Posty: 199
Dołączył: 20 Cze 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Korzystając z obecności na forum pragnę podzielić się uwagami po wizycie w Firmie Diesel Tracz ze Stobiernej koło Rzeszowa.
Samochód dostarczony w piątek po południu na lawecie. Nie odpalał. Telefoniczne umówienie się, iż dopiero w poniedziałek dokonają diagnozy i zadzwonią z informacją co i jak. Po czym w sobotę telefon, iż samochód do dobioru ... Fajnie. Ale próba uzyskania jakiejkolwiek informacji co zostało wykonane skończyła się informacją "usterka została usunięta" Poczekałem do poniedziałku. Punkt 8 rano zjawiłem się na miejscu. Wywołała ta wizyta dość spore zamieszanie. Na miejscu zaczęli się kręcić, wydzwaniać, przez kilkanaście minut nikt nie umiał (nie chciał) powiedzieć co z samochodem, na ile została wyceniona naprawa i co zostało naprawione ... a ponoć już w sobotę był do odbioru. Podana kwota - wyglądała jak wzięta z sufitu. Bo nijak nie dało się dowiedzieć czego ona dotyczy. Zostałem zbyty lakoniczną informacją o usunięciu usterki zasilania ... Która nie wiadomo czy była prawdziwa, czy wymyślona, by klient się odczepił ... Podsumowując. Dokonanie naprawy BEZ konsultacji z klientem, bez jakiegokolwiek zlecenia naprawy(!). Brak konkretnej i rzetelnej informacji co zostało naprawione. Prośby o informację kończą się aroganckimi uwagami praocwników ... Smutne, że w 21 wieku takie podejście do klienta ma jeszcze miejsce. Zapłaciłem i odjechałem nie chcąc mieć nic współnego z taką firmą Pozdrawia nieodpalające Mitsubishi ... |
|