Co to za organizacja dzisiejszego meczu???!!!
Przychodzę na mecz przed godz. 17, a tu w kolejce ze 200 osób, ciągnie się przez cały trawnik. Otwarte trzy kasy, ALE: we dwóch sprzedają normalnie bilety, a jedna kasa tylko i WYŁĄCZNIE obsługuje osoby z kartami kibica!
Kobieta w kasie... rusza się jak mucha w smole! A przecież musi wprowadzić każdemu nr PESEL do kompa! Żeby jeszcze umiała szybko posługiwać się na klawiaturze to byłoby pół biedy... a tak to całkowita BIEDA!!! Jeden bilet nieważne czy dla dziewczyny, czy chłopaka: 14 zł !!!
Była taka kolejka, że ostatnie osoby zakupiły "taniutkie" bileciki o godz. 17:40, czyli jak kończyła się pierwsza połowa meczu!!!
Pytam się: gdzie są organizatorzy meczu???!!!
Klub nie ma kasy, krzyczycie na lewo i prawo, że ludzie nie chcą przychodzić na mecze!!! Dzisiaj przyszło bardzooo dużo osób!!! I co z tego? Jak oni zostali potraktowani???! Dlaczego nie jest więcej tych kas otwartych?! Otworzyć więcej kas, posadzić młode zwinne dziewczyny/chłopaki, co umieją szybko ogarniać temat ze sprzedażą biletów, wpisywaniem PESELU do kompa itp.!
KPINA na całego!!! WIOCHA !!!

Kitusia, spokojnie nie nerwowo. Po pierwsze stadion to nie jest kościół, żeby przychodzić za 5 min msza i można postać w drzwiach. Jeśli mecz jest o 17, to pasuje być pod stadionem po 16. Tyle kas jest otwartych, bo w tylu kasach działa system identyfikacji kibiców.

Przed każdym meczem jest informacja dotycząca biletów. Przed tym meczem na kilku portalach można było wyczytać:
stalstalowawola.pl
stalowka.pl
stal1938.pl
fb.com/StalSW
'W piątek 23 maja 2014 r. prowadzona będzie przedsprzedaż biletów na ten mecz. Bilety będzie można nabyć:
w godzinach 11:00 - 12:30 oraz 14:30 - 16:30,
w budynku MOSiR przy ul. Hutniczej 15 – pokój 114 na pierwszym piętrze.
Ceny biletów:
Bilet z kartą - 10 zł,
Bilet bez karty - 14 zł,
Kobiety - 5 zł,
Dzieci 7-14 - 5 zł.

Można też wyrabiać Karty Kibica, prosimy o wyrabianie kart przed meczem. Ułatwi to zakup biletu i wstęp na obiekt.
Cena Karty Kibica to 12 zł. Karta ważna będzie do 31.12.2015 r. Karta ważna jest tylko z dowodem tożsamości. Dla członków Stowarzyszenia Kibiców Stali Stalowa Wola Karty SĄ BEZPŁATNE.'

To co do cen biletów, dlaczego został ci sprzedany bilet za 14 zł, tego nie wiem, ale mam nadzieje, że moda na kobiety z brodą nie dotarła do Stalowej Woli

P.S. Czy inne panie też musiały kupować bilet za 14?
Czekam na informacje.

Byłam o 16:30 już w tej kolejce!
To nie tylko moja opinia, ale i innych.
Nie mogłam zakupić wcześniej biletu, bo byłam w pracy!
A mogłam kupić tylko za 14 zł, bo kobieta w kasie powiedziała, że "tylko jej takie zostały!". Moja odpowiedź brzmi: to niech na raz następny przewidzą, że mogą spodziewać się większej ilości osób na mecz i postarają się WYDRUKOWAĆ dużooo więcej biletów!!!
I nie jestem kobietą z brodą !!! Wypraszam sobie!

kitusia faktycznie jeśli pani w kasie odpowiedziała, że wydrukowali tylko tyle biletów dla kobiet i brakło to winę ponosi klub. A tobie dzięki, że wsparłaś ten klub kwotą nie 5, a 14 złotych i nie zrezygnowałaś. Jak sama zauważyłaś jest w kiepskiej sytuacji finansowej, zrobiłaś dobry uczynek, za co dzięki.

P.S. Z brodą to żarcik, dobrze, że przynajmniej wygrali chłopaki bo byś dopiero pewnie zła była

P.S.2 Przypomiam, że Szlezak zapomniał zainstalować na stadionie toalet, także prosimy wszystkie drogie panie o załatwieniu potrzeb w domowym zaciszu Niedługo wybory, może nowy sternik miasta bardziej zainteresuje się naszym klubem i takich problemów nie będzie. Niestety wszystko rozbija się o kasę, a raczej jej brak...

