Deklaracja złożona 3 marca, drogą elektroniczną- pieniążki wczoraj na koncie, niestety tylko część.. Podobno druga rata ma wpłynąć na dniach. Bardzo dziwne, żeby US wypłacał nadpłaty w ratach...

idz do us i się dowiedz dlaczego tak, według mnie być może miałaś błąd w picie lub/i musiałaś dopłacić a skarbówka wypłaciła Ci różnicę

Byłam wczoraj w US, Pani stwierdziła, że mam spać spokojnie. Wszystko wypełnione poprawie, po prostu dostanę w 2 ratach pieniążki ;/

To nie błąd, ani kwestia dopłaty tylko po prostu zwroty z zeznania PIT-37 i formularza PIT/UZ przychodzą osobnymi przelewami.

złozyłem 28.02.2015 i do tej pory nic !!!

2 marca wysłany elektronicznie i też jeszcze nie mam nic na koncie.

dziwi mnie metoda wyplat 3 marca wyplacony a koniec lutego nie ja tez skladalam 2 marca i nic

powtarzam - jeśli ktoś z lutego nie dostal pit pewnie z jakimś błędem odłożony leży jak mój i zero o tym powiadomienia z ich strony ! złożyłam 10 lutego i czekam od nowa w kolejce !
a tak zachęcają do składania online żenada nasz US

W dzisiejszych czasach składać osobiście to porażka. Ja od lat elektronicznie wysyłam i nikt mnie nie musi zachęcać. Z drugiej strony wielu ludzi ma zwroty, to ten podatek tak krąży. Do US a potem do podatnika. Czy on faktycznie ma sens? Tylko po to by były ulgi i zwroty?

Pit złożony elektronicznie 23 lutego, na rachunku bankowym 19 marca

powie mi ktos ile dostane zwrotu jesli pracowalam 10 miesiecy na umowe o prace za wynagrodzenie ok 1100 netto - 1520 zasadnicza

katarzynaa90, musisz pytać o takie sprawy na forum? Nie możesz sama policzyć lub w najprostszy sposób pobrać program z e-deklaracji i wypełnić pit? Nikt nie jest świętym i nie wie ile teraz zapłaciłaś podatku. Dopłacisz jak zapłaciłaś go za mało lub uzyskasz zwrot jeśli go nadpłaciłaś lub masz dziecko na wychowaniu.

Pit złożony w dniu 23 luty w Nisku osobiśćie dalej nic.

Pit złożony 26.02, już myślałem, że trzeba będzie czekać do kwietnia a tu niespodzianka
Dzisiaj rano wpłynął mi przelew

p.s.
to co podają na stronie to można sobie wsadzić....

Pomożecie? Pierwszy raz się będę rozliczać, dorabiałam sobie do stypendium i na umowie miałam aż 190zł brutto miesięcznie (umowa zlecenie). Pracodawca coś mówił, że specjalnie stawka jest taka, żebym nie musiała się z tego rozliczać. Na ile to jest prawda, a na ile ściema, i on tej mojej umowy po prostu nigdzie nie zgłosił? Bo PITu do tej pory nie dostałam. Chcę się o to upomnieć, ale zupełnie się na pitach nie znam, i obawiam się, że może mi coś naściemniać. Tu znajomi mówią, że oni się rozliczali z mniejszych kwot, ale jednak rozliczali. Co o tym myśleć?

Pracodawca do końca lutego powinien wysłać PIT-11. Jeśli nie dostałaś, zgłoś ten fakt do skarbówki.

Dziękuję. Oczywiście, że nie dostałam.
Jakie konsekwencje wiążą się ze zgłoszeniem? Zarówno dla mnie, jak i dla pracodawcy? Mam to zgłosić do swojej skarbówki, czy do skarbówki, pod którą podlega pracodawca?

Nie masz pitu to się nie rozliczasz
Zapomnij o tym

Jak to zapomnij? Facet ją okrada a ty proponujesz zapomnieć? Lalka_M nie wiem gdzie to powinnaś zgłosić. Ja bym poszedł do Urzędu Skarbowego i do ZUS.

PS. ewentualnie możesz podać nazwę firmy na forum.

PS. A jeśli na umowie masz faktycznie stawkę miesięczną to zainteresowałbym tym PIP.

kwOty poniżej 200 zł miesięcznie są opodatkowane ryczałtem i nie rozlicza się ich w PIT

Podobną wiaodmość dostałam od pracodawcy, że umowa była "zryczałtowana". Na umowie nie ma o tym słowa. Chłop mój musi się rozliczać z przychodu wynoszącego 184 zł (kulturalnie dostał pit), a ja nie? No, chyba czeka mnie wycieczka do skarbówki.

ruszyło coś u kogoś z dni 02.03-06.03?

6.03 dziś przelew

01.03 wysyłka, 23.03 przelew

4.03 wysyłka i dalej nic