W ostatnich dniach czytalem wloska prase na temat arcybiskupa Wesolowskiego. W jego komputerach (rowniez w Watykanie) znaleziono lacznie 86 tysiecy zdjec z pornografia nieletnich. Rowniez byly tam zdjecia z udzialem nieletnich i samego arcybiskupa. Co sadzicie o takim czlowieku (bestii) ktora przez tyle lat byla glowa kosciola na Dominikanie, ktory byl wysokiej rangi hierarcha koscielnym, czlowiekiem ktory powinien dawac przyklad milosci i szacunku, ktory zawsze chce nauczac nas ludzi dobrych wartosci? Dlaczego na ten temat sie milczy, dlaczego dla katolikow to jest wielkie tabu? Jak wy odbieracie takiego czlowieka, czy uwazacie ze spoleczenstwo po prostu boi sie powiedziec zle slowo na ksiedza czy kosciol? Czy po prostu takie zachowania jestescie w stanie tolerowac, tylko dlatego ze to zrobil ksiadz? Ciekawia mnie opinie ludzi..

Polski artykul ponizej:
http://www.tvn24(...)2,s.html

Rozumiem ze nikt nie ma odwagi odezwac sie, skomentowac? Czytajac komentarze pod artykulami jest wielu zagorzalych katolikow jak i przeciwnikow kosiola, majacych bardzo duzo do powiedzenia. Ale jezeli chodzi o pedofila w sutannie to juz brak odwagi. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz.. mianowicie nie tak dawno byla glosna sprawa pedofila, Filipa K. Pamietam ze byly setki komentarzy na ten temat, ludzie byli zbulwersowani i nie kryli tego na forum. Jesli natomiast tak ohydnego i brutalnego czynu dopuscil sie ksiadz, wtedy milczymy. Odnosze wrazenie ze Polska jest rajem dla pedofilow w sutannach, ze spoleczenstwo jakby daje na to przyzwolenie, wszyscy milcza bo nie wypada na duchownego powiedziec zlego slowa. Przykre to jest.. to ze narod uwazajacy sie za katolicki, daje przyzwolenie na molestowanie dzieci i szerzenie pedofilii przez hierarchow koscielnych.

Gadał dziad do obrazu a obraz ani razu

No wlasnie, swietne porownanie. Spoleczenstwo jest takim obrazem, ktory wisi i milczy. Widzi co sie dzieje ale milczy bo sprawa dotyczy ksiedza.

Ja pier**le czego oczekujesz? Przeciez ten temat to kolejna gownoburza, gdzie jedyne co mozna robic to wylac wiadro smierdzacych epitetow na tego chodzacego zboka. Jak dla mnie to powinni mu zapier**lic w d**e swieconego haka i niech zawisnie na placu sw piotrka na pokaz. Warto zwrocic uwage ze nasz swiety janek pawel poklepywal takich po ramieniu i za kare przenosil do innej parafii no teraz pewnie sie rozkreci temat jak wpadna obroncy sukienkowych. Pzdr

moim zdaniem temat nie rozkreci sie bo ludzie najzwyczajniej boja sie o tym mowic. i dlatego kosciol to wykorzystuje od lat, przypadkow molestowania dzieci w KK byly tysiace. i nadal beda poniewaz ksieza czuja sie bezkarni, dostrzegaja to ze spoleczenstwo milczy a co za tym idzie utwierdzaja sie w przekonaniu ze nikt im nic nie zrobi. Potrafimy krytykowac wszystko dookola ale o najwiekszej mafii pedalsko-pedofilskiej boimy sie zlego slowa prawdy powiedziec. I dlatego ksieza nadal beda gwalcic dzieci a my im w niedziele bedziemy zanosic pieniazki. Moze nasze dzieci i wnuki beda madrzejsze od dzisiejszego zasciankowego, glupiego i naiwnego pokolenia

