Szukam ogarniętego mechanika który ma pojęcie o Alfie. Najlepiej w Stalowej i bliskich okolicach.

generalnie sa to ciężkie auta do naprawy, ale to tylko samochod. możesz cos więcej napisac o tym aucie, co się dzieje? jakie sa usterki?

pelelele napisałam Ci wiadomość na priv

Dzięki Katryna.
Ciecio u mnie zaczęło ostatnio coś stukać wydaję mi się że w okolicach prawego nadkola. Możliwe że to wachacz choć zawieszenie było wymieniane 5 miesięcy temu. Odgłos przypomina bardziej stukanie o siebie jakichś plastikowych elementów nie jest to odgłos metaliczny. Dlatego szukam jakiegoś kumatego mechanika który trafnie zlokalizuje źródło problemu żebym bez potrzeby nie musiał wymieniać całego wachacza.

A byłeś już na stacji diagnostycznej ?

podjedz na stacje diagnostyczna na "szarpaki" i powinno wszystko wyjść..

Ponawiam pytanie zawarte w tytule. Zawieszenie zostało wykluczone z grona podejrzanych więc teraz muszę szukać gdzie indziej.

Czy to stukanie dobiega tylko przy jeździe ? Jeśli nic Ci się nie obluzowało to szukaj dalej od spodu. Najlepiej samemu zanurkować i sprawdzać.

Tak Daibor, na postoju stuka, może Ty zanurkujesz?

http://www.forum.alfaholicy.org/156/ zapraszam na forum tam napewno coś znajdziesz .

Na uruchomionym silniku i biegu jałowym też można diagnozować. Ty co doradzisz koledze ?

Stuka tylko podczas jazdy ale nie cały czas. I jak już pisałem jest to dźwięk jakby poluzowanego plastiku.

Póki co przetrząsam w poszukiwaniu lokalizacji usterki fora alfaholików.

Więc tak jak pisałem wcześniej, jak masz kanał to samemu posprawdzać, może coś się poluzowało ( nadkole, plastykowe osłony) i od nich dochodzi nieprzyjemny odgłos.

Może wykończenie wnętrza jest plastikowe i przy wibracjach hałasuje, może plastik ta osłona na silniku stuka, może osłona pod silnikiem? generalnie wszystko może stukać a może Ci coś w schowku lata, albo jak ściągali nadkole to może jakiś zatrzask rzucili pod maskę i lata w jakiejś dziurze

Gdzieś takich rewelacji mistrzu wyczytał?
Auto jak auto, kosmicznej technologii tam nie ma, a że młotkiem i przecinakiem jak poldasa nie naprawi się to proszę Cię, nie mitologizuj i nie rób z tego kuli wróżbity...

Drodzy e-koledzy trochę odbiegliśmy od tematu. Więc zna ktoś kumatego mechanika który ma doświadczenie z Alfą ?

Irkuck jeśli jesteś taki madry i zjadles zeby na naprawach samochodow to weź auto od kolegi i napraw, a nie pier..ol głupot. Widze ze nie masz zielonego pojęcia o naprawach tylko wiesz jak się popisywac na forum

A kto Ci nagadał, że zęby zjadłem? Po prostu jakieś pojęcie w tym temacie mam i nie muszę Ci się spowiadać skąd i jakie. Poza tym trochę kultury bo buractwem od niejednego mistrza zza monitora wieje na odległość, popisywać się łaciną nie jest w modzie. Podsumowując, przestań powielać głupoty swoich kolegów, których tatusiowie jeżdżą starymi passatami...

Podjedz na kanal i sam zobacz co tam piszczy.

Moze jakas oslona zostala nie dokrecona i stuka