Posty: 75
Dołączył: 3 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Od jakiegos czasu na topie sa organizowane Komunie św. w lokalach, chciałbym usłyszeć opinie o ich organizacji itd. Gdzie dobrze, gdzie średnio, gdzie nie warto!
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. |
|
Posty: 352
Dołączył: 1 Marz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Super sprawa,ale w Stalowej Woli szalu nie ma z lokalami,oklepane ,nieciekawe menu.Robilam komunie rok temu i powiem jedno jak masz zaproszonych gosci miejscowych,jakos bedzie ale jak masz gosci z innych regionow Polski Ślask, Pomorze to cienko to wypada u nas za 120 zl oferta nudna i oklepana 2 dania gorace jakies salatki w wiekszosci swoje owoce,ciasta czy slodycze.Np.w kujawsko -pomorskim w cenie 130-150 zl 4-5 goracych dan,super desery,kilka salatek.Ja w dobrej cenie i z 3 daniami znalazlam Dwór Ordynata,super wedliny (wlasny wyrob),3 dania gorace(ciekawe dania),napoje porzadne(nie jakies z biedronki),saltki 2 do oporu tak jak i wedlina ieszcze w pojemniki do domu dostalam.Owoce świeze i kilka rodzajow.Cena 100 zl/osoba,siostra robila w Rustice w Przedzelu za 95 zl- obiad potem pasztecik z barszczykiem i salatki 2 rodzaje,owoce, slodycze swoje.Trzeba szukac jak ci zalezy na odbebnieniu komuni znajdziesz,ale jak chcesz ugoscic ludzi tak super i inaczej jak wszedzie szukaj.
|
|
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Trzeba szukac jak ci zalezy na odbebnieniu komuni znajdziesz,ale jak chcesz ugoscic ludzi tak super i inaczej jak wszedzie szukaj. Najważniejsze to meritum komunii czyli biesiada |
|
Posty: 30
Dołączył: 7 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
w kujawsko -pomorskim w cenie 130-150 zl 4-5 goracych dan,super desery,kilka salatek.
A czy Ty jesteś w stanie w ciągu tych kilku godzin zjeść tyle ciepłych dań, czy chcesz pokazać że Cię stać na tak pokaźną komunię.Typowe polskie "zastaw się a postaw się". |
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Trzeba szukac jak ci zalezy na odbebnieniu komuni znajdziesz,ale jak chcesz ugoscic ludzi tak super i inaczej jak wszedzie szukaj. Najważniejsze to meritum komunii czyli biesiada Najważniejsze to prezenty |
|
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Świat oszalał.
|
|
Posty: 352
Dołączył: 1 Marz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT w kujawsko -pomorskim w cenie 130-150 zl 4-5 goracych dan,super desery,kilka salatek. A czy Ty jesteś w stanie w ciągu tych kilku godzin zjeść tyle ciepłych dań, czy chcesz pokazać że Cię stać na tak pokaźną komunię.Typowe polskie "zastaw się a postaw się". Jak komunia o godzinie 9 rano to nie jestes w stanie zjesc do godz.17 5 goracych dan? nie mowie tu o pelnych drugichdaniach tak jak w naszym regionie ziemniaki,surowki i mieso.Nie jednego dziwi fakt ze tam na weselu jest nawet i 10 goracych dan.Typu gołbki,schabowe pod rozna postacia,mielone (nadziewane na rozne sposoby) pieczenie,rolady,żeberka,goloneczki..........ale nie podaje sie tergo kazdemu na talerzu tylko na polmiskach po kilka sztuk kazdego rodzaju i wybierasz sobie co chcesz i lubisz.Sa fajne odstepy czasowe tak ze kazdy zadowolony.Ale to trzeba przezyc i zobaczyc,to nie to co tu goscie przeszczesliwi jak dostana paszteciki z barszczem i rosol ze schabowym,taki region takie zwyczaje. |
