Dzisiaj przyszły rozliczenia ciepłej wody i ogrzewania.
Dołączyli regulamin użytkowania lokalu warto poczytać co nawymyślali w dziedzinie remontów itp.

Natomiast co mnie zadziwiło to nadpłaty za ciepło - no właśnie wychodzi że gdy mieliśmy bardzo mroźne zimy nadpłata u mnie w lokalu wynosiła 400-500, a w tym roku wyniosła nieco ponad 100.
Zima dała popalić jak widać, a jak u was?

Mała nadpłata bo zima jednak była długa w 2013 roku. W kwietniu mieliśmy ciepłe kaloryfery.

Mojej mamie przyszło coś koło 350 zł nadpłaty za ogrzewanie także nie wiem od czego to zależy... A u mnie jeszcze nie ma..;/

a u mnie git

nadpłata za wodę taka sobie, ale za ogrzeaanie już dosyć spora
1.5 miesia za darmo

Dobra, niech mi ktoś wytłumaczy, ja mam nadpłaty 100zł, kolega 400zł, metrażowo ma z 10m więcej tylko, a zaliczki za metr pobierane podobnie. Blok stoi niewiele dalej, brak podzielników.

irkuck może skoro nie ma indywidualnych podzielników dla każdego mieszkania to wysokość nadpłat zleży od tego czy cały blok oszczędza (wtedy kwoty do zwrotu są większe) a jeśli oszczędzasz tylko Ty a inni mają to gdzieś to wtedy nadpłata jest mniejsza nie zależnie od tego ile metrów ma Twoje czy sąsiada mieszkanie, bo cała zaoszczędzona suma jest rozbijana na wszystkich lokatorów.

Ale najlepiej zapytaj w Spółdzielni - wytłumaczą Ci fachowo.

Pewnie sąsiedzi u kolegi przykręcali kaloryfery. I zużycie na cały blok jest mniejsze. No bo co innego

mistletoe pewnie tak. W sumie większość ludzi stara się przykręcać i oszczędzać, bo wiedzą, że potem im się to zwróci. Ale z drugiej strony jak jest zimno to przecież nie będziemy siedzieli w mieszkaniu w futrze tylko sobie podkręcimy grzejnik i tak koło się zamyka

Nie no ok, tak też pomyślałem, ale powiedzmy sobie szczerze - w każdym bloku są ludzie, którzy oszczędzają i tacy, którzy tego nie robią. Statystycznie pewnie nie ma przepaści, więc ta różnica jest dla mnie zastanawiająca. Jakby to było 100-150zł różnicy to by mi mniej chodziło po głowie.

Pytam po raz kolejny - niebawem wybieram sie do tej odchłani miażdżacej nasze kieszenie - jak kuźwa mozna rozliczyc wode nie czytając licznika od trzech lat - no jak??
Zyje juz wiele lat ale z takim dziadostwem nigdy sie nie spotkałem.
Blok obok AM-u...

ktos kiedys napisał ze łone to wiedzom...

~irkuck : Na rozliczeniu kosztów dostarczonego ciepła jest u mnie 2 rozliczenia:
1. CO Centralne ogrzewanie
2. CCW Centralna ciepła woda
Może zużyłeś więcej ciepłej wody niż wniosłeś zaliczek ?
~seanor : odpowiedź prawdopodobnie dość prosta - masz wodomierze radiowe, przychodzi człowiek pod blok zbiera odczyty z wszystkich wodomierze i pozamiatane. Na rozliczeniu wody masz kolumnę typ w której jest literka - poniżej jest legenda co ta literka oznacza.

Czytajmy co do nas ludzie piszą a nie tylko kwota nadpłaty/niedopłaty.

A w zeszłym roku nie miałeś wymienionych liczników? Bo nowe liczniki montowane przez SM z firmy ista odczytywane są radiowo http://www.ista.(...)dex.html

Tak zgadzam się z Wami teraz są te nowe liczniki i nie musi już do nas zapukać pan żeby spisać licznik.

Za bardzo też nie ma co oszczędzać bo jak PEC nie zarobi swojego to podniesie ceny, że i tak wyjdzie na swoje.

gregstar28 też prawda jak zobaczą,że ludzie oszczędzają to robią podwyżkę w PEC-u żeby i tak wyszło na ich korzyść.

ogrzewanie - 170 - woda 220 na 3 osoby na plus oczywiście

Dobra, pooglądałem parę rozliczeń i wszystko jasne. Jak sobie sam człowieku nie zobaczysz to Ci inni głupot nagadają. Kolega owszem, 400zł zwrotu ma, tylko, że za podgrzanie wody, a nie za ogrzewanie jak gadał, a to inna bajka - te składniki są na jednym druku (podgrzanie i ciepło) i nie mylić ich z rozliczeniem wody, która jest na osobnym druku.

Sprawa zatem prosta, jak ktoś umie sprecyzować ile zużywa ciepłej wody to ma znacznie mniejszy zwrot bo płaci mniejszy czynsz co miesiąc. Nie umiesz liczyć, albo jesteś leniwy to nadpłacasz w czynszu, a potem zwracają.