Kompromitacja Wesołowskiego i Gila to zapalnik do wybuchu pedofilskiej afery w Polsce. I wybuchnie nieuchronnie. F i M od wielu lat opisują przestępstwa ludzi kościoła. Żadne władze nie zadały sobie trudu sprawdzenia tych rewelacji, choć gdyby okazały się nieprawdą, łatwo można by oszczercom zamknąć gęby, zamykając gazetę. Wiedzą że to prawda, że klechy gwałcą dzieci i kobiety; że wyłudzają pieniądze z banków i majątki ogłupionych wiernych; że notorycznie jeżdżą po pijaku; że rozbijają rodziny uwodząc mężatki; że to banda cwanych nierobów. Dlaczego na tyle im pozwalają? Dlaczego pedofile i oszuści w koloratkach są traktowani przez sądy nader łagodnie? BO PRZECENIAJĄ WPŁYWY tej zdeformowanej instytucji. Kolos na glinianych nogach. W dodatku glinę rozmoczyła spermą.

Podam taki maly przykladzik- moj "znajomy" kilka lat temu spowodowal wypadek samochodowy w ktory zginela jedna osoba, dostal za to chyba 7lat bezwzglednego wiezienia. Kilka dni temu czytalem na onecie artykul o ksiedzu bodajze ze szczecina ktory na bani zabil 2 osoby- wyrok 2 lata za kratami..

Dewiantów nigdy nie brakowało i będzie ich pewnie jeszcze więcej.
Trzeba byc uczciwym i powiedzieć, że dotyczy to tylko ułamka procenta księży.

Martwi jednak fakt, że taki człowiek doszedł tak wysoko w hierarchi kościelnej. Widać kosciół nie ma skutecznych mechanizmów eliminowania takich osób i to musi jak najszybciej zmienić, przede wszystkim dla dobra tych księży, którzy poświęcają swoje życie dla innych czyniąc wiele dobra.

Z drugiej strony księża to często zdrowi mężczyźni, dobrze odżywieni, nie pracujący ciężko, nie mający problemów materialnych. Mają wiele czasu dla siebie, codziennie dobry obiad, nie jakaś tam odgrzewana zupa z wczoraj jak nam pracującym czasem sie zdarza. Trudno sie więc dziwić, że jeśli żyją samotnie to ich organizm czegoś sie tam domaga.
Dlatego nie kuście losu i zastanówcie sie dobrze zanim poślecie swoje córeczki i synków na wyjazd z księdzem na oazę w góry czy z jakiejś scholli na wycieczkę itp.
To tylko ludzie.

Dewiantów nigdy nie brakowało i będzie ich pewnie jeszcze więcej.
Trzeba byc uczciwym i powiedzieć, że dotyczy to tylko ułamka procenta księży.

Marku, nie wiem skąd masz dane o ułamku procenta księży. Papież Franciszek w lipcu tego roku powiedział dziennikowi "La Reppublicca", że w kościele zjawisko pedofilii dotyczy 2 procent księży. Proponuję abyś doczytał i wtedy dopiero pisał o uczciwości. Bo ułamek procenta a dwa procent to kolosalna różnica. To są słowa Franciszka, myślę zatem że źródło wiarygodne.

Widać kosciół nie ma skutecznych mechanizmów eliminowania takich osób i to musi jak najszybciej zmienić, przede wszystkim dla dobra tych księży

W Twoim przekonaniu kościół musi podjąć walkę z pedofilią dla dobra księży. Myślałem, że jesteś osobą inteligentną i postwaisz na pierwszym miejscu dobro dzieci. No ale cóż, zachwujesz się jak Abp Michalik, zdaniem którego dzieci lgną do księży...

Z drugiej strony księża to często zdrowi mężczyźni, dobrze odżywieni, nie pracujący ciężko, nie mający problemów materialnych. Mają wiele czasu dla siebie, codziennie dobry obiad, nie jakaś tam odgrzewana zupa z wczoraj jak nam pracującym czasem sie zdarza. Trudno sie więc dziwić, że jeśli żyją samotnie to ich organizm czegoś sie tam domaga.

