NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Szukam ... »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 3 »
Uprzejmie donoszę choć się tym brzydzę..., Subiektywny Niecodziennik Prowokujący...
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 18:42  
Cytuj
O tym,jak widzę świat.
Słowem,nihil novi sub sole w regionie i Stalowym mieście.wazne
Szwagier donosi na teścia,sąsiad na sąsiada,a pracownik na pracodawcę.Do urzędów skarbowych wartkim strumieniem płyną anonimy.Im bliżej końca terminu składania rozliczeń podatkowych,tym jest ich więcej.
Większość jest na piśmie,choć ostatnio modne stają się też donosy telefoniczne.-Trzeba z tym złodziejstwem jak najszybciej skończyć.Już trzy lata obywatelka X na czarno na całą wieś i okolicę w domu prowadzi działalność usługową dla kobiet,a nie jest zarejestrowana i nie płaci podatku.Tak nie można państwa okradać...
To nawyki przywiane wiatrem zachodnim.Tam podobno to normalka,że sąsiad pilnuje sąsiada,w związku z czym nie mieli problemu z lustracją,a my się lub nas się męczy...
A propos lustracji:pan prezydent oświadczył,że Trybunał może sobie wyrokować co chce,a jego obowiązuje Konstytucja (oczywiście we własnej interpretacji...)W życiu jak w filmie: "sąd sądem,ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie"
Przepraszam za dygresję nie na temat,ale zakipiało we mnie...
Mam sąsiada ma na imie Edek jemu odbiło w drugą "dyńkę" jest antymoherem ale w brzydkim wydaniu.
goodTen Pan jakby mógł to by doniósł na siebie samego.

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 18:42  
Cytuj

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
 
 
 
 
~~//////
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 18:49  
Cytuj
ty reiker wszedzie chcesz sie wykazac?na kazdym forum? jestes glupi jak but,zal du....esciska jak czytam twoje komentaze,.wez sie do roboty od pisania sa ludzie madrzy ,tobie biedaku daleko do tego.!good

 
 
 
 
Posty: 561
Dołączył: 28 Lis 2007r.
Skąd: Miasto-Widmo
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 18:52  
Cytuj
Jak świat światem, Polak nie będzie Polakowi bratem...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 18:58  
Cytuj
CYTAT
ty reiker wszedzie chcesz sie wykazac?na kazdym forum? jestes glupi jak but,zal du....esciska jak czytam twoje komentaze,.wez sie do roboty od pisania sa ludzie madrzy ,tobie biedaku daleko do tego.!good

No pierwsza odpowiedź na niewybrednagood prowokację zadziałała...
Ale dlaczego tak się unosisz.
To mnie zniesmaczyło do Ciebie.

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 19:03  
Cytuj
CYTAT
Jak świat światem, Polak nie będzie Polakowi bratem...

Tak jest od 1000 lat
Edzio strzałeczka...good

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~brat
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 19:11  
Cytuj
no skrzynka donosiciela to by się rzeczywiście przydała w naszym mieście , bo po zlikwidowaniu straży miejskiej to nawet nie ma kto wlepiac mandatów za zasrane chodniki i trawniki przez psy . Pozdr.

 
 
 
 
~~brat2
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 19:27  
Cytuj
Kiedyś oglądałam taki program chyba na animal planet,tylko nie pamiętam w jakim państwie,ale jest normalna policja zwierząt.Wystarczy tylko dać im sygnał że ktoś znęca się nad zwierzętami,obojętne jakimi,konie,psy,koty,kozy,krowy itp., to zaraz się tam zjawiają,wzywają właściciela i zobowiązują go do dbania o zwierzęta,albo zabierają zwierzęta do schroniska lub znajdują im innych właścicieli.Ale na tym się nie kończy bo ten co się znęcał lub nie dbał o zwierzęta jest karany wysoką karą grzywny a nawet karą pozbawienia wolności. U nas też by się taka policja przydała,może wtedy mniej byłoby takich okrucieństw.

 
 
 
 
~~Reiker
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 19:33  
Cytuj
a tak poza tym:
to kogo to:

 
 
 
 
~~malgosia
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 19:38  
Cytuj
moja sasiadka to dopiero zgaga ostatnio gdy podlewalam kwiaty wieczorkiem krzyczala ze sie chyba kąpie.Mam imieniny mowie ze bedzie glosniej dzwoni jednak po policje nie mowiac o sylwestrze dobrze ze to juz tuz tuz i sie wyprowadzam.

