka wchodzącego do olbrzymiej biblioteki ...... Taki, wydaje mi się, jest stosunek nawet najbardziej inteligentnej istoty ludzkiej do Boga." Bardzo ładny cytat. Mówi o człowieku otoczonym przez naturę, przez twór którego nie zna, którego będzie się przez pokolenia uczył. Twór, którego nie rozumie, dlatego, by go wyjaśnić, wymyślił Boga. Bóg jest wspaniałym wytłumaczeniem na wszystko, czego jeszcze nie rozumiemy. Z czasem jak poznajemy świat, zauważamy w nim coraz mniej ingerencji bożej. No, chyba, że idziemy w zaparte, kończymy podstawówkę i nie interesuje nas fizyka, matematyka i nic z tych rzeczy Oba cytaty są bardzo fajne, tylko problem w tym, że ja widzę jeden wniosek z nich płynący. Obaj panowie twierdzą, że kwestie powstania świata są tak skomplikowane, tak dalekie od zrozumienia, że dziś ludzie starający się to ogarnąć nie są w stanie sprostać wyzwaniu i tak powstaje taki twór jak Bóg. Oni nie twierdzą, że Bóg istnieje Oni mówią o tym, skąd on się wziął. Z niezrozumienia. Jak dla mnie to są kolejne nietrafione argumenty. Cóż, dyskusja z osobami, które twierdzą, że mają rację, bo tak jest i basta jest dla mnie stratą czasu. Na chwilę obecną podważyłeś wiele teorii, sam od siebie nie dając nic. Tak się nie da dyskutować. Proponuję zakończyć. Na koniec powiedz mi tylko wreszcie, co Bóg stworzył pierwsze? Kurę czy jajko? Pozdrawiam. PS. Ja znikam z tego wątku. Przede wszystkim to jałowa dyskusja, po drugie, spójrz na temat wątku. Zeszliśmy mocno z tematu. Pozdrawiam. |
|
Posty: 258
Dołączył: 25 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Powiedz mi zatem, z czego Bóg stworzył świat, skoro według Ciebie nie może powstać "coś z niczego" umiech
To jest kwestia wiary. Można wierzyć, że Bog stworzył Świat. Bóg jest poza materią, czasem i przestrzenią. Natomiast nauka nie udowodniła jeszcze jak może powstać coś z niczego. Poza tym moim celem jest to, żeby nie nazywać teorii Ewolucji nauką. Bo w Boga się wierzy i to jest wiara. Tak samo ja sie Ciebie mogę zapytać: udowodnij mi, że Boga nie ma... Pierwsze organizmy, jak np. bakterie, nie mają płci, samic i samców. Rozmnażają się w najlepsze przez podział komórek etc. Naprawdę nie wiesz takich rzeczy? Przecież w szkole o tym mówili, chyba, że całkowicie odrzucasz to o czym mówiła pani na fizyce i chemii na rzecz katechizmu. I co z tego? Dobrze wiem co uczyli a czy uczyli zgodnie z tym jak było , mam poważne wątpliwości. Polecam cytat: Złożoność istnienia życia na ziemi jest przeogromna, dlatego do obliczeń wezmę jedynie jeden mały element, który stanowi podstawę naszej egzystencji - hemoglobinę. Każdy i każda z nas ma we krwi miliony molekuł hemoglobiny. Każda taka molekuła zaś składa się z 257 aminokwasów, ułożonych w zadanej konkretnej kolejności. Do budowy hemoglobiny nasz organizm używa 20 typów aminokwasów. I teraz policzmy, jakie jest prawdopodobieństwo przypadkowego ułożenia 257 aminokwasów 20 rodzajów w jedną molekułę hemoglobiny o określonej kolejności aminokwasów. Tak więc: gdybyśmy mieli ułożyć pociąg z 2 wagonów pomalowanych na 20 różnych kolorów, mielibyśmy 20 × 20 kombinacji. Gdyby ten pociąg składał się z 3 wagonów, byłoby 20 × 20 × 20 kombinacji. Układając pociąg z 257 wagonów w ściśle określonym porządku, dobierając kolory przypadkowo, musielibyśmy wypróbować 20257 kombinacji. Zatem prawdopodobieństwo przypadkowego samoczynnego powstania jednej tylko molekuły hemoglobiny wynosi 1 : 20257. Jest oczywiste, że liczba ta jest nieporównywalnie mniejsza niż 1 : 4. I dalej wierzysz w przypadek??? Dlaczego tak sądzisz? Jakiś argument? Powszechnie wiadomo, że tak było buehehe -wlasnie DOKLADNIE jak napisales. Idealnie to ująłes POWSZECHNIE WIADOMO ,ŻE TAK BYŁO. A jestes pewien? masz na to dowod oprocz tego, że Cie tak w szkole uczyli? podaj ten dowód (tylko proszę nie mów że to powszechna wiedza) a ja Ci poddam to w wątpliwość Mikroewolucja istnieje (jesli wiesz o czym mowie i to nie przeczy Biblii czyli pies to pies i powstał z psa ale ptak nie powstał z gada) MAKROEWOLUCJA to jest mega ściema Cóż, dyskusja z osobami, które twierdzą, że mają rację, bo tak jest i basta jest dla mnie stratą czasu. Na chwilę obecną podważyłeś wiele teorii, sam od siebie nie dając nic. Tak się nie da dyskutować. Proponuję zakończyć. Na koniec powiedz mi tylko wreszcie, co Bóg stworzył pierwsze? Kurę czy jajko? dlaczego chcesz kończyć?? Argumenty Panie argumenty. Tak właśnie postępują jak Ty i ta ignorancja w dyskusji jak na razie to Ty starasz sie przekonać mnie do tego ewolucja to fakt. A zaraz mogę Ci podać co najmniej kilkanaście przykładów, które przyprawią Cię o zawrót głowy. Opierasz się na powszechnej opinii wszystkich, i co z tego? wszyscy mają rację? albo bo tak mówili w szkole. Otwórz umysł na inne horyzonty. |
|
Posty: 258
Dołączył: 25 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
noi zapomniałem o kluczowej odpowiedzi odnośnie tego, że ptaki nie mogły ewoluować z gadów. Otóż Darwin powiedział w swojej słynnej ksiązce, że ewolucja opiera się na mutacji (nowe gatunki) i dobór naturalny oraz podejrzwał istnienie form pośrednich. Noi cały bajer z tymi formami pośrednimi, że ich po prostu do tej pory nikt nie zaobserwował. Kolejna rzecz od kiedy mutacje tworzą coś dobrego w naturze? Jak ewolucjomiści wyobrażają sobie taką formę przejściową: połowiczna stałocieplność, połowiczna pneumatyzacja kośći, połowiczne pióro, mózg połowicznie przystosowany do lotu?
