Posty: 267
Dołączył: 13 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
WITAM
Mam pytanie do tych którzy maja znajomych co używają antyradarow :-) Chodzi mi o jakieś modele z wyższej półki które radzą sobie doskonale z laseróweczkami. Czy miał ktoś styczność z Valentine, escortem bądź jakimś belem i jak one sobie radzą. Czy sygnalizują tylko w momencie namierzania nas czy dają również znać jak jest namierzany inny samochód bądź np. czy doleci do nas sygnał gdy laserówka jest za zakrętem. Oraz pytanko jak radzą sobie z fotoradarami ale tymi co są np. w kamieniu bądź w kopkach. Chodzi o MULTARADAR. Nie chodzi mi o taki co stoi np. w Nowosielcu!!! |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kolega ma Escorta Passport 8500 euro cośtam. Sygnalizuje co chwile że gdzieś cie namierzają reczną. Fotoradar może i wykrywa ale jak jesteś pod słupem więc lipa. Dał za to ponad 2 tysiące i punkty co chwile nabija. Niestety tylko cb
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Kolega ma Escorta Passport 8500 euro cośtam. Sygnalizuje co chwile że gdzieś cie namierzają reczną. Fotoradar może i wykrywa ale jak jesteś pod słupem więc lipa. Dał za to ponad 2 tysiące i punkty co chwile nabija. Niestety tylko cb Punkty co chwile nabija ? może jakiś kurs aby mu wytłumaczyli jak powinien jeździć. |
|
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Tylko CB. Przekonalem się i teraz jazdy bez CB sobie nie wyobrazam. Skonczyly sie problemy z kretynskimi mandatami, a CB zwrocilo mi sie blyskawicznie. Wczesniej bywalo gorąco z punktami
|
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
samo CB nie zawsze daje rade ale są dodatkowo darmowe aplikacje typu yanosik mając i to i to to już 99,99% że nie dasz sie złapać
|
|
Posty: 284
Dołączył: 24 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jak masz jechać z yanosikiem to lepiej po prostu jedź zgodnie z przepisami. Mniej stresu.
Tyle fałszywych alarmów, ile wydobył z siebie yanosik na względnie krókiej trasie do Krakowa mnie zniechęciła do niego bardzo skutecznie. |
|
Posty: 390
Dołączył: 23 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
as1234, tak ale nawet gdy zgłoszenie jest fałszywe, to co szkodzi zwolnić na odcinku 1km ? Aplikacja informuje na 800 m przed zdarzeniem ( wypadkiem, ITD, pomiarem prędkości). Ja np jeżdżę z Yanosikiem praktycznie cały czas. Fakt jest dużo fałszywych zgłoszeń, ale dupę już mi uratował nie raz. Procentowo powiedziałbym, że jest 40% fałszywych do 60% prawdziwych zgłoszeń. Ja znów nie moge znieść pisków i trzasków CB. I daltego Yanosik jest właśnie dla takich osób.
|
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jakiej wersji yanosika uzywales ? Wiesz co która ikonka oznacza ? Robię sporo km w ciągu miesiąca i ostatnio miałem tylko 1 zgłoszenie (potwierdzone na CB że stoją ale właśnie się pakują) a tak 100% trafień, chyba że zwalniasz przy ikonkach możliwy fotoradar lub możliwa kontrola
CYTAT jak masz jechać z yanosikiem to lepiej po prostu jedź zgodnie z przepisami. Mniej stresu.
Tyle fałszywych alarmów, ile wydobył z siebie yanosik na względnie krókiej trasie do Krakowa mnie zniechęciła do niego bardzo skutecznie. |
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Problemem yanosika jest konkurencja. Pojawiło się kilka aplikacji i niestety brakuje użytkowników. Któraś gazeta robiłą niedawno test kilku programów i podsumowaniem było wracajcie do cb
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 267
Dołączył: 13 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No ale powiedzcie jak sie maja te z wyzszej polki via laser??? Jest w stanie wykryc gdy namierza inny pojazd czy jak sygnalizuje namierzanie to i tak jest po ptokach.
