Witam,u mojej córki 3-latki zaobserwowalem od pewnego czasu regularne napady płaczu w nocy kiedy się przebudzi,najgorsze jest to że są tak głośne że nie możemy jej z żoną uspokoić w żaden sposób,dodam że dzieckiem opiekuje się cały dzień i żadna krzywda dziecku się nie dzieję,może udać się do kogoś o pomoc proszę o radę bo jesteśmy bezradni

Nasza córka takie coś miała ale u nas to było przerażenie nocne. Nagle wstawała albo siadała i płakała, krzyczała jak opętana przez dobre 3 do 5 minut następnie kładła głowę na poduszkę i spała dalej. Obecnie ma 5 lat i zdarza się to bardzo rzadko ..

U naszego 3latka tez byly takie histerie, w nocy 2-3 razy i w dzien, potrafil plakac, krzyczec przeszlo godzine non stop bez zadnego powodu i po jakims miesiacu przeszlo samo. Duzo mu tlumaczylismy w dzien a w nocy, przytulalismy go w napadzie histerii, wyrywal sie, krzyczal, az wkoncu sie uspokajal. Duzo spokoju i opanowania to wymaga od rodzicow, najwazniejsza jest tez konsekewncja i nie uleganiu dziecku gdy placzem cos wymusza, po jakims czasie samo dojdzie do wniosku, ze to nie ma sensu.
U nas doszlo do tego ze sasiedzi pytali co sie dzieje z dzieckiem, ze tak ciagle placze, z mezem czekalismy az ktoregos dnia zapuka do nas policja, bo przeciez w dzisiejszych czasach tyle sie slyszy o znecaniu na dzieciach, na szczescie przeszlo, czego i Wam zycze.

Ja mam synka 3 latka i jest to samo co piszecie. Stwierdzam ze to taki wiek chyba i to przejdzie Płacze tak głośno że sąsiedzi mieszkający 2 domki dalej go słyszą. Piszczy, kopie, wyrywa się. Zdarza mu się także w dzień tak zachowywać. Kilka miesięcy też tak miał potem się uspokoiło i teraz znowu. Ale czasem może to być spowodowane kiedy dziecko ma dużo wrażeń w ciągu dnia.

U mnie to samo było ze starszą też mniej więcej w tym wieku, tyle że w nocy. Budziła się w nocy, krzyczała, jakby miała zły sen, oczy otwarte, ale jakby nieobecne, nie dała się utulić, odpychała nas. Jakby miała koszmar na jawie :/ To minęło, teraz ma 7 i się nie powtarza. Młodsza miała tak chyba ze 2 razy. Nie jest to przyjemne, nawet miejscami przerażające, ale całe szczęście z wiekiem mija. A propo "dziennych" krzyków, młodsza potrafi być tak uparta, że krzyczy pół godziny, zanim stwierdzi że nic nie wymusi :/

takie objawy moga też pasowac do chorobu pasozytniczej
ograniczyłabym róznego rodzaju bajki czy filmy jeśli takie oglada gdzie sa duchy czy jakies straszydła
może dziecko cos przezywa jak sie pytacie mówi cos czego sie boi czy jej sie cos sni ??

Dziękuję wszystkim za odzew,widzę że pozostało nam to jakoś przetrzymać,co do bajek to faktycznie za dużo ogląda,może tu leży po części problem,choć pilnuję co ogląda,ale niestety nawet w "Smerfach"potrafią być złe duszki.Pozdrawiam

Na bajki faktycznie trzeba uwazac i dobierac w tym wieku bardzo ostroznie, nie odwazylam sie mojemu smykowi jeszcze wlaczyc smerfow, po jednym odcinku przygod kota filemona pt "wilczy apetyt" mielismy nieprzespana cala noc. Z tej bajki nauczyl sie tez okreslen typu "ty fajtlapo".
Jakie wlaczacie bajki swoim dzieciom w tym wieku?po ktorych nie ma histerii i ktore cos ucza pozytywnego?

Wyłącz telewizor. Kuzynki synek miał takie napady płaczu nocami, pediatra wysłał dziecko do neurologa. Ten kazał wyłączyć tv, żeby nie działał wogóle, zero oglądania. A jak po tyg nie przejdzie to wrócić do lekarza. Ale przeszło, choć pierwsze dni bez bajek to była męka dla rodziców:( upominał wołał błagał o bajkę

Fakt mój syn też skończył już 3 lata ale Kota filemona nie chce oglądąć, jak słyszy że się zaczyna od razu uciaka i każe wyłączać, za to odpowiadają mu bajki Tomek i przyjaciele, Strażak Sam no i Ciekawski George, nie raz siadam i też oglądam i raczej nie ma tam złych rzeczy które miał by oglądać, a wręcz przeciwnie.