gnojówe powinien lac bezposrednio przed deszczem a nie bezposrednio przed upalami gdzie to wszystko paruje i ...

z waszych wpisów okazuje się,że Stalowa też wiocha. Waliło szambem od okulickiego po popiełuszki. Już sam nie wiem gdzie mieszkam.

Ludzie z dużych miast jeżdżą na Agro-wczasy żeby sobie powąchać a tu proszę, u nas mamy za darmo wiejskie klimaty . Dziś puki co nic nie śmierdzi.

Zaczyna "walić" .Dziecko zwiało z podwórka z odruchem wymiotnym.Nie przesadzam.

wprowadzam małą zmianę w rymowance

nie ma jak to na wsi rankiem
śmierdzi gównem

rumianku nie czuć wcale

Smród gówna jest do zniesienia a TO-nie wiadomo co to jest.

Śmiejcie się ze wsi, ale to wy siedzicie w klatkach zwanych mieszkaniami,

Jak ktoś czyta ten temat z rodziny tego faceta co wylewa te smrody, to się pewnie zachodzi od śmiechu. Sam czytam ten temat z ironicznym uśmiechem

PS. Szkoda mi tylko dzieci, które wymiotują

Wiadomo wiadomo.Pola z rozlaną gnojowicą są jeszcze nie przyorane a wiadomo co się z tym dzieje w taki upał.Podejrzewam że rozlał to nie tylko na Posaniu czy Karnatach bo ten człowiek dzierżawi pola w różnych miejscach np.Czarzewice .

a dzis w jednym z domkow na walowej spala sie cos co daje smrod ze trzebabylo wszystkie okna zamykac obok, ludzie nie maja rozumu chyba

Tak sie zle sklada ze mieszkam na Posaniu i dzis znow c**l lał gnojowice z 2 wielkich cystern na pola, wlasnie niedawno widzialem jak jechaly te cysterny Brandwicka. Piszac te slowa przed chwila zamknalem okno bo znow wiatr zaciaga z pol po ktorych rozlana jest ta gnojowka. Z mila chcecia wygarna bym temu c**lowi co o nim mysle ale niestety do pracy chodzę i przez wiekszosc dnia mnie nie ma w domu ale wieczorem czlowiek by przewietrzyl mieszkanie, wpuscil swiezego powietrza albo na spacer wyszedl to nie mozna bo smrod niesamowity.

To też jest g.wno ale zapewne powstało z paszy, a nie naturalnego pożywienia.

No dzisiaj w szambie zgineła cała rodziana 7 osób. To nie dziwcie sie ,że dzieci wymiotuja na Karnatach jak gość truje całą okolice!!!