 
 
 
 
~~senior A.P.
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 19:54  
Cytuj
Oj donosza,donosza i to jak!
Kiedys w Polsce bylo slynne ORMO(Ochotnicza Rezerwa MO,w ktorej szeregach na wsiach i miasteczkach,zakladach pracy i biurach bylo wielu zrzeszonych i nie zrzeszonych.
Potem przechrzscili sie na TW a dzisiaj sa utajnieni nawet z nazwy.
Dochodzilo i nadal dochodzi do tego,ze taki"funcjonariusz donosiciel" mógł kazdego"ujajic",mial za to nawet jakis ochlap rzucony.
W dobie komputeryzacji mamy tez wielu wyspacjlizowanych "czlonkow",ktorych latwo zauwazyc na forach,bardzo aktywnych i czujnych,ktorzy potrafia przy komputerze czuwac i to przez wiele godzin.
Idziemy wiec do przodu z donosicielstwem i "kopaniem dolkow".
Wsrod politykow jest to powszechne.
Zdarza sie tez,ze malzonkowie wzajemnie na siebie donosza.
Wsrod seniorow sa "nocne czuwania".

 
 
 
 
~~woju
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 20:16  
Cytuj
Najlepiej podpiepszają osobniki z najbliższego otoczenia - kiedyś taka osoba nazywała się Konfidentem sprzedawczykiem – osoba lubiana, miła, uczynna, zawsze można na niego liczyć. Wzorowy obywatel. Życiowy cel konfidenta to podpierdolić jak największą liczbę ludzi dzięki czemu jest on niesamowicie popularny i kochany, a że miłość bywa brutalna to często zdarza się, że zostaje przyjacielsko skopany, zrzucony ze schodów, ukrzyżowany. Pozdr.

 
 
 
 
~~Pamelka.
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 20:18  
Cytuj
Uprzejmie donoszę,że wysłuchałam w radiu,co miał mądrego do powiedzenia legenda - Wałęsa Lech.
Jak pamiętamy,w wyborach zagrzewał Donalda do boju.Potem przestał nieco,bo pojechał na rehabilitację pompy i wstawienie rozrusznika.
No niestety.Nic nie miał do powiedzenia.Paplał bez sensu jak zwykle,nawet za dużo idiotyzmów nie było,więc nędza.
Po staremu groził Trybunałem Stanu - Kaczorom,ale nie wiem za co tym razem,oraz ustawił Abp.Leszka Głódzia,niczym ogrodnika na swojej posesji.
A gdyby tak ustawił swoich synalków,którzy poza (nomen omenJarosławem,żyją jak te boże ptaszęta.?
I proszę szanownej Firmy,coś zrobić z tym Noblistą,bo flaki się w słuchaczach już nicują na drugą stronę.
Może by nasłać Urząd Skarbowy ,czy co.
Mogłabym jeszcze donieśc na Dodę i Monikę Olejnik,które wzięły się za łby,co było do przewidzenia.Podstarzała i napompowana silikonem gwiazda Tefałenu,nie zniesie w programie równie napompowanej,lecz dwukrotnie młodszej-innej gwiazdy..Ale to inną razą,wysoka Instancjo.

 
 
 
 
~~kus
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 20:23  
Cytuj
Ja dodam jeszcze że - Zazwyczaj szkolni konfidenci chodzą do klas technicznych, gdzie pod wpływem swojej genialnej wiedzy, przenoszą się do zawodówki, aby podkablować większą ilość uczniów. Często kradną także w hipermarketach, handlując potem swoimi łupami i oskarżając potem kupujących łupy o paserstwo. W telefonie mają szybkie wybieranie numeru 997, nikt też nie wie dlaczego ciągle podczas jakiejkolwiek bójki biegają z telefonem komórkowym w koło. Ulubiony teleturniej każdego konfidenta to Zakapuj swojego proboszcza, lub program Prokurator i gliniarz z którego biorą inspiracje płynąca z wzorowego policjanta zwalczającego wszelkie zło .

 
 
 
 
~~dalton
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 20:33  
Cytuj
Są już nawet zestawy edukacyjne "Mały konfident" .
06.11.2007.
Wielkim hitem handlowym jest dziecięca zabawka o nazwie „Ucho szpiega”. To elektroniczny zestaw służący do podsłuchiwania – np. rodziców, nauczycieli, kolegów. Pokoleniowa edukacja w wydaniu Ziobry święci triumfy! Konfident staje się wzorem, tajniak idolem...





Od zawsze dziecięce zabawy są odwzorowaniem świata dorosłych. To takie lustro i kalka świata „dużych”, widzianego oczami „małych”. Tak więc dzieci najchętniej bawią się w policjantów (także i złodziei), w lekarzy (doktora?), w strażaków, w panią nauczycielkę, w mamę, w tatę, w sklep... Oczywiście, wszystko jest poddane prądom aktualnej zabawowej mody, która jest funkcją zdarzeń wylewających się np. z telewizora.
W latach 50. malcy bawili się w wojnę, w 60. i 70. królowali Indianie, kowboje oraz czterej pancerni i pies, później Rambo i Batman.

