Witam, mocno zbulwersowany ostatnimi podwyżkami mam pytanie: jakie są konsekwencje tego, że ktoś przez ileś tam lat nie reguluje opłat względem spółdzielni ? Z góry dziękuję za informacje

Kuknij sobie na wyroki eksmisyjne wywieszone na tablicy w UM, sporo tego tam jest

Spółdzielnia kieruje sprawę do sądu, ten orzeka o eksmisji a potem do końca załatwia całość komornik

Takim mysleniem i nastawieniem sami sobie szykujecie szubienice A rozmowa jest krotka ! nie ma kasy nie ma placenia !! Budujcie dalej ten chory liberalizm to doczekacie sie mieszkan po 8500 pln za metr (a zarobki bez wzgledu na umiejetnosci nie wieksze jak 1500 zeta)np.Jest pewna granica gdzie kasa musi sie bilansowac BEZ WZGLEDU NA WYKSZTALCENIE , STAN POSIADANIA I POCHODZENIE SPOLECZNE wlasnie tak jest np. a Angli gdzie nawet z zasilku mozna zyc \'skromnie ale zyc \" A te wszystkie populistyczne docinania typu.zmien prace, bylo sie uczyc , wyjedz to nic innego jak bezsilnosc w zlosci osob ktore daly wiare tym wszystkim judaszom liberalnym ,ktore tylko mysla jak nas zniewolic i wykonczyc a tak wogole to pozdrawiam mieszkancow

bo anglia to kraj socjalistyczny a nie nakierowany na liberalizm i tam wszystkim wszystko daja za darmo w zamian nic nie biorac i niczego nie wymagajac. najsilniejszym jednak ogniwem w ich spoleczenstwie sa zwiazki zawodowe

Kuknij sobie na wyroki eksmisyjne wywieszone na tablicy w UM, sporo tego tam jest

Spółdzielnia kieruje sprawę do sądu, ten orzeka o eksmisji a potem do końca załatwia całość komornik [/cytat]
Jeszcze powiedz ile eksmisji zostało wykonanych ? Z tego co wiem miasto nie ma mieszkań socjalnych i na wyroku się kończy cała sprawa, a Ci co płacą to muszą utrzymać płynność finansową spółdzielni.

Spoko, to teraz nikt nie będzie płacił czynszu