Posty: 50
Dołączył: 15 Kwie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jeśli ktoś wie coś na temat pracy tam to niech napisze
margo |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
margo |
|
Posty: 129
Dołączył: 13 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dobrze. Bardzo miła obsługa. Jedyne co denerwuje to kolejki do stoiska z mięsem i surówkami.
|
|
Posty: 392
Dołączył: 15 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na minus są (wg mnie):
- brak info o (nie)przyjmowanych butelkach po "złocistym trunku" - dosyć aroganccy ochroniarze - kolejki na mięsnym |
|
Posty: 129
Dołączył: 13 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mi zawsze przyjmują butelki - ostatnio w sobotę.
|
|
Posty: 449
Dołączył: 22 Cze 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
maciek22 a gdzie nie ma kolejek?Praktycznie wszędzie trzeba odstać swoje.Ale sklep oki.moja żonka lubi tam jeździć a jesteśmy ze stalówki.
Ten sam kraj, ten sam język, ta sama historia. INNE MARZENIA. |
|
Posty: 42
Dołączył: 29 Sie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To zdecydowanie najdroższy market w całej okolicy. Chyba nawet delikatesy centrum są tańsze.
Ludzie przestali się już też nabierać na te ich wspaniałe wędliny, które są koszmarne. Oczywiście można kupić coś droższego i będzie lepsze. |
|
Posty: 142
Dołączył: 30 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Są gusty i guściki. Ciepłe wyroby przyciągają i tak jak moja żonka lubi czasem kupić bułeczkę i cieplutki wyrób i tak na dziko w samochodzie opucować.
|
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chyba jedyny sklep gdzie można kupić świeże wędliny, Matias to teraz już straszna padaka.
Jak ktoś ma odmienne zdanie to proszę o namiary na inne sklepy. |
|
Posty: 983
Dołączył: 6 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy margo nie pytała o to jak się tam pracuje
Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James |
|
Posty: 138
Dołączył: 17 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pytała, a dowiedziala sie opini klientow o szynkach ktore byc moze bedzie podawac faktycznie wiele ma to wspolnego z tematem
|
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tak jak i twoja wypowiedź
|
|
Posty: 275
Dołączył: 17 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
z tego co wiem od znajomej z marketu w tbg, to tam jest jeden wielki mobing, kasa najniższa, praca po godzinach, czasami i ponad tygodniową normę. Markety są ze sobą powiązane także to jedna wielka klita. Ale zawsze mogę się mylić !! powodzenia
ps. w internecie gdzieeeeś kiedyś widziałem forum intermarche w tbg i tam dokładnie to samo chyba pisało co ja napisałem wyżej |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Hmmmm, myślałem, że w Tarnodziurze wszystko jest najzajebistrze, nawet Intermarche
|
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Komentarz pierwsza klasa, a najzajebistszy znaczy najlepszy., nie mylić z Naddniestrzem.
|
|
Posty: 29
Dołączył: 13 Gru 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
miałem dobre zdanie dopóki nie kupiłem tam śmierdzącej karkówki,którą przyjęli z powrotem i przeprosili ale niesmak pozostał(ciekawe z jakiego mięsa robią wyroby z własnej wędzarni mam nadzieję że nie z tego zwróconego przeze mnie )
|
|
Posty: 24
Dołączył: 4 Wrz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"z tego co wiem od znajomej" , "gdzieś kiedyś widziałem słyszałem" )takie wypowiedzi to jedna wielka żenada
|
|
Posty: 50
Dołączył: 15 Kwie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
może ktoś kto tam pracuje lub pracoawał wie na jakich warunkach zatrudniają i dlaczego są tam ciągle nowe osoby?
margo |
|
Posty: 396
Dołączył: 27 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
@trolejbus
CYTAT Pytała, a dowiedziala sie opini klientow o szynkach ktore byc moze bedzie podawac faktycznie wiele ma to wspolnego z tematem Tytuł tego postu to: "co sądzicie o Intermarche w Nisku?" Czego się więc spodziewasz? Jakie pytanie, takie odpowiedzi. Jeżeli autorka była zainteresowana opinią pracowników o pracy w Intermarche, to powinna napisać wyraźnie w tytule, że to ją interesuje. Za trudne to do pojęcia? |
|
Posty: 50
Dołączył: 15 Kwie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Do Hansa:
pytanie brzmiało CO SĄDZICIE O PRACY W INTERMARCHE W NISKU? jeśli ktoś wie coś na temat pracy tam to niech napisze Czy naprawdę tak trudno przeczytać pytanie zanim się krytykuje A co do pracy tam to wiem już trochę niestety nie są to przyjemne sprawy margo |
|
Posty: 275
Dołączył: 17 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT Hmmmm, myślałem, że w Tarnodziurze wszystko jest najzajebistrze, nawet Intermarche w porównaniu do Stalowowolskiej dziuryyyy tam wszystko jest zajebiasczze !!! |
|
Posty: 35
Dołączył: 21 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie kupujcie wedlin ich wyrobu i wedzarni-Szynke mozna wyciskac jak szmate do podlogi !!!!!!! 0,5 litra wody na 1/2 kg wedlin !!!!!!!!!!!
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT w porównaniu do Stalowowolskiej dziuryyyy tam wszystko jest zajebiasczze !!! Buractwa się nam tu nazjeżdżało z okolicznych miasteczek i tak się wydaje, że to dziura. A tak na marginesie, to słyszałem, że największa dziura jest w Tarnobrzegu. Próbowano to nawet wodą przykryć, ale mentalność pozostała. A wędliny z Intera są fatalne, niedobre, wędzone chyba poprzez wstrzykiwanie smaku wędzonej szynki i sztucznych aromatów. Chyba nikt nie wierzy, że w markecie można stworzyć wędzarnię, piekarnię etc. Trzeba być idiotą, by w to wierzyć. Był ktoś kiedyś w masarni czy w piekarni???? |
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Póki co kolejki tam ciągle są, widocznie ludziom smakują te wędliny.
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ludziom smakują różne świństwa, a jeszcze jak się rzuci hasełko: "własna wędzarnia" to już w ogóle głupieją ze szczęścia.
Niestety moi rodzice też się tym zachwycili, na szczęście poszli po rozum do głowy - przecież tego nie da się jeść. |
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie wiem czy hasełko "własna wędzarnia" to jakiś powód, żeby głupieć ze szczęścia.
Matthias też chyba wędzi we własnym zakresie, bo przecież nie zleca tego jakiejś zewnętrznej firmie. Mnie to ani ziębi, ani grzeje. Przyjemnie jest tak sobie pomyśleć jacy to wszyscy naokoło głupi, a ja jaki mądry Jakaś pogarda do otoczenia z twojego postu przebija |
|