Cześć
Mam pytanie o kierunkowość ścieżek rowerowych.
Dzisiaj jechałam z synem w kierunku Huty po prawej ścieżce - jechaliśmy obok siebie - co nam się często zdarza. Z naprzeciwka jechał dosyć szybko mężczyzna na oko 40 letni (więc chyba już trochę jeżdżący na rowerze)- jechał na tyle szybko, że nie zdążyła mu zjechać- a on w biegu nakrzyczał na mnie, że tutaj jest ruch prawostronny i jak nie umiem jeździć to.... I umknął w swoim kierunku. Jakoś nie zdążyłam się dopytać szybciora o co mu chodziło, ale może ja nie wiem o co chodzi...
I tu moje pytanie jak to z tymi ścieżkami jest- bo wzdłuż Orzeszkowej są dwie ścieżki - więc jakoś mi się wydawało, że są jednokierunkowe, a już np. wzdłuż Kwiatkowskiego jest jedna i wyraźnie oznaczona jako dwukierunkowa.
No i jak to tak faktycznie jest?

Jest tak jak pokazują znaki pionowe i poziome.

Tak, sama codziennie tamtędy jeżdżę na rowerze. Pojednej stronie jezdni jest w kierunku HSW (ta po stronie Jubilatu), a od HSW w kierunku Ofiar Katynia po stronie bloków . A to że sporo rowerzystów (zwłaszcza w podeszłym wieku) nie ma o tym pojęcia to raczej norma. POdobne sytuacje zdarzają mi się jak jadę ulicą Solidarności, tam obok siebie są dwie ścieżki w przeciwnych kierunkach. Często starsze osoby jadą po niewłaściwej stronie i nie daj boże żeby im zwrócić uwagę.....Przy Kwiatkowskiego jest dwukierunkowa i tu też masz rację, ale niektórym ne przetłumaczysz. Są ludzie i klamki i tyle.

Czyli tak trochę moje na wierzchu - przy Orzeszkowej obydwie jednokierunkowe
Ze znaków poziomych zauważyłam rowery namalowane na ścieżce - do Huty w jedną stronę, a do Jubilatu w drugą stronę - przy Kwiatkowskiego dwa rowery koło siebie w dwie różne strony
Dziękuję za wsparcie
PS - tak ogólnie to zawsze zjeżdżam jadącym z naprzeciwka - tutaj nie zdążyłam - fakt - ale ochrzan mi się nie należał.

Kiedys zostalem potracony na sciezce rowerowej przez samochod przybyli na miejsce policjanci uswiadomili pana kierujacego oplem ze na sciezce rowerowej nie obowiazuje ruch jednokierunkowy WIEC MACIE ODPOWIEDZ !!!!

Jeżeli na ścieżce nie ma znaków poziomych lub pionowych z nakazem jazdy w danym kierunku - to ścieżka jest dwukierunkowa. Ale w tej opisanej sytuacji raczej nie chodzi o kierunkowość ścieżek . W skrócie co zrobiła żle Bar37 . Na ścieżce obowiązuje ruch prawostronny - więc jeśli jechałaś po lewej stronie ścieżki rowerowej to widząc że z naprzeciwka zbliża się inny rowerzysta trzeba natychmiast zjechać na prawą stronę ( tak aby można było się wyminąć ). Ty zapewne nie zdążyłaś dokonać tego manewru i ...... dostałaś bęcki od innego rowerzysty , ale to już zrozumiałaś .Pozdro.

Kolo ma racje, nie ma znaków to droga dwukierunkowa. Aczkolwiek wiele osób sobie dopowiedziało ideologię że droga jest jednokierunkowa bez żadnej podkładki prawnej. To samo jest na zjeździe na podskarpową.