Co w naszym mieście można począć z rocznym dzieckiem? Żona musi już wrócić do pracy, babci, która by się zajęła nie ma, w żłobku brak wolnych miejsc a do przedszkoli prywatnych (chyba?)za małe.

Wynająć opiekunkę.

To jest właśnie problem w Stw i dziwię się, że jeszcze nikt nie zapełnił tej luki, bo o ile prywatnych przedszkoli kilka jest, tak z rocznym dzieckiem nie ma co zrobić...

Miałam ten sam problem 2 lata temu.Musiałam wynająć opiekunkę.

Bo w tym kraju łatwiej jest poleciec w kosmos niz spelnic biurokratyczne wymogi potrzebne do zalozenia zlobka.

I dobrze. Przynajmniej byle kto go nie zakłada, dzięki czemu lamentów rodziców nie słychać że kto pozwolił byle komuś na założenie żłobka.

Co Ty pitolisz Andrzeju jak potłuczony. W innych krajach na świecie się da zakładać takie placówki i funkcjonują jakoś. Owszem zawsze trafi się czarna owca, ale oddając dziecko możesz wybrać przynajmniej, a tu nawet jak ktoś chce to nie może, bo miejsc brak.
No ale z takim podejściem, że nikt do niczego się nie nadaje w tym kraju to powodzenia. To, że Ty taki jesteś nie znaczy, że w tym kraju nie brakuje wartościowych ludzi, którzy spełnili by się w wielu rolach, chociażby prowadząc żłobek.
Troche zaufania człowieku...

A druga sprawa z opiekunką o czym wspomniałeś. Założenie żłobka to "be" z wykwalifikowanym personelem, ale opiekunke zatrudnić na własną rękę typu licealistkę albo starą emerytkę to już wykwalifikowany personel, co i wtedy jest w porządku? heh..

Jeżeli spełnienie podstawowych wymagań p.poż. i sanitarnych jest problemem to rzeczywiście w jakim kraju my żyjemy.



Na rynku jest pełno młodych osób bez pracy z wykształceniem pedagogicznym, lub realizujących się w innych zawodach które pewnie chciały by pracować z dzieckiem. Dlaczego musi to być stereotypowa licealistka?

Akurat największe wymagania dotyczą warunków lokalowych, jeśli chodzi o personel, to wcale nie są to jakieś kosmiczne wytyczne biorąc pod uwagę jakie maluszki tam uczęszczają.
Zawsze też można pokusić się o klub malucha, jest trochę łatwiej. Żałuję, że te tematy nie bardzo mnie kręcą, bo sama bym się tym zainteresowała.

Znalazłam przypadkiem, może się przyda http://www.teczowe-misie.pl/

tak, tam przyjmują roczne dzieci - w innych prywatnych od 2 roku zycia