Gadacie bez sensu jak h... spod kredensu.
Obwodnica stalowa- nisko powstanie napewno w cigu 3 lat.
Bez wzgledu na ptaszyska i inne gady i plazy,

Powstanie z popiolow po upadlej hucie.
Radni Stalowj Woli moze utworzymy w Stalowei Woli Ogrod Zoologiczny z rzadkimi osobnikami.

[cyta

Powstanie z popiolow po upadlej hucie.
Radni Stalowj Woli moze utworzymy w Stalowei Woli Ogrod Zoologiczny z rzadkimi osobnikami.[/cytat]


Nie gadaj glupot bo droga na pewno bedzie.
Jest to najwazniejsza inwestycja w Stalowej Woli.
Caly ruch uciazliwy z Stalowej zostanie przeniesiony za miasto.Wszystkie formalnosci prawne sa juz zalatwione.Zreszta jest to glowna inwestycja naszego Prezydenta.

Będziesz miał obwodnicę chyba z flaszek poukładaną i jak się psu pod ogonem zagoi

Nie gadaj glupot bo droga na pewno bedzie.
Jest to najwazniejsza inwestycja w Stalowej Woli.
Caly ruch uciazliwy z Stalowej zostanie przeniesiony za miasto.Wszystkie formalnosci prawne sa juz zalatwione.Zreszta jest to glowna inwestycja naszego Prezydenta.[/cytat]

Prezydent chcialby napewno obwodnice wybudowac ale skonczylo sie tylko na checiach.Jak zreszta wiekszosc rzeczy u nas.
Powstala czesc drogi w formie autostrady i pewnie na dziesieciolecia zostanie osamotniona.
Jakby nie te plazy,ptaki, San, woda,Natura2000.Tego sie prezydent nie spodziewal.

Gdyby choć część TIR-ów przenieść na tory, ruch na drogach znacznie zmniejszyłby się. Rozważcie to!

Zeby jakies ptaki przeszkodzily w takiej inwestycji to juz parodia.Nas ludzi nikt nie chroni od glodu i brudu,spalin,
Precz z gadami.

Kiedy wreszcie przestana nas truc
12.03.2008.
Stalowa Wola to najbardziej zanieczyszczone miasto na Podkarpaciu. Pod wzgledem emisji do atmosfery
gazów bijemy na głowe nawet stolice województwa. Rocznie produkujemy 1,2 miliona ton takich
zanieczyszczen.

Powodem takiego stanu rzeczy sa zlokalizowane tu zakłady przemysłowe. Produkcja elementów
aluminiowych, wyrobów hutniczych, energii słowem ka¿da gałaz przemysłu niesie za soba ryzyko
zanieczyszczenia srodowiska. Na nasze nieszczescie nikt nie jest w stanie okreslic kto i co truje nas
najbardziej.



Nasi truciciele

Tajemnica poliszynela jest fakt, ¿e czesc firm po zmroku puszcza z kominami co sie da. Mieszkancy
miasta coraz czesciej i coraz głosniej artykułuja swoje podejrzenia. - Nie moge pozostac głuchy na
sygnały i wymowne sugestie. Spacerujac ulica Grabskiego da sie wyraznie wyczuc słodkawy smak w
ustach. Podejrzenia wzbudza te¿ osad na samochodach, który o poranku widzi na swoim aucie niemal
ka¿dy kierowca. Takich przykładów jest du¿o wiecej. Tyle, ¿e nikt nie jest w stanie ich sprawdzic i
udowodnic. Dlatego w miescie powstanie całodobowa i całoroczna stacja monitorowania zanieczyszczen. -
zapowiada Andrzej Szlezak, prezydent Stalowej Woli.





I nasze choroby

Nikt nie jest te¿ w stanie sprawdzic jaki wpływ ma na nasze zdrowie emisja gazów do atmosfery, czy
metali cie¿kich do gleby, przez co zagro¿one sa wody gruntowe. Miasto chce zlecic specjalistyczne
badania jednej z Akademii Medycznych. Mo¿e wówczas uda sie okreslic, skad bierze sie coraz wy¿sza
liczba zachorowan na przewlekłe choroby układu oddechowego. Bezspornym jest fakt, ¿e na obturacyjne
zapalenie płuc najwiekszy wpływ ma zanieczyszczenie srodowiska. A tych chorób jest w Stalowej Woli
coraz wiecej. Szczególnie u najmłodszych mieszkanców miasta.





Przykład Mielca

Stalowa Wola to osrodek przemysłowy. Ka¿da fabryka emituje zanieczyszczenia i nie ma w tym nic
dziwnego. Zle sie jednak dzieje, gdy emisja przekracza normy. W Polsce jest zaledwie siedem substancji
objetych normatywem zanieczyszczenia (normatyw okresla, jaka ilosc danej substancji w powietrzu jest
szkodliwa). Mało kto kontroluje emisje zanieczyszczen a przecie¿ sa sposoby, ¿eby to dokładnie
sprawdzic. Z podobnym problemem doi niedawna zmagał sie Mielec. - Tam po wprowadzeniu
całodobowego monitoringu emisja zanieczyszczen spadła o bagatela 2/3. Wierze, ¿e u nas bedzie
podobnie. - konczy prezydent Stalowej Woli.