P.S.3 W nowym sezonie powinien już na 100% działać system zakupu biletów przez internet, wtedy unikniemy takich sytuacji.

Kolejka dłuższa niż w banku. Jak za komuny. Ten cały system identyfikacji kibiców to idiotyzm MSWiA. Nawet nie trzeba pokazywać dowodu. Wystarczy podać PESEL, imię i nazwisko. Mam nadzieję, że klub szybko umożliwi kupowanie biletów przez internet. Jak będzie wyglądać weryfikacja biletów zakupionych elektronicznie?

Półgodzinne oczekiwanie w kolejce to dopiero początek. Wchodzę na stadion. Słońce wali po oczach. Nie ma cienia. Odliczam do gwizdka, aby choć na chwilę wyjść do cienia. Nic nie widać, co dzieje się na boisku, bo słońce oślepia. Sąsiedzi w najbliższym otoczeniu też nie są zainteresowani przebiegiem meczu. Pozostaje przysłaniać dłonią w stałych fragmentach gry i kiedy dzieje się coś ciekawszego. Widzowie pożyczali sobie okulary przeciwsłoneczne, aby oglądnąć choć odcinek meczu. Uwaga! Okulary z bazaru za 10 zł nie nadają się do oglądania meczu, bo nie chronią przed UV. Niektórzy mieli takie i musieli dalej przysłaniać dłonią oczy. Jedzie z toi-toi na całej długości trybuny K.

System zakupu biletów drogą elektroniczną działa mniej więcej w ten sposób, że albo drukujesz sobie kupiony bilet na swoje dane i pokazujesz to przy wejściu, albo po zalogowaniu się i zakupie biletu otrzymujesz specjalny kod, który pokazujesz przy wejściu wraz z dowodem tożsamości i wchodzisz na mecz. Tym sposobem biletów w jednej cenie na pewno nie braknie. Co do nowej trybuny i mocnego słońca - to jest faktycznie spory kłopot. Nie mniej jednak, jesienią wszyscy razem pójdziemy do wyborów i odwołamy tego pana, który sportu nie lubi i będą dwie trybuny, zaplecze socjalne z szatniami normalnymi i prysznicami dla zawodników, żeby wstydu nie robić, toalety, boisko ze sztuczną nawierzchnią do profesjonalnego przygotowania przed sezonem... czyli to co obiecuje obecny wódz od 12 lat. W tej chwili na upalnie dni polecamy czapki z daszkiem lub okulary przeciwsłoneczne. Trzeba sobie jakoś w życiu radzić.

P.S. Już dziś zapraszam na mecz Stal Stalowa Wola - Radomiak Radom 8 czerwca, 17:00. Podziękujmy piłkarzom, za udany sezon, mimo jednego z najniższych budżetów w lidze - utrzymali się w niej i zagrali niedowiarkom na nosie.

Ostatni mecz sezonu 13/14.

Hary ty tak na poważnie? Odwołasz jednego, przyjdzie drugi któy powie że dla tysiaca ludzi szkoda milionów.

Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia, wierzę, że przyjdzie taki który zrozumie, że w tym mieście zapotrzebowanie na piłkę nożna było, jest i będzie i nie trzeba będzie mu tego specjalnie tłumaczyć. Czy dla tysiąca? Sądzę, że osób zainteresowanych piłką w dobrym wydaniu w Stalowej Woli i okolic jest ok. 8-10 tys. Nie zawsze każdy jest na każdym meczu. Na lepsze mecze kilka sezonów temu chodziło właśnie tylu widzów. Czy z budżetu miasta na poziomie 250 mln rocznie, nie znajdzie się w 2-3 lata 20 mln, aby to skończyć? Bo już chyba o atmosferze na stadionie w Stalowej Woli nie trzeba nikogo przekonywać? Skoro można było topić dziesiątki lub nawet setki mln w niepotrzebne inwestycje w mieście, to nie można odbudować trybuny głównej z prawdziwego zdarzenia i zaplecza dla jakże ciekawej rozrywki. Na stadionie można nie tylko rozgrywać mecze, ale i zarabiać oraz promować miasto (koncerty itp.), ale do tego trzeba mieć coś w głowie.

http://wstalowej.pl/zks.jpg

P.S. Sektor gości w Stalowej Chmielewski ze Szlezakiem robią od 3-4 lat, a trzeba zrobić wylewkę i przyspawać kilka prętów, to jak ma coś innego z nimi działać? Działa tylko dzięki kibicom i ludziom w tym otoczeniu.