|
Posty: 352
Dołączył: 1 Marz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT w kujawsko -pomorskim w cenie 130-150 zl 4-5 goracych dan,super desery,kilka salatek. A czy Ty jesteś w stanie w ciągu tych kilku godzin zjeść tyle ciepłych dań, czy chcesz pokazać że Cię stać na tak pokaźną komunię.Typowe polskie "zastaw się a postaw się". Jak komunia o godzinie 9 rano to nie jestes w stanie zjesc do godz.17 5 goracych dan? nie mowie tu o pelnych drugichdaniach tak jak w naszym regionie ziemniaki,surowki i mieso.Nie jednego dziwi fakt ze tam na weselu jest nawet i 10 goracych dan.Typu gołbki,schabowe pod rozna postacia,mielone (nadziewane na rozne sposoby) pieczenie,rolady,żeberka,goloneczki..........ale nie podaje sie tergo kazdemu na talerzu tylko na polmiskach po kilka sztuk kazdego rodzaju i wybierasz sobie co chcesz i lubisz.Sa fajne odstepy czasowe tak ze kazdy zadowolony.Ale to trzeba przezyc i zobaczyc,to nie to co tu goscie przeszczesliwi jak dostana paszteciki z barszczem i rosol ze schabowym,taki region takie zwyczaje. |
|
Posty: 352
Dołączył: 1 Marz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT CYTAT CYTAT Trzeba szukac jak ci zalezy na odbebnieniu komuni znajdziesz,ale jak chcesz ugoscic ludzi tak super i inaczej jak wszedzie szukaj. Najważniejsze to meritum komunii czyli biesiada Najważniejsze to prezenty Jak zapraszasz rodzine z kilku miast w Polsce to chyba logiczne jest ze chcesz ugoscic i traktujesz goscia tak aby byl syty i zadowolony a nie jak goscia ktory ma dac prezent i wypad !a prezenty ? jak ktos ponizej napisal ŚWIAT OSZALAL bylam przerazona kwotami-czulam sie jak szara mysz ze swoimi prezentami tam gdzies w Polsce .... |
|
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT jak ktos ponizej napisal ŚWIAT OSZALAL bylam przerazona kwotami-czulam sie jak szara mysz ze swoimi prezentami tam gdzies w Polsce .... Napiał to powyżej, a nie poniżej to raz. Natomiast "świat oszalał" jak się to wszystko czyta, imprezy komunijne prawie jak wesela, a mówią, że się Polakom źle powodzi... Jestem osobą niewierzącą, ale szanuję przekonania innych i przeraża mnie, jak spora część katolików zamiast skupiać się na samym wydarzeniu duchowym jakim jest dla nich i ich dzieci I Komunia św. to zastanawiają się jak tu się zastawić i postawić, żeby to mnie wszyscy chwalili, że zaje***a impreza była. Głowa w sedes i zimny prysznic ze spłuczki... tak na otrzeźwienie i przemyślenie swojej postawy polecam. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
irkuck, a skąd wiesz, że ktoś się nie skupia na tym duchowym wymiarze? To, że ktoś chce ugościć swoich gości (i może wcale nie wg zasady "zastaw się, a postaw się"), którzy być może przyjeżdżają z różnych stron Polski czy nawet świata, by uczestniczyć z dzieckiem i rodzicami w tym ważnym dla nich wydarzeniu od razu oznacza, że całą duchową sferę pomija i skupia się tylko na tym? Skąd ty to możesz wiedzieć?
