Witam zamierzam kupic auto tak do 15 tyś czy warto jechac na giełde i która polecacie sandomierz czy rzeszów a może jakies inne ?

Byłem niedawno w RZ i według mnie nie ma sensu tam jechać. Na giełdzie same perełki od pierwszych właścicieli, silniki wyplakowane nic nie widać czy jakiś wyciek jest. Większość samochodów na kartkach ma podany rocznik np. 2004 ale przy rozmowie okazuje się że rocznik 2003 ale pierwsza rejestracja 2004. Duża ilość samochodów była z łysymi oponami a no i trzeba sprawdzać czy mają podnośniki i klucze do kół. Ceny oczywiście niektóre były wzięte jak z kosmosu... Większość handlarzy przyrzekało na własne życie że przebiegi oryginalne a auta w 100% żadnej stłuczki. Po dużej ilości aut było widać że jednak te liczniki są kręcone. To jest moje zdanie na temat giełd....

w koimsach z kolei również sie nie opłaca wysoka marża a i ceny również z kosmosu a kiedy jest najwiekszaz giełda ?

Ja zaryzykowałem zakup w komisie i mi się udało trafić na bdb autko. A i cena nie była tak bardzo wygórowana. Wiadomo kupno auta to w większości szczęście. Co do giełd to jak bym miał już jechać to pod Kielce do Miedzianej Góry, jak jest ładna pogoda to jest tam naprawdę bardzo dużo samochodów.

moze w sobote dopisze pogoda to sie wybiore

Szukaj aut z ogłoszeń czy to lokalnych czy większych serwisów ogłoszeniowych i tylko od prywatnych osób, bo cena 15 tys nie pozwoli Ci na zakup żadnego świeżego auta sprowadzanego tylko zwykle wytłuczony szrot, oczywiscie wypicowany i bezwypadkowy hehe z małym przebiegiem.
Na giełde możesz jechać ale raczej w ramach ciekawostki, żeby się rozeznać we wnetrzach, wielkosci i funkcjonalności aut. Może akurat wpadnie Ci w oko jakas inna marka samochodu niz pierwotnie się nastawiałeś

daj spokój sobie tez z sandomierzem lipa straszna tak jak w Rzeszowie podpicowane super furki z tym ze w Sandomierzu to już nawet handlarzom nie chce się dobrze zamalować podkładu czy szpachli no i oczywiście wiaderko Plaka musi byćtylko serwisy lokalne alledrogo czy tablica i ogłoszenia w necie

13 500 zł do neg ma moj znajomy Peugeot 307 full opcja oprocz skory pierwszy wlasciciel kupiony w salonie w jamnicy. przebieg okolo 130000 . Wszystkie czesci wymieniane na oryginalne

no jeśli chcesz kupić czteroślada zrdutowanego z trzech innych zeskrobanych z drzewa to tak jedż tam pod kielce do auta dostaniesz worek kartofli od dealera ... - daj sobie spokój z giełdziankami szukaj lepiej w ofertach prywatnych albo w Rzeszowie w większych komisach - jest wybór i jak włożysz trochę serca i rozumu i dobrze "posłuchasz" auta to kupisz coś ciekawego...

no na gieldzie nieraz ale tu podkreslam slowo nieraz mozna cos trafic ladnego ale przedewszystkim znajdz sobie kogos kto sie zna na autach i bedzie potrafil trzezwym okiem ocenic stan auta a nie tylko to ze jest klima i sie blyszczy a kupic mozna wszedzie czy w komisie czy na gieldzie czy na ulicy

Odkopuje temat, jak wygląda giełda w Sandomierzu ale od strony sprzedającego?? O której godzinie trzeba tam pojechać, ile kosztuje wjazd ??

Od strony sprzedającego to "czarowanie" kupującego i umiejętne odpowiadanie na zadawane pytania. Sztuka opanowana prawie do perfekcji przez handlarzy rodem z TKI. Materiał na "igłę" wyłapywany jest przed wjazdem, więc jak ktoś chce sprzedać to sprzeda - niekoniecznie w oczekiwanej kwocie . Kupującym odradzam giełd, handlarzy i okazji cenowych.

Cena za wjazd na giełde 33zł. Najlepiej być około 5-6 rano.

Szanowny daliborze, chodziło mi dokładniej w jakich godzinach trzeba się tam zjawić żeby wjechać i sprzedać swoje auto, ile taka przyjemność kosztuje? Na szczęście nie jestem handlarzem i chce sprzedać swoje prywatne auto bez żadnych historyjek "jeździła nim babcia tylko do kościoła albo Niemiec płakał jak sprzedawał".

Krzysiek1987 wielkie dzięki za info mam rozumieć że w późniejszych godzinach moge zapomnieć o wjeździe na giełde?

Jak masz dobry samochód, w dobrych pieniądzach to ogłaszaj się na OLX, otomoto i regionalnych portalach.

Ogłosiłem sie na OLX, allegro ale z braku zajęcia w sobotę postanowiłem skorzystać z giełdy, od tak z racji tego że nigdy nie korzystałem z takiego dobrodziejstwa. Zresztą myślę że z moją uczciwą ofertą to i na giełdzie mam 100% więcej szansy na sprzedaż swojego wozidła.

I poszło autko?

Poszło, co do giełdy to ciekawe wrażenia

A no wrażenia ciekawe. "Jak auto to tylko VW albo Audi" hehe

Ta albo jak komuś składanie z kilku nie wyszło i szpary, że gołą rękę można wcisnąć to teksty: Panie, francuskie to tak mają...

albo:to jest opona do wymiany?nie słyszałem jescze żeby komuś pęknięty drut przeszkadzał

Jak zobaczyli audi to facet się aż wywalił tak biegli hehe jak zombi

Stecyk jakie auto opychałeś, Mitsubishi Space Star ? Dobrze pamiętam ?


Cyt Rerere

"13 500 zł do neg ma moj znajomy Peugeot 307 full opcja oprocz skory pierwszy wlasciciel kupiony w salonie w jamnicy. przebieg okolo 130000 . Wszystkie czesci wymieniane na oryginalne"

Poszło już to autko pewnie ? Szukam takiego auta od pierwszego właściciela, nieskładanego z kilku.

7 lat temu kupiłem na giełdzie w Sandomierzu Audi a4 1999r, od gościa z Kielc, do dziś auto śmiga lecz już w nie moich rękach, po zakupie okazało się, że pewna czesc jest do wymiany za 600 zł jakiś komputerek czy coś, potem przez 4 lata dołożyłem prawie nic, tyle co na wymiane oleju i filtrów oraz klocki z tarczami

takie moje małe doświadczenie z giełdą w Sandomierzu

Miałeś szczęście, ale nie znaczy że będzie tak z innymi autami.