Ale Szlęzak nie jest organizatorem meczu!!! Są chyba jacyś prezesi, którzy siedzą na stołkach, biorą kasę, a gówno robią!
Niech się zajmą solidną organizacją!!!
Ochroniarzy więcej niż otwartych kas przy takiej ilości osób chcących zobaczyć mecz! Jak dla mnie istna paranoja!

Klub ma swoje włądze. Skoro nie potrafi zarabiać to po co nam kolejna państwowa firma do której mamy dopłącać, starczą nam urzędnicy. 20 milionów z 250 to mimo wszystko spora kwota dla garstki ludzi. Nie dziwie się że Szlęzak olał temat bo straciłby wiele głosów marnując kasę na stadion

Dobrze, ze pomysły Szlęzaka zarabiają od 12 lat, ile już zarobiły może podasz? Ile tam jesteśmy na plusie? Może na Przemysłową starczy, albo na chodnik przy Okulickiego? Ja słyszałem o 80 mln długu w poprzednim czy tym roku. A klub i sport nie jest dla władzy w klubie, tylko dla mieszkańców miasta. Jak ktoś ma coś mądrzejszego do napisania to niech się wypowie, bo widzę Jacek zaczyna błądzić i nie wie o czym gada. Ja nie rozumiem, jak można popierać np. inkubator technologiczny za ponad 100 mln jakie już zostały w niego wpompowane (prawdziwej kwoty nigdy się nie dowiemy), a przy okazji być przeciwnikiem wydania miejskich pieniędzy na sport. Ile kosztuje utrzymanie miesięczne inkubatora, a ile stadionu? I co z tego mają zwykli mieszkańcy? Pensja 1 osoby pracującej w inkubatorze, wynosi mniej więcej tyle ile utrzymanie stadionu.

kitusia w Stali prezes jest jeden, więcej robi jak zarabia, wierz mi na słowo.

Pragnę zauważyć, że Inkubator działa od 2011, a nie od 2002 jak sugerujesz. Uczelnie dopiero zaczęły lub zaczną od października funkcjonować. Tak jak w przypadku każdego projektu, efekty nie będą widoczne po roku działalności. Inkubator już się sam utrzymuje, więc w czym problem? Zauważ, że w innych miastach dopiero zaczynają powstawać tego typu obiekty (czy słusznie, to inna sprawa, ale zakładam, że w większych miastach przy dobrej organizacji mają prawo bytu). Wszyscy się rzucili też na bibliotekę, ale Szlęzak miał pomysł dobry, gorzej z wykonaniem. Brak umów z uczelniami spowodował takie jaja jakie teraz mamy. Kolejna kwestia, to wysokość dofinansowania - owszem, kosztowało to miliony, ale dofinansowanie sięgało 60-85%, więc to był mały wkład własny, a korzyści będą na lata. Jeśli pomysł miasta akademickiego nie wypali, to miastu pozostaje kilka atrakcyjnych budynków. To inwestycja, która się będzie zwracała latami, ale to nie o zysk w pieniądzu chodziło. I nie uprawiaj demagogii, że nigdy nie dowiemy się ile "wpompowano" kasy, wszystko na stronie BIP-u można znaleźć. Ale tak to jest, jak się żąda, żeby miasto dało, bo "ja płacę i ja wymagam", ale kwestia, skąd wziąć, jest przemilczana. Równie idiotyczne jest porównywanie kosztów utrzymania Inkubatora i stadionu. Przecież pierwszym zarządza spółka i miasto nie dokłada do tego interesu, a stadion takiej spółki zarabiającej na utrzymanie nie ma - płaci miasto. Na koniec proszę Cię o konkretne źródła, co do wysokości pensji pracowników inkubatora oraz kosztów utrzymania stadionu, bo większej demagogii opartej na domysłach i własnym widzimisię to jeszcze nie widziałem...

manukun

To powiedz mi dlaczego Zarząd Inkubatora zarabia kosmiczne pieniadze jak ... nic nie robi !!!!
Dostali lokum, sprzęt "kosmiczny" i co ???
Nie potrafia zarobic nawet na wlasne pensje !!

Tacy ludzie w takiej instytucji powinni byc na kontraktach menadzerskich - zarobią to dostaną jakis %, nie zarobią to .... będą glodować !!
Ale nie są bo ... miasto widać stać wypierdzielać dla nich wszystkich po kilkadziesiat tys. zł miesięcznie (albo i lepiej).
Typo przyklad kolesiostwa do potegi n-tej.