20 lat temu wyglądało to dokładnie tak samo, z tą tylko różnicą, że przyjęcie było w domu, a nie w lokalu. No i prezenty były inne, ale to już osobny temat. Nie bardzo rozumiem licytacji na ilość ciepłych dań itp., ale pytanie o to, gdzie jest smacznie, przyjemnie i obługa jest w porządku jest dla mnie zupełnie normalne. |
|
Posty: 352
Dołączył: 1 Marz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT CYTAT jak ktos ponizej napisal ŚWIAT OSZALAL bylam przerazona kwotami-czulam sie jak szara mysz ze swoimi prezentami tam gdzies w Polsce .... Napiał to powyżej, a nie poniżej to raz. Natomiast "świat oszalał" jak się to wszystko czyta, imprezy komunijne prawie jak wesela, a mówią, że się Polakom źle powodzi... Jestem osobą niewierzącą, ale szanuję przekonania innych i przeraża mnie, jak spora część katolików zamiast skupiać się na samym wydarzeniu duchowym jakim jest dla nich i ich dzieci I Komunia św. to zastanawiają się jak tu się zastawić i postawić, żeby to mnie wszyscy chwalili, że zaje***a impreza była. Głowa w sedes i zimny prysznic ze spłuczki... tak na otrzeźwienie i przemyślenie swojej postawy polecam. Komunia i przezycia duchowe sa tu najwazniejsze !!! ,moze "zastaw sie a postaw sie" jest czasem faktycznie przesada,ale jak masz gosci z calej Polski to niby co? rosołek,schabowy salatka jarzynowa i do domu?Moze tam gdzie jest stawiany alkohol ktos moze powiedziec takimi slowami jak piszezs "impreza byla zajeb...sta.Ale tam gdzie nie ma % po ceremoni w kosciele i najwazniejszej osobie tego dnia- dziecku komunijnym wazni sa tez dla rodzicow goscie,postaraja sie aby nie bylo moze tak zajeb...scie,ale smacznie(mile widziane fajne- ciekawe-nowe smaki i potrawy) ,ładnie podane,bez scisku,tłoku i zaduchu. |
|
Posty: 4
Dołączył: 12 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja polecam MARCATO, wcale nie jest tak drogo jak mówią niektórzy. Osobiście robiłam tam 2 imprezy i każdemu będę polecać. Kierownictwo bardzo otwarte na negocjacje, menu rozbudowane na tyle że dla każdego coś dobrego. Obsługa najlepsza z jaką sie spotkałam. Jeśli chrzciny, komunia lub inne imprezy rodzinne POLECAM MARCATO !!!
baba |
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT jak ktos ponizej napisal ŚWIAT OSZALAL bylam przerazona kwotami-czulam sie jak szara mysz ze swoimi prezentami tam gdzies w Polsce .... Napiał to powyżej, a nie poniżej to raz. Natomiast "świat oszalał" jak się to wszystko czyta, imprezy komunijne prawie jak wesela, a mówią, że się Polakom źle powodzi... Jestem osobą niewierzącą, ale szanuję przekonania innych i przeraża mnie, jak spora część katolików zamiast skupiać się na samym wydarzeniu duchowym jakim jest dla nich i ich dzieci I Komunia św. to zastanawiają się jak tu się zastawić i postawić, żeby to mnie wszyscy chwalili, że zaje***a impreza była. Głowa w sedes i zimny prysznic ze spłuczki... tak na otrzeźwienie i przemyślenie swojej postawy polecam. Mnie zawsze zastanawiało dlaczego ludzie deklarujący się jako ateiści tak łatwo wpadają w pouczający ton względem tych wierzących, wytykają im błędy i pałają wręcz wyraźną awersją i niechęcia do katolików. W końcu jeśli nie wierzę w Buddę, Siwę Allaha , Jezusa itd, nie praktykuje tej wiary to co mi tam co oni tam robią, a już na pewno nie jestem ekspertem w ich jakiś przepisach czy ich teologii. Ewentualnie mogę ich uważać za jakiś naiwniaków, ale nie nienawidzieć. Typowy polski ateista zwykle nienawidzi kościoła i katolików, choć powinni być mu obojętni, bo nikt go nie zmusza do chodzenia do kościoła, w pracy nikt nikogo nie pyta o wyznanie, jest pełna wolność. I tak sobie myślę, że Ci ludzie tak naprawdę nie są do końca ateistami, a sami nie mogąc się znaleźć w kościele (z różnych względów-np. postawa księży) zazdroszczą katolikom przynależności do wspólnoty i poczucia sensu życia. Pewnie ten temat jest bardziej złożony, ale to tak pokrótce. Irkuck jako niewierzący doskonale wie jak powinna wyglądać komunia św. tylko ciekawe skąd? no i jeszcze każe głowe to sedesu katolikom wkładać - to oznaka nienawiści przecież te niewybredne słowa. |