Ja również jestem zdrowym mężczyzną, dobrze się odżywiam, nie pracuję ciężko, nie mam problemów materialnych. Mam wiele czasu dla siebie, codziennie jem dobry obiad. Żyję samotnie i mój ogranizm się też domaga. Ale dorosłej, atrakcyjnej kobiety, a nie dzieci. Nie tłumacz pedofilii tym, że ktoś ma dużo czasu, pięniędzy i nie je zupy z wczoraj.


Podsumowując trzy aspekty, które poruszyłeś, stwierdzam z pewnością że znany Ci jest problem pedofilii w kościele, którego w każdym zdaniu bronisz i tłumaczysz a nawet tolerujesz. Zaniżyłeś procent kościelnych zboczeńców, stwierdziłeś że walka z pedofilią jest dla dobra księży i usprawiedliwiłeś zboczenie księży "komfortowym i bezstresowym życiem".

Chyba jednak nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć. O jakiej odwadze piszesz? Jak pokieruje kilka wulgarnych słów pod adresem tego człowieka odniesiesz wrażenie,że protestuje przeciw jego czynom ? Większość ludzi w tym narodzie jest normalnych i nie daje przyzwolenia na krzywdzenie innych, milczenie na forum nie jest oznaką strachu, akceptacji takich czynów.Napisz co można zrobić w tej sprawie i będzie to jakiś argument aby włączyć się do rozmowy Wylewanie żalów nic nie daje.

Nie oczekuję tutaj wulgaryzmów pod adresem arcybiskupa. Bardziej chodzi mi o Wasze odczucia na ten temat. Czy odnosicie wrażenie, że duchowni stoją ponad prawem, że są inaczej sądzeni za tak obrzydliwe czyny. Że mimo wszystko istnieje w Polsce szeroka grupa ludzi, którzy bronią księży, tłumaczą ich dewiacje "naturalnym" popędem.

Ja tam mysle ze istieje spora grupa ludzi, którzy wlasnie atakuja księży, mimo, że większość z nich spełnia przykładnie swoją posługę, a ty jesteś jednym z nich.
No coz, nie ty pierwszy i nie ostatni. a ponad prawem stoją głównie politycy, sędziowie i prokuratorzy.

Czyli rozumiem, że nie powinniśmy atakować księży pedofilów? Przymknąć oko na zboczeńców tylko dlatego, że większość nie molestuje dzieci. Tolerować wszelkie przypadki takich zachowań?

No dobrze, że dodałeś księży pedofilów, bo we wczesniejszym poscie nie byles tak precyzyjny i pojechales po wszystkich.

A co z pocztowcami pedofilami, pracownikami budowlanymi pedofilami, urzednikami administracji panstwowej pedofilami?
Czy pozostałymi grupami zawodowymi też sie zajmiemy?
Czy tylko na księżach sie będziesz odgrywał za te 10 przykazan, które ci przeszkadzaja w zyciu?

Problem polega na tym, że pocztowiec-pedofil, budowlaniec-pedofil czy pracownik administracji-pedofil od razu trafia za kratki. I bardzo dobrze. Ksiądz-pedofil żyje natomiast na wolności.

Podaj mi kakao źródło twoich wypocin o tych 2 procentach, że niby tak Franciszek powiedział.

http://the-view-from-rome.blogautore.repubblica.it/2014/07/13/francis-says-2-of-priests-are-paedophiles/

Proszę Cię bardzo. Gdybyś nie rozumiał angielskiego, googluj po polsku. Szkoda tylko, że Franciszek powiedział o tym w lipcu, a Ty w pażdzierniku jeszcze o tym nie słyszałeś.