|
|
Posty: 77
Dołączył: 26 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
http://www.magazynauto.pl/porady/przepisy/ruch-drogowy-2878/news-antidotum-na-radary-test-antyradarow,nId,956679
tez kiedys szukalem na temat antyradarow znalazlem ten artykul bardzo ciekawy polecam |
|
Posty: 390
Dołączył: 23 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jacku, wg mnie jedyną konkurencją Yanosika jest Rysiek, który jest darmową wersją nawigacji od twórców NaviExpert i sam Naviexpert który posiada również system zgłoszeń wypadków, kontroli itd. Reszta aplikacji to pionki nic nie znaczące, które mają max 20-30 tys. użytkowników online. Yanosik ma praktycznie od 50 tys. w dni powszednie do 80 tys. w weekendy. Test który przeprowadził Autoświat pokazywał że ze wszystkich aplikacji ostrzegających przed policją, a było ich ponad 7, to właśnie Yanosik wygrał. Z moich obserwacji wynika że na trasie STW-Rzeszów nie mija więcej niż 5 min pomiędzy kierowcami, którzy używają Yanosika. Jak jadę to są zgłoszenia przeważnie sprzed 3,4 min. Tak że osób jest sporo.
|
|
Posty: 284
Dołączył: 24 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT jakiej wersji yanosika uzywales ? Wiesz co która ikonka oznacza ? Robię sporo km w ciągu miesiąca i ostatnio miałem tylko 1 zgłoszenie (potwierdzone na CB że stoją ale właśnie się pakują) a tak 100% trafień, chyba że zwalniasz przy ikonkach możliwy fotoradar lub możliwa kontrola CYTAT jak masz jechać z yanosikiem to lepiej po prostu jedź zgodnie z przepisami. Mniej stresu. Tyle fałszywych alarmów, ile wydobył z siebie yanosik na względnie krókiej trasie do Krakowa mnie zniechęciła do niego bardzo skutecznie. Wiesz mniemanie o sobie mam raczej wysokie, choć nie przesadnie. Domyślam się co znaczą ikonki i czytać też potrafię i jak na 200km trasie mam co chwila alarm o kontroli radarowej i ze 2-3 ostrzeżenia o wypadku, których nie ma to dla mnie ta aplikacja jest bezużyteczna. Eksperyment z yanosikiem powtórzylem jeszcze na trasie na Warszawę przez Zwolen i Kozienice, z podobnym rezultatem. Nie wiem jaka była jej wersja, ale to ma znaczenie raczej drugorzędne, biorąc pod uwagę źródło jej danych i fakt, że ma na bieżąco zbierać dane o sytuacji na drodze. A jak czytam na forach komentarze o rewelacyjnej skuteczności Yanosika to mam nieodparte wrażenie, że autorem są producenci programu lub osoby piszące te komentarze na ich zlecenie. Pomysł dobry, ale nie przy ilości użytkowników jaką wyświetla program. Sam jeżdżę wsparty CB radiem i skuteczności jego nikt nie jest w stanie podważyć, przewagi w Yanosiku nie dostrzegam. |
|
Posty: 390
Dołączył: 23 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tu muszę się zgodzić, najpierw CB później na drugim miejscu Yanosik. Albo jedno i drugie i jest 99 % skuteczności.
|
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Damian konkurencja jest zagraniczna w postaci koyota na androida. Ten antyradar nie daje rady laserówce bo sygnalizuje po fakcie
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 390
Dołączył: 23 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kojot się sprawdza ale za granicą, u nas w żaden sposób. Były testy i na 200 km trasie nie przejechał żaden użytkownik coyote. A co nam ze zgłoszenia policji sprzed godziny, jak już się pewnie ulotniła ? Wiem bo śledzę na codzien newsy w tym temacie...
Przesiadłbym się na coś lepszego niż Yanosik - bo też nie jest doskonały, ale nie ma na co obecnie... I tak numer jeden CB, później z aplikacji Yanosik, a dalej Rysiek/NaviExpert. |
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CB też nie daje pewnośći czasami nikt nie odpowiada jak pytasz udają że nie z tego kierunku jadą... Z aplikacji które testowałem a ich nazwy tu padały to zdecydowanie yanosik jest najlepszy, na trasie 200-300km (podkarpacie-śląsk) zgłoszenia są max z ostatnich 15min więc są świeże liczba użytkowników ciągle rośnie.
Jedno jest pewne żadna aplikacja ani CB nie da 100% trzeba zachować zdrowy rozsądek ! |
|
Posty: 198
Dołączył: 15 Sty 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A może by tak po prostu jeździć zgodnie z przepisami.
