rok1973 ruszyło Cię koleżko. Same wyzwiska. A ja tylko wyraziłem swoje zdanie. Nie obraziłem nikogo. Ale ty zacząłeś.

Bardzo dużym. Instalacje w naszych rafineriach sa przystosowane do surowca rosyjskiego.
A co do różnych stacji Statoil, BP itd. Czy wam sie wydaje, że oni sprowadzaja paliwo tankowcami lub cysternami z Norwegi lub Wielkiej Brytani?

Szukałem info o tych rewelacjach i wyczytałem, że te kontrakty z lotosem skończyły się w 2013 roku. Reszta jest mało wiarygodna.

Pisanie prawdy nie musi wiązać się z obrażaniem innych, chyba że to gówno prawda a głównym celem pisania jest obrażanie

Czy ktoś z Was tankuje regularnie do pełna swoje auto na stacji Bliska przy ulicy przemysłowej? Od jakiegoś czasu zauważyłem, że tankując tam wchodzi trochę więcej ale zawsze było w granicach nie budzących podejrzeń. Zbiornik w aucie ma pojemość 42litry (+pewnie trochę wlew), a dziś wlazło prawie 45litórw. Do tego auta nie przypchałem tylko normalnie przyjechałem, wskazówka była w pomarańczowym polu i spokojnie można było jeszcze przejechać z 50km. Nigdy nie weszło do zbiornika więcej niż 39litrów, a tankuje zawsze przy ~650km. To są albo jakieś czary, gumowy zbiornik albo tak sobie rekompensują niską cenę paliwa łapiąc ludzi którzy tłumie po 15 tankują za określone kwoty.

Bardzo dobry temat. Ja jestem chętny do zorganizowania kontrolowanego zakupu paliwa na kilku naszych stacjach. Lotos, bliska, orlen x2, pks, statoil. Kupujemy 10 litrów do dużego zbiornika, a potem przelewamy to do bańki o pojemności 5 litrów. Proponuję wszystko nagrywać, bo wyniki mogą być arcyciekawe. Ze swojej strony chciałbym, żebyśmy tankowali diesla, bo sam mam diesla. Potrzebnych jest jeszcze pięć osób, proponuję wyznaczyć weekend, jako czas na przeprowadzenie badań.
Ruszmy się, bo wiem, że nie jest uczciwie z ilością zatankowanego paliwa!

Troszkę z innej beczki. Prawie na wszystkich stacjach jest samoobsuga lpg. Więc czy jeśli poproszę o zatankowanie pracowników danej stacji mogą mi odmówić twierdząc - STACJA JEST SAMOOBSŁUGOWA! Z tym się dzisiaj spotkałem. Jutro dzwonię do koncernu z tym pytaniem.

Rock kolega robi na stacji xxx i powiedział że u nich po prostu obcieli jeden etap i mają prikaz nie tankowac bo jest samoobsługa. Jak pamiętam dawno temu mówiono, że cena lpg spadnie przy samodzielnym tankowaniu ale nie widać tego.

Ja tego nie rozumiem. Jeśli wchodzę do budynku w którym są kasy np.2 i jest dwóch pracowników to jeden może chyba podejść i zatankować. Chyba że się mu nie chce wychodzić! Oczywiście odjechalem i zatankowalem u konkurencji. I tak jak pisałem będę dzwonił i popytam i przy okazji podjade sprawdzić czy zatankują. Dokładnie wiem że jest samoobsługa ale też wiem że na rzadanie-wręcz prośbę pracownik powinien zatankować.

Rock nie musisz dzwonić, mogę powiedzieć ci od razu, że jeśli wszedłeś na stację i poprosiłeś o pomoc w zatankowaniu, to nie powinni ci odmówić,bez względu na koncern.Z tego co mi znajomy mówił, który pracuje na stacji mają ogólnie przeszkalać klientów,którzy nie tankowali jeszcze gazu i zachęcać ich do samodzielnego tankowania,ale na prośbę klienta mają ci go zatankować

Mnie np zdziwiło a wręcz zszokowało że odmówiono mojej mamie zatankowania samochodu (olejem napędowym) na stacji Bliska chodzi o tą na ul Przemysłowej.
Ja wiem że każdy kierowca powinien potrafić robić o sam no ale zdarzają się tacy (głównie kobiety) które jakoś się tego boją.