Miało być konkretnie napisane 2 procent i ma to być wypowiedz papieża, a nie jakieś farmazony dziennikarskie

Albo jesteś tak ograniczony intelektualnie, albo jedynie udajesz. Nie rozumiesz prostych słów w języku angielskim? Podałem Ci konkretne źródło, La Repubblicca jest największym dziennikiem włoskim, jedna z nielicznych gazet która ma akredytacje Watykanu na wywiady z Papieżem, wszelkie informacje ze Stolicy Apostolskiej przekazuje światu właśnie ów dziennik.

Jęśli to nadal nie dociera do Ciebie to masz tłumaczenie, źródło Polskie Radio:

"W wywiadzie dla rzymskiego dziennika "La Repubblica" porównał też pedofilię do trądu. - Także my mamy ten trąd w domu - mówił. Podkreślił, że wie od swoich współpracowników, iż w Kościele zjawisko to dotyczy 2 procent duchownych.
- Te dane powinny mnie uspokajać, ale muszę powiedzieć, że w ogóle mnie to nie uspokaja. Uważam to za coś niesłychanie poważnego. Dwa procent to księża, a nawet biskupi i kardynałowie. A inni, jeszcze liczniejsi, wiedzą, ale milczą, wymierzają karę, ale bez podania powodu - oświadczył Franciszek. - Uważam ten stan rzeczy za nie do zniesienia i mam zamiar stawić mu czoło z surowością, jakiej wymaga - podkreślił."

Papież jak widać wie od swoich przełożonych o skali tego zjawiska, że jest to właśnie 2% duchownych. Po co wierni na siłę się okłamują drastycznie zaniżając ten odsetek, skoro sam Watykan przyznaje się do skali tych czynów?

Morze ty sam jesteś pedofilem, że tak cię to bardzo interesuje i szukasz usprawiedliwienia.

Może morze?
A wracając do tematu.
Nie ma usprawiedliwienia dla "pedofilstwa".A szczególnie kiedy dotyczy to osób tzw.publicznego zaufania.

Nasza europejska kultura schodzi na"psy",ale daleko nam do tego co było kiedy kościół katolicki(piszę"z małej litery",rządził średniowieczną Europą.
Muzułmanie nie maja takiego problemu jak pedofilia.U nich za mąż wydaje się kilkuletnie dziewczynki.


P.S.Gwałtów też nie mają,albowiem taka koza(wielbłądzica),nie poskarży sie na pasterza ze ją wykorzystał.

La Repubblicca jest największym dziennikiem włoskim, jedna z nielicznych gazet która ma akredytacje Watykanu na wywiady z Papieżem, wszelkie informacje ze Stolicy Apostolskiej przekazuje światu właśnie ów dziennik.

w życiu tak się nie uśmiałem nie wiedziałem, że lewicowa gazeta przekazuje wszelkie informacje światu z Watykanu hehehe To pewnie u nas wyborcza przekazuje wszelkie informacje Episkopatu?

Wszelkie informacje z Kurii Rzymskiej, dokumenty czy wypowiedzi, komentarze najważniejszych hierarchów Kościoła łącznie z Papieżem (czytaj Watykanu) są przekazywane przez watykańską gazetę L'Osservatore Romano

PS
w Afryce podczas misji humanitarnej ONZ pracownicy dopuścili się gwałtów na kilkuletnich dzieciach. Proceder trwał przez kilka lat, Rzecznik ONZ powiedział że nie bedą ich ścigac (choc wiadomo kim są) bo pedofilia była, jest i będzie.
To teraz sobie pisz że każdy inny idzie siedziec. Acha, w Azji np na Filipinach rocznie ofiarą pedofilów z Europy zachodniej pada ok miliona dzieci. Biali handalrze kupują dzieci i zakładają burdele. Gdzie o tym pisze w mediach oprócz raportów Organizacji zajmujących się przemocą seksualną?
Sprawa 'naszego' Filipka była na onecie może z godzinę i skomentowało ją aż 20 osób...Jakby był ksiądz to parę razy w roku to samo info i tysiące komentów