Tak po za tym to w tym mieście i przy tym zjeba.... prezydencie stadion to nie jedyny problem.

W tym miescie jest tak: że gruba świnia zachowuje sie gorzej niż Łukaszenko (nie liczy się z nikim: ani radnymi ani mieszkancami w dodatku wszystkich wyzywa od debili, oszolomow itp) !!
Gorszego prezydenta to miasto miec juz nie moze !
Dziwne że się ma za wielkiego ekonomistę - a jest miernotą która nie wiem ile jest 2+2 !
W swiecie polityki nie tylko na szczeblu lokalnym - jest osobą którą każdy ma w du... - tak jak on ma w du... mieszkańców.
A jak na wyższym szceblu nie ma się znajomości to na tym cierpi miasto i jego mieszkańcy !!!
Ale tak to jest jak się jest chamem i prostakiem dla ludzi !

Proszę o konkrety - ile te kosmiczne pensje wynoszą? Jak na razie widzę samą demagogię. Bardzo łatwo się krzyczy, że ktoś zarabia dużo, nie posiadając żadnego źródła do swoich wypocin.

Tak, dostali i loku, i sprzęt kosmiczny. Teraz czekamy na "efekty" - czyli nowe przedsiębiorstwa, które to podobno mają tam powstawać. To jest główny cel tego przybytku - ułatwiać tworzenie nowych podmiotów, które ulokowałyby się w przyszłości w Stalowej Woli, zatrudniałyby ludzi i płaciły podatki. Dodatkowo, żeby zamortyzować sprzęt, który posiadają, powinni brać zlecenia w każdej ilości, najlepiej, gdyby również zwiększyli zatrudnienie - ale nie biurowe, ale na stanowiskach fizycznych. Dochodzi do tego wynajem pustych lokali na cele komercyjne, gdy zmniejsza się liczba chętnych do rozwijania nowej działalności. Na tym opierała się koncepcja budowy inkubatora i tego nie da się tych korzyści przeliczyć na pieniądze. Dodatkowo dochodzi kwestia prestiżu dla miasta, o ile Inkubator zacznie faktycznie spełniać swoje cele. Pytanie, czy w ogóle zacznie, a jeśli tak, to kiedy.

Też jestem zdania, że zarządzający powinni zarabiać najniższą krajową + X% od wypracowanego zysku. Zarabianie na siebie nie jest głównym celem inkubatora, ale bystry człowiek i tutaj wytworzy wartość dodatnią.

Znowu: "miasto" daje "kilkadziesiąt tys./m-c"? Skąd te dane? Źródło poproszę, bo z pustymi sloganami się dyskusji nie da prowadzić...

Co do prezydenta: wizję ma, ale widać, że zaczyna się wyczerpywać pula pomysłów. Faktycznie, już zbyt długo grzeje ten stołek i zachowuje się jak dyktator. Jeśli budżet obywatelski mu nie pasuje, to niech wyjaśni dlaczego jest przeciw, a nie wyzywa innych od idiotów...

W roku 2011 i 2012 miasto oprócz zbudowania i wyposażenia tej niepotrzebnej inwestycji jaką jest inkubator 'dokapitalizowało' go kwotą ponad 2 220 000 złotych (dla ciebie to się nazywa nic nie dokłada do tego interesu). Do tego chyba dochodzi czynsz ARP 400 tys. zł rocznie. W tym samym czasie miasto dokapitalizowało piłkę nożna w Stalowej Woli, czyli jedyną istniejącą jeszcze sportową rozrywkę w mieście kwotą 200 lub 300 000 złotych już nie pamiętam (minus 22% podatek).

Dlaczego miasto wspiera MOSiR (sam basen) kwotą około 5 mln rocznie? Na co idą te pieniądze? Na wymianę wody w basenie? Proszę was...

Czy wy naprawdę uważacie, że zdolni studenci wybiorą do studiowania Stalową Wolę? Wybiorą ją miejscowi i okoliczni mieszkańcy po czym wyjadą stąd, bo tutaj powstają tylko obozy pracy za 1200 na rękę. Więc za pieniądze mieszkańców Szlęzak za darmo edukuje ludzi, którzy i tak w tym mieście nie zostaną po skończeniu tych szkół! Chyba on naprawdę liczy, że na studentach zarobi (najbiedniejsza grupa społeczna w kraju).