|
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT zazdroszczą katolikom przynależności do wspólnoty i poczucia sensu życia. Pewnie ten temat jest bardziej złożony, ale to tak pokrótce. Hahaha, prawie z krzesła spadłem. Ten sens życia prędzej poczuje człowiek, który umysłu nie ma zmąconego naukami pewnej uprzywilejowanej grupy w tym kraju. W tym sęk, że właśnie ten czysty umysł prędzej odkryje prawdziwy sens życia. Ale to nie dyskusja na ten temat. Dobra, a żeby nie mnożyć niepotrzebnych wątków i pobocznych tematów - po to jest forum dostępne dla wszystkich, żeby każdy mógł się w nim wyrazić. Temat był o imprezach komunijnych więc na ten temat była prowadzona dyskusja, a nie na temat tego czym się różni ateista od katolika i kto komu czego zazdrości. Jak widać kolego Marku, słowo niewierzący działa na Ciebie jak płachta na byka i mocno pobudziło Cię do płytkich wywodów. P.S. Co do lokali to świetnie zapowiada się ten zajazd co to w Przyszowie się wykańcza tuż za krzyżówką na "Klinach" (przynajmniej tak to z zewnątrz się zapowiada). Ciekawe kiedy start. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A ja Marcato nie polecam - zwłaszcza na imprezę, na której są dzieci czyli chrzciny czy komunia i organizowaną w ciepłym miesiącu.
Owszem, jedzenie smaczne, obsługa w porządku i generalnie wszystko ok, ale lokal ten dyskwalifikuje brak jakiegoś ogródka, podwórka czy kawałka placu, gdzie można wyjść, rozprostować kości, przewietrzyć się czy choćby wypuścić znudzone dzieciaki, żeby się wybiegały. |
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
15 lat temu przyjęcia komunijne wszyscy organizowali w domach. Tak zalecali księża przygotowujący dzieci do sakramentu. Dziś większość urządza imprezę w lokalu przypominającą wesele. Może czas na powrót do tradycji? Ponadto na stół nie podawano alkoholu, a przyjęcie rozpoczynano modlitwą.
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
wyborco, może już czas, byś przywdział fartuszek kuchenny i zajął się przygotowaniem jedzenia dla 10 - 20 (czasem może i więcej) osób, następnie posprzątał dom/mieszkanie, później pomieścił gdzieś tych ludzi jeśli mieszkasz w bloku i oczywiście przez cały dzień ich obsługiwał, a na końcu znów posprzątał.
To dopiero jest niezłe przeżycie duchowe! Ale skoro księża tak chcą ... Ja wciąż nie spotkałam się z alkoholem na komunii. Mówię tu oczywiście wyłącznie o tych przyjęciach, na których sama byłam, w rodzinie. |
|
Posty: 284
Dołączył: 24 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT 15 lat temu przyjęcia komunijne wszyscy organizowali w domach. Tak zalecali księża przygotowujący dzieci do sakramentu. Dziś większość urządza imprezę w lokalu przypominającą wesele. Może czas na powrót do tradycji? Ponadto na stół nie podawano alkoholu, a przyjęcie rozpoczynano modlitwą. Najpierw przed 3 dni gotuj, po 2 dni sprzątaj, a tym co zostało żyj jeszcze tydzień, dwa. Już nie te czasy, 15 lat temu nie było tylu lokali i ceny na przeciętną kieszeń nie były takie jak dziś, no i kiedyś trzeba było zaprosić całą rodzinę, jak dzisiaj na wesele, a obecnie tylko najbliźsi i chrzestni. |
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
[cytat][
Jak widać kolego Marku, słowo niewierzący działa na Ciebie jak płachta na byka i mocno pobudziło Cię do płytkich wywodów. cytat] Źle mnie zrozumiałeś, nie jestem wojującym katolikiem i wg przepisów KK to raczej to nieba nie pójde póki co. Zastanawiałem się tylko czy jest możliwe istnienie szczęśliwego ateisty nieskonfliktowanego z ludźmi w coś tam wierzącymi, no ale to faktycznie dyskusja nie na temat. Zgadzam sie z mik8, przyjęcie komunijne w bloku na 20 osób to męka nie tylko dla gospodyni, ale i dla gości, nawet jak sie uda pożyczyc odpowiednią ilość krzeseł. Wódeczki też nigdy nie widziałem na komuniach. |
|
Posty: 475
Dołączył: 9 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja mam maleńkie dwupokojowe mieszkanie i nawet najbliższa rodzina musiałaby jeść obiad na raty Więc impreza w lolalu to konieczność.
