Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 486
Dołączył: 28 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
jak to nie będą?
Jak się nie znajdzie właściciel bądź ktoś kto chce go przygarnąć to przecież go nie wyrzucą, hę? http://stalowemiasto.pl/ogloszenia/stalowa_wola/ogloszenia.php?mode=pokaz_ogloszenie&id=123967 |
|
Posty: 17
Dołączył: 28 Lis 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Gdyby mogli pewnie by zatrzymali, a nie dawali dom tylko tymczasowo. Niektórzy podchodzą do sprawy psa poważnie i wiedzą, że nie mogą mieć psiaka na stałe, z różnych powodów. Wolę podejście takich ludzi, niż tych którzy psiaka biorą a później kończy na ulicy. Ludzie to szuje i tyle.
Mam nadzieję, że psina znajdzie dobry dom. I nie mogę uwierzyć, że ktoś pozbył się takiej ślicznej mordki, albo że komuś zginął i nie szuka. Ja oszalałabym ze szczęścia, gdyby okazało się że ktoś znalazł mojego Kota... |
|
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
katarzynam masz 100% racji, dziękuję
czytałam o Twojej Meli i bardzo współczuję |
|
Posty: 17
Dołączył: 28 Lis 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dziękuję :]
Sama bym psiaka wzięła, ale jednego mam, a nie mieszkam sama ;/ Serce mi się kraje jak widzę takie porzucone, szukające domu i miłości stworzonko. |
|
Posty: 70
Dołączył: 16 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Aż cieszy, że są jeszcze dobrzy ldzie, którym los zwierząt nie jest obojętny!! Mam nadzieję, że uda się znaleźć dom dla pieska. Tak to jest, chętni by się znaleźli ale nie zawsze są możliwości. I tu się zgadzam, jak ktoś nie może- niech nie bierze, bo przez to są potem zwierzęta porzucane. Wszystkiego dobrego miłośnikom zwierzątPozdrawiam!
|
|
Posty: 65
Dołączył: 18 Sie 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chwilowo mieszkam sam z jedną małą suczka. Na jakiś czas mógłbym przygarnąć, pod warunkiem że moja ją zaakceptuje.
|
|
Posty: 90
Dołączył: 26 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
czy znalazl sie ktos kto wzial pieska?
|
|
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
crazyfrog - bardzo dziękuję za propozycję, szukam jednak domku stałego, nie chciałabym narażać pieska na kolejne przywiązanie się do kogoś, a potem kolejne odrzucenie
z moich obserwacji wynika, że piesek wychowywał się prawdopodobnie w domu - od razu zaanektował wersalkę, nie protestuje przy braniu go na ręce, nie umie chodzić na smyczy, ogólnie jest radosny i prowokuje do zabawy, wyrośnie z niego duże psisko |
|
Posty: 27
Dołączył: 20 Sty 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Własciciel szuka psa po mieście. Wywiesił kartki z numerem telefonu. Jedna z numerem telefonu jest we FRAC-u na Al. Jana Pawła.
|
|
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Byłam dziś we FRACu na Alejach, szukałam ogłoszenia, ale ani w sklepie, ani w pobliżu sklepu nic nie było
|
|
Posty: 17
Dołączył: 28 Lis 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ale są dwa Fraki na Alejach, jeden koło Konkatedry, drugi na górce
|
|
Posty: 27
Dołączył: 20 Sty 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kartka wisiała (nie wiem czy dalej wisi) naprzeciwko wejścia FRAC obok Katedry. Widziałam jak właściciel pytał obsługi czy może ją powiesić.
|
|
Posty: 17
Dołączył: 28 Lis 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
oby nikt nie zerwał, bo mieszkańcy stw niektórzy są tak mili, że zdzierają, plakaty o mojej Kici, prędko poznikały :/
|
|
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
właśnie w tym sklepie wczoraj byłam i nic
ogłoszenie prawdopodobnie dotyczyło innego psiaka - zagubionej Soni, a ona już bezpieczna w swoim domku |
|
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
nikki czy 'Twoi znajomi' nadal trzymaja tego psiaka ze zdjęcia w domu?
Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ ! |
|
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dom to za dużo powiedziane, pomieszkuje w prowizorycznym kojcu
|
|
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
chyba mieszkał bo widziałam go dziś na hali targowej.... po co brac psa skoro nie mają się jak nim zając?
Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ ! |
|
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT chyba mieszkał bo widziałam go dziś na hali targowej.... po co brac psa skoro nie mają się jak nim zając? no proszę, kolejny "dobry człowiek", któremu leży na sercu los zwierząt - obok psiej niedoli przejdzie obojętnie, ale innym wytyka brak słów... |
|
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT CYTAT chyba mieszkał bo widziałam go dziś na hali targowej.... po co brac psa skoro nie mają się jak nim zając? no proszę, kolejny "dobry człowiek", któremu leży na sercu los zwierząt - obok psiej niedoli przejdzie obojętnie, ale innym wytyka brak słów... Znasz mnie? Nie znasz więc ogranicz swoje pisanie na czyjś temat do minimum.. Mam kota w domu ze schroniska i co mam przygarnąć kolejne zwierzaki ? Nie mam jak się zając innymi zwierzętami choć przygarnęłabym wszystkie.. Jestem odpowiedzialną osobą i w przeciwieństwie do twoich zajebistych znajomych nie wyrzuciłabym nieprzygarniętego zwierzaka znów na bruk.. Oby ich ktoś wyrzucił pod most! Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ ! |
|
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
[cytatJestem odpowiedzialną osobą i w przeciwieństwie do twoich zajebistych znajomych nie wyrzuciłabym nieprzygarniętego zwierzaka znów na bruk.. Oby ich ktoś wyrzucił pod most![/cytat]
A widzisz jak jest łatwo kogoś oczernić? Nie rzucaj w ludzi kamieniami, to oni w ciebie też nie będą. Nie pomagasz, nie przeszkadzaj!!! Przez takich jak ty, inni zniechęcają się do pomagania porzucanym zwierzętom. Nie dość, że się ulitują, przygarną, nakarmią, wyprowadzą na spacer, chodzą po mieście sprawdzając ogłoszenia, czy właściciel nie szuka, pytają po lecznicach, znajomych, ogłaszają w internecie - ze zdjęciem - bo może jak nie właściciel, to jego sąsiad zauważy. To na dodatek zostaną pomówieni, że źle się opiekują. A każdy inny bezpański pies w mieście będzie tym właśnie wyrzuconym przez nich. Dla wiadomości wszystkich pozostałych - zdecydowanie zapewniam, że piesek nie błąka się po hali, ani po żadnym innym miejscu w mieście i nadal rozpaczliwie szuka domu. |
|
Posty: 3
Dołączył: 6 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Widziałam dzis takiego psa obok sklepu z dewocjonaliami za halą. Rzucał się w oczy, bo zaczepiał każdego, biegał i jakby czegoś/kogoś szukał.
|
|
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie wiem jaki pies biega w okolicach hali targowej, ale na 100% NIE JEST to pies, którego ja znalazłam. Jeśli możecie, pomózcie tamtemu, a mnie pozwólcie szukać domu dla tego pieska. Przez takie insynuacje jego szanse maleją!
|
|
Posty: 655
Dołączył: 10 Paź 2009r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Tak bo Stalowa jest taka wielka.... I biszkoptowych szczeniaków ze złym zgryzem jest tysiące na ulicach. I też tego psa tam widziałam (obob sklepu z upominkami)
Skoro jesteś taka zajebistą pomocnicą zwierząt to dlaczego go nie przygarniesz? Pfff . Żenująca jesteś! Dużo wiesz, skoro mówisz.. ŻYCIE JEST SUKĄ ! |
|