Witam,
Postanowiłem zamieścić ten temat, ponieważ obecnie nie przebywam w kraju i nie mam rozeznania co się tam dzieje a zastanawiam się nad powrotem... A mianowicie orientuje się ktoś w co można zainwestować pieniądze? Bądź co można by było otworzyć w Stalowej Woli lub okolicach? Z jakim biznesem można by było wejść na Stalowowolski rynek czy może lepiej zastanowić się nad bardziej nowoczesnym rozwiązaniem typu "internet" co wiadomo nie ograniczało by się tylko na STW a ogólnie dostępne w sieci czyli np. cala Polska ?!
Wiem ze w gastronomie nie ma co się pchać bo pizzerii i kebabów jest pełno, praktycznie na każdym rogu... Może jakaś sprzedaż czegoś np. maszyn, części, ubrań, cokolwiek. Bardzo proszę o jakieś porady, informacje. Jeśli chodzi o środki na inwestycje to posiadam ok 100 tys zł ale wiadome wolałbym zainwestować dużo mniejsza kwotę by w razie nie powodzenia nie zostać z niczym... :(

Też myślałem zainwestować ale w Rzeszowie.

Tylko potrzeba minimum 4 auta i z tym projektem do urzędu miasta iść i przedstawić co i jak..

A tak to auto wygląda, dobry fachowiec w ciągu 2 minut ściągnie źle zaparkowane auto. i wszędzie nim wjedzie nawet w podziemny garaż.

http://www.youtube.com/watch?v=XczlDsf_NQk

Zainwestuj nieco w wyroby ze złota(75% ceny giełdowej) srebrne monety "papież" inne.
Nie chcem , ale muszem nieco sprzedać...-priv

Jeżeli szukasz takiej informacji na forum, to ja proponuje wódkę 40% - dość wysoko oprocentowana.

w Stalowej polecam otworzyć fryzjera lub ciuchland./....prawie ich nie ma, a jak to się powiedzie zacznie przynosić zysk otworzyć kebabownie jakąś oryginalną, egipską na przykład. Szczerze to polecam zamiast na forum iść do firmy doradczej i ich się polecić.

Jeśli dysponujesz dużą kasą pomyśl o franczyzie . Taki Mc lub KFC w Stalowej to strzał w dziesiątkę.

ja bym proponowal otworzyc profesjonalne studio muzyczne do nagran wokali bo z tego co wiem niema nic takiego w stalowej i jej okolicach

Ja_30, KFC nie udziela w ogóle franczyzy, a McDonald udziela tylko na już działające i prowadzone przez siebie restauracje, więc założyciel wątku nie ma na to szans, dopóki sam McDonald nie stwierdzi, że chciałby otworzyć swoją restaurację w Stalowej Woli.

To z Mc wiem, ale byłem przekonany, że w naszym mieście do tej pory nie ma Mc, ponieważ nie mogą znaleźć operatora- franczyzobiorcy. Dlatego uważam, że to dobry pomysł na biznes. A w takim razie jak funkcjonuje KFC, ponieważ słyszałem, że w Tbg maja stawiać i myślałem, że jakiś lokalny biznesmen się za to wziął.

W Polsce franczyzobiorcą KFC (oraz Pizza Hut) jest firma Amrest i tylko ta firma prowadzi restauracje KFC w całej Polsce.

A propo MC to nie ściemniajcie tu jest wszytko wystarczy poczytać a potem zadzwonić : http://franc(...)donalds/

LOP, a przeczytałeś to co jest napisane na podanej przez ciebie stronie? Bo jest dokładnie to samo, co napisałam powyżej.
4. Zawierając umowę franczyzy, franczyzobiorca obejmuje na ogół jedną z funkcjonujących restauracji McDonald’s.
6. Decyzje co do lokalizacji restauracji McDonald’s podejmuje wyłącznie McDonald’s Polska Sp. z o.o.

I najlepsze Wymagany kapitał własny na poziomie 1,2 mln zł., czyli w sam raz coś dla założyciela wątku ze 100 tys. zł.

są gamonie analfabeci jeszcze...gdzieś oglądałem program na DC i jest ich trochę, nawet w ucywilizowanych krajach.

Chlopak chce w cos zainwestowac 100tys to Wyscie sie uczepili tego McD.

Co na McD potrzeba wkladu ponad milion zl.