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT dlaczego chcesz kończyć?? Argumenty Panie argumenty. Argument 1.: jest to dyskusja nie na temat. Mam szacunek dla netykiety i porządku. Argument 2.: nie przekonujesz mnie w ogóle. I nie przekonasz. W swoim życiu odbyłem już wiele IDENTYCZNYCH dyskusji, stąd wiem, że nie mam ochoty na kolejną. Napiszę teraz coś, co Cię przekona. Wierzę w ewolucję. I na tym zakończmy. I nie, nie próbuję Cię absolutnie do niej przekonać. Uwierz mi bądź nie, ale to w co wierzysz, jest jedną z mniej istotnych dla mnie kwestii Cieszę się, że dobrze Ci z pojmowaniem otoczenia na zasadzie wiary, nie logiki. W najmniejszym stopniu nie mam zamiaru tego zmieniać. Wiadomo, że nie stnieją argumenty na poparcie wiary, bo zniszczyłyby ją po prostu. Ty wierzysz, ja nie, więc nie mamy żadnego pola do dyskusji. Przekonuje Cię to? Mnie całkowicie. Pozdrawiam. ps. Przykład z hemoglobiną też mnie nie przekonuje. Przecież Bóg stworzył człowieka z mułu i ziemi. Skąd hemoglobina? Pzdr. |
|
Posty: 258
Dołączył: 25 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szopen - Wierzę w ewolucję
zdecydowanie mi to wystarcza Szopen - Cieszę się, że dobrze Ci z pojmowaniem otoczenia na zasadzie wiary, nie logiki Wiara a może inaczej Biblia nie kłóci się wbrew pozorom tak bardzo z nauką, jest wiele na to dowodów. Zgodzę się z tym, że temat zszedł na bok wiec też z szacunku do netykiety skończę. i też pozdrawiam |
|
Posty: 258
Dołączył: 25 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ps. Przykład z hemoglobiną też mnie nie przekonuje. Przecież Bóg stworzył człowieka z mułu i ziemi. Skąd hemoglobina? Pzdr.
Stworzył to stworzył, po prostu kiedy został stworzony już hemoglobinę miał. Na pewno jest w to prościej uwierzyć niż w wyniku 1000 miliardów przypadków jakie musiały zaistnieć wg ewolucji żeby powstał człowiek. Rzeczywiście to nie na 2 lub 3 posty... |
|
Posty: 10
Dołączył: 30 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"Z czasem jak poznajemy świat, zauważamy w nim coraz mniej ingerencji bożej."
Dziwne to co piszesz SzoPeN, ja z biegiem lat, a już trochę przebiegu jest, widzę Bożą ingerencję coraz bardziej we wszystkim co nas otacza. Może tak zmienić okulary? |
|
Posty: 142
Dołączył: 30 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Wspomniany stronę wcześniej Innocenty III też czerpał inspirację i uzasadnienie z Biblii. Chyba, że to był imbecyl co drukowanego, pardon, pisanego nie rozumiał. Szatan kiedy kusił Jezusa na pustyni, skąd brał inspirację? Z Biblii CYTAT Wybacz mój drogi, ale akurat poleciałeś przykładem, który potwierdza teorię ewolucji. Już spieszę z odpowiedzią. Pierwsze było.. jajko. Już miliony lat przed kurą z jaj wykluwały się dinozaury... który ewoluowały i stąd wzięła się kura. Tada. Prostsze niż ulepienie człowieka z gliny i kawałka żebra Widzę, że uciekasz od tematu w sposób humorystyczny, ale jednak. Jednoznacznie można przypuszczać, że chodzi o jajo kury. Nie trzeba być naukowcem aby wyraźnie dociec, że najpierw musiałabyć kura i co ważne kogut też, bo inaczej jajo (choćby 10 000) zostało by tylko jajem. Podobnie jest człowiekiem i zwierzętami. Myślę, że temat się wyczerpał i daleko odszedł |
|