Witam dziś rano pojechałem do Lidla na zakupy byłem o 7.58 i jakie zdziwienie bo kolejka przed drzwiami.Okazało się że po karpia,jak otworzyli to myślałem że za darmo dają tak się ludziska rzucili a koło lodówki bitwa na łokcie około 5min opróżnili lodówkę.Zrobiłem zakupy jadę do Biedronki a tam takie same karpie i taka sama cena,lodówka pełna jedna klientka tylko wybiera.Czy ludzie lubią się rozpychać i wyzywać?Poprostu nie wiem nawet co otym myśleć.

tam pod tym lidlem to wiecznie rano przed otwarciem widzę kolejkę min. 5 osób czekających przed wejściem...

Na o2 już jest filmik z akcji przy lodówce może nie koniecznie ze stalowowolskiego lidla ale akcja jak opisał kolega pawcio

To po ile był ten karp, że ludzie się tak na niego rzucili?

W Lidlu byl po 0,99 za 100 gram w płatach, w Biedronce dokładnie ta sama cena, powiem więcej akcja jeszcze trwa więc jest szansa, że cos zostało w lodówkach. Na tym filmiku z Sieradza sami straci ludzie, którzy stanie w kolejkach i przepychanie mają we krwi.

Potwierdzam, w Biedronce karp patroszony cały jest w cenie 7,90/kg, a w płatach 9,90/kg, można kupić bez przepychanek

" TARGET="_blank">

To nie jest śmieszne, to jest właśnie najbardziej aktywna i upośledzona mocherowa część społeczeństwa, tak jak na hasło karp lecą i biją się w lidlu , tak na hasło kaczyński pędzą na wybory, niestety mają przewagę liczebną i tu nigdy nie będzie normalnie

Jestem w stanie pojąć słynne kurtki, torebki Wittchen czy inne cuda wianki, ale zabijanie się o karpia, który w tej samej cenie jest w innych marketach to nawet nie jest chore.

Tam powinni postawic lekarzy orzecznikow i dziadostwu poodbierac renty. Skoro starszyzna nie moze chwili ustac w autobusie , a pod kosciolem czy klatka godzinami umieja plotkowac. A w czasie promocji to i w maratonie by pobiegli ....(zeby to jeszcze bylo po co..)

Spójrz na to z innej strony: w kraju rządzonym od siedmiu lat przez PO poziom pauperyzacji społeczeństwa posunął się do tego stopnia ,że Ci biedni ludzie walczą o płaty rybne niczym więźniowie w obozie koncentracyjnym o kromkę chleba! No i pomyśl sobie , co może nastąpić za następne siedem lat rządów tej ekipy?
A taka elitarna i wykształcona część społeczeństwa jak Ty musi wiedzieć jak się pisze słowo " moher" .Jeżeli nie nadrobisz takich braków ktoś może nazwać Ciebie upośledzonym. No chyba ,że masz zaświadczenie z Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej o dysortografii zupełnie takie jak pan Prezydent Komorowski! Zresztą zawsze pozostaje Ci akcja: Zabierz babci dowód!

O czym Ty piszesz. Ci ludzie nie przepychali się za tym cholernym karpiem bo nie stać ich na droższego tylko dlatego, że chcieli. A skąd to wiem? Bo jeśli w Biedronce obok jest w tej samej cenie i nikt sie za nim nie zabija to znaczy, że cała moc jest właśnie w tym przepychu.

Ale swołocz .
A przecież wierzący mieli bojkotować Lidla
http://wyborcza.pl/1,75478,17026726,Bojkot_Lidla___Fronda____Oddajcie_nam_Boze_Narodzenie___.html
Widać moherowe berety dostały od ojca R rozgrzeszenie na te karpie .
Przez takich moherów człowiek zaczyna się wstydzić że chodzi do tego samego kościoła co oni .

http://www.cda.pl/video/163652f8/LIDL-Walka-o-karpia-Official-trailer-

Mam sąsiadów emerytów. On rowerem jeździ po zakupy dosłownie po całym mieście. Wcześniej dokładnie analizują przynoszone do skrzynek pocztowych gazetki i dlatego wiedzą gdzie, kiedy i co jest najtańsze. Mają zawsze dużo radości gdy uda im się tanio porobić zakupy a tym samym coś zaoszczędzić. Ot cała wielka tajemnica Lidla - regularnie dostarczane gazetki i niskie emeryckie uposażenia.

Wszystko to rozumiem, ale was komentujących tu na forum to naprawdę chyba coś po....liło.
To nie jest wasza sprawa.
Komentarzami typu: upośledzona mocherowa chołota, mocherowe berety, dziadostwu odbierać renty, sami wystawiacie sobie świadectwo.