Kolejna sprawa skoro ją ruszyłeś, co jest w tej nowej bibliotece czego w internecie niema? Dlaczego Szlęzak z miejskiej kasy buduje budynki dla KUL-u? A dla mieszkańców kiedy coś wybuduje oprócz ławek w parku (które są do wymiany, bo przecież żeby ławkę postawić to trzeba mieć coś w głowie), parku Thorgala czy jak on tam się zwie, Transformersa, książki jakieś z muzeum wydaje za nasze pieniądze, hymny, pierdoły...

Park w Charzewicach wyremontowany? Bo się nudzę z rodziną w weekend i bym się gdzieś ruszył? Chyba na ten nowy rynek rozwadowski podjedziemy.

Wiele pytań, a tak mało odpowiedzi...

Na pocieszenie - gorzej być nie może.

Źródło z pierwszej ręki: od jednego tam pracujących (podczas imprezki po alko wiele można się dowiedzieć) - a prócz Zarządu i dyrekcji pracuje tam jeszcze kilka osoób (sekretarka itp).
I to daje leciutko 50 tys. na pensje + ZUS.



Hahahah - na prawdę dajesz po jajach - wizję - chyba utopijną !!!

Wszystko co od lat było przez niego robione widać teraz że było robione bez wizji i pomysłu !
Nawet scieżki rowerowe potrafił spierd.... - wygodniej jeździ się rowerem po lesie niż po tych scieżkach z kostki brukowej.

Nawet ludzi nie drażnij kolego Przecież tylko ślepy nie widzi tego, że to co powstało za kadencji Andrzeja Sz. służy do obsadzania stołkami ludzi mu przychylnych. Koszty się nie liczą, nie wydaje przecież swoich pieniędzy. A oprócz tych ludzi na stołkach, nikt go nie popiera, czego dowodami są zdjęcia z konferencji organizowanych przez wyżej wymienionego w budynkach, które postawił, w których sam się tylko może lansować, bo innym nie da.

Król jest nagi

@HaryWiaderko
Wiesz, co to jest kapitał zakładowy spółki i dlaczego im wyższy, tym lepiej takowa jest postrzegana? Istnieją spółki bez dopływu kapitału z zewnątrz na początku działalności? Fakt, nie sprecyzowałem ,że chodzi mi o bieżącą działalność. W 2014 inkubator nie dostaje od miasta nic. Koszty funkcjonowania pokrywane są z dochodów inkubatora (to chyba logiczne), więc nie wiem, co ma do rzeczy wysokość czynszu i płac.

No właśnie, jakim cudem miasto ma finansować sport zawodowy? Spółka powstała, żeby zarabiać, a nie żyć z dotacji miasta. Jeśli nie zarabia - sorry Winnetou. Szlęzak postawił warunek - jeśli będzie zarabiała na siebie, to będzie dokładał, w końcu miasto ma niemałą reklamę z tego tytułu. Ale z tego co widzę, to ma niesamowite parcie na załatwianie dotacji z budżetu miasta, a nie sponsorów. Przepraszam, ale nie tędy droga...

Miasto wspiera MOSiR, bo ma ustawowy obowiązek wspierania sportu i turystyki. Mówisz 5 mln? Kwota inna, ale idzie na działalność MOSiR-u, a nie jak napisałeś, samego basenu. MOSiR ma utrzymać za to stadiony, boiska, dofinansować zajęcia sportowe dla dzieci, wszelkie sekcje i utrzymać cały obiekt. Wymiana wody to kropla w morzu potrzeb.

Miasta stawia budynki, z których będzie korzystał KUL. Budynki dalej należą do miasta ;)

Dla mieszkańców? Rozbudowa basenu to dla kogo? Remont w parku to dla kogo? Park za "Balladą" to dla kogo? Imprezy miejskie to dla kogo? Dla urzędników? Chyba niestety dla wszystkich...

Park w Charzewicach będzie podrasowany w ramach ZiT-u, podobnie jak rynek w Rozwadowie, więc o co ta spina? Na raz wszystkiego nie da się sfinansować. Po parku możesz spokojnie pospacerować, nie wiem w sumie co tam jest do remontu, budynki to inną drogą, ścieżki są jakie są, ale bywam często i już można korzystać. Co nie znaczy, że jestem przeciwnikiem zmian, ale jeśli słyszę o gondolach i innego typu dziwactwach, to już wolę, żeby tylko ścieżki wysypali kruszywem...

Zawsze może być gorzej...