PIOTR PYRKOSZ



Super Nowosci
http://www.pressmedia.com.pl

I dalej mieszkancy Stalowej Woli oddychaja truciznami ,dzieci choruja,ludzie umieraja.Nie wiadomo czym sie trujemy.
Pan Szlezak ma nas daleko gdzies.
Nie ma zadnego monitoringu skazenia powietrza .Wiec niech powstaja nastepne zaklady aluminiowej doliny Sanu.

Takie glupoty pisza tylko pismaki.Musimy tworzyc nowe miejsca pracy ,budowac zaklady i dac jesc naszym dzieciom

Ale nie za wszelka cene.Bo co zostawimy naszym dzieciom,betonowa pustynie i zdegradowane srodowisko.Kto w tej truciznie bedzie chcial mieszkac.

Macie racje z tym powietrzem,kiedy mieszkalam w Sanoku dzieci w ogole nie chorowaly .Teraz tutaj w Stw.moje dzieci co miesiac chore zapalenia oskrzeli co miesiac.Inne mamy tez sie skarza na zdrowie swoich dzieci.Moze ktos sie wezmie za tych trucicieli.

[cytat]Gadacie bez sensu jak h... spod kredensu.
Obwodnica stalowa- nisko powstanie napewno w cigu 3 lat.
Bez wzgledu na ptaszyska i inne gady i plazy,[/cyt

Planowana obwodnica powstanie daleko od Sanu.Nie bedzie zagrazala obszarom N atury 2004 .Trzeba tez zadbac o ludzi w ST> nie tylko o ptaszyska.

Zbliza sie wiosna niedlugo trzeba sie wybrac na ryby nad San.Tam coraz mniej ryb,jesli by powstala ta droga to chyba trzeba zapomniec o wedkowaniu nad Sanem.

Masz swieta racje trzeba po zimie odreagowac przy kiju.
Szkoda tych cert.swinek,boleni,wzdreg itd.itd.od ktorych az sie woda kotlowala.



SPOTKANIE Z RZEKĄ SAN

Moja rodzinna wieś jest obok Stalowej Woli - Pyzsznica nad rzeką
San.

Spotkanie z rzeką San

Wracam do młodości i wspomnienia
do rodzinnej wioski, do mej chaty
by w zasięgu oka i spojrzenia
namalować widok z dawnej daty.

Rzeka San z kryształową wodą,
sąsiadeczka z mej rodzinnej wioski
z szatą kolorową, piękną jej urodą
była darem niebios, darem Boskim.

Plaże czystym piaskiem wyścielane,
Brzegiem rzeki wierzby pochylone
ponad lustrem wody mewy pobielane
brzeżne jaskółeczki rozbawione.

Ryb jak mrowia na mrowisku,
płotka, okoń, certa, węgorz, klenie,
na głębinach wodnych przy urwisku
kolos szczupak, sum, bolenie.

Przy zachodzie słońca żerowisko,
wielkie ryby urządzały polowania,
strach ogarniał obok rzeki blisko
pod fontanną wody, huku i trzaskania.

Dzisiaj kiedy wejdziesz w rzeki progi
ujrzysz wodę ciemną, ścieki,
plaże świecą widmem drogi,
pod brzegami masę różnych śmieci.

Kiedy rybę złowisz, których mało
śmierdzi zanieczyszczeniami z wody
w zadumaniu pytasz co się stało
z pięknej rzeki, czystej wody i urody ?

Wals


Dawniej na głębokości kilku matrów w wodzie było widać ryby, obecnie na kilku centymetrach.

SPOTKANIE Z RZEKĄ SAN

Moja rodzinna wieś jest obok Stalowej Woli - Pyzsznica nad rzeką
San.

Spotkanie z rzeką San

Wracam do młodości i wspomnienia
do rodzinnej wioski, do mej chaty
by w zasięgu oka i spojrzenia
namalować widok z dawnej daty.

Rzeka San z kryształową wodą,
sąsiadeczka z mej rodzinnej wioski
z szatą kolorową, piękną jej urodą
była darem niebios, darem Boskim.

Plaże czystym piaskiem wyścielane,
Brzegiem rzeki wierzby pochylone
ponad lustrem wody mewy pobielane
brzeżne jaskółeczki rozbawione.

Ryb jak mrowia na mrowisku,
płotka, okoń, certa, węgorz, klenie,
na głębinach wodnych przy urwisku
kolos szczupak, sum, bolenie.

Przy zachodzie słońca żerowisko,
wielkie ryby urządzały polowania,
strach ogarniał obok rzeki blisko
pod fontanną wody, huku i trzaskania.

Dzisiaj kiedy wejdziesz w rzeki progi
ujrzysz wodę ciemną, ścieki,
plaże świecą widmem drogi,
pod brzegami masę różnych śmieci.

Kiedy rybę złowisz, których mało
śmierdzi zanieczyszczeniami z wody
w zadumaniu pytasz co się stało
z pięknej rzeki, czystej wody i urody ?

Wals


Dawniej na głębokości kilku matrów w wodzie było widać ryby, obecnie na kilku centymetrac