Kto żyje się starzeje. To nieuniknione. I ty /jeden z drugim mądrale/ będziesz stary!!!!!!! Oczywiście jak będziesz mieć szczęście i dożyjesz starych lat. A za takie bezmyślne i okrótne słowa, kto wie, może i ciebie los zachichocze.

Elizabet- czytaj kobieto ze zrozumieniem. Nikt tutaj nie szydzi z ludzi ubogich tylko z prlowskiego myślenia, które zamienia tych ludzi na słowo promocja w dosłowne zwierzęta. To, że starsi ludzi analizują gazetki i kupują tanio nic złego. Gdybym siedziała całe dnie w domu sama bym tak robiła. Zrozum, że tutaj dyskusja toczy się na temat karpia, który w innym markecie jeszcze wczoraj był w tej samej cenie, a Ci ludzie wyzbyli się jakiejkolwiek godności i mało się nie pozabijali.

Co do karpia w lidlu nie wiem jaki był ale tato zniesmaczony brakiem poszedł do biedrony i jakie zdziwienie ta sama cena ale ........po powrocie do domu i po zporcjowaniu miałem ochotkę na kawek rybki świeżo upieczonej. W czasie obtaczania w jajeczku i bułeczce coś mnie zaniepokoiło w kolorze szarość pospolita mięsa oraz w zapachu ale pomyślałem karp to zawsze coś tam waniajet... Po pierwszym skosztowaniu całość szybciej opuściła usta niż się tam znalazła. Jak mówią Polak mądry....... w środę z rana idę po świeżego i żywego karpika ... a tak poza tym Wesołych Świąt wszystkim.

CYTAT

Elizabet- czytaj kobieto ze zrozumieniem. Nikt tutaj nie szydzi z ludzi ubogich tylko z prlowskiego myślenia, które zamienia tych ludzi na słowo promocja w dosłowne zwierzęta. To, że starsi ludzi analizują gazetki i kupują tanio nic złego. Gdybym siedziała całe dnie w domu sama bym tak robiła. Zrozum, że tutaj dyskusja toczy się na temat karpia, który w innym markecie jeszcze wczoraj był w tej samej cenie, a Ci ludzie wyzbyli się jakiejkolwiek godności i mało się nie pozabijali.

Nie wiem czy dobrze cię zrozumiałam ale wcześniej pisałaś że pojmujesz pchanie sie po kurtki i skórzane torebki a po karpia już nie.
Wg ciebie ci ludzie mają [i]prlowskie myślenie i wyzbyli się jakiejkolwiek godności, no dosłownie zwierzęta.[/i]

Trochę ci chyba ta psychoanaliza nie wyszła.Wytłumaczył ci andski, że nie zawsze w tej samej cenie w innym sklepie jest to samo. Marka i jakość się też liczy. Tak jak z tymi kurtkami i torebkami.

Czy ty nie umiesz trzech zdań napisać żeby nie obrzucać ludzi epitetami?

No, a co Wy chcecie? Karp ze stawów kosztuje 12 zł/kg żywy. Z tego 1/3 odchodzi co daje jakieś 16 zł/kg więc jakim kurde cudem Biedronka czy Lidl ma tego karpia już w płatach po 9,99 za kilogram czystego!?

@Elizabeth widzę masz jakiś uraz jak ktoś zwraca uwagę na problem dzikości jaka panuje na wyprzedażach. Co do torebek i kurtek mam na myśli, że jest to towar z innej kategorii niż tania żywność, której jedzeniem tylko krzywdę można sobie zrobić bo cholera wie co w tym karpiu siedzi. A mimo wszystko podczas promocji kurtek i torebek odbywają się tak samo dantejskie sceny. Ubzdurałaś sobie, że ktoś w tym wątku szydzi z biedy. Tu chodzi o ludzką mentalność. A epitety, o których piszesz niestety nie występują w moich postach więc daruj sobie. A poza tym jaką masz gwarancję, że ten karpik z Lidla był taki cudowny, a tylko ten z Biedronki okazał się wstrętny? Karp w płatach w cenie 9,99 za kilogram nie może być niczym dobrym tak samo ten ze stonki jak i lidlowski. Andski napisał mądrze, że nie wie jaki był w Lidlu i komentuje Biedronkę, a Ty sie uczepiłaś, że ten w Lidlu był warty świeczki i zabijania się przy lodówkach i biadolisz, że tutaj ktoś kogoś wyśmiewa.

Widzę ,że spór na całego kto mądrzejszy. Tak jak o tego karpia w Lidlu. Spokojnych i Wesołych Świąt oraz SMACZNEGO KARPIA dla wszystkich Stalowowolan.