Polecam Romę. Plac zabaw jest za budynkiem, więc starszaki mogą sobie pofikać, a maluchy mają miejsce zeby potańczyć na sali pod czujnym okiem rodziców. Jedzenie świeże, bardzo smaczne. Swoje tylko ciasta - wszystkim zajmuje się lokal. Obsługa pierwsza klasa. |
|
Posty: 42
Dołączył: 5 Maja 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A ja polecam Dwor Galicja.Bardzo fajny i elegancki lokal,niewielka odleglosc od Stalowej Woli,a zarazem z dala od zgiełku miasta, jedzenie smaczne ,świeże i jest go naprawdę dużo - gdy coś znika z polmiskow,jest dokładane na bieżąco :-). obsługa też bardzo fajna.
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No to znów ja i moja opinia. Byłam na komunii w Dworze Galicja w zeszłym roku.
Wszystko jak najbardziej w porządku, ale tego dnia jednocześnie odbywało się chyba 7 czy 8 przyjęć komunijnych na jednej sali (co też nie było problemem) w związku z czym było tam mnóstwooo dzieci, ale specjalnie dla nich był dj/wodzirej czy ktoś taki, który miał im organizować zabawy - i to było fajne, bo faktycznie dzieci z nim tańczyły i bawiły się zamiast biegać między stołami. Niestety w/w pan nie przyjmował do wiadomości, że gra zdecydowanie za głośno - przy drugim stole od parkietu nie dało się normalnie rozmawiać, przy pierwszym pewnie było jeszcze gorzej. Wiem, że goście kilkukrotnie zgłaszali problem do obsługi lokalu, ale pan dj był nieustępliwy i twierdził, że musi i będzie grać tak głośno - a miał grać przecież tylko dla dzieci zgromadzonych na parkiecie, a nie dla całej sali, bo to przecież nie wesele. I tak naprawdę tym najbliżej siedzącym rodzinom zepsuł przyjęcie, bo żeby można było porozmawiać, trzeba było wychodzić na zewnątrz - na szczęście było gdzie i pogoda dopisywała. |
|
Posty: 42
Dołączył: 5 Maja 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mik8 zgadzam się w 100%:-) W jednym czasie jest kilka przyjęć komunijnych na sali,ale nie jest to żadnym problemem -miejsca jest wystarczajaco dużo, a poza tym w każdym lokalu tego typu -organizującym tego typu imprezy -w trakcie przyjęć komunijnych jest tak że na jednej sali jest kilka takich przyjęć.no i faktycznie jest dj ,badz wodzirej ,jak kto woli:-) zapomnialam o tym napisać,a nie wszędzie tak jest. no i faktycznie w tamtym roku ,też byłam na komunii gdzie właśnie pan dj zagłuszal wręcz wszystko wokół,ale bedac tam później,grał już ktoś inny i było naprawdę fajnie, dzieci bawiły się swietnie no a my rodzicie nie musielismy ciągle chodzic za dzieckiem ,martwić się żeby gdzieś tam nie poszło itd. także takie rozwiązanie jest naprawdę ogromną zaleta,tylko dj też musi mieć wyczucie :-)ha ha ha
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No to skoro zmienili już tego zadufanego w sobie dj, który najwyraźniej czuł się tam największą gwiazdą, to sam lokal również polecam.
A swoją drogą nie rozumiem takiej sytuacji, że kierownik sali/manager/właściciel (bo nie wiem, kto to był) idzie do gościa i mówi mu, że ma ściszyć, bo ludzie się skarżą, a ten na to, że nie i robi swoje. To kto tu był czyim szefem? |
|