@HeavyMetal
Moje źródło z pierwszej ręki mówi, że mają wypracowane ponad mln zysku, a po alkoholu to nawet 2. ;)

Wizja miasta akademickiego to dobra wizja. Ma ręce i nogi. Pomysły na łączenie biznesu i nauki to najnowszy trend i niewiele samorządów go stosuje(jeszcze, co nie znaczy, że coraz więcej podąża tym śladem). Pozytywnie oceniam ten pomysł. Jeśli nie wypali, budynki zostaną sprzedane i miasto jeszcze na tym może zyskać, biorąc pod uwagę poziom dofinansowania i wartość budynków.

Niestety, zabrakło wizji w pozostałych płaszczyznach...

Co do ścieżek rowerowych, pokaż mi, która MIEJSKA ścieżka jest do bani?

Nie wiem po co mi tu o kapitale zakładowym wyjeżdżasz, skoro ja pytam co ma mieszkaniec przeciętny z IT. Nie pytam czy się do tego dokłada 100 tysięcy czy milion czy dwa rocznie, czy są na zero, bo to akurat pisze czarno na białym, ile miasto do tego dokłada. Można sobie sprawdzić w internecie.

Który to, księgowy przedstawił to sprawozdanie za 2014 w połowie maja, że wiesz że nie wyciągną znów z miejskiej kasy? Ja z kolei czytałem, że w 2013 na zamknięcie roku wyszło, że miasto przekazało ok. 300-400 tysięcy. Także niezły biznes ten Inkubator. Narazie biorą co rok, a ty piszesz "To chyba logiczne, że koszty działania pokrywane są z bieżącej działalności". A no jak się okazuje, jednak nie logiczne, bo ciągną.

"Spółka piłkarska powstała po to by zarabiać". Uważasz, że miasto wkłada dziesiątki milionów w Inkubator dla biznesu, miliony, setki tysięcy rocznie na tak zwany dla niego start, i nie zarabia, a co dostała PSA na rozruch,że macie oczekiwania?

Trybunę bez kibli i stare długi po ZKS? A ci biznesmeni z Inkubatora miliony biorą i na zero wyjść nie mogą,a ty mnie pytasz czemu PSA nie zarabia? Ludzie założyli PSA, nie po to by się czegoś dorobić, bo na tym się dorobić nie da, założyli to, żeby A.Sz. nie zniszczył ostatniego zawodowego sportu w tym mieście dla mieszkańców, jak to zrobił z koszykówką. Już o jego kłamstwach mi się pisać nie chce, że miał dać, jak będzie zarabiać, że da jak będzie spółka i wszystko jawne, takie tam kłamstwa dla głupiego ludu. Ja mu nie wierze już od dawna w nic.

Piszesz, miasto stawia budynki dla KUL, ale że należą dalej do miasta. No to przecież ja to napisałem, po co miasto stawia budynki dla KUL? Budynek jest miasta, ale siedzi w nim KUL, co z tego ma miasto lub jego mieszkaniec? No nie ma nic.

Tych parków i rozbudowy basenu dla mieszkańców szkoda komentować. To jedyne co wielkich kosztów nie robi dla Stalowej Woli. No może poza wymianą, ławek z betonowych na drewniane, bo jakiś wizjoner nie pomyślał, że na betonie dupą źle się siedzi. Kostki brukowej chyba już w nich nie wymienią, bo wtedy znowu rewitalizacja by 2 lata trwała,więc trzeba to chyba przeboleć. Drzewa już tam były, na szczęście. Rozrywka - parki.

@Hary Wiaderko

Wyjeżdżam o kapitale zakładowym, po 2 mln które dostał Inkubator, to właśnie po to, żeby mieć kapitał zakładowy. To nie idzie na koszty działalności, tylko jako zabezpieczenie. Spółka rozwiązana - kasa wraca do miasta.

Tak, w 2013 inkubator dostał kasę na działalność, bo w 2012 wykazał stratę i pojawił się zapis w budżecie o jego dofinansowaniu. W 2014 takiego zapisu nie ma, więc takowego dofinansowania nie będzie. Jeśli dalej nie będą w stanie się utrzymać, to do widzenia, zmieniamy menedżera.
We Wrocławiu powołali komórkę do pomocy inwestorom w zakładaniu działalności. Po 2 latach komórka stała się oddzielną miejską spółką, bo zaczęła wypracowywać zyski. Można? Można! W inkubatorze mają jeszcze więcej możliwości, bo przyjmują zlecenia na obróbkę metali itd. Jak nie potrafią - to chyba czas najwyższy zmienić zarząd...

