Wielu z nas po "zakrapianym" weekendzie w poniedzialek wsiada do auta. Ryzykujemy?
Czy za 4,50zl jestes w stanie zakupic certyfikowany tester?
Czy uwazasz to za zbedny wydatek?

za 4,5 to chyba certyfikat wesolego jablka od sadowikow sadomierskich

Certyfikowany to powyżej 1 tys. zł

Czytaj dobrze: "jednorazowy"

czytaj dobrze "jednorazowy"

tak przeczytalem :-) jak sie nie wstydzisz to poka certyfikat tego cuda co sprzedajesz

nie wstydze sie, wstydzic powinni sie Ci co maja gdzies fakt ze jezdza na podwojnym gazie: www.testanddrive.com

no wlasnie, tak jak pisalem, same certyfikaty od sanndomierskich sadownikow :-) ani jeden z nich nie gwarantuje rzetelnosci wykonanego badania, a chyba o to chodzi?

http://www.rp.pl/artykul/1077591.html
Na podanej stronie jest odnośnik co do certyfikatu jaki obowiązuje we Francji- chyba trochę nieaktualne (link powyżej). Wprowadzanie klientów w błąd?
a temat to bardziej reklama czyż nie?

To jest Twoje zdanie, masz do tego prawo. Produkt sprzedawany jest w wielu Panstwach i coraz bardziej cieszy sie powodzeniem.
Jest duze prawdopodobienstwo iz bedzie wprowadzony jako wyposazenie obowiazkowe auta od Stycznia 2015, tak jak apteczka czy gasnica.

NIE... ten temat ma na celu zwerfikowanie podejscia osob spozywajacych alkohol i nastepnie prowadzenia pojazdu w stanie zabronionym (i slusznie) przez prawo

to nie jest moje zdanie, to sa fakty, pokaz mi ktory z nich tych certyfikatow odpowiada za odpowiednia "kalibracje".
pomysl wprowadzenia alkomatow zostal juz oprotestowany kilka miesiecy temu, a apteczka nie jest obowiazkowa, wiec nine wprowadzaj w blad

Nie mam zamiaru wprowadzac w blad.... ten temat ma na celu zwerfikowanie podejscia osob spozywajacych alkohol i nastepnie prowadzenia pojazdu w stanie zabronionym (i slusznie) przez prawo.
Takie komaentarze biore pod uwage, nie rozumiem tylko dlaczego nadajesz inny kierunek tego postu

Na każdej komendzie badanie z wydrukiem za darmo.

Zgadza sie..prosze o komentarze innych czytajacych