Powiedział mamie gościu za kasą "prosze poprosić jakiegoś tankującego klienta to może pani pomoże" oczywiście wsiadła do samochodu i pojechała do konkurencji.

Dziwne to dla mnie.

Litości

Ja ostatnio miałem ciekawe doświadczenie ze stacją BP przed Niskiem.
Zatankowałem moto za 60 zł (po 5.25) i zrobiłem trasę do Rzeszowa i spowrotem i już w drodze powrotnej włączyła się rezerwa w Jerzowym. Czyli wynika z tego, że na odcinku 80 km moto spaliło 11,4l !!. Pierwszy i ostatni raz zatankowałem na tym BP, zawsze tankowałem na Statoilu i rezerwa nawet nie błysła po powrocie.
Dodam, że moto jest nowe sam kupiłem je w salonie.

I co w tym dziwnego. Miałeś prawie pusto w zbiorniku, wlałeś 11 l.(rezerwa ok . 5 litrów). Objechałeś Rzeszów czyli spalił ok 6 l. I zapaliła się rezerwa. Wszystko gra.
Może do tego "Jerzowego" jest ze 150 km?

Ta stacja BP to ma bardzo ''specyficznych'' pracownikow. Gdy robilam swego czasu tam zakupy to zawsze byla ta sama gadka - ''czy moze byc bez 5gr, 10gr ... bo nie mam wydac''. Staralam sie placic karta bo brak groszy do wydawania to byla norma. Az ktoregos dnia mezczyzna placacy przede mna odpowiedzial na ta sama gadke - ''NIE! prosze mi wydac reszte.'' I co sie okazalo? Ze bez problemu wydali.
Zastanawiam sie ile utargu mieli nie wydajac reszty, niby grosze ale ...

najgorsze ze ile stacji tyle rodzajów dystrybutorów - pasowało by to zunifikować - co do obsługi to na tej nowej stacji koło celnego i halmaru na hucie - nabzdyczone i naburmuszone czasem te kobitki są...

Możesz rozwinąć myśl o unifikacji dystrybutorów ?

Zrobiłem taki mały eksperyment o ile licznik kilometrów do zrobienia jest miarodajny, zatankowałem ON na 3 stacjach za 100 złotych i licznik dodał następującą ilość kilometrów do przejechania:

Artus Nisko - 336 km
Bliska Nisko - 316 km
Orlen Nisko Warchoły - 328 km

ale czy to jest miarodajny pomiar i czy za te pare kilometrów nie lepiej tankować na Orlenie, bo chyba tam jest najpewniejsze paliwo to już każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Sprawdze jeszcze Lotos bo są w miare dobre opinie.

Artusa i jego olej napędowy na chwile obecną po 4,94zł/litr omijam łukiem.
Tankuje od pół roku tylko na lotosie ON Dynamic.
Wcześniej trzymałem się długi czas Statoila ON Gold

Stefan - niewielką zmianę zrobiłeś bo Lotos dostarcza paliwa Statoilowi

O masakra Wy i te Wasze eksperymenty ...

Eksperyment nie wart funta kłaków. Po zatankowaniu komputer odlicza średnią do przejechania na podstawie tego w jakich warunkach jeździłeś wcześniej. W ogóle bez sensu. Chyba, że jeździsz zawsze tą samą trasą i w identycznych warunkach.
ale tankuj na Artusie, nawet jakbyś miał nadłożyć kilometrów to warto,bo widać, że mają paliwo pierwsza klasa

Minęliście się z powołaniem Powinniście pracować w laboratoriach. Wprowadzilibyście nowe sposoby oceny parametrów paliwa - np. wg. ceny zakupu Albo na chodzącą kosiarkę (jak ktoś wyżej pisał) Albo, jeśli w nazwie jest "gold, dynamic" to musi być dobry
Dokładność dystrybutorów, to na zapalenie rezerwy