Posty: 85
Dołączył: 30 Sty 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ta ironia byla tak sprytnie ukryta, ze nie udalo mi sie na nia wpasc, really...
nie wiem skad Wy macie takie problemy, moze kazda administracja ma inne zasady. My z grzejnikami nie mielismy problemu, byla zgoda, nikt nic nie pytal...tylko po co wymieniac dobre grzejniki zeliwne na jakis aluminiowy badziew to nie rozumiem, ale co kraj to obyczaj. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Bo dzis sie liczy DESIGN we wszystkim
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zgadza się, ich wygląd to dla mnie był główny argument. Nie po to robię remont generalny, by takie szkaradztwo (zwłaszcza w łazience) mi wszystko szpeciło.
Poza tym po wymianie części z nich okazuje się, że nowe grzeją dużo mocniej niż stare żeliwne grzejniki. |
|
Posty: 179
Dołączył: 9 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jak masz odrębną własnośc to masz coś do powiedzenia, zwłaszcza w ingerencję w Twoje mieszkanie. Nie na wszystko potrzebne są zgody.
Co do tematu scianki działowej słowa prawnika: Zburzenie ścian działowych w lokalu nie wymaga ani pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia we właściwym organie; remont instalacji gazowej czy też elektrycznej wymaga zgłoszenia właściwemu organowi stosownie do art. 30 ust. 1 pkt 2 P.b.; na wyburzenie ściany działowej czy też remont instalacji w lokalu stanowiącym odrębną własność nie będzie potrzebna zgoda |
|
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT My z grzejnikami nie mielismy problemu, byla zgoda, nikt nic nie pytal...tylko po co wymieniac dobre grzejniki zeliwne na jakis aluminiowy badziew to nie rozumiem, ale co kraj to obyczaj. Stare grzejniki żeliwne wcale nie są dobre. Są w środku "zarośnięte". Z zwenątrz pokrywa ja czasem kilkanaście warstw farby. Wymagały by gruntownego odświeżenia. No i ten toporny design ... osobiście nie chciał bym mieć w domu takiego paskudztwa. |
|
Posty: 29
Dołączył: 26 Lut 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Stary.. Prawie dwa tygodnie bujasz się z tą ścianką jak dziecko we mgle. Już dawno byłbyś po remoncie. Weź ją wyjeb, nikomu nic nie zgłaszaj i nie pytaj o zgodę. Podobnie z grzejnikami i wszelkimi instalacjami.
mik8 - po kiego lazłaś z tym do spółdzielni. Trza było wymienić na stalowe. Nikt by Ci nic nie zrobił. Tak jak nie zrobił mi, za wyburzenie ściany, przerobienie całej instalacji wodnej, elektrycznej, montaż podłogówki i wymianę żeliwnych grzejników. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Advocato, ja nie lazłam do spółdzielni - to spółdzielnia przylazła do mnie, bo "tu się ponoć jakiś gruby remont robi". Wśród życzliwych sąsiadów takie wieści szybko docierają gdzie trzeba ;)
A grzejniki i tak wymieniłam po upewnieniu się, że argumenty spółdzielni są nieprawdziwe i tak naprawdę to nie wiadomo o co im chodzi. |
|
Posty: 50
Dołączył: 18 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ADMINISTRATOR - wyjaśnij jeszcze FORUMOWICZOM co oznacza pojęcie "ścianka działowa" Niewiedza może doprowadzić do katastrofy w budynkach wielorodzinnych z prefabrykatów........
|
|
Posty: 254
Dołączył: 12 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Wśród życzliwych sąsiadów takie wieści szybko docierają gdzie trzeba ;) Ja też tak miałem i mam dalej. Jak ma ktoś debilnych sąsiadów to podpierdzielają, pisma piszą, donoszą bardziej niż konfidenci SB. Jestem 15 lat chyba po takim remoncie i ciągle coś nie pasuje debilom. Najgorsi są emeryci. Siedzą i nie wiedzą co z czasem zrobić więc piszą donosy. Czasem dla spokoju papier by się jednak przydał. |
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja dopiero od wczoraj jest w Stalowej. Byłem w spółdzielni i żeby wyburzyć ścianę muszę zrobić ten rysunek. Co do reszty to można robić bez niczego (jedynie zgłaszasz że będzie remont). Z życzliwości pogadam z sąsiadami i powiem że będzie remont.
Mam pytanie. Bylem w spoldzielni zalatwic ten papier (teraz musze czekac ąż dojdzie), potwierdzili że jest to scianka działowa.Jak dostane pisemną zgode to kazali mi isc z nią do Starostwa Powiatowego. Ktos tak miał? Po co mam tam iść? Pytanie drugie: scianka to żelbeton. Czym ja szybko i w miare cicho usunac? |
|