Aby zabawa była bardziej fascynująca i dokładniej naśladowała rzeczywistość, producenci zabawek wypuszczają na rynek – zgodne z aktualnym trendem – gadżety. Śledzenie ich historii jest dla niejednego socjologa czy politologa ciekawym studium. „Mały lekarz”, „Mały konstruktor”, „Mały sprzedawca”, „Mały policjant”, „Mały kosmonauta”, „Mały astronom” – sklepy w ciągu dziesięcioleci zapełniane są coraz to nowymi zestawami z przymiotnikiem „mały” w nazwie.

Swojego czasu (początek lat 70.) w polskich sklepach prawdziwą furorę zrobiło NRD-owskie, wielgaśne pudło z napisem „Mały gorzelnik”. Był to elegancki komplet szklanych retort, rurek, chłodnic, zaworów, filtrów ceramicznych oraz węglowych i odczynników chemicznych. Do tego sprzętu producent dodał stosowną książeczkę – instrukcję, jak w jednym cyklu produkcyjnym uzyskać z cukru (a także z owoców, zboża lub ziemniaków) ćwierć litra (!) niemal czystego spirytusu. Nim się stosowne urzędy Ludowej Polski za głowę złapały i zanim wycofały z rynku produkt, już kilka tysięcy klientów radośnie kupiło „Małego gorzelnika”. I coś nam się wydaje, że to raczej tatusiowie, a nie ich pociechy byli szczęśliwymi nabywcami...

A jednak najnowsza zabawka (?) – dołączona do jednego z pisemek dla dzieci – na głowę bije „Małego gorzelnika” i inną „radosną”, zabawkarską twórczość. Choć z drugiej strony trzeba przyznać, że odpowiada zapotrzebowaniu rynku, bo jest – powiedzmy – znakiem czasu.

Gadżet nazywa się „Ucho szpiega” i jest do kupienia jedynie za 6,99 zł. Składa się z pary słuchawek i elektronicznego czujnika – wzmacniacza dźwięku – którego wnętrze wyposażone jest w procesor, płytkę z półprzewodnikowymi podzespołami oraz całkiem przyzwoity mikrofon pojemnościowy i ogniwo zasilające. Całość wielokrotnie wzmacnia dźwięk, dzięki czemu najcichsze nawet słowa (wyszeptane komuś do ucha) mogą być słyszane nawet z kilkunastu metrów. Mały konfident może nawet podsłuchiwać przez ścianę.
Redaktorzy dziecięcego pisemka bez cienia wstydu w instrukcji „Ucha szpiega” piszą tak:
„Włóż słuchawki do uszu. Przystaw aparaturę do ściany lub umieść jak najbliżej osób, które chcesz podsłuchiwać, tak byś pozostał niewidoczny. Reguluj głośność pokrętłem dźwięku”.
Albo: „Włóż słuchawki do uszu. Aparaturę schowaj do kieszeni, ustawiając maksymalną głośność. Będziesz wyglądał, jakbyś słuchał muzyki, tymczasem… TY BĘDZIESZ PODSŁUCHIWAŁ INNYCH!!!”.

Jako dowód i zachętę redakcja zamieszcza fotkę dziesięcioletniej dziewczynki podsłuchującej kogoś przez ścianę. Dziecko na zdjęciu ma nadzwyczaj zadowoloną minę. Nic dziwnego. Każdy chce być Ziobrą, lub chociaż prokuratorem Engelkingiem, że o agentach CBA, ABW i CBŚ już nie wspomnimy!

Do instrukcji dołączona jest jeszcze wskazówka, że zabawka jest „nieodpowiednia dla dzieci poniżej trzeciego roku życia”. Później jest już jak najbardziej odpowiednia...
„Ucho szpiega” zniknęło ze sklepów i kiosków w ciągu kilku godzin. Nie... nie zostało wycofane. Zostało na pniu wykupione. Ale dzięki zaprzyjaźnionym dystrybutorom prasy udało nam się (nie bez trudu) zdobyć jeden egzemplarz. Do przetestowania. I...? I to, niestety, działa! Nawet lepiej, niż można się tego po zabawce spodziewać.

Jakie zastosowanie może mieć zestaw „mały konfident”? Pół biedy jeśli takie, że gówniarze przystawią mikrofon do ściany sypialni rodziców. Może wówczas nareszcie doczekamy się niekrępowanej przez Kościół edukacji seksualnej. Byle nie w wersji hard. Ale my obawiamy się, że od „Ucha szpiega” jest prosta droga do „ideału” Pawki Morozowa – małego „bohatera”, denuncjującego swoich bliskich. Zwróćcie bowiem, Szanowni czytelnicy, jeszcze raz uwagę na przesłanie instrukcji „Ucha szpiega”. Według niej, podsłuchiwanie kogoś jest przyjemnością samą w sobie i daje wielką satysfakcję. I dzieciom, i Ziobrom.