Co ma przeciętny mieszkaniec? Bezpośrednio nic, ale i takie było założenie. To nie jest instytucja, która ma dawać korzyści mieszkańcom, tylko biznesowi. W sumie organizują piknik industrialny, ale to kiepskie pocieszenie. Inkubator ma dać miejsce i pomoc w założeniu firmy, załatwić dofinansowanie itd. Rozwój przedsiębiorstw to nowe miejsca pracy i wpływy do budżetu. Tyle, że potrzeba trochę więcej czasu niż 3 lata, żeby ten cały łańcuszek zaczął działać...

Ja niczego nie oczekuję od PSA. Niech załatwiają sponsorów i zarabiają. Niech poprawią stan drużyny, marketing, zadbają o awans. Ale miasto nie powinno sponsorować sportu zawodowego. Wystarczy, że koszykówka dostała 1 mln. Przejedli to i nic z tego miasto nie miało...

Tak, już to widzę jak Szlęzak "niszczył" koszykówkę. Nie potrafili zarządzać, to upadło wszystko. Prezydent ma dbać o miasto, a nie o zawodowych sportowców. Budżet miasta to nie wolne środki do przejedzenia, tylko fundusze do rozwoju miasta. W Tarnobrzegu koszykarze dostali przeszło 1 mln, ale Tbg ma z tego całe nic, bo nawet nikt nie chce tych seniorów oglądać. A jeśli prezydent obiecywał, to trzeba było umowę od razu spisywać i sprawa od razu by się wyjaśniła. Jakby kłamał, to zacząłby kręcić, a jeśli nie, to by podpisał

PSA powstała, żeby zarabiać na rzecz Stali. To chyba oczywiste. Gdzie napisałem cokolwiek o tym, że to zarząd ma się dorobić? Bo nie widzę... Zresztą, chociaż PSA jest nową spółką, przejęła schedę po ZKS-ie, więc nie zaczynała od 0. Nie rozumiem, z jakiej okazji z budżetu miasta PSA miałaby cokolwiek dostać na stracie? Jeśli miasto powołało swoją spółkę, to chyba jasne, że ją sobie będzie dotowało. To jest tylko wolna wola prezydenta, żeby przekazywać fundusze na "obce" spółki.

Co ma z KUL-u miasto? Inżynieria materiałowa i inżynieria środowiska, wydziały otwierane stricte pod przemysł, żeby zapunktować u potencjalnych inwestorów. Mieszkaniec może tam studiować, to chyba logiczne, że jeśli ktoś ma możliwość studiów w pobliżu domu, to z tego skorzysta.

O, czyli jednak miasto robi coś dla mieszkańców? Jednak coś jest dla nich robione? Kostka brukowa jest taka celowo, żeby nikt nie jeździł na rowerze/desce/rolkach. Inna sprawa, że można było inaczej to zorganizować, i przede wszystkim niższym kosztem.

Widzę, ze szkoda dyskutować, bo dla Ciebie każdy krok miasta ma przynosić korzyści mieszkańcom. Jak katarnyka, co ma mieszkaniec i co ma mieszkaniec. Zapłaci taki jeden z drugim kilkadziesiąt zł podatku od nieruchomości i jeszcze ma roszczenia, bo miasto ma dać to i tamto, bo miasto ma zapewnić rozrywkę, bo miasto ma dać pracę. Ale niech nic nie wydaje z budżetu, bo ja płacę i wymagam. Niech prezydent ze swoich założy i da miejsca pracy! Ktoś tu chyba zapomniał, że miasto to nie sami mieszkańcy i nie zawsze będą mieli z tego tytułu korzyści. To miasto ma wyjść na + na wszystkim.

A tak na boku, to czego oczekujesz od miasta? Bo ogólnie rzecz biorąc, cokolwiek by nie powstało, to od razu pojawia się fala krytyki...

Od miasta? A co ty rzecznik jesteś miasta? Oczekuje finansowania szkółek piłkarskich dla pedofilów.

"Kostka brukowa jest taka celowo, żeby nikt nie jeździł na rowerze/desce/rolkach." - A wózkiem z dzieckiem można jeździć, czy prądem telepie?

Szkoda mi czasu na opowieści przy szarlotce....ja o nowym budynku dla KULu z miejskiej kasy, ty o KUL-u i jego kierunkach... ty uważasz, że miasto nie powinno dotować zawodowego sportu, ja uważam że 95% miast tak robi, i podzielam ich zdanie, bo bez pomocy miast większość klubów szlag by trafił. Pewnie po co sport zawodowy, pójdźmy wszyscy do parku i porzucajmy się szyszkami. Nie będę cie przekonywał do moich racji - wierz w swoje.