Kolego, jak chcesz w cos zainwestowac to musi byc cos o czym masz pojecie. Jesli chodzi o gastronomie fakt pizzeri i kebabow jest na kazdym rogu, ale wikeszosc to syf nie do zjedzenia. Wiec jak bys chcial cos takiego otworzyc to musi byc dobre, "jakosciowe". U nas niestety idzie sie na ilosc nie na jakosc . Ale sa wyjatki bo jak zrobisz cos dobrego to uwierz mi ze ludzi wyciagna te pare groszy wiecej zeby do ciebie przyjsc .

Dobry przyklad jest Pizzeria w Janowie lubelskim : nie jest tania, nie ma pizzy typu XXL gdzie jest nawalone 1 kg ciasta. A jednak jest bardzo smaczna robiona w piecu palonym drzewem, a wlasciciel moze sobie pozwolic na to, ze otwiera od 16h00 do 22h00 i business sie kreci.

Kebaby w naszym miescie to jakas masakra wlasciciele kupuja jakies gotowe mieso za 8-9 PLN za kg, najlepsze sa te mielone z jagnieciny. U nas w polsce juz nie wspomne o regionie bardzo ciezko dorwac jagniecine nie wspominajac o cenie 40-50 PLN za kg. Wiec pytanie sie samo narzuca co moze byc w takim mielonym kebabie jagniecym, pewnie to co w parowkach z cielecina

Znam fachowcow (budowlanka, eletryka) ktorzy zjechali z zagranicy i robie busines w swoim fachu bo sa w tym dobrzy.

I nikt ci nie doradzi w co zainwestowac bo jak by bylo to tak oczywiste sami by sie zadluzyli zeby to zrealizowac.

Pozdrawiam

Mi w STW brakuje restauracji na poziomie. Takiej z prawdziwego zdarzenia gdzie dania sa bardzo dobrej jakosci,swieze, jest duzy wybor. Zeby mozna bylo pojsc na kolazje z mezem albo na jakas rocznice i dobrze zjesc, porozmawiac w fajnym otoczeniu. oderwac sie od rzeczywisctosci. Poprostu jakosc, jakosc i jeszcze raz jakosc.

a mi filharmonii, ale ani jedno, ani drugie w Stalowej Woli się nie utrzyma.

Inwestuj w drogie alkohole. Ostatnimi czasy to najlepsze zabezpieczenie na emeryturę. Trzeba mieć min 20 tysięcy na start ale po 4-5latach można wyciągnąć 100% więcej.

Dlaczego myslisz ze restauracja sie nie utrzyma? Mysle ze nie kazdy w Stalowej czy okolicach chce sie zywic w kebabach i tego typu barach. Ludzie tez by chcieli zjesc cos porzadnego a nie ochlapy.
Nie kazdy jest biedny i go nie stac, sa ludzie korzy by poszli czesciej niz raz na miesiac zjesc.

To już nie ma w stw restauracji gdzie można dobrze zjeść? No koniec świata, to miasto schodzi na psy..

Może dlatego, że te, które próbowały być ambitne już upadły.
Nie twierdzę, że w Stalowej Woli nie ma ludzi, którzy lubią dobrze zjeść, problem w tym, że nie ma ich na tyle, żeby utrzymać z tego elegancką i wytworną restaurację. Stalowa Wola to za małe miasto.

Jeśli uważasz, że ma to rację bytu w Stalowej Woli to zawsze możesz spróbować, w końcu to, że innym się nie udało nie znaczy, że Tobie też się uda. No i inwestycja nie na 100 tys. zł.

Z checia bym sprobowala ale wlasnie niestety na taki wydatek mnie nie stac. Sugeruje autorowi, poddaje pomysl czego mi osobiscie brakuje ale to tylko i wylacznie moje zdanie
Pozdrawiam

Co do kebabow, jakby zrobic kebaby takie jakie sa w niemczech i we francji oferowane przez turkow, to gwarantuje ze te stalowowolskie kebabownie a la tureckie by upadly.

Ostatnimi czasy sporo słyszę o obligacjach korporacyjnych i skarbowych i sądzę, że jest to całkiem dobra opcja - z tego co wiem jest to bezpieczniejsze niż akcje a całkiem nieźle oprocentowane.

A nie myślałeś o czymś pewniejszym np sklep internetowy? Można taki założyć, tylko oczywiscie musisz zrobic przegląd rynku. Wtedy biznes ma juz zasięg ogólnopolski, a nie lokalny ;)