Jestem cholernie zadowolony, ze dane mi bylo spotkac dzisiaj Pana Piotra Sobiło. Przyszedlem do Majstra pytalem o hustawke dla dzieciaka, dwoje sprzedawcow/doradzajacych bujalo mnie z jednego konca majstra na drugi, (oczywiscie w zadnych z tych miejsc hustawek nie bylo)na samym koncu czesci ogrodniczej, zapytalem o nia Pana Piotra. Ten poszedl ze mna na drugi koniec sklepu i pokazal mi palcem, zadowolony wybralem hustawke, a tu nagle ktos mnie wola z gory, okazalo sie ze to Pan Piotr mowi o kilku sztukach innego modelu, ktory zostal na gorze. Wzialem ta z gory :-) Pozniej poszedlem szukac "opaski" do odkrecenia filtra wody, spotkalem tam oczywiscie Pana Piotra, niestety nie bylo tego co chcialem, poszedlem do kasy. Po 3 minutach podszedl do mnie Pan Piotr przynoszac troche inna opaske, inne przeznaczenie docelowe, ale lepiej sie nadajaca do tego typu filtra :-) Jezeli mozna tam zglaszac jakies kandydatury do nagrod, premii czy czegos takiego, to Pan Piotr Sobiło na nia zasluguje, nie bylem wyjatkiem, tak samo obslugiwal innych.

Ja natomiast zostałem bardzo mile obsłużony i pozytywnie zaskoczony na stoisku z armaturą w Mrówce w zeszłą sobotę.Zareklamowałem baterię umywalkową(ustnie bez dokumentów zakupu) a,że nie było takiej na miejscu Pan -(nie zapamiętałem nawiska)obiecał ściągnąć.Zapisał do mnie nr tel. i o dziwo po 2 dniach zatelefonował,iż już jest do odebrania.Szkoda,że nie zróciłem uwagi na imię.
Toteż dziękuję Panu z działu armatura za profesjonalne podejście do klienta.

W Majstrze bardzo fajny jest Pan Piotr, który jest magazynierem. Niestety nie pamiętam jego nazwiska.

Jakbyś przeczytał to co napisał autor wątku to i nazwisko byś pewnie poznał...