I teraz sie narzuca pytanie, po co wydawac pieniadze na te szkolki pilkarskie jak ci utalentowani malolaci nie beda mieli gdzie grac jak dorosna (pewnie Siarke beda wzmacniac), non sens. Ciekawe jak dlugo beda one finansowane jak juz Filipek siedzi w kiciu.

@HaryWiaderko

Nie jestem jego rzecznikiem. Tylko nie wiem, czego w końcu oczekujesz od miasta/samorządu. Zamiast odpowiedzieć, ironizujesz.



Podaj mi choć jedne argument przemawiający za dotowaniem Stali z budżetu miasta. Bo to, że inne miasta tak robią, to nie znaczy, że i Stalowa Wola też musi (swoją drogą jestem ciekaw, skąd wytrzasnąłeś te 95% - jakieś dane statystyczne są czy to tylko pobożne życzenie/wyobraźnia). Skoro bez pomocy miast szlag by trafił kluby, to w jakim celu mamy je utrzymywać?

PKS San nie dostaje od miasta kasy na działalność, a mimo to rozgrywają mecze, a ludzie chodzą i oglądają. Bez wydawania milionów na stadion. Własnymi siłami doprowadzili do stanu użyteczności stadion na os. Pisaki, co więcej, dostali nawet kasę z budżetu miasta. Jakoś bez zbędnego krzyku, bez nagonki medialnej, bez obrażania się. Najwyraźniej tamci działacze potrafili znaleźć wspólny język z prezydentem. Może nie mieli tak roszczeniowej postawy jak PSA? "Bo nam się należy"


FUCK LOGIC!



a po chwili...



Zdecyduj się, bo ja już naprawdę nie wiem, czego chcesz...


Ale jeszcze kilka sprostowań...




Podzielam zdanie, że najpierw powinno się zacząć od trybuny socjalnej, bo to, co mamy teraz, jest tylko godne politowania. Natomiast nie zgodzę się, że Szlęzak obiecuje od 12 lat remont stadionu [a w zasadzie budowę nowego]. O ile dobrze pamiętam, od 2008 o sprawie zaczęło być na tyle głośno, że media to nagłośniły. Także nie przekręcaj faktów.



Ok, dobra, załóżmy, że szacunki są słuszne i faktycznie mamy tak duże zainteresowanie meczami. Co w sytuacji, że jest to pobożne życzenie i będzie przychodziła garstka ludzi? Stadion będzie stał pusty?



250 mln to jest budżet razem z blisko 30 mln kredytu. Dokładnie 254.685.131,38 zł. Jeśli już wskazujesz na źródła finansowania, to weź pod uwagę dochody. W 2014 wyniosą 226 120 813,86 zł. Większość z tego to wydatki bieżące - 165.887.746,03 zł. Odliczmy od dochodów jeszcze dofinansowanie z UE w wysokości 31 555 925,99 zł na konkretne projekty. W sumie pozostaje 28 677 141,84 zł na inwestycje. Nie liczyłem dofinansowań z innych źródeł, ale z racji tego, że są to kwoty kilkunastu, kilkudziesięciu tys. ,to odpuściłem. Załóżmy zatem, że w 2014 mamy 27-28 mln do rozdysponowania. W tym muszą się zmieścić wszelkie termomodernizacje, bieżące remonty dróg i budynków, budowy dróg osiedlowych czy zdarzenia losowe w postaci remontu kanalizacji deszczowej. Na dobrą sprawę wystarczyłby rok, zakładając, że faktycznie ta trybuna kosztowałaby 20 mln.



Kultura fizyczna w budżecie na 2014 r. - 8 267 725,00 zł.

manukun odpiszę, ci na te twoje cytaty, ale mam do ciebie małą prośbę. Ty mi nie odpowiedziałeś, jak to jest z tą kostką brukową.

"Kostka brukowa jest taka celowo, żeby nikt nie jeździł na rowerze/desce/rolkach." - to jak można nie jeździć na rolkach, a wózkiem z dzieckiem można jeździć, kto to założenie wysnuł? Ty czy wódz?

@HaryWiaderko

Ja dalej nie rozumiem, o co Ci chodzi z tą kostką brukową... Zrobili taką, jaka jest, żeby zniechęcić ruch kołowy do jazdy po deptaku. To chyba logiczne, że nie powstał on jako skate park.
Zresztą, żadnego zakazu nie ma, proszę bardzo, jeśli chcesz, zakładaj rolki i jedź. Nikt nie broni...

I o co Ci chodzi z wodzem?