Pamiętacie może eksperyment którejś stacji TV (może TVN) ? Dwie ekipy jadą tą samą trasą przez Polskę. Jedni przepisowo (znak 30, jedziemy 30), drudzy pędzą "ile fabryka dała". Efekt? Obie ekipy przybywają na miejsce w odstępie godziny. Jaki z tego wniosek. Pęd na krótkich odcinkach nie daje dużego efektu jeśli chodzi o tzw prędkość handlową. Zwiększa tylko znacznie ryzyko. Dopóki w PL pomiędzy miastami wojewódzkimi nie będzie sieci dróg szybkiego ruchu czy autostrad to pośpiech nie będzie miał żadnego wpływu na długość podróży. Pozatym Polakom przydało by się nauczyć szacunku dla prawa i innych użytkowników dróg. |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
northern_petrol 100% racji ale kto tego słucha.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 198
Dołączył: 15 Sty 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT northern_petrol 100% racji ale kto tego słucha. Dzięki Andrzejek. Myślę, że coraz więcej ludzi myśli w ten sposób, bo jednak widać poprawę warunków na drogach i sposobu jazdy naszych rodaków. 10 lat temu na drogach rozgrywał się istny horror. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że era masowej motoryzacji trwa w Polsce właśnie jakieś 10 lat, od chwili akcesji do Unii, podniesienia zamożności Polaków i zalewu tanich aut z Zachodu. Wcześniej auto było jednak artykułem prawie luksusowym. Teraz jednak drogi są coraz lepsze, autostrady rozładowały trochę ruch a nawet mentalność kierowców się zmienia (powoli ale jednak). Ale ciągle to jest kaszanka, że np z Rzeszowa do Lublina i Warszawy trzeba jechać przez jakieś wiochy, spotykając na drodze traktory i furmanki i inne maszyny rolnicze. |
|
Posty: 99
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Damian konkurencja jest zagraniczna w postaci koyota na androida. Odnośnie coyote w Polsce http://yanos(...)9&t=3162 http://forum(...)l#p34212 |
|
Posty: 267
Dołączył: 13 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Powroce do tematu antkow.
Jest jakis uzytkownik V-one lub podobnej klasy detektora? Jesli tak niech wysle nr kom na pw zadzwonie i pogadam na spokojnie. Szkoda wywalic 2tysie na cos co nie bedzie dzialalo. Z gory dzieki. |
|
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT A może by tak po prostu jeździć zgodnie z przepisami. Pamiętacie może eksperyment którejś stacji TV (może TVN) ? Dwie ekipy jadą tą samą trasą przez Polskę. Jedni przepisowo (znak 30, jedziemy 30), drudzy pędzą "ile fabryka dała". Efekt? Obie ekipy przybywają na miejsce w odstępie godziny. Jaki z tego wniosek. Pęd na krótkich odcinkach nie daje dużego efektu jeśli chodzi o tzw prędkość handlową. Zwiększa tylko znacznie ryzyko. Dopóki w PL pomiędzy miastami wojewódzkimi nie będzie sieci dróg szybkiego ruchu czy autostrad to pośpiech nie będzie miał żadnego wpływu na długość podróży. Pozatym Polakom przydało by się nauczyć szacunku dla prawa i innych użytkowników dróg. Ja też się pod tym podpisuje. Często można odczuć takie eksperymenty, gdzie ktoś wyprzedza na wariata, a w innym mieście jadąc przepisowo doganiasz go na skrzyżowaniach. Z tą nauką szacunku będzie ciężko, był już kiedyś temat o walce ze świrami na drogach za sprawą rejestratorów, tok myślenia niektórych kierowców nie napajał optymizmem. |
|
Posty: 1554
Dołączył: 18 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Niestety widzę że udzielają się osoby które mało jeżdżą polskimi drogami, skąd taka ocena ? Piszecie żeby jeździć przepisowo.... hmm jechaliście kiedyś S1 Warszawa-Katowice ? Nie miałbym nic przeciwko kontrolom prędkości przy niebezpiecznych skrzyżowaniach, szkołach itp. Ale na prostym odcinku drogi ustawiają znak ograniczenia do 40-50km i nagle na tym odcinku stoją z trójnogiem albo suszarką i po co ? Po to tylko żeby tłuc kasiore bo 200m dalej podniesienie prędkości do 90km/h, co jest na tym odcinku 200m oprócz suszarki albo fotoradaru ? Nic, jezdnie odgrodzone barierkami, jezdnia w bdb stanie, żadnego przejścia, stacji benzynwoej sklepu, nawet domu w polu widzenia nie ma, a ograniczenie jest... i właśnie na takie miejsca jest yanosik czy CB, więc nie piszcie bzdur o jeździe zgodnie z przepisami. A wariatów drogowych wyprzedzających na 3-go, na pasach itp. powinno się znacznie bardziej karać.
|
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Umiejscowienie fotoradarów to inna kwestia. W kraśniku radar ostanio stawiali 10 metrów przed końcem terenu zabudowanego, a auto stało schowane bo liczy się kasa. O pomorzu nawet nie wspominam tam dopiero trzepią kasę na turystach robiąc fotki znad morza
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|