Posty: 17
Dołączył: 23 Sty 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam chciałbym, żebyście w miarę szczerze napisali czy oraz jakie firmy na terenie miasta i okolic znacie w których dobrze się pracuje. Gdzie docenia się pracownika za jego trud, a z kierownikiem i innymi osobami z zarządu/dyrekcji da się współpracować.
Nie chodzi mi o firmy gdzie nic się nie robi a kasa płynie strumieniem, tylko o te gdzie docenia się czas i zaangażowanie pracownika. pozdrawiam |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 6
Dołączył: 6 Marz 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Armatoora- Nisko- tam pracują moi znajomi i zachwalają.
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
A gdzie się nic nie robi a kasa leci strumieniem?
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 39
Dołączył: 29 Gru 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Podejrzewam że w UM
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
staloweserce a pracujesz tam lub pracowałeś?
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 196
Dołączył: 21 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
aras85oo zadaleś pyt.na które chyba nie uzyskasz odp. Jednemu będzie dobrze tu drugiemu gdzie indziej. Tyle w temacie.
|
|
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r. Skąd: Aluminiowy Padół Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wszędzie dobrze jest tam, gdzie nie pracujemy. Wtedy da się pracować. Sprawdzone i działa, zapewniam. Rzeczywistość jest już zupełnie inna.
pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu! |
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Niekoniecznie, nie wszyscy marza tylko o tym, żeby pójść do pracy , nic nie robić i brać kasę.
Praca w fajnym zespole, możliwość realizacji własnych pomysłów i poczucie docenienia daje dużo satysfakcji. Natomiast obijanie się w pracy nawet za przyzwoite pieniądze jest męczące, o braku satysfakcji nie wspomnę. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Marek, otóż to!
|
|
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Ja tam uażam że lepiej się obijać za duże pieniądze niż zaiwaniać w syfie za najniższą krajową.
życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
ludek jak lubisz swoją pracę to lepiej ją wykonujesz i masz satysfakcję z tego co robisz. Jesteś dobry to kasa w końcu przyjdzie. Pieniądze to nie wszystko.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 1110
Dołączył: 20 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Pieniądze to nie wszystko. Dokładnie masz rację i ja też wychodzę z tego założenia i dlatego nie szukam pracy gdzie indziej ,choć wielkich pieniędzy nie zarabiam,bo u nas jest super atmosfera,ludzie są zgrani ze sobą jak i z kierownikiem i aż chce się pracować.Gorzej to wypada z głównodowodzącymi w firmie,ale rzadko się nami interesują jak wszystko jest w porządku. P.S. Ale bez pieniędzy czy z małymi wypłatami trochę gorzej się żyje. |
|
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT ludek jak lubisz swoją pracę to lepiej ją wykonujesz i masz satysfakcję z tego co robisz. Jesteś dobry to kasa w końcu przyjdzie. Pieniądze to nie wszystko. Przychodzi, a jakże, tyle że do kieszeni prezesów. Ten co na nią zap... nie dostaje nic ponad minimum, którego już mu zabrać nie mogą. Satyswakcja satyswakcją ale z czegoś trzeba żyć, dlatego uważam że jeśli ktoś się opiernicza za dobrą kasę, ma dużo lepiej niż ten co zaiwania za grosze, choćby z najlepszymi kumplami.
życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ludek, każdy ma lepiej od tego, który "zaiwania" za grosze, bo jeśli praca jest "zaiwanianiem" i to za marne pieniądze to trudno tu mówić o jakiejkolwiek satysFakcji (to słowo piszemy przez f, zapamiętaj sobie ;))
Natomiast jeśli ktoś robi to co kocha i w czym się spełnia, to chętniej będzie robił to za mniejsze pieniądze zamiast robić coś, co mu zupełnie nie leży za większe (oczywiście nie mówimy tu o skrajnościach, bo wtedy wiadomo). Np. jeśli dla kogoś marzeniem jest praca w bankowości, odnajduje się w tym, lubi to, uważa taką pracę za prestiżową, widzi możliwości rozwoju itd. to podejmie ją za 2500zł zamiast iść do pracy na budowie za 3500zł. Poza tym wciąż wielu pracownikom fizycznym wydaje się, że skoro ludzie na wysokich stanowiskach nie chodzą brudni i fizycznie utyrani to znaczy, że nie pracują. A nie zdają sobie sprawy jaka to jest praca - stres, odpowiedzialność, bycie do dyspozycji prawie non stop. Mam tu na myśli zwłaszcza przedsiębiorców, a nie ludzi na wysokich państwowych stanowiskach obsadzonych wg klucza partyjnego. |
|