MAREK SZENBORN, AJ

 
 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 24 Lut 2009r. 20:45  
Cytuj
No prosze cos zmieniło sie na tym Forumgood
Spotkanie trwa nadal,a ja jestem o wiele pozytywniej nastawiony do stronki Stalowe Miasto.cool
Jestem za rozwijaniem Kultury i Inicjatyw Obywatelskich.

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~Marek.O...
ff
Wysłany: 25 Lut 2009r. 18:08  
Cytuj
Dzisiaj wynosiłem smieci i spotkałem na klatce listonosza, pytam się go czy ma coś pod (pominę adres i dane z litości)a on ze nie,no to poszedłem wyrzucic te smieci.Wróciłem za minutkę i tkneło mnie zeby sprawdzić skrzynkę,a w skrzyneczce juz było awizo od tego listonosza:ze nie zastał nikogo,w dniu takim a owakim,o godzinie itp.... ręce opadają,prawda? jakich nieodpowiedzialnych g...jów zatrudnia poczta polska!!! za co my płacimy tym palantom???
Nie mam nic do listonoszy,przez długi czas miałem super listonosza.Jak cos do mnie było to dzwonił przez telefon czy jestem(totalnie obcy gościu).Później jak odszedł to już sami sobie odpowiedźcie.

 
 
 
 
Posty: 561
Dołączył: 28 Lis 2007r.
Skąd: Miasto-Widmo
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lut 2009r. 18:21  
Cytuj
Jak Cię nie zna gość to się nie dziw. Wyda wartościową przesyłkę komuś a potem Ty pójdziesz do sądu, że wydał nie wiadomo komu.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~:PP
ff
Wysłany: 25 Lut 2009r. 18:37  
Cytuj
prosze nie karmcie trola jezyk

 
 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 25 Lut 2009r. 18:51  
Cytuj
CYTAT
prosze nie karmcie trola jezyk

Prawdopodobnie do moich latek ci dużo brakuje A i rozumu Bozia ci pożałowała jak nie widzisz oczywistych faktów.

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~mona
ff
Wysłany: 25 Lut 2009r. 19:45  
Cytuj
Najgorzej jak sie taki "życzliwy" trafi wśród rodziny.A tak często bywa.Moja szwagierka tak się "zatroszczyła" o swoją szwagierkę wtedy gdy ta druga miała tragiczne przejscia,że...No właśnie!Z taką troska o niej opowiadała "w tajemnicy",że jak to wszystko dotarło do zainteresowanej to w depresje totalną wpadła.Było to rozciągnięte w czasie trochę i w rezultacie dziewczyna zaczęła "leczyć się" alkoholem.Na szczęście w porę poszła sie leczyć.I wtedy ta DOBRA SZWAGIERKA zrobiła z niej alkoholiczkę totalną.Wreszcie dostała w mordę od kogo trzeba.Był spokój na krótko.teraz "donosi uprzejmnie" po cichu na wszystkich!

 
 
 
 
~~Beata
ff
Wysłany: 25 Lut 2009r. 20:14  
Cytuj
Mój hołd dla fantazji 4 chłopaków z mojego sąsiedztwa przypadkiem obserwowanych przez okno...

 
 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 25 Lut 2009r. 20:51  
Cytuj
CYTAT
prosze nie karmcie trola jezyk

Może trolluje,a może i nie.
Ale pisze.Ty tak powikłany jesteś,że fora Ci się pomyliły.good

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5011
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lut 2009r. 21:02  
Cytuj
Smutna stalowowolska rzeczywistość.
Pan x otwiera firme ciuła, oszczedza inwestuje.
Pan y widzi kurde tem usie udało tworze taka samą firme.
po roku kurde temu x za dobrze i leci po kolei:
Sanebid
Skarbówka
PIP
ZUS
i tak co rusz ktoś uprzejmie donosi byleby tylko tamtemu gorzej szło niż mi.

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 25 Lut 2009r. 21:07  
Cytuj
Niestety taka prawda Jacek85good

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
~~D.P
ff
Wysłany: 26 Lut 2009r. 19:51  
Cytuj
Pani D...z napiwków które dostają od ręcistów ma drugą pensje.Nie jednokrotnie większą od tej płatnej z poczty.Ciagnie kase i jeszcze sie tym chwali.Zaiste jest z czego się śmiać.

 
 
 
 
1 2 3 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Szukam ... »